czwartek, 21 listopada 2024
Miło Cię widzieć!

W KOSMETYCZCE KAŻDEJ KOBIETY

94742.jpgMatowa skóra to podstawowy efekt doskonałego makijażu. Najlepszym narzędziem do tego będzie puder sypki, transparentny (pasuje do każdej karnacji). Nie ma on właściwości kryjących, ale za to przez kilka godzin nie pozwoli naszej skórze się błyszczeć. Powinniśmy go nakładać po porannym makijażu dużym pędzlem od środka twarzy na zewnątrz. Do poprawek w ciągu dnia wybierzmy puder prasowany w odcieniu karnacji lub koloru podkładu.

 

 

Znamy pośpiech i brak czasu na wypieszczony makijaż i tu wtedy kłania nam się puder mineralny. Pozwala on zatuszować niedoskonałości bez użycia wielu produktów, począwszy od korektorów skończywszy na rozświetlaczach. Kosmetyk ten nakładamy kolistymi ruchami. Szczególnie poleca się go osobom z cerą wrażliwą. Do ukrycia mankamentów mogą posłużyć również pudry kompaktowe, które zawierają więcej pigmentu niż zwykle, dlatego lepiej zamaskują np. przebarwienia. Pudry te są najbardziej widoczne, więc nakładamy je z umiarem i bardzo dokładnie. Pudry ze złotymi, rozświetlającymi drobinkami  stworzono z myślą o cerze poszarzałej, ziemistej. Jeśli chcemy nadać naszej skórze zdrowego, promiennego wyglądu sięgnijmy po puder w kulkach o odcieniu różowym i fioletowym. Możemy go używać do podkreślenia policzków zamiast różu.

 

dc281a09a954a845med.jpgPrzedłużenie opalenizny to zadanie pudrów brązujących. Mogą one być sypkie, w kamieniu bądź jako kulki,  w różnym nasyceniu brązu. Aplikujemy je pędzlem, ostrożnie, aby nie przesadzić  i nie nadać twarzy nienaturalnego , a nawet starczego wyglądu. Można nimi nie tylko poprawić koloryt, ale również owal twarzy, kierując się zasadą, że miejsca gdzie nałożymy bronzer będą optycznie zmniejszone.  Latem można używać go zamiast różu, bo doskonale identyfikuje się z wpływem słońca na naszą cerę i daje efekt  naturalnej opalenizny. Na wieczorne wyjście wybierzmy pudry rozświetlające, z efektem trójwymiaru, połyskujące, złote. Dzięki nim twarz stanie się promienna i wyrazista, a zarazem młodsza, weselsza i ponętniejsza. Należy omieść nim delikatnie twarz, nie zapomnieć o dekolcie. Z ich pomocą można pięknie i efektownie uwypuklić  np. kości policzkowe i nie tylko. Taki puder nałożony w wewnętrznych kącikach oczu i pod łukiem brwiowym rozświetli spojrzenie i doda oczom przenikliwości -seksapilu.Niestety nie każda cera dobrze go przyjmie, bo rozświetlające cząsteczki podkreślają nierówności, zmarszczki, a nawet rozszerzone pory. Powinny się go wystrzegać osoby o tłustej cerze.

 

Wniosek – dla gładziutkich twarzyczek. Pudry czynią cuda z naszą twarzą, więc nie może ich zabraknąć w podręcznej kosmetyczce. Należy jednak pamiętać o umiarze ich stosowania, przeznaczeniu i stanie naszej skóry. Każdy wiek jest piękny choć ma inne prawa.

 

Red. Port.

Oceń ten artykuł
(12 głosów)