środa, 25 grudnia 2024
Miło Cię widzieć!

Dwa lata po podwójnej mastektomii Angelina Jolie usunęła jajniki.

Jestem teraz w okresie menopauzy - mówi. Angelina Jolie po tym jak profilaktycznie usunęła dwie piersi podjęła kolejną dramatyczną decyzję.

Na łamach "New York Timesa" w liście otwartym wyznała, że przeszła operację usunięcia jajników i jajowodów.

Przechodzę teraz menopauzę. Nie będę mogła mieć więcej dzieci, pojawią się też fizyczne zmiany. Ale cóż takie jest życie. Nie ma się czego bać - napisała 39-letnia gwiazda. 

Skutki uboczne tej decyzji są odczuwalne niemal od razu. W pierwszej lub drugiej dobie po zabiegu zwykle pojawiają się objawy związane z przekwitaniem: uderzenia gorąca, kołatanie serca, intensywne poty. Dzieje się tak, ponieważ po usunięciu obu jajników w organizmie kobiety prawie nie ma estrogenów. Dlatego w krótkim czasie po operacji kobieta otrzymuje suplementację hormonalną w celu zastąpienia dotychczas wydzielanych hormonów przez jajniki. Terapia trwa do około 51. roku życia. W przeciwnym razie może dojść nie tylko do przedwczesnego starzenia się (jest ono przyśpieszone o 10 lat), lecz także do niedomagania wielu narządów, np. serca (u kobiety bez jajników wzrasta ryzyko wystąpienia zawału serca), wątroby czy trzustki.

Przypomnijmy, że aktorka ma gen BRCA1, który jest odpowiedzialny za raka piersi w 87%, a raka jajników - 50%. Na nowotwór zmarła jej matka, babcia i ciotka. Nic dziwnego, że walczy o swoje zdrowie. Razem z Bradem Pitt mają szótkę dzieci do wychowania. Kiedy w hollywood próżne celebrytki walczą z upływem czasu poddając się ryzykownym operacjom plastycznym Jolie przyspieszyła swoje starzenie w walce o życie.

Prawdziwe piękno pochodzi z zewnątrz.

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/