-płatkami owsianymi, które są idealne do mocno przesuszonej skóry, bo dobrze nawilżają( płatki należy zdrobnić),
- wiórkami kokosowymi, które skutecznie złuszczają naskórek i sprawiają, że domowy kosmetyk ma cudowny zapach,
- zarodkami pszennymi, które są delikatniejsze niż otręby, polecane dla cery wrażliwej i alergicznej.
Przygotowanie takiego peelingu nie jest niczym skomplikowanym. Wystarczy zmielić siemię lniane, np. w młynku do kawy. Wsypać dwie łyżeczki do miseczki, dodać tyle samo otrąb i łyżeczkę miodu. Jeśli po wymieszaniu składników papka będzie za gęsta należy dolać odrobinę gorącej wody. Tak przygotowaną mieszankę odstawia się na trzy minuty, by składniki lekko zmiękły. Peeling zawsze spłukujemy letnią, przegotowaną wodą. Woda bezpośrednio z kranu może wysuszać . Po zabiegu zawsze nakładamy i delikatnie wklepujemy krem odpowiedni dla naszej cery.
Red. Port.