poniedziałek, 23 grudnia 2024
Miło Cię widzieć!

Nadaje głębi spojrzeniu Smoky eyes

58_-_Tomasz_WilczkiewiczW każdym sezonie oczekujemy nowych trendów w makijażu. Przeglądamy fora internetowe, serwisy kosmetyczne, prasę branżową, czekając z niecierpliwością na wytyczne głównych światowych kreatorów.

 

I tak co sezon obserwujemy powiew świeżości w naszym makijażowym światku; nowe kolory oraz nowe techniki aplikacji. Od dłuższego czasu jednak niezachwianą pozycją i szacunkiem wśród kreatorów cieszy się jeden rodzaj makijażu – mowa o smoky eyes! Tak zasłużony wśród innych niebanalnych makijaży, zasługuje na naszą uwagę. Czym zaskarbił sobie miłość kreatorów, modelek, gwiazd filmu? Odpowiedź jest prosta: smoky jest seksowny i tajemniczy – nadający spojrzeniu głębi. W dodatku jest jedną z najstarszych technik upiększania oczu, znaną już w czasach Kleopatry.

 

 

Nieodzownymi elementami tego makijażu są kredka do oczu, eye liner, dobrej jakości pędzel oraz wprawna ręka wizażysty, gdyż smoky nie jest łatwy w wykonaniu – cała sztuka polega na perfekcyjnej technice cieniowania.

 

Aby ułatwić sobie zadanie, zawsze po nałożeniu podkładu lub korektora – mocno przypudruj powiekę – ułatwi Ci to aplikację oraz cieniowanie koloru. Pamiętaj że smoky to technika, stosuje się różne kolory, jednak ten klasyczny to czerń, pracować więc będziesz na kłopotliwym cieniu do powiek. Jeżeli nie masz wprawnej ręki, ułatwiaj sobie zadanie – tuż nad kośćmi policzkowymi zaaplikuj sporą dawkę pudru do powiek, w przypadku obsypania się cienia, usuniesz go wraz z pudrem. Nie zapominaj o wyregulowaniu brwi. Dobrze wyregulowana brew odkryje nieco kość łuku brwiowego, co w efekcie stworzy naturalny światłocień na ruchomej powiece. Ten zabieg ułatwi nakładanie cieni i dodatkowo powiększy optycznie oczy. Jaśniejsze brwi możesz zaakcentować kredką lub cieniem.

 

Podstawą są kreski, które wykonujemy eye linerem lub czarną kredką. Po nałożeniu kredki przechodzimy do zasadnicznej części makijażu – aplikacji cieni. Jeżeli chcesz ułatwić sobie zadanie jeszcze bardziej, nałóż na kość łuku brwiowego jasny cień do powiek. Pomoże Ci to w cieniowaniu intensywniejszych barw. Czarną kredką obrysuj oko i rozcieraj ją intensywnie pędzelkiem, jeżeli uznasz, że barwa straciła na intensywności, zaaplikuj więcej koloru. Na całą górną ruchomą powiekę zaaplikuj grafitowy, ciemnobrązowy lub czarny perłowy cień, najintensywniej w miejscu załamania powieki, rozcieraj go do zewnątrz. Perłowe cienie są łatwiejsze w pracy – z czasem możesz sięgnąć po matowe odpowiedniki. Na dolnej powiece poprowadź cień tak, by linia była delikatnie rozmazana.

 

Stosując się do prostej zasady – a zarazem starej szkoły: mocne oko – delikatne usta, pomadkę zaaplikuj w naturalnym odcieniu.

 

Dominik Ćwiklik

Charakteryzator filmowy specjalizujący się w makijażu.
Wykładowca na kierunku charakteryzacji i wizażu.

 

Źródło

http://www.solarium.net.pl/

"SOLARIUM & Fitness" nr 3/2012, str. 58-59

Oceń ten artykuł
(3 głosów)