 Chociaż mnóstwo ekologicznych trendów zyskuje coraz większą  popularność, to wciąż trudno nam się przekonać do kolorowych  ekokosmetyków. Dlaczego warto zmienić zdanie i zaufać także im?
Chociaż mnóstwo ekologicznych trendów zyskuje coraz większą  popularność, to wciąż trudno nam się przekonać do kolorowych  ekokosmetyków. Dlaczego warto zmienić zdanie i zaufać także im?  
 
W sprawach urodowych już od jakiegoś czasu zawierzamy kosmetykom  ekologicznym. Szukamy produktów bez parabenów, na bazie naturalnych  ekstraktów, a często sami przygotowujemy kosmetyki z domowych zasobów –  kremy, odżywki, maseczki, peelingi, itd. Problem pojawia się, gdy  stajemy przed koniecznością zakupu pudru, szminki i cieni do powiek.  Zależy nam, aby produkty te dobrze kryły, były trwałe oraz miały szeroką  paletę kolorów. Wybieramy więc zwykłe, popularne produkty znanych  marek, bo wydaje nam się, że ich ekoodpowiedniki nie będą spełniały  powyższych wytycznych.    
 
Niebezpieczne kolory 
Rzeczywiście, ekokosmetyki do makijażu nie cechują się aż taką  trwałością, jak zwykłe. W ciągu dnia trzeba kilka razy poprawiać  makijaż, bo szybciej się ściera. Jednak długotrwały efekt w przypadku  stosowania popularnych kolorowych kosmetyków zawdzięczamy przede  wszystkim zawartych w nich szkodliwym konserwantom, które w rezultacie  wysuszają skórę, doprowadzają do zatykania porów i są przyczyną  powstawania wyprysków. Kosmetyki te zawierają nawet metale ciężkie,  takie jak ołów, który często możemy znaleźć w szminkach. Eko-kosmetyki  kolorowe są natomiast wolne od tych groźnych substancji. Trudniej  oczywiście je dostać i są nieco droższe, ale w zamian za odrobinę  większy wydatek i czas poświęcony na poszukiwania, otrzymamy  rekompensatę naprawdę wartą zachodu. Przede wszystkim dostaniemy  gwarancję, że nasza skóra jest bezpieczna, a ponadto o wiele bardziej  wypielęgnowana.    
 
Dlaczego eko? 
Organiczna szminka, konturówka czy błyszczyk zawierają naturalne  barwniki i oleje – migdałowy, jojoba, różany, itd. Wszelakie balsamy do  ust wzbogacone są zwykle o oliwę z oliwek oraz lanolinę. Możesz więc  zapomnieć o tym, że na Twoich ustach razem z kolorową powłoką zostanie  ołów i konserwanty. Niechcianych substancji pozbędziesz się również  zmieniając zwykły tusz do rzęs na tusz ekologiczny. Ten pierwszy zawiera  woski syntetyczne, które mogą być szkodliwe dla oczu przy długim  stosowaniu. W tuszu ekologicznym zastąpione są one woskami naturalnymi –  pszczelimi lub roślinnymi, które odżywią i ochronią rzęsy. Tusze  naturalne mają te same właściwości, co dobrze znane mascary – mogą  pogrubiać, wydłużać, podkręcać i dodawać włoskom objętości. Lepsze są  także cienie do powiek, kredki i pudry w wersji eko, które mają w sobie  naturalne olejki oraz pigmenty. Wbrew pozorom nie są ubogie pod względem  kolorystycznym. Pudry i podkłady można kupić w różnych odcieniach, w  zależności od posiadanej karnacji, a cienie do powiek, oprócz  klasycznych barw, reprezentują wachlarz przeróżnych kolorów otrzymanych z  organicznych barwników.
 
Źródło: 
http://www.vitalogy.pl/