W dniu wczorajszym ok. godz.20-tej do redakcji tygodnika Wprost wkroczył prokurator wraz za agentami ABW. Zażądano od naczelnego redakcji wydani nośników ,na których znajdują się nagrania z podsłuchów ujawnionych ostatnio przez tygodnik Wprost. Po stanowczej odmowie wydania laptopa przez naczelnego tygodnika ,doszło do próby zabrania go siłą przez funkcjonariuszy ABW. Na skutek interwencji dziennikarzy ,którzy tłumnie przybyli do siedziby redakcji aby wesprzeć swoich kolegów ,prokurator odstąpił od dalszych czynności. Dziś rano premier Tusk zwołał konferencję prasową ,na której wyraził ubolewanie w związku z wczorajszymi wydarzeniami w redakcji. Stwierdził że prokuratura jest organem niezależnym i apolitycznym w swych działaniach. ,co powoduje że premier nie ma wpływu na jej prace. Nawoływał jednocześnie do jak najszybszego upublicznienia pozostałych nagrań z podsłuchów będący w dyspozycji tygodnika. W ocenie polityków opozycje ostatnie wydarzenia związane z aferą podsłuchową są przysłowiowym „gwożdziem do trumny” obecnego rządu
