Wydrukuj tę stronę

Kriopeeling – pomoc dla cery (po)trądzikowej

kriopeelingMasz cerę trądzikową lub pozostałości po trądziku w postaci blizn i przebarwień? Nie martw się! Pomoże Ci zabieg kriopeelingu. Czym jest kriopeeling i na czym polega?  

 

W powszechnej świadomości istnieje przekonanie, że trądzik to jedynie problem ludzi młodych, najczęściej nastolatków. Nic bardziej mylnego. Z tą przypadłością, głównie przez problemy hormonalne, muszą zmagać się także ludzie dorośli. W dzisiejszych czasach, gdy musimy dodatkowo żyć w świecie opanowanym przez toksyny i zmodyfikowaną żywność, występowanie na skórze różnego rodzaju nieestetycznych zmian, jest jeszcze bardziej prawdopodobne. Trądzik ma natomiast to do siebie, że, nawet gdy już się z nim uporamy, często pozostawia po sobie na skórze niechciane „pamiątki” w postaci blizn lub nieestetycznie wyglądających przebarwień. Jak sobie z nimi radzić?

 

Kriopeeling – dobry sposób na przebarwienia i blizny

Bardzo pomocny w walce z pozostałościami po trądziku jest peeling z ciekłego azotu, czyli tak zwany kriopeeling. Należy on do grupy peelingów fizycznych i jest szczególnie polecany do walki z bliznami i przebarwieniami. Zabieg ten przynosi spektakularne efekty, jednak należy pamiętać, że zawsze musi być wykonywany przez specjalistę i zgodnie z zaleceniami lekarza.

 

Na czym polega kriopeeling?

Zabieg polega na masażu twarzy specjalnym urządzeniem, które zamraża zmienione chorobowo miejsca strumieniem zimnego powietrza, czyli ciekłym azotem. I choć brzmi to niezbyt zachęcająco, dzięki temu zmienioną chorobowo skórę doprowadza się do odmrożenia, w wyniku którego zniszczeniu ulega powierzchniowa warstwa skóry. W następstwie tego, odmrożona warstwa ulega zniszczeniu i oddzieleniu od pozostałych warstw.

 

W zależności od stopnia zaawansowania zmian na skórze, ciekły azot jest aplikowany na twarz od 5 do 25 sekund, jednak nie dłużej, aby nie uszkodzić dalszych warstw skóry. Aby zabieg przyniósł zadowalające efekty należy go systematycznie powtarzać (przy dużych zmianach polecany jest nawet w całych seriach). Choć zabieg może powodować pewien dyskomfort, nie jest bolesny. Warto również wspomnieć, że zwykle jest też raczej przystępny cenowo.

 

Źródło: http://www.vitalogy.pl/
Oceń ten artykuł
(6 głosów)