sobota, 23 listopada 2024
Miło Cię widzieć!
Redakcja Portalu - PKIK24.PL

po 40Dbaj o piękno po 40-tce – dlaczego to właśnie Ty powinnaś zrezygnować ze słońca oraz solarium i zacząć doceniać samoopalacz?

 

Wiem, wiem, sezon na słoneczną opaleniznę już niestety za nami. Jednak jesień i zima to pory roku, kiedy znaczne ograniczenie światła i coraz krótsze dni sprawiają, że chandra puka do naszych drzwi. Znasz to? Lekiem na taką chandrę może być wizyta w solarium. Ja jednak w dzisiejszym artykule będę chciała Cię przekonać, że promieniowanie UV czy to słoneczne, czy to pochodzące z łóżka w solarium, zdecydowanie nie jest dla Ciebie. I powinnaś raz na zawsze tego typu uzyskiwaniu opalenizny powiedzieć stanowcze nie!

  1. Czym jest fotostarzenie skóry?
  2. Czym różni się fotostarzenie a fizjologiczne starzenie skóry?
  3. Jak zabezpieczyć skórę przed fotostarzeniem?
  4. Jak uzyskać piękną opaleniznę bez narażania się na fotostarzenie skóry?

 

Jak po krótce napomknęłam w artykule o błędach urodowych, promieniowanie UV, czyli takie które serwuje Ci zarówno słonce jak i solarium, przyczynia się do fotostarzenia. Co to oznacza?

Fotostarzenie to liczne zmiany pogarszające stan skóry, prowadzące do znacznego niszczenia podstawowych funkcji fizjologicznych skóry wynikające z ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe. To nic innego jak starzenie się skóry pod wpływem promieniowani UV czy to słonecznych czy tych z solarium. Promieniowanie UV prowadzi do zmiany struktury skóry, zmniejszenia jej elastyczności, przyśpieszenia pojawienia się zmarszczek oraz pogłębienia zmarszczek już istniejących.

 

Fotostarzenie od starzenia fizjologicznego różni się tym, że w znacznej większości przypadków dzieje się na własne życzenie. Starzenie fizjologiczne uwarunkowane jest naturalnymi zamianami zachodzącymi w komórkach, wynikającymi z wieku jaki osiągnęłaś, natomiast fotostarzenie to starzenie się wynikające z opalania się na słońcu lub w solarium oraz z baraku zabezpieczenia przed promieniami UV, gdy jesteś na zewnątrz w słoneczny dzień.

 

Kochana, muszę to napisać bezpośrednio i bez ściemniania, starzejesz się na własne życzenie! Nie bądź zaskoczona. Pomyśl, ile to godzin spędziłaś opiekając się na złoto na słońcu lub poprawiając sobie samopoczucie w solarium. 40-tka na karku już sama z siebie sprawia, że naturalny proces starzenia się zaczął. Dokładanie sobie jeszcze słońcem czy solarium sprawi, że będziesz miała więcej zmarszczek a skóra będzie coraz bardziej wiotka, w porównaniu z tym, jakbyś nie eksponowała ciała na promieniowanie UV. Czyli po prostu – słoneczna/pochodząca z solarium opalenizna = szybsze starzenie.

 

Aby zapobiec takiemu starzeniu na życzenie należy dbać o odpowiednią ochronę przed promieniowaniem UV. Tą ochrona są oczywiście kremy z filtrem UV. Należy je stosować zawsze wychodząc na słońce. Nawet jeśli masz w planach tylko spacer w piękny słoneczny dzień. O solarium natomiast warto po prostu zapomnieć.

 

Nie, nie mam zamiaru Cię dołować i mówić, żebyś pożegnała się z pięknym złocistym ciałem. Jest bardzo prosty sposób na bezpieczna i piękną opaleniznę! Mowa oczywiście o samoopalaczu.

 

Samoopalacz to kosmetyk z wielką mocą! Nie dosyć, że, odpowiedniej jakości, będzie pielęgnować skórę ciała, to nada Ci piękną i złotą opaleniznę! I to dosłownie w chwilę. Wystarczy nałożyć go zgodnie z instrukcją producenta a potem tylko czekać aż skóra zmieni kolor na złocisty.

 

Samoopalacza bezpiecznie możesz użyć rano przed wieczorna randką czy ważnym spotkaniem i już tego samego dnia wyglądać jak po wspaniałych wakacjach. Nie osiągniesz tego opalaniem na słońcu czy w solarium!

 

Bardziej ekskluzywną wersją samoopalacza jest opalanie natryskowe które możesz wykonać w przystosowanym do tego salonie piękności. W trakcie zabiegu, odpowiednio wyszkolona do tego celu osoba nakłada substancję samoopalającą specjalnym pistoletem na Twoje ciało. Efekt jest praktycznie natychmiastowy a Ty nie musisz nic robić! Dodatkowo odpowiednio dobrane substancje w preparacie do opalania mają za zadanie dbać o Twoją skórę, odpowiednio ją nawilżając i uelastyczniając.

 

Jeśli następnym razem będziesz miała ochotę na piękne ciało ze złocistą opalenizną, przypomnij sobie o samoopalaczu, którego używanie ma same zalety. Zrezygnuj z wizyt w solarium, zainwestuj w dobry krem z filtrem UV i już dzisiaj zadbaj o swoją skórę nie dopuszczając do jej fotostarzenia. Pamiętaj, że odpowiednia pielęgnacja skóry ciała i twarzy pozwoli Ci cieszyć się pięknym i młodym wyglądem przez długie lata.

 

Jeśli znasz kogoś, kto nie zdaje sobie sprawy z destrukcyjnego działania promieniowania UV na skórę twarzy i ciała, pokarz mu ten artykuł. Pamiętaj o młodszych dziewczynach (może o swojej córce?), które mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, jak szkodliwe jest długie przebywanie na słońcu lub w solarium.

 

Jeśli spodobał Ci się artykuł, będzie mi bardzo miło, jeśli go udostępnis

 

Zródło: http://organictan.pl/

 

okolice oczowOkolice oczu, najpiękniejsza najbardziej przyciągająca część twarzy, stwarza najwięcej problemów pielęgnacyjnych. Dlaczego tak się dzieje? I co zrobić, aby cienie pod oczami, zmarszczki czy obrzęki nie spędzały nam snu z powiek

 
Dlaczego okolica oka sprawia tyle problemów? To proste, skóra wokół oczu jest dużo cieńsza niż w innych partiach ciała, więc o wiele szybciej się starzeje. Dodatkowo jest cały czas narażona na niekorzystne czynniki: promieniowanie słoneczne, makijaż (i co gorsza – niestaranny demakijaż), niewłaściwy sposób odżywiania (np. nadmiar białka, szczególnie mleka, może wzmagać obrzęki pod oczami), zbyt długą pracę przy komputerze, stres i nieprzespane noce.

 

Oto największe bolączki okolic oczu oraz metody ich zapobiegania i likwidowania.

 

Opadające powieki 

Nadmiar skóry w górnej powiece plus grawitacja – oto przyczyny „zamykania się” oka. Opadające powieki zaczynają doskwierać u osób po czterdziestym roku życia, chyba że ktoś odziedziczył je po przodkach. Z ciężkimi powiekami wygląda się starzej, utrudniają one także wykonanie makijażu. W ramach profilaktyki warto poprawiać jakość skóry peelingami, a gdy problem zaczyna być naprawdę widoczny wtedy pozostają bardziej drastyczne metody. Na szczęście nie trzeba od razu biec do chirurga na zabieg blefaroplastyki (czyli chirurgicznego wycinania nadmiaru powiek), gdyż medycyna estetyczna znalazła metody alternatywne. – Opadające powieki można zlikwidować plazmą medyczną. Zabieg polega na odparowaniu nadmiaru skóry za pomocą bardzo wysokiej temperatury jaka tworzy się w postaci łuku elektrycznego pomiędzy igłą urządzenia Plasmage a skórą – opowiada dr Urszula Brumer z kliniki Medycyna Młodości – Jedyną niedogodnością jest kilkudniowy okres rekonwalescencji. Na powiekach tworzą się małe strupki, które muszą odpaść, dlatego nasze pacjentki planują ten zabieg z wyprzedzeniem, wykorzystując np. tzw. długie weekendy, których nie brakuje w ciągu roku.Powieki można też podnieść nićmi PDO, HIFU lub toksyną botlinową podaną nad brwiami w okolicach skroni.

Zmarszczki wokół oczu

Najszybciej, po bokach oczu, powstają kurze łapki – jako efekt pracy mięśni mimicznych. Zmarszczki pojawiają się także pod oczami, na dolnych powiekach. Zmarszczek wokół oczu nie da się uniknąć, ale można opóźnić ich występowanie wzmacniając skórę zabiegami pielęgnacyjnymi. Gdy już się pojawią, najskuteczniejszą metodą ich likwidacji jest toksyna botulinowa (czyli inaczej botoks), która rozprostowuje je niemal natychmiastowo, tyle tylko, że nie na zawsze. Bardziej trwały efekt, chociaż z kolei nie natychmiastowy, daje HIFU. – Ten zabieg zmusza komórki skóry do produkcji własnego kolagenu. HIFU to obecnie najpopularniejsza metoda bezoperacyjnego liftingu twarzy. Skupione ultradźwięki działają wewnątrz skóry, docierają głęboko, wywołując tam ogniska zapalne i wymuszając mechanizmy regeneracyjne organizmu. Efekt wypełniania zmarszczek narasta stopniowo i jest bardzo naturalny. Plusem zabiegu jest brak konieczności rekonwalescencji – tłumaczy dr Brumer i dodaje, że HIFU do zabiegów liftingujących i modelujących można używać na całym ciele.

 

Cienie i obrzęki pod oczami

Cienie pod oczami to problem dolnej powieki, która jest bardzo cienka, ma ok. 0,5 mm grubości, podczas, gdy skóra w innych miejscach ma nawet 2 mm. Dodatkowo z wiekiem zmniejsza się w niej ilość kolagenu i zanika tkanka tłuszczowa, powodując zapadnięcie skóry i prześwitywania naczyń krwionośnych. Z kolei obrzęki pod oczami pojawiają się głównie z powodu zastoju limfy, ale mogą też sygnalizować choroby, np. układu krążenia, nerek, tarczycy. Zapracowujemy sobie też na nie siedzącym trybem życia, nieprzespanymi nocami, papierosami i alkoholem.Według dr Brumer na cienie i obrzęki najlepsza jest mezoterapia bazująca na specjalnych preparatach peptydowych. Z ostrożnością należy natomiast podchodzić do podawania w powiekę dolną kwasu hialuronowego, gdyż nie zawsze prowadzi to do pożądanych efektów.

 

Wypoczęte i ładne spojrzenie sprawia, że wygląda się młodo i zdrowo, dlatego warto zainwestować czas w zadbanie o oczy i ich okolice.

 

Źródło: https://drbrumer.prowly.com/

 

kongresbeautyexpertbanner

Szanowni Państwo,

 

Zapraszamy serdecznie na nowy cykl konferencji dla wszystkich związanych z branżą kosmetologiczną i medycyną estetyczną. Konferencje odbędą się w Warszawie, Katowicach, Wrocławiu i Gdańsku.

Każde z wydarzeń zostanie podzielone na 4 sesje tematyczne, odpowiadające konkretnym istotnym tematom branżowym:
Sesja I – Prawo, Zarządzanie, Marketing
Sesja II – Nowoczesne technologie i innowacje w kosmetologii
Sesja III – Kosmetologia, Medycyna Estetyczna i Anti – Aging
Sesja IV – Różni klienci i pacjenci oraz nowe usługi w gabinetach kosmetologicznych, medycyny estetycznej & SPA – sesja z udziałem zaproszonych gości.

Wśród prelegentów pojawią się najbardziej uznani eksperci.

 

UWAGA!

Na hasło ‘’PATRON’’ podane w rubryce ‘’uwagi’’ podczas rejestracji, przygotowaliśmy cenę specjalną w wysokości 150zł zamiast 250zł za pakiet standard lub 200zł zamiast 400zł za pakiet VIP!


Cena udziału w pakiecie standard obejmuje - udział w wykładach, całodzienną kawę + przekąski, materiały od ekspertów dostarczone na maila, udział w losowaniu atrakcyjnych nagród od naszych partnerów.
Wykupienie pakietu VIP gwarantuje dodatkowo udział w uroczystym wieczornym bankiecie, darmowy parking, 2 godziny bezpłatnych konsultacji prawnych z ekspertami oraz lunch.

 

Szczegółowy program wydarzeń:
http://www.kongresbeautyexpert.pl/program

 

Rejestracja:
http://www.kongresbeautyexpert.pl/rejestracja

 

 

 

osocze bogatoplyOsocze bogatopłytkowe to jeden z najpopularniejszych zabiegów w medycynie estetycznej. Co jednak zrobić, aby ten zabieg był skuteczny? I jaki system do osocza bogatopytkowego wybrać spośród dostępnych na rynku. Pytamy o to lek. med. Urszulę Brumer, właścicielkę kliniki Medycyna Młodości, w której wykonuje się zabiegi osoczem bogatopytkowym od 7 lat i przetestowano wszystkie dostępne na rynku systemy oraz wypracowano autorskie metody podawania osocza, by zmaksymalizować jego skuteczność

 

 

 
Osocze bogatopłytkowe – mini kompendium

Przypomnijmy na początku kilka najważniejszych faktów o osoczu bogatopłytkowym.

1. Jest to preparat autologiczny, czyli pozyskiwany z krwi pacjenta. Konkretnie – krew pobraną od pacjenta odwirowuje się, aby uzyskać osocze (jasnożółty płyn pozbawiony czerwonych krwinek) wraz z płytkami krwi (trombocytami); to one są wykorzystywane w zabiegu.

2. W pozyskanych wraz z osoczem płytkach krwi występują różnego rodzaju czynniki wzrostu, czyli białka, które mają funkcje naprawcze i regenerujące tkanki. Działają więc one regulująco na procesy komórkowe w skórze i tkance podskórnej, a tym samym stymulują proces odmładzania.

3. Osocze samo w sobie jest preparatem odżywczym. Są w nim witaminy, sole mineralne, glukoza, hormony i wiele innych składników odżywczych.

4. Osocze odmładza zarówno skórę, jak i tkankę podskórną.

5. Osocze bogatopłytkowe jest doskonałym preparatem dla słabych włosów. Jego stosowanie stymuluje wzrost nowych i mocniejszych włosów, a także całościowo poprawia ich jakość i kondycję.

6. Istnieje wiele systemów i zestawów do pobierania i podawania osocza bogatopłytkowego. To bardzo dobrze, bo można je dopasować do potrzeb pacjenta. Przy czym dopasowanie to nie tylko kwestia diagnozy, czyli ustalenie potrzeb i możliwości zastosowania u danego pacjenta. To także dopasowanie się do możliwości czasowych i finansowych. Dzięki temu można np. osobom, które nie lubią częstego kłucia, chcą szybko widocznych efektów i nie mają ograniczeń finansowych zaproponować zabieg z osoczem pozyskanym systemem Angel, w którym pobiera się więcej krwi (aż 180 ml krwi), za to taki zabieg wystarczy wykonać raz na pół roku.

Działa czy nie działa?

Osocze zawsze działa. Jeśli ktoś twierdzi, że jest inaczej to oznacza, że zabieg nie był wykonany prawidłowo. Pacjenci pytają mnie często, jak to się dzieje, że po zabiegu osoczem bogatopłytkowym u mnie zawsze mają dobry efekt, a gdy robili to wcześniej gdzie indziej, byli rozczarowani.

 

Tak jak napisałam, osocze zawsze działa, trzeba tylko wiedzieć, jak wykonać zabieg. Jeśli lekarz wykonuje zabieg bez zastanowienia się nad jego istotą może popełnić błąd niemal na każdym jego etapie, od pobrania do podania. Podam dwa przykłady: pobranie i odwirowanie krwi.

 

Pobranie krwi. Istotna jest ilość pobranej krwi. Zestawy do osocza robione są na jedną strzykawkę, ale to nie oznacza, że jeden zestaw wystarczy do zrobienia zabiegu. Zapewniam, że jednym zestawem nie zrobimy zbyt dużej powierzchni. Obawiam się jednak, że w praktyce gabinetów medycyny estetycznej tak to właśnie wygląda: jeden zestaw = jeden zabieg.

 

Odwirowywanie. Ważny jest zarówno czas wirowania, jak i obroty wirówki. Od tego zależy jakość i aktywność płytek. Większość osób wkłada probówkę do wirówki, wprowadza ustawienia od producenta i się nad tym nie zastanawia. Tymczasem płytki krwi to są bardzo delikatne struktury i ważne, aby w jego trakcie się nie rozpadły, aby były aktywne także po odwirowaniu. One mają się rozpaść dopiero w tkance.

 

Po co tyle systemów do osocza?

Wróćmy do pytania zadanego na wstępie, jaki system do osocza wybrać. Zacznijmy od kwestii podstawowej, po co w ogóle te systemy i jaki mają sens, poza tym, że firma, która je produkuje na tym zarabia. Na pozór mogłoby się wydawać, że skoro zabieg osoczem bogatopłytkowym jest zabiegiem autologicznym, czyli preparatem jest własna krew, to powinien być tani, bo potrzebna jest do niego jedynie zwykła igła, strzykawka, probówka i wirówka.

 

Jednak w medycynie estetycznej nie istnieje coś takiego, jak zwykła strzykawka czy probówka. Sprzęt używany w zabiegach musi być certyfikowany, a to kosztuje. Poza tym, w przypadku osocza bogatopłytkowego najczęściej używa się specjalnych probówek z różnymi systemami kanalików i przewężeń, które ułatwiają oddzielanie warstwy z płytkami od warstwy z krwinkami czerwonym i samego osocza. Dodatkowo, probówki są wyposażone w specjalne żele ułatwiające separację poszczególnych frakcji krwi. A skoro już firma produkuje probówki to produkuje także dedykowane im wirówki. I one też mogą być różnego rodzaju, w niektórych probówki umieszczone są pionowo, w innych pod kątem, a w jeszcze innych stosuje się wirowanie talerzowe. Na cenę zabiegu składa się tez praca lekarza. Prawda jest taka, że nie każdy lekarz lubi robić osocze, bo to jest wymagający zabieg, a dodatkowo krew nie jest tak ładna i miła w obsłudze, jak sztuczny preparat. Ja bardzo lubię ten zabieg, znam jednak lekarzy, którzy nigdy nie będą go robili, bo jest on dla nich mało... estetyczny.

 

Który system jest najlepszy?

Każda firma próbuje opracować własny system do otrzymywania osocza bogatopłytkowego i sprzedać go jako najlepszy z możliwych. A jak jest naprawdę? Czy można o jakimś systemie powiedzieć, że jest lepszy od innego? Przetestowałam chyba wszystkie istniejące na rynku zestawy do osocza bogatopłytkowego i jedno jest pewne, żaden zestaw nie wykona pracy za lekarza. Na pierwszym miejscu zawsze będzie doświadczenie, bo jak pisałam już wiele razy, w tym zabiegu liczy się wszystko, sposób pobrania, odwirowania, podania, czas pomiędzy poszczególnymi etapami. Nigdy nie podążałam ślepo za żadną instrukcją, i polecam to każdemu lekarzowi – mieć własny rozum i go stosować, bo żaden producent nie jest w stanie przewidzieć każdego przypadku, każdego pacjenta, z jakim lekarz będzie miał do czynienia.

 

A co oprócz doświadczenia? Moim zdaniem dopasowanie zestawu do pacjenta i jego potrzeb, ale też możliwości finansowych. Używamy kilku zestawów, i co innego mam do zaproponowania pacjentowi, który nie ma ograniczeń finansowych i jest nastawiony na mocny jednorazowy zabieg, a co innego pacjentowi, który woli to rozłożyć w czasie. Dla tych pierwszych mam system Angel, w którym pobiera się jednorazowo sporo krwi (do 180 ml). Mam pacjentów, którzy przyjeżdżają np. z Niemiec, by wykonać w Medycynie Młodości zabieg wzmacniający włosy lub odmładzający i im bardziej się opłaca zrobić droższy system Angel raz na pół roku niż przyjeżdżać co miesiąc. Dla osób z mniejszymi możliwościami finansowymi mam np. system, gdzie pobiera się jednorazowo mniej ml krwi. Oni płacą jednorazowo za zabieg mniej, za to umawiam się z nimi na systematyczność, np. serię trzech zabiegów w odstępie miesiąca.

 

System Angel dla wymagających

Jest to osocze bogatopłytkowe o największej na rynku kondensacji preparatu. Do tego zabiegu pobieramy znacznie większą ilość krwi niż standardowo do zabiegów osoczem (180 ml). Proces wirowania odbywa się na wirówce talerzowej, i jest on bardzo zbliżony do procesu separacji komórek regeneracyjnych i macierzystych. W systemie Angel wszystkie płytki krwi trafiają do mniejszej objętości osocza (niewykorzystana, ta uboga, reszta jest wyrzucana), a więc do zabiegu uzyskujemy 5-10 ml preparatu, w którym koncentracja płytek krwi jest 7 razy większa niż w zwykłej krwi. Dzięki wirowaniu na talerzu razem z płytkami krwi do tego osocza trafiają też leukocyty, które są komórkami regenerującymi. Są bardziej trwałe niż płytki, dłużej się utrzymują i wydzielają cytokininy oraz różne mediatory. Reasumując, ze względu na koncentrację preparatu zabieg Angel jest super skuteczny zarówno w odmładzaniu twarzy, jak i w zabiegach na słabe włosy. Ma on ogromną siłę regenerującą, a przy tym nie trzeba go wykonywać w cyklu – wystarczy jeden zabieg raz na pół roku lub rok.

 

Marektingowe manipulacje

Na koniec proszę, by uważać na nowości i rewelacje na rynku, które się pojawiają z czystej marketingowej potrzeby producentów. Przykładowo, pojawia się wśród nich pokusa, by nie mieszać (z niewiedzy czy celowo?) osocze bogatopłytkowe z komórkami macierzystymi i regeneracyjnymi. To są kompletnie różne historie. Niedawno wszedł na rynek nowy system do osocza bogatopłytkowego promujący się pod hasłem, że pozyskuje on komórki macierzyste. Sprawdziłam i z przykrością stwierdzam, że takie deklaracje są nadużyciem. Producent twierdzi, że system dysponuje separatorem do pozyskiwania komórek macierzystych. Jest to nieprawda. To, że ich wirówka wiruje w kilku prędkościach jeszcze nie jest separowaniem, to zwykła wirówka, a nazwa separator została użyta jedynie w celach marketingowych. Zresztą proponowane przez tę firmę wielokrotne wirowanie, z różnymi etapami, przekładaniem po drodze kilka razy do innych probówek, jest ryzykowne, bo przy takiej mnogości czynności łatwo można uszkodzić płytki i komórki (o ile jakaś się tam trafi). Jeśli mowa o komórkach regeneracyjnych, to do ich uzyskiwania przeznaczona jest specjalna, zaawansowana technologicznie aparatura. Z systemów do osocza bogatopłytkowego najbliższy podobnych rozwiązań jest system Angel, w którym wirowanie odbywa się na talerzu, czyli w podobny sposób, jak w separatorach do komórek macierzystych. Przy takim wirowaniu cała frakcja leukocytarna (tzw. kożuszek) jest już w osoczu, nic się nie marnuje.

 

Podsumowując temat, jeśli mamy wydać pieniądze na zabieg, który poprawi nam jakość skóry, to róbmy to sensownie. Czasem warto pojechać nawet do innego miasta, ale mieć pewność, że lekarz specjalizuje się w tych zabiegach, że robi je od lat i na tysiącach pacjentów sprawdził, co działa.

                                                           

lek. med. Urszula Brumer

 

Źródło: https://drbrumer.prowly.com/

 

 

 

rewolucja tradzikTrądzik to przykry, spędzający sen z powiek problem, na który ciężko o skuteczne rozwiązanie. Dotychczasowe metody walki z nim okazywały się niewystarczająco skuteczne, a pacjenci przez całe życie byli skazani na ten nieestetyczny defekt i blizny, jakie pozostawiał na twarzy. Dopiero teraz możemy mówić o rewolucji

 

Na rynku pojawiła się zupełnie nowa, całkowicie bezpieczna metoda, która ma potencjał na całkowitą odmianę spojrzenia na walkę z trądzikiem i jest nadzieją dla pacjentów na pozbycie się problemów. Medycyna estetyczna wyprzedziła możliwości dermatologii, by odmienić los pacjentów borykających się z problemami skórnymi.

 

Trądzik to problem, jak się okazuje, nie tylko nastolatków, ale i dorosłych. Każdy, kto ma za sobą zmagania z pryszczami, krostkami i zaskórnikami wie, że choć łatwo wygrać z nimi walkę, trudno wygrać wojnę. Jednak jest to naprawdę możliwe – najnowsze terapie są skuteczne.

 

Nie, to nie będzie materiał o kolejnym, bolesnym zabiegu, który spędzi sen z powiek ceną. Chodzi o... naświetlanie lampą. Plazma FSL (Full Spectrum Light) to zaawansowana, nowoczesna technologia wykorzystująca do terapii światło plazmowe.

 

Lampa FSL emituje energię o wysokiej temperaturze wraz z falami sekwencyjnymi, uwalniając wszystkie długości fal synergicznie w zakresie 320nm - 8000nm. Zakres uwalnianych fal obejmuje promienie widzialne, ultrafioletowe i promieniowanie podczerwone.

 

Emisja promieniowania następuje wskutek zapłonów węglowych prętów łukowych tzw. Ark Rodów. Pręty te poprzez wyładowania generują plazmę termiczną o bardzo dużej energii. Na skutek prądu wysokiego napięcia przyłożonego do Ark Rodu powstaje iskra o temperaturze ponad 3000 °C, która przekształcona w światło osiąga natężenie 10 000 luksów. System indukuje efekt synergii poprzez jednoczasową emisję trzech pasm światła.

 

System „Plazma FSL" nie powoduje negatywnych skutków promieniowania UV. Brak negatywnych efektów spowodowany jest brakiem promieni  UVB i UVC. Naświetlanie jest więc całkowicie bezpieczne, bezbolesne, a wręcz przyjemne. Co ciekawe, to doskonałe rozwiązanie dla mężczyzn i bardzo młodych osób, które zazwyczaj obawiają się wizyt w gabinetach medycyny estetycznej ze względu na ból i inwazyjność zabiegu.

 

FSL doskonale radzi sobie z trądzikiem, ale równie satysfakcjonujące efekty osiąga się w leczeniu innych zmian skórnych, takich jak: łuszczyca, androgenowe wypadanie włosów, półpasiec, trądzik pospolity i różowaty, zakażenia grzybicze, trwały rumień twarzy.

 

Z biologicznego punktu widzenia lampa FSL działa przeciwzapalnie i przeciwświądowo, bakteriobójczo, redukuje nadmierne wydzielanie łoju, wspomaga syntezę witaminy D3, wzmacnia układ odpornościowy, przyspiesza proces gojenia, poprawia krążenie, wspomaga metabolizm. Naświetlanie to tylko kilka sesji po ok.15- 20 min. A już po trzeciej z nich widać poprawę. Zabieg można sklasyfikować jako przyjemny, można stosować go już u dzieci od 1 roku życia. Jedna sesja to koszt ok. 100 -120 zł.

 

lek. med. Urszula Brumer

o ekspercie: Urszula Brumer jest lekarką medycyny estetycznej, właścicielką kliniki Medycyna Młodości, która kocha swój zawód. Po drugie kobietą, która doskonale rozumie inne kobiety oraz ich potrzeby. Prowadzi bloga www.urszulabrumer.pl, jest też autorką wielu artykułów prasowych dot. medycyny estetycznej. Jej klinika specjalizuje się w zakresie zabiegów preparatami autologicznymi. To pierwsza w Polsce klinika stosująca własne komórki regenerujące i macierzyste pacjenta w odmładzaniu. Szkoleniowiec w Aesthetic Medicine Educational Center Youvena oraz Innova Pharm.

 

such wybl skZmęczona, sucha, szorstka, wyblakła skóra po lecie? Mam na to sposób!

Coraz dłuższe wieczory, chłodne noce, a Twoja skóra z każdym dniem bledsza? To znak, że jesień nadchodzi wielkimi krokami! Niestety, na zmianę pogody nic nie poradzimy, ale co powiesz na zmianę wyglądu tak, żebyś w lustrze nadal widziała piękną i opaloną siebie?

 

Niestety (czy może stety) nasz wygląd wpływa bezpośrednio na samopoczucie. I uważam, że jeśli możemy zrobić coś, aby poczuć się trochę lepiej w trakcie jesiennej aury, jak najbardziej należy z tego skorzystać! Dlatego już dzisiaj zastosuj poniższe rady i ciesz się piękną i zdrowo wyglądającą skórą twarzy i ciała.

  1. Znaczenie peelingu w pielęgnacji ciała
  2. Sprawdzone sposoby na suchą skórę
  3. Jaj dodać sobie koloru
  1. Opalanie natryskowe
  2. Samoopalacz
  3. Bronzer

 

Peeling – jego znaczenie w pielęgnacji ciała

Jeśli chodzi o piękny wygląd, to jedną z ważniejszych rzeczy jest przygotowanie odpowiedniego gruntu. W przypadku skóry tym gruntem będzie wykonanie peelingu. Nie myśl, że pomijając ten etap w pielęgnacji ciała, cokolwiek zyskasz. Wykonanie peelingu to tak naprawdę tylko chwila, którą na spokojnie można pięknie wkomponować w wieczorny prysznic.

 

Ciało oczyszczone z martwego naskórka staje się bardziej sprężyste, gładkie, o równym kolorycie. Mikrokrążenie poprawia się, dzięki czemu cera nie jest szara i „smutna”. Ponadto! Peeling sprawia, że wszystkie kosmetyki, które po nim użyjemy, będą miały lepsze działanie. A czy nie chciałabyś, aby krem przeciwzmarszczkowy działał lepiej? Albo balsam przeciw nieznośnemu cellulitowi? Dlatego już dzisiaj udaj się do drogerii po odpowiedni kosmetyk i zadbaj o pierwszy krok w drodze do pięknego wyglądu!

 

Podpowiem Ci tylko, że warto używać kosmetyków dedykowanych do konkretnych zadań. Czyli osobno peelingu do skóry twarzy i osobno do ciała. Dlaczego? Aby nie podrażnić niepotrzebnie delikatnej skóry twarz kosmetykiem do całego ciała. Zwróć również uwagę na to, aby nie przesadzić z intensywnością takiego zabiegu, ponieważ wtedy również podrażnisz cerę, a nie o to nam przecież chodzi

 

Sprawdzone sposoby na suchą skórę

Z całą pewnością już wesz, że sucha skóra nie jest ani atrakcyjna, ani miła w dotyku. Dlatego odpowiednie nawilżenie to kolejny, bardzo ważny krok, który koniecznie musisz wykonać, aby w lustrze widzieć piękną, zadbaną siebie.

 

Sposobów na nawilżenie jest kilka i warto wziąć je wszystkie pod uwagę.

 

Przede wszystkim zrezygnuj z drastycznych żeli pod prysznic i mydeł. Wybieraj kosmetyki z dobrym składem. Możesz się za nimi rozejrzeć nawet na półce z produktami dla dzieci i kobiet w ciąży. Pamiętaj również o twarzy, która szczególnie narażona jest na wysuszenie. Zapomnij o tonikach z alkoholem i zwykłym mydle czy żelu do mycia. Zainwestuj w płyn micelarny i delikatny tonik dedykowany do Twojego typu cery.

 

Balsam czy krem to kolejna rzecz, o której nie możesz zapominać! Ja preferuję masła do ciała, ponieważ mają cięższą konsystencję a ich działanie jest zdecydowanie lepsze.

 

Fajną opcją, jeśli chodzi o skuteczne nawilżenie skóry jest posmarowanie jej oliwką po prysznicu, ale jeszcze przed wytarciem ciała ręcznikiem. Gdy rozsmarujesz oliwkę na wilgotnym ciele a później delikatnie osuszysz się ręcznikiem, skóra będzie pięknie nawilżona i elastyczna.

 

Myśląc o nawilżeniu skóry nie można też zapomnieć o odpowiedniej diecie w skład, której będą wchodziły orzechy, tłuste ryby morskie, awokado i oleje roślinne!

 

Pięknie opalona skóra nawet jesienią i zimą, czyli opalanie natryskowe, bronzer i samoopalacz

Gdy zadbasz już w pełni o to, aby skóra była gładka i nawilżona, wisienką na torcie będzie dodanie jej pięknego, złotego koloru. Tu masz trzy opcje do wyboru:

  1. Zabieg opalania natryskowego, który wykonasz w profesjonalnym salonie piękności. Tego typu sposób na opaleniznę to gwarancja pięknie opalonego ciała bez wysuszenia skóry i podrażnień spowodowanych promieniowaniem UV. Natychmiastowa opalenizna, powstaje przy użyciu specjalnego urządzenia natryskowego „Airbrush”, który aplikowany jest przez odpowiednio wyszkoloną osobę. A Ty nie musisz nic robić!  Zabieg opalająco-pielęgnujący jest całkowicie bezpieczny dla skóry i Twojego zdrowia, a dodatkowo gwarantuje, naturalną i piękną opaleniznę, dlatego naprawdę warto o nim pomyśleć!
  2. Samoopalacz lub bronzer, dzięki którym uzyskasz piękną opaleniznę w zaciszu własnej łazienki. Samoopalacz ma wielką moc! Przede wszystkim jest banalny w użyciu (wystarczy tylko kierować się poleceniami producenta), ale też praktycznie natychmiastowy w swoim działaniu. I bezpieczny dla skóry! Bronzer natomiast łączy w sobie możliwość nadania skórze pięknego koloru z właściwościami balsamu do ciała. Używając samoopalacza czy bronzera sprawisz, że skóra będzie wyglądać jak latem po cudownych wakacjach! Dodatkowo nie narazisz jej na szkodliwe promieniowanie UV. I to bez wychodzenia z domu!

 

Powiem szczerze, że odkąd użyłam pierwszy raz samoopalacza, kosmetyk ten stał się obowiązkową pozycją na mojej łazienkowej półce. W każdej chwili mogę z niego skorzystać i już po kilku godzinach cieszyć się piękną opalenizną. 

 

Tak było właśnie wczoraj, kiedy mój facet/mąż/chłopak/mężczyzna Kasiu, wybierz; ja bym napisała facet, bo to jest dosyć luźne i niezobowiązujące zaprosił mnie na spontaniczną randkę! Rano moja cera była jeszcze blada, typowo jesienna, a już wieczorem cieszyłam się piękną, złotą opalenizną, wykonaną preparatem Organic Tan w dosłownie chwilę. A samopoczucie? Z tak piękną skórą zdecydowanie doskonałe 

 

Nie ważne, jaka pogoda panuje za oknem. Nie ważne, że po woli zapominasz, że byłaś w tym roku na urlopie. Zatroszcz się o siebie, o swój wygląd. Poświęć chwilę, aby poczuć się piękną! I przekonaj się jak duży wpływ na Twoje samopoczucie ma zadbane ciało z piękną, złotą opalenizną.

 

Więcej na: http://organictan.pl/

 

galaxy venusCenisz nowoczesny, specjalistyczny sprzęt w salonie kosmetycznym? Taki, który oszczędza cenny czas i zapewnia satysfakcję z zabiegów?

 

Poznaj Galaxy Venus – najnowsze wielofunkcyjne urządzenie marki Rubica. Nie bez powodu otrzymało nazwę po bogini piękna – wygląda nieziemsko, czaruje nowoczesnym designem, ma też kosmiczne możliwości. Wszystko po to, by zabrać do galaktyki piękna.

 

Bo o tym, że każdy chce wyglądać pięknie, smukło i nieskazitelnie – zapewniać nie trzeba. Każdy lubi oderwać się od codziennych spraw i odwiedzić salon kosmetyczny. Docenia tam nie tylko profesjonalną obsługę, ale i zaawansowany technologicznie sprzęt zabiegowy, spełniający oczekiwania spektakularnych efektów.

 

Galaxy Venus umożliwia pracę zarówno w obrębie skóry twarzy, jak i ciała. Łączy w sobie funkcje czterech maszyn kosmetycznych: peelingu kawitacyjnego, sonoforezy, fal radiowych, mezoterapii bezigłowej. Pozwala też na wykonanie masażu ultradźwiękami.

 

Wielofunkcyjność urządzenia Rubica zapewnia bezbolesne oczyszczanie skóry z martwych komórek naskórka i zanieczyszczeń, rozjaśnienie plam i przebarwień, błyskawiczny lifting, głęboki mikromasaż. Pomaga ponadtow redukcji zmarszczek i bruzd, a przez elektrostymulację mięśni poprawia trofikę tkanek. Gwarantuje lepsze ukrwienie, odżywienie i regenerację skóry, dzięki wtłaczaniu substancji aktywnych za pomocą ultradźwięków. W efekcie skóra jest oczyszczona, odżywiona, natleniona, pełna młodzieńczego blasku, a sylwetka – smuklejsza. Urządzenie gwarantuje również wyszczuplenie ciała przez działanie fal radiowych, które wywołują ogrzanie tkanek, a że tkanka tłuszczowa ulega silniejszemu przegrzaniu niż mięśniowa, zabieg RF doskonale modeluje i wyszczupla.

 

Galaxy Venus jest proste w obsłudze, posiada dotykowy wyświetlacz i składany ekran. Ma niewielkie wymiary. Jest urządzeniem bezpiecznym. Jego parametry zostały dobrane tak, by wywołać maksymalny efekt stosowanych terapii, przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwa.

 

Obecność Galaxy Venus w salonie zapewni komfortową pracę i satysfakcję klientów. Każdy chce przecież wyglądać pięknie, każdy lubi też czasem oderwać się od ziemskich spraw, poczuć jak gwiazda i odlecieć do galaktyki piękna.

 

Źródło: www.clarena.pl

 

 

przed opalPowiedzmy sobie szczerze, złocista opalenizna sprawia, że wyglądamy znacznie lepiej! Cera nabiera młodzieńczego blasku. Zbędnym staje się mocniejszy makijaż. A dodatkowo brązowy odcień skóry sprawia, że wyglądamy zdrowo i szczuplej a cellulit staje się mniej widoczny!

Ponieważ lato po woli zbliża się ku końcowi i coraz trudniej o promienie słoneczne, warto już teraz zadbać o to, aby nawet jesienią czy zimą cieszyć się złocistą skórą. Jak to zrobić? Poniżej przedstawię ci kilka sprawdzonych sposobów dzięki którym nawet w jesienne, pochmurne dni z przyjemnością będziesz spoglądać w lustro. Gotowa?

 

Pierwsza i podstawowa sprawa, jeśli chodzi o pielęgnację skóry i utrzymanie jej pięknej to odpowiednie nawilżenie. Nawet najpiękniej opalona nie będziesz wyglądać apetycznie z przesuszoną skórą twarzy bądź ciała. Dlatego już dzisiaj zainwestuj w dobry balsam oraz krem do twarzy. Przy zakupie weź pod uwagę potrzeby skóry i dopasuj kosmetyk do siebie.

 

Do nawilżenia ciała świetnie sprawdzą się różnego rodzaju masła, które dzięki ciężkiej, gęstej konsystencji poradzą sobie nawet z najbardziej oporną skórą.

 

Uważaj też na wysuszające mydła czy żele zawierające SLS-y w składzie oraz toniki na bazie alkoholu. Nie traktuj również skóry zbyt gorącą wodą, ponieważ to działa na nią drażniąco i wysuszająco.

 

Oczywiście odpowiedne nawilżenie musi iść w parze z regularnym usuwaniem obumarłego naskórka. Obojętnie czy użyjesz w tym celu gotowego peelingu, ostrej szczotki czy domowego specyfiku z kawy lub soli morskiej, ważne abyś o tym pamiętała. Dzięki temu skóra będzie miała równy koloryt i będzie świetnie przygotowana do aplikacji balsamu czy kremu.

 

Dobrze, mamy bazę w postaci peelingu i nawilżającego balsamu, pora przejść do działania, czyli utrzymania już istniejącej lub uzyskania nowej, pięknej i zdrowej opalenizny bez słońca. Tu z pomocą przychodzą kosmetyki, które z powodzeniem możesz aplikować sama w zaciszu własnej łazienki. Dzięki bronzerowi i samoopalaczowi, bo o nich mowa, uzyskasz złocistą opaleniznę i to bez konieczności wystawiania skóry na szkodliwe promieniowanie UV!

 

Samoopalacz to substancja (kosmetyk), która ma za zadanie nadać skórze brązowy odcień poprzez zmianę koloru rogowej warstwy naskórka, bez naświetlania skóry promieniami UV.

Jego działanie jest krótkotrwałe - kilka, max kilkanaście dni w zależności od tego jak szybko złuszcza nam się naskórek. Dlatego zabieg opalania samoopalaczem należy powtarzać co kilka dni w celu utrzymania opalenizny.

 

Profesjonalne kosmetyki samoopalające to gwarancja pięknej, równej i zdrowej opalenizny. Możesz je zaaplikować dosłownie w chwilę i już tego samego dnia cieszyć się piękną złocistą skórą.

 

Może trochę cię zaskoczę, ale na to jak długo opalenizna utrzyma się na twoim ciele ma wpływ to, co znajdzie się na twoim talerzu. Karotenoidy, czyli barwniki występujące w żywności dostarczane regularnie i w odpowiednich dawkach, sprawiają, że skóra zyskuje złocisty odcień.

 

Gdzie znajdziemy te cenne składniki? W marchwi, dyni, pomidorach, papryce, brzoskwiniach, ale również w szpinaku. Warto włączyć te produkty do swojego menu także ze względu na to, że karotenoidy są antyoksydantami, czyli walczą z wolnymi rodnikami przeciwdziałając przedwczesnemu starzeniu organizmu

 

Jeśli piękna, złota opalenizna jest tym, co sprawia, że na twojej twarzy pojawia się uśmiech a we własnym ciele czujesz się jak milion dolarów, nie ograniczaj się do jej posiadania tylko latem.

 

Zadbaj o swoją skórę, nałóż bronzer, i ciesz się piękną skórą zawsze, nawet jesienią i zimą.

 

Pamietaj aby zainwestować w dobrej jakości samoopalacz, unikaj tych drogeryjnych które niestety nie są pozbawione specyficznego zapachu. Zainwestuj w produkt profesjonalny i zwróć uwagę aby był organiczny - czyli wyproduktowany głównie z naturalnych składników, aromatyzowany olejkami eterycznymi a nie substancjami chemicznymi.

 

Źródło: http://organictan.pl

 

syis ampulki wybielaPrzeznaczona do cery wymagającej delikatnego rozjaśnienia, ujednolicenia kolorytu, nawilżenia oraz rewitalizacji. Szczególnie bogata w naturalne olejki: olej słonecznikowy, olej sojowy i olejek ze słodkich migdałów o właściwościach regenerujących, odbudowujących, silnie nawilżających oraz łagodzących. Zawiera witaminę C i E, mające właściwości wygładzające i uelastyczniające. Ampułka wzmacnia naczynia krwionośne i działa antyoksydacyjnie.

 
Substancje aktywne:
Helianthus Annuus Seed Oil
Olej słonecznikowy, jeden ze szczególnie korzystnych dla cery olejów. W nasionach słonecznika znajdziemy nienasycone kwasy tłuszczowe, białko, fitosterole, błonnik, argininę, witaminy A, E, PP i B oraz potas, cynk, żelazo, fosfor i wapń. Zawiera kwas linolowy, woski, fosfolipidy i karoteny. Olejek doskonale zmiękcza i wygładza skórę. Działa przeciwrodnikowo i przeciwzapalnie. Jest jednym z niewielu olejów roślinnych, które nie powodują tworzenia się zaskórników.
 
Glycine Soja Oil
Olej sojowy, bogaty w NNKT. Działa silnie nawilżająco, wzmacnia barierę hydrolipidową naskórka. Zawiera witaminę E, chroniącą przed działaniem wolnych rodników, a także sterole i flawonoidy. Stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, poprawia gęstość skóry. Zwęża pory i wspomaga leczenie zmian trądzikowych poprzez regulowanie wydzielania sebum. Wykazuje intensywne właściwości łagodzące i przeciwzapalne. Wpływa korzystnie na działanie naczyń krwionośnych i dotlenienie komórek skóry. Ujednolica pigmentację skóry.
 
Ascorbyl Tetraisopalmitate
Pochodna witaminy C jest silnym antyoksydantem zwalczającym wolne rodniki i wspomagającym ochronę przeciwsłoneczną. Stymuluje syntezę kolagenu, rozjaśnia posłoneczne zmiany pigmentacyjne oraz wpływa hamująco na produkcję tyrozynazy – enzymu odpowiedzialnego za produkcję melaniny, barwnika skóry. Ma działanie przeciwzapalne i łagodzące, przyspiesza gojenie się skóry. Zmniejsza rumień i wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych. Przyspiesza regenerację skóry i pomaga zmniejszać zasinienia pod oczami.
 
Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil
Olejek ze słodkich migdałów zawiera wiele substancji odżywczych, tj. fitosterole, proteiny, lecytynę, sole mineralne oraz witaminy A, E, D i z grupy B. Witamina A i E opóźniają procesy starzenia, świetnie wpływają na elastyczność i jędrność skóry. Natomiast wit. D chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, a witaminy z grupy B dbają o odpowiednie nawodnienie komórek. Dzięki zawartości kwasów nienasyconych zmiękcza, odżywia i regeneruje skórę wzmacniając lipidową barierę skóry.
 
Tocopheryl Acetate
Witamina E o działaniu antyoksydacyjnym, hamuje procesy starzenia się skóry oraz rodnikowe utlenianie lipidów w naskórku i skórze właściwej. Odbudowuje naturalną barierę naskórkową i skutecznie zapobiega podrażnieniom. Hamuje transepidermalną utratę wody(TEWL) wpływając na poprawę nawilżenia skóry. Zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia ukrwienie skóry.
 
Sposób użycia:
Ampułki przeznaczone są do zabiegów z użyciem dermarollera, do sonoforezy, ultradźwięków, mezoterapii bezigłowej i do stosowania zewnętrznie na skórę w pielęgnacji domowej.
Aplikować na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Idealnie nadaje się do masażu klasycznego.
 
Pojemność: 15 ml
 
 
 

syis ampulki nawi odzywAMPUŁKI NAWILŻAJĄCO – ODŻYWCZE
Przeznaczone do skóry przesuszonej, ściągniętej, wymagającej nawilżenia, odżywienia i wygładzenia. Dzięki zawartości pantenolu ampułki skutecznie łagodzą wszelkie zmiany i przyspieszają regenerację uszkodzonego naskórka. Kolagen wraz z kwasem hialuronowym i proteinami mlecznymi odpowiadają za odpowiednie nawilżenie skóry, wzmacniają warstwę hydrolipidową i wspomagają NMF - Naturalny Czynnik Nawilżający. Skóra staje się elastyczna i promienna. Cera odpowienio nawilżona i odżywiona dużo lepiej przyswaja substancje odżywcze.

 

Substancje aktywne:

Soluble Collagen
Kolagen odpowiada za utrzymanie odpowiedniego stopnia nawilżenia skóry, poprawia jej elastyczność oraz jędnrność. Zatrzymuje zarówno substancje hydrofilowe jak i lipofilowe. W ten sposób obniżona zostaje TEWL (transepidermalna utrata wody). Jego rozbite cząsteczki wnikają w głąb skóry, gdzie stają się materiałem budulcowym naturalnego kolagenu. Kolagen niweluje oznaki starzenia się skóry, uelastycznia i wygładza skórę.

 

Hydrolyzed Milk Protein
Hydrolizat protein mlecznych bogaty w kwas asparaginowy i glutaminowy. Ma skuteczne działanie nawilżające i zmiękczające. Zatrzymuje wodę w skórze zapobiegając nadmiernemu przesuszaniu. Wzmacnia warstwę hydrolipidową naskórka.

 

Panthenol
Pantenol, prowitamina B5. Witamina B znajduje się w każdej żywej komórce skóry i włosów. Ma działanie przeciwzapalne i antybakteryjne, przyspiesza procesy regeneracji naskórka. Nadaje skórze uczucie gładkości. Jest to składnik o działaniu gojącym, łagodzącym podrażnienia i nawilżającym. Łatwo wnika w głąb skóry, zmniejsza utratę wody przez naskórek i skutecznie nawilża skórę, nadając jej miękkość i elastyczność. Pomocny przy gojeniu ran i drobnych uszkodzeń skóry oraz leczeniu blizn.

 

Sodium Hyaluronate
Kwas hialuronowy to natualnie występujący składnik w organiźmie. Zwiększa elastyczność tkanek (naskórka, włókien kolagenowych i elastynowych). Pobudza regenerację nabłonków, i skóry właściwej. Spadek ilości kwasu hialuronowego jest jedną z przyczyn wysuszania i marszczenia się skóry. Jego unikalną właściwością jest wysoka zdolność wiązania i zatrzymywania wody. Dobrze nawodniony naskórek staje się gładki, jędrny, elastyczny i zwiększa przenikanie substancji czynnych w głąb skóry.

 

Sposób użycia:
Ampułki przeznaczone są do zabiegów z użyciem dermarollera, do sonoforezy, ultradźwięków, mezoterapii bezigłowej i do stosowania zewnętrznie na skórę w pielęgnacji domowej.
Aplikować na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu.

Pojemność: 10x3 ml

 

Więcej na: https://activeshop.com.pl/

 

Strona 44 z 347