WCZORAJ W HOTELU RITZ ZMARŁA MARGARET THATCHER

Miała 87 lat.. Pierwsza i jak dotąd jedyna kobieta-premier w Wielkiej Brytanii,urzędująca nieprzerwanie przez trzy kadencje. Zyskała sobie przydomek "Żelaznej Damy" dzięki Rosjanom, wobec których była nieugięta w wyrażaniu swojej opinii o systemie socjalistycznym. Nie wahała się wdać w wojnę o Falklandy. Wydała bezpardonową wojnę IRA. Jej działania na stałe weszły do międzynarodowego słownika jako taczeryzm. Ograniczyła nie tylko rolę związków zawodowych, ale również rolę państwa w sterowaniu biznesem. Na równi kochana jak i znienawidzona przez Brytyjczyków. Swoimi zdecydowanymi działaniami poprawiła stan gospodarki Anglii. Niestety kosztem wielu wyrzeczeń, które musieli wziąć na siebie choćby górnicy, do tej pory nie mogący jej wybaczyć zamknięcia kopalń. Nie mniej jednak zapisała się w historii jako ten premier, który nie bał się wprowadzać reform kosztem utraty swojej popularności.