Ciało człowieka składa się z komórek. Jest ich w naszym ciele ok. 80 bilonów. Wszystkie te komórki współpracują ze sobą tworząc tkanki i narządy. Możemy je porównać do małych piecyków, które spalając generują energię. Najskuteczniej pracują wówczas, gdy w organizmie zachowana jest równowaga kwasowo-zasadowa. Bez niej utrzymanie zdrowia nie jest możliwe.
Już na początku ubiegłego stulecia wykazano drogą naukową, iż to, że chorujemy, wynika z zakwaszenia organizmu. To właśnie kwaśne środowisko jest przyczyną rozwoju chorób. Jest to wręcz logiczne. Organizm posiada układ regulujący ale jest on oparty na zasobach, tzn. że działa tylko wtedy, gdy jesteśmy odpowiednio nawodnieni i odżywieni.
Jedną z bardzo skutecznych metod wprowadzania równowagi kwasowo-zasadowej
w naszym organizmie, jest picie jonizowanej wody alkalicznej o niskim potencjale Redox. Podwyższone pH neutralizuje kwasy a niski potencjał redox z wyjątkową skutecznością działa przeciwutleniająco, czyli blokuje wolne rodniki. A to właśnie wolne rodniki są przyczyną degeneracji tkanek, uszkodzonego DNA a co za tym idzie, procesu starzenia.
Istotne jest to, że cząsteczki jonizowanej wody alkalicznej są dużo mniejsze niż w innych wodach pitnych. Zawierają mniej molekuł (od 6 do 8) w porównaniu do cząsteczek wody z kranu czy butelkowanej wody mineralnej, które składają się z 18 takich molekuł. Jeśli porównamy błonę komórkową do kilkukrotnie złożonej gazy i wylejemy na nią kefir (czyli wodę kranową lub mineralną, bo dla komórki będzie ona miała taką gęstość) – to duża jej część nie przedostanie się do jej wnętrza. Inaczej z alkaliczną wodą jonizowaną, której dużo mniejsza cząsteczka z łatwością przenika do wnętrza komórki. A to przenikanie właśnie jest najważniejsze do zaopatrywania naszego organizmu w substancje odżywcze oraz odprowadzanie kwaśnych produktów przemiany materii.
Woda jonizowana powstaje w wyniku oddzielenia od siebie w procesie jonizacji kwasowych i zasadowych cząsteczek wody. Część kwasowa zostaje oddzielona od wody przeznaczonej do picia. Bardzo istotna jest przy tym jakość wody z której jest ona wytwarzana.
Zwolennikami jej spożywania są Japończycy, którzy słyną z długowieczności. Przeprowadzili oni także badania, z których wynika, że picie jonizowanej wody alkalicznej znacząco wydłuża długość życia, gdyż jest ona silnym antyoksydantem. Kiedy wrzucimy kawałek żelaza do takiej wody to żelazo to nie zardzewieje.
Jonizowana Żywa Woda Alkaliczna może odwrócić efekty wysoko kwasowej diety, neutralizując zakwaszenie.
Ponadto poprawia się nasze krążenie, regulujemy ciśnienie tętnicze. Kiedy poziom zakwaszenia jest zbyt wysoki, komórka, chroniąc się przed nim, ogranicza przepływ płynów zewnątrz- i wewnątrz komórkowych blokując tym samym układ krążenia, który zwiększa ciśnienie, próbując wymusić wymianę płynów i dlatego powstaje nadciśnienie. Jeśli organizm zostanie odkwaszony to ciśnienie się normalizuje. Można powiedzieć, że dopiero gdy transport działa, czyli do wnętrza komórki przedostaje się odpowiednia ilość substancji odżywczych, to funkcjonuje zaopatrzenie oraz wydalanie toksyn, czyli utylizacja odpadów w komórce. I wtedy komórka jest czysta, zdrowa, DNA nie zostaje uszkodzone, co ma bezpośredni wpływ na stan naszego zdrowia. Poprawia się samopoczucie, dotlenienie organizmu, ponieważ jonizowana woda o niskim potencjale Redox posiada większą ilość tlenu.
Dodatkowe dotlenienie zapewnia działanie przeciwutleniające, gdyż wolne rodniki uzupełnione w elektrony stają się pełnowartościowymi cząsteczkami tlenu, który bezpośrednio wykorzystywane są przez nasze komórki.
Źródło:
