Zimą nasza skóra wymaga szczególnej uwagi i to nie tylko podczas śnieżnego szaleństwa w górach, ale przede wszystkim na co dzień. Znowu więc stajemy przed trudnym wyborem odpowiedniej dla siebie pielęgnacji.
Wraz ze zmianą pór roku, zmieniają się też priorytety w kwestii pielęgnacji naszej skóry. Szukamy nowych rozwiązań kosmetycznych i testujemy rozmaite nowości. Nic w tym dziwnego – nie jest łatwo samemu wybrać np. odpowiedni krem spośród tysięcy produktów, pod którymi uginają się sklepowe półki. W gruncie rzeczy wszystkie oczekujemy ostatecznie tego samego. Chcemy, żeby kosmetyk był skuteczny, naturalny, przyjemny w użyciu i stworzony w oparciu o innowacyjne formuły. Kluczem do sukcesu jest zawsze indywidualny dobór kosmetyków uwzględniający rodzaj i aktualną kondycję naszej skóry. Zamiast przypadkowo testować kosmetyki polecone przez koleżankę, warto ułatwić sobie wybór i posłuchać eksperta.
Na dobry początek przedstawiamy kilka zasad zimowej pielęgnacji, o których opowiedziała nam Małgorzata Pindur – kosmetolog i kierownik działu wdrożeń w firmie Clarena. Znajdziecie tu informacje o cechach produktów, które świetnie sprawdzają się podczas zimowych dni, ale także mogą okazać się fantastycznym i przydatnym prezentem pod choinkę.
Posłuchaj eksperta
Planując zakup kosmetyków o tej porze roku musimy przede wszystkim pamiętać, że nasza skóra narażona jest teraz nie tylko na mróz, wiatr i wahania temperatur, ale także na wpływ suchego powietrza w ogrzewanych pomieszczeniach. Wszystko to może znacznie osłabić jej kondycję i wywołać np. uciążliwe podrażnienia, zaczerwienienia i przesuszenie. Jak temu zapobiec? Warto zachować równowagę i nie fundować skórze diametralnych zmian, jak np. rezygnacja z nawilżania na rzecz natłuszczania naskórka. To jeden z najpopularniejszych błędów zimowej pielęgnacji. Najważniejsze, aby nie ulegać mitom. Krem tłusty sprawdzi się niemal wyłącznie podczas uprawiania sportów zimowych i przebywania przez kilka godzin na mroźnym powietrzu.
- Stosowanie na co dzień kremu zbyt ciężkiego, czy tłustego może sprzyjać zbytniemu przetłuszczeniu cery, świeceniu się skóry, zatkać pory, czy zaburzyć jej naturalne procesy obronne – komentuje Małgorzata Pindur, kosmetolog Clareny.
O tej porze roku warto zaopatrzyć się w kosmetyki intensywnie nawilżające, jak również regenerujące, wzmacniające, ochronne i odżywcze oraz oczywiście opóźniające proces starzenia się skóry. Zimą szczególną uwagę warto zwrócić na serie naturalne z roślinnymi komórkami macierzystymi, dzięki którym nasza skóra zostaje poddana procesowi biologicznego odmładzania. Przykładem takiego pożądanego składnika może być kompleks komórek macierzyste G-Cell, pochodzących z niedojrzałych owoców wyselekcjonowanych szczepów winogron. Stymuluje on samoodnowę naskórka, a dodatkowo hamuje powstawanie stanu zapalnego, zmniejsza ryzyko podrażnień skóry, intensywnie nawilża odżywia i chroni przed degradacyjnym wpływem wolnych rodników.
Innym godnym uwagi składnikiem, który warto dostarczać naszej skórze podczas zimowej pielęgnacji, jest witamina U. To prawdziwa dermonaprawcza siła. Producent kosmetyków profesjonalnych marki Clarena jako pierwszy w Europie zastosował jej rewolucyjne działanie w preparatach kosmetycznych. Eksperci tej marki skorzystali z badań, w których naukowcy z Seulu dowiedli, że stosowana zewnętrznie witamina U działa przeciwzapalnie oraz aż trzykrotnie przyspiesza tempo regeneracji skóry. W oparciu o nie stworzyli preparat przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej, łuszczącej się z niedoborem lipidów, nadreaktywnej i skłonnej do podrażnień. Bogata formuła kosmetyku z witaminą U zapewnia natychmiastowy i długotrwały efekt nawilżenia, chroni nawet najbardziej wrażliwą cerę, łagodzi zaczerwienienia oraz delikatnie natłuszcza.
Poza intensywnym nawilżaniem i odżywianiem skóry zimą wbrew pozorom nie należy zapominać o profesjonalnej ochronie przeciwsłonecznej przed promieniowaniem UV, szczególnie jeśli wybieramy się w góry. Nawet w mroźne zimowe zaleca się stosowanie kremów ochronnych z filtrem SPF 50 +. Zazwyczaj kremy przeciwsłoneczne z wysokimi filtrami mają ciężką i tłustą konsystencję, przez co w znacznym stopniu obciążają skórę. Warto szukać takich, które nie pozostawiają na skórze tłustej warstwy i nie tworzą „efektu maski”, a dodatkowo są bogate w naturalne witaminy, i aminokwasy. Pamiętajmy, że jeśli w ich składzie znajdziemy witaminy C i E będą działać silnie antyrodnikowo. Powinny być także wzbogacone o d-pantenol – pochodną witaminy B5, która łagodzi podrażnienia i intensywnie nawilża skórę.
Kolejnym niezbędnym elementem zimowej pielęgnacji jest intensywne nawilżanie i ochrona skóry dłoni narażonych o tej porze roku na podrażnienia wywołane niskimi temperaturami. W tym temacie pomocne powinny okazać się kremy przeznaczone do intensywnej kuracji zniszczonych dłoni i paznokci. Szukajmy tych, które wyróżniają się działaniem kojącym, przyspieszają gojenie otarć, oparzeń i pęknięć naskórka oraz zmiękczają skórę i usuwają pojawiające się na niej zgrubienia. Jeśli w składzie kosmetyku znajdziemy masło Shea możemy być właściwie pewni , że krem zapewni naszej skórze odpowiednie natłuszczenie. Dobrze jeśli jego formuła będzie wzbogacona również o witaminę C, która dzięki antyrodnikowemu działaniu zapobiega starzeniu się skóry dłoni.
Jeśli wyposażymy swoją kosmetyczkę w tego rodzaju produkty, zima nie powinna być nam straszna.
Pozostanie tylko docenić jej urok, a wolny czas wykorzystać na aktywność na świeżym powietrzu.
