Red. Port.
Rzeczywiście po pewnym czasie czytania przy słabym świetle oczy się męczą, litery zamazują i trudniej jest skupić wzrok na poszczególnych wyrazach. Częściej też mrugamy, bo spojówki się wysuszają. Tymczasem naukowcy tłumaczą, że tak jak aparat fotograficzny
nie zepsuje się od robienia zdjęć po ciemku, tak samo oko nie ulegnie uszkodzeniu. Lektura książki czy gazety w półmroku jest po prostu niekomfortowa. Natomiast zdecydowanie szkodliwe dla wzroku jest czytanie przy bardzo silnej małej lampce w całkowicie ciemnym pomieszczeniu. Chodzi o to, że oczy nie lubią kontrastów. Tak samo niekorzystna dla oka jest praca przy komputerze w ciemnościach. Konieczne są też regularne przerwy na gimnastykę oka np. patrzenie w dal, mruganie, poruszanie gałkami ocznymi.