poniedziałek, 30 grudnia 2024
Miło Cię widzieć!

CZY PIOTR DUDA CHCE PODPALIĆ POLSKĘ?

Zapowiadana od 11 września akcja strajkowa, którą organizują trzy centrale związkowe: Forum Związków Zawodowych, NSZZ Solidarność i OPZZ, ma wymusić na naszym rządzie określone przez związkowców działania. Protest ma się odbywać pod hasłem „Dość lekceważenia społeczeństwa” i jest obliczony na wiele tygodni.

 

Związki domagają się m.in. wycofania się przez rząd ze zmian w kodeksie pracy przedłużających maksymalnie do 12 miesięcy okres rozliczeniowy czasu pracy. Obecnie rozliczany jest on maksymalnie w ciągu 4 miesięcy. Warunkiem powrotu do rozmów jest też dla związków dymisja ministra pracy i polityki społecznej. Rodzi się tylko pytanie, ile za te protesty zapłacimy? Jesteśmy coraz bardziej zmęczeni kryzysem. Coraz trudniej jest nam zarabiać, brakuje miejsc pracy. Nie ma na dzień dzisiejszy ani jutrzejszy genialnego planu wyjścia z kryzysu. Nikt go nie ma. Strajki i chaos z nimi związany, jeszcze bardziej ten kryzys pogłębią.