Kolejka do łazienki, szybka kawa, a w perspektywie walka z kilometrowym korkiem w drodze do pracy – w ferworze porannych czynności kultywujemy złe nawyki, które skutkują przybieraniem na wadze. Jak ich uniknąć?
Jeszcze kilkanaście lat temu dzisiejszy tryb życia był ludziom zupełnie obcy. Codzienne jedzenie śniadań z rodziną było dla wielu osób sprawą zupełnie oczywistą, dziś natomiast traktowane jest jak luksus, na który mało kto może sobie pozwolić. Wszystko przez wszechobecny pośpiech, który staje się powoli nieodłączną częścią życia. Oprócz braku czasu, problemem jest też brak wiedzy na temat podstaw funkcjonowania własnego organizmu. To wszystko sprawia, że codziennie rano powtarzamy niekorzystne dla naszego zdrowia i wyglądu zachowania. Które konkretnie i jak ich uniknąć? O tym poniżej.
Nie jesz śniadania
Codzienne jedzenie śniadania jest absolutną podstawą dbania o zdrowie i piękną sylwetkę (i będziemy to powtarzać do znudzenia). Śniadanie chroni śluzówkę przed wzmożoną ilością soków trawiennych, jaka jest produkowana przez żołądek w godzinach porannych. Soki te mogą powodować bolesne wrzody żołądka. Bez śniadania, organizm, ze względu na poranny niedobór glukozy, funkcjonuje gorzej, co odbija się na naszej sprawności psycho-fizycznej. Jakby tego było mało, niejedzenie śniadań skutkuje przyswajaniem zdecydowanie większej ilości kalorii w ciągu dnia, co oczywiście nie jest obojętne dla naszej wagi. Dlatego każdego dnia pamiętajmy o śniadaniu.
Jesz za późno
Nie tylko niejedzenie śniadań odbija się niekorzystnie na naszym zdrowiu i sylwetce. To samo tyczy się przypadków, gdy śniadanie jemy długi czas po wstaniu z łóżka (np. dopiero w pracy). Dietetycy zalecają, aby pierwszy posiłek spożywać do godziny od wstania. Jedząc później, zaburzamy i spowalniamy metabolizm, co skutkuje szybszym przybieraniem na wadze. Zamiast więc po wstaniu z łóżka od razu zajmować się szykowaniem do pracy, zawsze zaczynajmy dzień od pożywnego śniadania!
Jesz nie to, co trzeba
Często wydaje nam się, że ranek to idealna pora na to, by sięgnąć po coś słodkiego i w ramach śniadania jemy wszelkiej maści ciasta, ciasteczka, kapiące od słodkiego syropu naleśniki, czy kanapki z czekoladowym kemem. Często sadzimy, że jeśli taki kaloryczny posiłek zjemy rano, to przez cały dzień zdążymy spalić te dodatkowe kalorie. I mimo, iż jest w tym cień prawdy, to takie żywienie i tak jest błędne. Dlaczego? Słodkie przekąski to „puste kalorie”, które po pierwsze nie dodają nam potrzebnych na cały dzień sił, a po drugie zapewniają nam uczucie sytości tylko na krótki czas, po czym znów sięgamy po przekąskę, co oczywiście nie jest dobre dla naszej figury. Dlatego więc codziennie pamętajmy o tym, aby składnikami naszego śniadania były pełnowartościowe, zdrowe produkty.
Nie ćwiczysz rano
Z przeprowadzanych na osobach ćwiczących rano i wieczorem badań wynika, że ćwicząc w niedługi czas po przebudzeniu spalamy więcej kalorii niż ćwicząc wieczorem. Ponadto, poranne ćwiczenia stymulują metabolizm do pracy i rozbudzają organizm. Poranny trening uelastycznia też mięśnie i sprawia, że w nocy nasz sen jest zdrowszy niż ten po wieczornym treningu. Jak wygospodarować rano czas na ćwiczenia? Wystarczy kłaść się spać i wstawać o 30 minut wcześniej, a zyskany w ten sposób czas przeznaczać na poranny trening.
Artykuł udostępniony przez:
