wtorek, 05 listopada 2024
Miło Cię widzieć!

Młoda skóra na dłużej

mloda skoraPiękna i zdrowa skóra to jeden z najlepszych prezentów, jakie możemy przygotować dla samych siebie już w młodym wieku i cieszyć się nim w późniejszych latach. Co zrobić już teraz, aby opóźnić proces starzenia?

 

Dopóki patrząc w lustro nie widzimy pierwszych oznak starzenia się skóry, niewiele robimy sobie z faktu, że czas płynie nieubłaganie. O skórę dbamy doraźnie – gdy nadchodzi lato i chcemy wskoczyć w bikini. To zresztą nic dziwnego. Mając około dwudziestu lat, raczej nie zastanawiamy się nad tym, jak będziemy wyglądać za kolejnych dwadzieścia. Jeśli jednak zdarza nam się w ten sposób wybiegać w przyszłość, może warto pomyśleć, co można zrobić, aby na lata zatrzymać w skórze blask i witalność?  

 

Skóra a upływ czasu  

Starzenie się skóry to nie tylko zmarszczki, choć z pewnością są one głównym źródłem dochodu firm kosmetycznych. Nie łudźmy się więc, że gdy nasza powłoka osiągnie miano „dojrzałej”, wszelkie braki natury estetycznej załatwimy drogim kremem przeciwzmarszczkowym. Z czasem skóra stanie się cieńsza, jej komórki będą się coraz słabiej regenerować, powstaną przebarwienia, trudniej będzie ją nawilżyć, ponieważ spadnie zdolność zatrzymywania i wiązania wody. W efekcie jędrność, blask, elastyczność i zdrowy wygląd zostaną zastąpione przez suchość, szary odcień i podatność na negatywne działanie czynników zewnętrznych. Jeśli chcemy opóźnić moment, w którym to nastąpi, róbmy więcej dla skóry już dziś. I nie chodzi tu o kupowanie drogich kremów i balsamów nawilżających czy fundowanie sobie specjalistycznych zabiegów. Skórę na lata możemy ochronić stosując się do kilku naprawdę prostych, niewymagających zasad.   

 

Nawilżaj, nie wysuszaj  

Odpowiednie nawilżanie do podstawa zdrowej skóry. Odpowiednie, czyli jakie? Możemy kupować kolejne balsamy, kremy, mleczka i wcierać je w siebie codziennie. Czy to wystarczy? Do uzyskania wspomnianego doraźnego oraz powierzchownego efektu na pewno, ale przecież nie to jest naszym celem. Musimy działać od środka, najlepiej i najprościej poprzez picie wody – w ilości około dwóch litrów dziennie.   

Bez dobrego nawodnienia organizmu, nawet młoda skóra będzie osłabiona, mało jędrna i wysuszona. Jeśli nie chcemy do tego dopuścić, samo picie wody nie wystarczy. Unikanie wysuszenia skóry to tym samym unikanie: nadmiernego opalania, szczególnie w solarium, ale w normalnych warunkach również; palenia papierosów, zbyt częstego korzystania z sauny, ogrzewania, klimatyzacji, kąpieli w chlorowanej wodzie i kosmetyków zawierających alkohol.   


Witamina E  

Skoro już wiemy, że chronić skórę należy przede wszystkim od środka, musimy mieć na uwadze to, co jemy. Zazwyczaj, za zdrową skórą idą też zdrowe włosy oraz paznokcie. Służy im bardzo witamina E, która nie na darmo nazywana jest "witaminą młodości" – głównie dlatego, że wykazuje silne zdolności antyoksydacyjne, a więc walczy z wolnymi rodnikami, które niszczą komórki naszego ciała. Jej niedobór objawia się zmęczeniem organizmu, wypadaniem włosów, kiepską kondycją skóry, anemią, podatnością na infekcje, złym stanem uzębienia, a nawet uszkodzeniem systemu nerwowego. Jeżeli jest długotrwały może przyczynić się też do poronienia i bezpłodności.   


A zatem poszukujmy witaminy E w pożywieniu, nie tylko, aby dbać o skórę, ale też dla zapobiegania wyżej wymienionym konsekwencjom. Znajdziemy ją przede wszystkim w olejach roślinnych, szczególnie w oleju z kiełków pszenicy czy słonecznikowym. Jest zawarta w orzechach, pełnym ziarnie zbóż, czosnku, jajkach, a także w zielonych warzywach liściastych – szpinaku, kapuście, sałacie.

Oceń ten artykuł
(2 głosów)