czwartek, 26 grudnia 2024
Miło Cię widzieć!

JĘDRNE CIAŁO NA TALERZU

pomidoryPod zewnętrzną warstwą naszej skóry znajduje się misterne rusztowanie z włókien kolagenowych. Dzięki nim skóra jest gładka i napięta. Do ich budowy niezbędne jest białko, najlepiej z chudego mięsa ( indyk, kurczak ), jajek i jasnych ryb. Po takie produkty warto sięgać zwłaszcza po treningu. Jeśli jednak po intensywnych ćwiczeniach nie mamy ochoty na jedzenie, wystarczy chociaż jogurt naturalny. Podczas wysiłku fizycznego dochodzi bowiem do mikrouszkodzeń mięśni, a białko wypełnia je niczym cegiełki.

 

 

Dzięki temu szybciej się regenerują, a skóra wygląda gładko i sprężyście. Wegetarianie, by wspomóc właściwą odnowę kolagenową, pełnowartościowego białka powinni szukać w kaszach i warzywach strączkowych. Jędrna i dobrze nawilżona skóra ma delikatny, naturalny i zdrowy połysk. Najlepszym balsamem będzie nie ten z najwyższej półki cenowej , który z mozołem wcieramy w ciało tylko ten działający od środka, dostarczany skórze w codziennym menu.  Samo picie dużej ilości wody nie wystarczy, najważniejsze jest to by zatrzymać ją w naskórku. Do tego potrzebne są nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Ich niezastąpionym źródłem jest oliwa z oliwek, olej lniany, rzepakowy czy z pestek dyni oraz awokado. Tłuszcze te wzmacniają ściany komórkowe skóry, przez co nie pozwalają na odwodnienie naskórka. Efektem jest aksamitna, lekko lśniąca skóra. Wiotczenie, to proces, który staje się szczególnie widoczny z upływem lat i u osób odchudzających się, które szerokim łukiem omijają wysiłek fizyczny. Przed wiotczeniem skóry zabezpieczą nas antocyjany, barwniki odpowiedzialne za intensywny kolor warzyw i owoców.

 

kobieca twarzZwalczają one wolne rodniki, które atakują zdrowe komórki i przyspieszają proces starzenia. Świeże owoce i warzywa dostarczają również witaminy C, która to jest jednym z najskuteczniejszych przeciwutleniaczy. Chroni ona naszą skórę przed wiotczeniem i wspomaga produkcję kolagenu. Wrogiem jędrnego ciała jest niestety słońce ponieważ promienie ultrafioletowe przyczyniają się do degradacji kolagenu, pobudzają aktywność wolnych rodników i tym samym pogarszają wygląd i elastyczność skóry.  Opalone ciało szczególnie latem jest mocno pożądane, więc oprócz smarowania się balsamami i kremami z filtrem UV, warto codziennie zjeść pomidora lub przetwory z niego (przecier, sok). Likopen w nim zawarty ochroni skórę przed szkodliwym wpływem słońca. W walce z wiotczeniem nie zapomnijmy umieścić w swojej diecie czerwonej cebuli, bakłażana, czerwonej kapusty, jagody i borówki amerykańskiej.  Spędzający nam sen z oczu cellulit, który szpeci nasze uda czy brzuch zaatakujmy zieleniną. „Pomarańczowa skórka” powstaje gdy adipocyty, czyli komórki tłuszczowe zwiększają swoją objętość. Potrafią one powiększyć się dziesięciokrotnie, nawet wtedy gdy naprawdę niewiele przytyjemy. Rosnąc, uciskają włókna kolagenowe, które zaczynają twardnieć i powierzchnia skóry staję się wtedy nierówna. Naciskają też na naczynia krwionośne i limfatyczne co powoduje utrudnienia w usuwaniu toksyn i wody. Taki nacisk może spowodować mikrostan zapalny i opuchliznę. Aby zapobiec powstaniu cellulitu, bądź go złagodzić, warto do menu wprowadzić produkty, które wspomogą oczyszczanie organizmu. Liście kolendry, natka pietruszki czy seler (szczególnie ten naciowy) działają moczopędnie. Zawierają również przeciwutleniacze i witaminę C, które skutecznie uszczelniają ścianki naczyń limfatycznych. Mocne naczynia podskórne to, lepsze krążenie i wydalanie toksyn. W efekcie skóra ma ładny kolor i właściwą elastyczność nie powstaje opuchlizna. Gdy mamy sprawny system oczyszczania, naczynia krwionośne nie poddają się uciskowi i po przez to chronią kolagen przed zbrylaniem, pobudzają rozbijanie tak znienawidzonej „skórki pomarańczowej”.

 

Gładkie uda, jędrny brzuch, ładny dekolt… marzenie, które jest do spełnienia o ile na naszym talerzu położymy produkty temu sprzyjające i zaprzyjaźnimy się z nimi na stałe.

 

Red. Port.

Oceń ten artykuł
(14 głosów)