Wydrukuj tę stronę

TRZYLETNIA DZIEWCZYNKA ZMARŁA W SAMOCHODZIE

10 czerwca 2014

Ojciec zostawił dziecko na 8-godzin w samochodzie, bo zapomniał o tym że miał je zawieść do przedszkola. Można powiedzieć że dziecko się upiekło. Kiedy na miejsce przyjechała karetka było za póżno na jakąkolwiek pomoc. Dziewczynka nie żyła już od kilku godzin. Na jej ciele widoczne były oparzenia. Policja z Rybnika wszczęła śledztwo. Matka dziecka została zabrana do szpitala psychiatrycznego .Ojca także nie można było przesłuchać ,jest obecnie w szpitalu.