Każda pora roku może nie tyle zmusza do dużych i małych zmian w wyglądzie, ale z całą pewnością je motywuję. Niekiedy drobna korekta makijażu sprawi, że wyglądu nabierze, nowego świeżego wyrazu, czasami o zmianie zadecyduje niższa waga. Jednak najlepszym sposobem jest zadbanie o metamorfozę dzięki nowej stylizacji włosów. Doświadczony stylista czy fryzjer z pewnością podpowiedzą, jakie uczesanie będzie najlepiej pasowało do zimnych, jesiennych wieczorów.
Fryzury midi na jesień
Fryzjerzy proponują odświeżenie włosów poprzez prosty sposób: po pierwsze skrócenie w celu pozbycia się przesuszonych od promieni słonecznych pasm, a także podcięcie, aby wyrównać nierówności oraz usunąć rozdwajające się końcówki. Ciekawym cięciem jest fryzura midi, czyli uczesanie z włosów pół długich. Takie cięcia sprawią, że włosy nabiorą ciekawego wyglądu, a jednocześnie będą zdobić twarz. Polecane są szczególnie paniom o okrągłych buziach, ponieważ stylizacje sięgając do połowy twarzy świetnie ją wyszczuplają. Do tej grupy należą też kompozycje w stylu boba. Jego proste i symetryczne cięcia dodadzą świeżości oraz przywitają z rozmachem nową porę roku. Bob przecież kojarzy się z zimnem oraz zmiennością jesiennej pogody.
Odrosty w natarciu Jeszcze kilka sezonów wcześniej odrosty kojarzyły się raczej z beztroską i brakiem czasu na odświeżenie koloru. Dzisiaj to świadomy i celowy zabieg stylizacyjny, która ma na celu dodanie oryginalności fryzurze. Jesienią warto skorzystać z takiego zielonego światła dla włosów i można z czystym sumieniem pozwolić im rosnąć, tak aby przesuszone po wakacyjnym słońcu miały okazję odpocząć. Pasma włosów nienarażone na kolejne działanie farby staną się mocniejsze oraz odrosną zdrowsze i silniejsze. O koloryzację można pokusić się, gdy włosy zostaną odżywione oraz nawilżone po wakacyjnej beztrosce w poddawaniu ich działaniu promieni słonecznych oraz wiatru. Odrost na głowie nie przysporzy wstydu, wręcz przeciwnie stanie się symbolem podążania za najnowszymi trendami. Najbardziej na czasie są połączenia jasnego blond z ciemnym, czyli delikatny i subtelny odrost. To znaczy, że jasne blondynki mogą z całkowitą beztroską pozwolić sobie na ciemny i naturalne odrosty. Aby podkreślić taką nowoczesna stylizację, zaczesuje się włosy do góry, aby w pełni zaprezentować całą gamę odcieni odrastających kosmyków. Niektóre panie wykonają taką zamierzoną stylizację w salonie fryzjerskim, jednak wszelkie koloryzujcie jesienią są ryzykowane, ponieważ dodatkową osłabiają i tak już zmęczone wysokimi, letnimi temperaturami włosy.
Ombre hair na czasie
Jesienią warto zatroszczyć się o ciepłą kolorystykę na głowie. Brak letniej opalenizny może sprawić, że twarz stanie się szybko blada i niezdrowa. Aby uniknąć takiego efektu proponuje się ombre hair czyli połączenie dwóch kolorów ; ciepłego brązu oraz blond. Tylko delikatne przejście jednego koloru w drugi odcień spełni swoja upiększająca rolę. Co ciekawe w takiej stylizacji blond ma za zadanie rozjaśnić końcówki, a brąz znajduje się przy skórze. Ciepły odcień sprawi, że twarz nabierze ciekawej barwy, skóra będzie pełna blasku oraz świeżości. Stworzenie takiej koloryzacji nie jest proste i łatwiej wykonać ją u pań z jasnymi włosami. Ciepłe brązy czy odcienie rudego lepiej stylizacją się na jasnych włosach. Ciemne pasma wymagają początkowej dekoloryzacji oraz naniesienia właściwego koloru. Zmęczone letnimi podróżami włosy mogą nie znieść takich eksperymentów. Styliści sugerują, aby takie włosy były rozpuszczone, wtedy w pełni można pokazać gamę dwóch kolorów na głowie. W innych kompozycjach; na przykład spiętych w kucyk uczesaniach, włosy wyglądają, jakby zapomniano je przefarbować. Poza tym dobre cięcie sprawi, że włosy będą sprawiały wrażenie gęstszych, co w połączeniu z ciekawą podwójną koloryzacją zapewni sukces fryzury.
Materiał przygotowany przez Klinikę Handsome Men
