Polska Kosmetologia i Kosmetyka to najszybciej rozwijający się portal branżowy w Polsce. Istniejemy na rynku mediów internetowych już od 10 lat i posiadamy ugruntowaną pozycję w kategoriach związanych z branżą Beauty. W naszym portalu znajdą Państwo tysiące ciekawych artykułów związanych z branżą kosmetyczną, medycyną estetyczną oraz spa. Prezentowane przez nas materiały pełnią funkcje edukacyjną i doradczą. PKIK24.pl to doskonałe miejsce na prezentację Państwa marki a także na reklamowanie oferowanych produktów.
Z pomocą trenera personalnego Gravitan Health and Sport Clubs, Marcina Woźnicy, spróbujmy wyjaśnić kilka podstawowych zasad, które powinny nam towarzyszyć w gubieniu kilogramów. Postaramy się też obalić kilka mitów o szybkim odchudzaniu. Często są to sposoby mało skuteczne, trudne, a przede wszystkim odbijają się bardzo negatywnie na naszym zdrowiu, nie przynosząc zamierzonego efektu.
Żeby wiedzieć, z czym walczymy, musimy najpierw poznać „wroga”. Tkanka tłuszczowa stanowi 20-25% masy ciała u kobiet i 15-20% masy ciała u mężczyzn. W naszym organizmie pełni określone funkcje i czy tego chcemy czy nie, jest nam potrzebna. Magazynuje, zapewnia termoizolację oraz chroni.
Musimy poznać różnicę pomiędzy odchudzaniem a odtłuszczaniem organizmu. Zgubienie 1kg wagi nie jest tym samym, co zgubienie 1kg tkanki tłuszczowej - to drugie wymaga dużo więcej pracy. Głodzenie się, często niesłusznie kojarzone z dietą, zdecydowanie nie jest na to dobrym sposobem. Ogólnie rzecz ujmując: gubienie wagi nie jest równoznaczne z utratą tkanki tłuszczowej. Możemy tracić tkankę tłuszczową, a waga pozostanie bez zmian. Zwłaszcza, kiedy rozpoczniemy jakiekolwiek ćwiczenia – zmienią nam się wtedy proporcje tkankowe ciała.
Trwa sezon postanowień noworocznych. Jednym z nich bywają ćwiczenia brzucha. Mówimy sobie: od dziś będę robić po 500 brzuszków dziennie, bo tam jest najwięcej tkanki tłuszczowej i trzeba się tego pozbyć.
Niestety, nie ma czegoś takiego jak spalanie miejscowe. Trenując brzuch spalamy tyle samo tkanki tłuszczowej z obrębu brzucha, co trenując inne partie ciała, które niestety często są mocno zaniedbywane. W efekcie ciało traci swoje proporcje.
Wiele z nas mówi: „Nie chcę ćwiczyć z obciążeniem, bo nie chcę być jak kulturystka”. To mit, który wywodzi się z utartych stereotypów i braku wiedzy na temat ciała i fizjologii, tłumaczy Woźnica. Trening z obciążeniem różnego typu nadaje jędrności, wspomaga utratę tkanki tłuszczowej, modeluje sylwetkę, poprawia samopoczucie. Pamiętajmy, że kulturystyka rządzi się innymi prawami. Ciało z dnia na dzień nie rośnie i nie rozwija się tak szybko. Ten proces zajmuje wiele lat i wymaga ogromnej dyscypliny, podkreśla Woźnica.
Oto kilka często popełnianych błędów dietetycznych:
- Jem dużo białka, bo piję mleko i jem jogurty.
- Nie jem po 18, bo przytyję.
- Nie łączę produktów zawierających węglowodany, białko i tłuszcze.
- Nie jem po treningu, przez co szybciej schudnę.
- Jem bułkę i jogurt w ciągu dnia, a nie spada mi waga - chyba jem za dużo.
- Nie będę nic jadła, to szybko spalę tłuszcz.
Wiele mitów przewija się przez kluby fitness i siłownie. Marcin Woźnica z Gravitan Health and Sport Club zachęca do rozmów z trenerami i dietetykami w fitness klubach. Ci mają specjalistyczną wiedzę i na pewno doradzą jakie ćwiczenia, wspomagane dietą, dadzą wymierne rezultaty i pomogą uniknąć efektu jojo.
Chcąc się zdrowo odchudzać, pamiętajmy o racjonalnej diecie z ujemnym bilansem kalorycznym oraz o treningu dopasowanym do naszych potrzeb. Na sam koniec Marcin Woźnica podkreśla, że nie ma diety cud, ani treningu cud.
Bez wysiłku nic samo nie przyjdzie!
Nasz ekspert: Marcin Woźnica – trener w fitness klubie Gravitan Health and Sport Clubs, absolwent Akademii Wychowania Fizycznego na wydziale Wychowania Fizycznego oraz studiów podyplomowych o profilu „Żywienie i wspomaganie dietetyczne w sporcie”. Trener II klasy kulturystyki oraz trener personalny.
W pracy trenerskiej stawia na harmonijny rozwój całego ciała. Posiadane uprawnienia dietetyka pozwalają mu na dopasowanie odpowiedniego sposobu żywienia i ewentualnej suplementacji.
Artykuł udostępniony przez: