Skóra to tkanka pokrywająca nasze ciało zapewniając mu ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Absorbuje szkodliwe promienie słoneczne, stanowi barierę przed niebezpiecznymi mikroorganizmami i urazami mechanicznymi, pocąc się reguluje temperaturę jaka panuje wewnątrz organizmu.
Choć w większości przypadków kobiety przejmują się zmarszczkami bardziej od mężczyzn, natura nie do końca im sprzyja . Niestety niektóre rejony ich twarzy pań są bardziej podatne na powstawanie zmarszczek, niż u panów. Dzięki badaniom z wykorzystaniem systemu do trójwymiarowej wizualizacji tkanek naukowcy ustalili trzy podstawowe cechy decydujące o większym prawdopodobieństwie powstania zmarszczek u kobiet. Pierwsza przyczyną jest mniejsze zagęszczenie gruczołów łojowych oraz potowych, zapewniających nawilżenie powierzchni skóry. Drugim problemem pań jest słabsze ukrwienie okolicy perioralnej. Natomiast trzecim powodem tego, że kobiety mają większe niż mężczyzni skłonności do powstawania zmarszczek jest inna budowa połączeń pomiędzy głębokimi warstwami skóry i mięśniami.
Przed zmarszczkami nikt nie ucieknie, ani kobiety, ani męzczyzni, można jednak znacznie opóźnić powstanie nowych, a także spłycić już istniejące.
Za odpowiednie naprężenie skóry odpowiadają włókna kolagenu i elastyny, które stanowią rusztowanie dla znajdujących się w niej komórek. Jednak z wiekiem stan włókien kolagenowych pogarsza się, a starzejące się komórki coraz gorzej radzą sobie z odnową. Wieloletnie, niekorzystne działanie czynników zewnętrznych na skórę odciska widoczne piętno na naszych twarzach i całym ciele. Wbrew pozorom kolagen w ludzkiej skórze jest bardzo stabilny. W przeciwieństwie do innych komórek ciała, które ciągle dzielą się i umierają, komórki produkujące kolagen mogą żyć nawet 30 lat. Niestety kiedy tworzące kolagen fibroblasty w końcu rozpadają się, kolagen ulega fragmentacji. W świetle najnowszych badań to właśnie ten pofragmentowany kolagen przyczynia się do powstawania zmarszczek. Co więcej takie pokawałkowane włókna w skórze sprawiają, że jest ona bardziej podatna na rozdarcie.
Nie bez winy jesteśmy my sami. Setki tysięcy uśmiechów i grymasów sprawiają, że na twarzy zaczyna rysować się krajobraz malowany naszymi uczuciami i nastawieniem do życia. Szczególnie po osobach starszych widać do wyrazu jakich uczuć przywykli najczęściej. Osoby pogodne zazwyczaj mają uśmiech odciśnięty na twarzy. Opadnięte kąciki ust i pionowe bruzdy między brwiami mogą niekiedy dobitnie świadczyć o nawyku do permanentnego niezadowolenia. Grawitacja gra równie ważną rolę. Ponieważ znaczną część życia spędzamy w pozycji pionowej skóra wystawiana jest nieustanie na siłę ciążenia. Aby temu zaradzić niektóre panie zakładają na noc specjalne maseczki unoszące skórę, lub naklejają plastry, by podciągnąć to co obwisło. Co ciekawe takie zabiegi może nie tyle opóźniają proces tworzenia się zmarszczek, ile mogą na kilka godzin dać tak zwany efekt liftingujący.
O tym, że opalona skóra wygląda zdrowiej i ponętniej wiedzą amatorzy kąpieli słonecznych oraz stali bywalcy solariów. Niestety część z docierającego do nas światła słonecznego, a w szczególności promieniowanie ultrafioletowe po prostu nam szkodzi. Nasza skóra ma za zadanie chronić głębiej położone tkanki przed szkodliwymi promieniami, więc wydziela melaninę, która to absorbuje niebezpieczne światło chroniąc DNA komórek przed uszkodzeniem i tym samym sprawia, że ciało przybiera złoto-brązowy kolor. Taka reakcja nie zapewnia jednak pełnej ochrony i z wiekiem niewielkie uszkodzenia akumulują się, co objawia się w formie zmarszczek, a w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do rozwoju raka skóry zwanego czerniakiem. Można ten proces spowolnić używając kremów z filtrem, które dodatkowo chronią skórę. Szczególnie osoby o jasnej karnacji, które mają naturalnie niski poziom wydzielania melaniny powinny zabezpieczać się przed ostrym słońcem.
Nie ma żadnych wątpliwości, że dym papierosowy jest śmiertelnie niebezpieczny i może być przyczyną nie tylko przyśpieszonego procesu starzenia ale i nowotworów. Osoby palące, codziennie dostarczają do swojego organizmu trucizny niszczące komórki. Kiedy delikatny stan równowagi pomiędzy biologicznymi zdolnościami do naprawy, a szkodliwym działaniem zawartych w dymie substancji zostaje zaburzony powstają zmarszczki charakterystyczne dla palaczy np. te wokół oczu a skóra przybiera ziemisty kolor. Skóra palaczy jest gorzej dotleniona a od ciągłego zasysania dymu z papierosów wokół ust tworzy się specyficzna sieć zmarszczek. Można temu zapobiec rzucając palenie. Już po kilku tygodniach uwolnienia się od nałogu napięcie i koloryt skóry poprawiają się, spada również ryzyko przedwczesnego wystąpienia zmarszczek.
Długotrwały stres to nie tylko rozdrażnienie i kłopoty z koncentracją uwagi. Udowodniono, że wydzielany pod jego wpływem kortyzol przyczynia się do degradacji tak ważnego dla dobrego stanu cery kolagenu. Niestety coraz szybsze tempo życia nie sprzyja wyciszeniu i kontemplacji. Codzienne problemy sprawiają, że niektórzy bardzo rzadko doznają pełnego relaksu. Jednak jeśli chcemy dłużej zachować młody, świeży wygląd powinniśmy zadbać o to, aby każdego tygodnia znaleźć choć parę minut na wyciszenie i odprężenie organizmu. Aromatyczne kąpiele, spacery na świeżym powietrzu, uprawienie sportu czy medytacja mogą nam w tym skutecznie pomóc . Każdy sposób na ograniczenie wydzielania kortyzolu, to dobry sposób na walkę ze zmarszczkami.
Reklamy preparatów pokazujące pełne szklanki wody jakie nawilżą naszą skórę od środka po ich zastosowaniu są oczywiście mocno przesadzone. Nie odbiegają jednak zasadniczo od prawdy. O naprężeniu naszej skóry decyduje również poziom jej nawilżenia. Na wysuszonej skórze od razu pojawiają się zmarszczki. Aby temu zapobiec pamiętajmy o stosowaniu kremów, które oprócz bezpośredniego nawilżenia, do pewnego stopnia spowolnią proces utraty wody.
Tak naprawdę nie ma na rynku kosmetycznym preparatów, którym można było by udowodnić 100% działanie przeciwzmarszczkowe. Natomiast nie oznacza to, że kosmetyki pielęgnacyjne nie działają. Jeśli będziemy codziennie używali kremów nawilżających z pewnością poprawimy napięcie skóry. Kremy z filtrem opóźnią degenerację komórek. Specyfiki zawierające rozświetlające pigmenty sprawią, że zmarszczki będą mniej widoczne. Są to więc raczej środki zapobiegawcze i czasowo likwidujące objawy, ale nie leczące skutków.Jak na razie jednym z niewielu środków o skutecznym i udowodnionym działaniu przeciwzmarszczkowym jest tretynoina znana pod handlową nazwą retinol-A, która wchodzi w skład wielu preparatów różnych firm. Choć dokładny mechanizm przeciwzmarszczkowego działania nie jest znany, istnieją dowody na to, że tretynoina stymuluje komórki skóry do podziału.
Są kobiety, które w wieku 40 lat mają gładką cerę i prawie niewidoczne pierwsze zmarszczki oraz dwudziestopięciolatki, u których z łatwością zauważyć można co najmniej kilka zmarszczek. Z pewnością nie bez, znaczenia pozostają tu skłonności genetyczne, ale najważniejsza jest systematyczna prawidłowa pielęgnacja cery, zdrowe odżywianie, redukcja stresu i pogodne usposobienie. Wiek mentalny nie musi pokrywać się z kondycją naszej skóry. Mimo iż starzenie skóry jest procesem postępującym i nieuchronnym, można go znacznie opóźnić i w pewien sposób ujarzmić. Przez świadome traktowanie własnego ciała i z pomocą szeroko rozumianej kosmetyki możemy starzeć się ładniej.
Red. Port.
