Od 25. roku życia produkcja kwasu hialuronowego, a wraz z nim kolagenu i elastyny, zaczyna spadać. Wówczas warto pomyśleć o dostarczeniu skórze tego składnika od zewnątrz.
Kwas hialuronowy – HA (hialuronic acid) – to naturalny składnik wszystkich żywych organizmów, o niezwykłej zdolności łączenia wielu cząsteczek wody. U ludzi występuje między innymi w skórze, oczach, stawach. Uwalniając wodę, nawilża skórę od wewnątrz, tworząc prawidłowe środowisko dla rozwoju i pracy komórek. Dzięki temu skóra jest nawilżona, jędrna i sprężysta. Tak dzieje się jednak tylko do czasu...
Dla kogo kwas hialuronowy?
W gabinetach, zabiegi z kwasem hialuronowym wykonuje się wedle wskazań lekarza, w miejscach, w których skóra stała się zwiotczała i wymaga rewitalizacji. I nie chodzi tu jedynie o te partie ciała, z którymi najczęściej kojarzymy wizyty w klinikach medycyny estetycznej, jak twarz, szyję i dekolt. – Do lekarzy coraz częściej zgłaszają się osoby, u których przesuszona i zniszczona skóra pojawiła się na przykład wskutek nadmiernego opalania (słońcem, w solarium), pracy ze środkami czystości bez rękawiczek, a także pacjenci, którzy w krótkim czasie stracili na wadze i w związku z tym mają problemy z „nadmiarem” skóry i rozstępami. Nie brakuje również kobiet z wiotką, rozciągniętą skórą po porodzie – wyjaśnia dr Monika Sawicka z Gabinetu Dermatologii Leczniczej i Estetycznej w Warszawie. Zabiegi z kwasem hialuronowym są zatem coraz rzadziej zależne od wieku pacjenta. Składnik zadziała wszędzie tam, gdzie skóra wymaga nawilżenia i ujędrnienia. Poza twarzą, szyją, dekoltem i dłońmi kwas hialuronowy stosowany jest również, między innymi, na wewnętrznych stronach ramion i ud (tzw. motylkach) w okolicy pach, kolan i łokci, a także w poprawie jakości skóry brzucha.
Odżywczy koktajl
W zależności od rodzaju defektu i oczekiwanego przez pacjenta rezultatu zabiegu, lekarz może zastosować kwas nieusieciowany – ulegający naturalnej, dość szybkiej degradacji lub usieciowany – utrwalony, pozostający dłużej w miejscu wstrzyknięcia. – Ten pierwszy rodzaj kwasu ma działanie rewitalizujące, dlatego wykorzystywany jest głównie w mezoterapii. Znakomicie nawilża, a pobudzając komórki skóry do odbudowy, powoduje jej zagęszczenie, ujędrnienie oraz wygładzenie drobnych zmarszczek – wyjaśnia dr Monika Sawicka. – W zabiegach stosujemy czysty HA lub w połączeniu z witaminami, mikro- i makroelementami, aminokwasami, peptydami biomimetycznymi, glicerolem, krzemionką i innymi składnikami. Takie wzbogacenie pozwala na poszerzenie zastosowania HA w różnych wskazaniach. Kwas usieciowany stosowany jest natomiast do wypełnienia zmarszczek oraz bruzd, zwiększania bądź odbudowy objętości celem przywracania młodszego, wypoczętego wyglądu. Magiczne działanie HA pozwala nawet na bezinwazyjną korektę nosa, tam, gdzie nie ma konieczności wykonania operacji – dodaje ekspert.
Na jakie partie ciała jaki zabieg?
Jeśli zależy nam na przywróceniu skórze odpowiedniego poziomu nawilżenia, skutecznym sposobem będzie wspomniana już mezoterapia. – Zabieg ten można wykonywać wszędzie tam, gdzie skóra jest przesuszona, wymaga nawilżenia i rewitalizacji. Dla uzyskania pełnego efektu, który będzie długo utrzymywał się na skórze, zaleca się przeprowadzenie zabiegu w serii, na przykład trzech sesji w odstępie co trzy tygodnie – mówi dr Monika Sawicka. – Skuteczność zabiegu tkwi także w jakości zastosowanego preparatu. Jeśli wybierzemy produkt bezpieczny, sprawdzony, zawierający oprócz kwasu hialuronowego także inne składniki odbudowujące skórę, możemy być pewni dobrego rezultatu. Jednym z najbardziej innowacyjnych preparatów dostępnych na rynku jest Teosyal Redensity [I] – połączenie nieusieciowanego HA z opatentowanym kompleksem biorewitalizującym ośmiu aminokwasów, trzech przeciwutleniaczy, cynku, miedzi i witaminy B6, które pozwalają dodatkowo zagęścić i rozświetlić skórę – dodaje dr Sawicka. Jeśli chcemy wypełnić głębokie zmarszczki i pozbyć się bruzd i fałd, wybierzmy natomiast preparat z mocno usieciowanym kwasem hialuronowym.
Artykuł udostępniony przez:
