Polska Kosmetologia i Kosmetyka to najszybciej rozwijający się portal branżowy w Polsce. Istniejemy na rynku mediów internetowych już od 10 lat i posiadamy ugruntowaną pozycję w kategoriach związanych z branżą Beauty. W naszym portalu znajdą Państwo tysiące ciekawych artykułów związanych z branżą kosmetyczną, medycyną estetyczną oraz spa. Prezentowane przez nas materiały pełnią funkcje edukacyjną i doradczą. PKIK24.pl to doskonałe miejsce na prezentację Państwa marki a także na reklamowanie oferowanych produktów.
Ostatnie badania specjalistów wskazują na to, że makijaż lub jego brak wpływa na to, jak postrzegają nas pracodawcy. Delikatny i precyzyjnie wykonany makijaż, podkreślający nasze atuty, nie tylko dodaje pewności siebie, ale również sprawi, że zostaniemy uznani za osoby odpowiedzialne, dbające o swoje stanowisko pracy i dokładnie wykonujące swoje obowiązki. Niestety uzależnienie od makijażu może również być przyczyną pogorszenia się naszych kontaktów z otoczeniem lub relacji z pracodawcą. Szacuje się, że nawet kilkanaście procent kobiet nigdy nie pokazuje się swojemu partnerowi, a nawet rodzinie bez makijażu, co budzi w nich napięcia i frustracje a nawet lęki. Jednak znacznie więcej problemów może dostarczyć zbyt częste poprawianie make-upu w czasie pracy oraz nadmiar kosmetyków na twarzy, który jest postrzegany znacznie bardziej negatywnie niż zupełny brak makijażu.
W większości przypadków uzależnienie od kosmetyków nie powoduje większych problemów natury psychicznej lub dermatologicznej. W skrajnych sytuacjach zdarza się jednak, że z obawy o wygląd osoba uzależniona nie tylko nie zmywa dziennego makijażu na noc, ale starannie poprawia make-up celowo przed położeniem się do łóżka, a rankiem znów doskonali to co zburzyła noc. Skutkuje to oczywiście złym stanem cery, zapchaniem porów, ziemistością skóry i zmianą jej pH oraz wysypem trądziku. W dłuższej perspektywie można oczekiwać szybszego starzenia się skóry, która zapchana przez podkłady i pudry nie ma możliwości regenerować się i oddychać w czasie snu. Procesy naprawcze skóry, które zachodzą w nocy są dużo intensywniejsze niż te w ciągu dnia. Niezmyta mascara usztywnia i osłabia rzęsy, sprawiając, że się kruszą i wypadają. Niestety to nie jedyne skutki uboczne. Osoby przekonane o swojej nieatrakcyjności bez makijażu mogą popadać w depresję i odczuwać wstręt w stosunku do swojego odbicia w lustrze.
Od pudru, szminki i tuszu uzależniają się nie tylko ścigane przez paparazzich celebrytki i dojrzałe kobiety, które chcą się nieco odmłodzić, ale również nastolatki i studentki, których piękno tkwi w młodości a nie jak błędnie myślą, w aroganckiej „tapecie”.
Poważne uzależnienie od makijażu leczy się tak samo jak inne uzależnienia za pomocą psychoterapii. Zwykle jednak wystarcza rozmowa z wizażystą, dermatologiem lub kosmetologiem, który ostrzeże przed zgubnymi skutkami nieustannego noszenia ciężkiego makijażu. Warto zdać sobie sprawę z tego, że odpowiednio dobrana pielęgnacja może zdziałać cuda, a wtedy makijaż będzie służył tylko do delikatnego podkreślenia atutów naszej urody, a nie do zakrycia jej niedoskonałości. Pierwszym krokiem w celu pozbycia się potrzeby ciągłego nakładania makijażu jest ograniczenie ilości kosmetyków kolorowych noszonych w torebce, np. do pudru i szminki.
Kto by nie chciał mieć wyrazistego spojrzenia, idealnej cery przez 24 godziny, a w dodatku podkreślonych kości policzkowych. Kiedy jednak podporządkowujemy cały dzień kwestii makijażu i tego jak wyglądamy stajemy się ofiarami własnych wyobrażeń i oczekiwań. Następnym etapem będzie makijaż permanentny, potem operacja nosa, powiększanie ust itd. A granica między troską o własny wygląd a chorobą jest bardzo cienka.
Wiadomo, że ładny, profesjonalny makijaż może zdziałać cuda. Zrozumiałe jest, że wiele kobiet chce wyglądać pięknie o każdej porze, a okładki magazynów tylko podkręcają wyścig o nienaganny wygląd. Ale nie oszukujmy się: makijaż z sesji to tony kosmetyków, które są specjalnie nakładane do zdjęć.
Taki pełny codzienny makijaż to horror dla naszej cery. Dajmy odpocząć swojej skórze!. Niech żelazną zasadą będzie wieczorny demakijaż. W sklepach mamy tak ogromny wybór kosmetyków służących do usuwania tuszu, czy podkładu, nie pozwólmy by wygrało lenistwo. Nie zapominamy też, co jest najlepsze dla naszej cery, czyli o odpoczynku i naturalnym looku. Szczególnie latem warto odstawić ciężki makijaż i dać skórze pooddychać.
Red. Port.