czwartek, 21 listopada 2024
Miło Cię widzieć!

Typ urody Zima przeważa na kuli ziemskiej – zalicza się do niego wszystkie osoby o urodzie śródziemnomorskiej, latynoskiej, azjatyckiej, afro-amerykańskiej i arabskiej. 

 

IMG_0010_m

W literaturze i filmach brunetki (a więc Zimy) obsadzane są w rolach kobiet zdecydowanych, stanowczych, często czarnych charakterów czy intrygantek (np. Alexis w „Dynastii” czy większość przeciwniczek Jamesa Bonda w serii o agencie 007).

 

Pani Zima nie ma jednorodnej karnacji. Może mieć skórę bladą, śniadą, oliwkową, żółtą lub czarną. Czasami mogą pojawić się piegi, choć najczęściej jest to wynik opalania. Kobiety o tym typie urody opalają się przeważnie bardzo dobrze, a efekty długo się utrzymują. Jednak coraz więcej Zim unika słońca, wiedząc, że mocno opalona twarz dodaje lat, a ich rodzaj urody z racji swoich cech i tak wygląda poważniej niż inne typy kolorystyczne.

 

Zarówno brwi, rzęsy, jak i włosy Zimy są czarne lub brązowe. Pani o tym typie urody może być naturalną blondynką tylko we wczesnym dzieciństwie, później włosy zaczynają szybko ciemnieć i nawet intensywne słońce nie jest w stanie ich rozjaśnić. Dojrzała pani Zima, próbująca uzyskać blond fryzurę, wygląda często kiczowato i nieelegancko. Wszelkie rozjaśniające akcenty dobrze wyglądają u niej tylko wtedy, gdy rozświetlają  o ton lub dwa naturalny koloryt włosa. Dlatego też najlepiej, aby pani Zima pokochała siebie jako brunetkę i nie eksperymentowała w tej materii.

 

Brwi i rzęsy u Zimy są najczęściej wyraźne, o bardzo mocnych cebulkach. Jednak nie może to być głównym wyznacznikiem tego typu, bo zdarzają się również Lata (a więc blondynki) mające jeszcze grubsze, mocniejsze i wyraźniejsze brwi.

 

Oczy Zimy mają wiele barw, ale te najczęściej opiewane przez bardów są czarne. Mogą też być zielone, szarozielone, niebieskie lub fiołkowe, jak u „Królewny Śnieżki”. Najczęściej kolor błękitny i fiołkowy mają Zimy o bladej, wręcz porcelanowej cerze, natomiast panie o karnacji śniadej mogą się pochwalić oczami czarnymi, brązowymi czy - popularnie w Polsce nazywanymi - piwnymi. Cechą charakterystyczną Zim jest to, że ich oczy - niezależnie od koloru – intrygują i przykuwają uwagę rozmówcy, a czasami hipnotyzują siłą spojrzenia.

 

Analiza kolorystyczna Zimy raczej nie nastręcza większych problemów. U śniadych przedstawicielek tego typu bardzo wyraźnie widać, że ich uroda gaśnie w otoczeniu ciepłych barw, a zażółcona twarz zlewa się z chustą kolorystyczną w takiej tonacji. Natomiast pięknie rozkwita przy chłodnych, czystych kolorach. Podobny efekt odświeżenia i odmłodzenia przy tej palecie uzyskuje porcelanowa cera - spektakularny blask pojawia się w otoczeniu chłodnych, niebieskich odcieni.

Do garderoby Zimy idealne są chłodne róże, wrzosy, fiolety, zimne błękity i cała gama szarości. Czerń, zimna czerwień (nie pomidorowa), biel wpadająca w niebieski odcień (nie kremowa) czy granat to kolory podkreślające charakter Zimy w piękny, klasyczny sposób. Przy tak wyraźnej urodzie i ubraniach o równie wyraźnych barwach panie te zawsze zwrócą na siebie uwagę. Nawet w dżinsach i koszuli lub golfie wyglądają elegancko i interesująco.IMG_0142_m

 

Aby ułatwić klientce przyszłe zakupy pokazujemy jej karnet kolorów z próbkami tkanin w odpowiednich dla niej odcieniach. Prawidłowo i rzetelnie przeprowadzona analiza nie może ominąć tego etapu. Klient zaopatrzony w karnet może swobodnie przejrzeć swoją garderobę, zweryfikować jej kolorystykę, a także ma ogromną pomoc przy zakupach odzieży.

 

Na rewersie karnetu podsumowana jest charakterystyka typu kolorystycznego i styl ubierania, a także znajdują się propozycje makijażu, dodatków, biżuterii, fryzur i zapachów najbardziej podkreślających ten typ urody (karnety i chusty do analizy kolorystycznej dostępne na www.sklep.beautyart.pl).

 

Zimie proponujemy styl prosty, elegancki, klasyczny. Już sama kolorystyka garderoby jest wyraźnym dopełnieniem urody naszej bohaterki, która powinna trzymać się daleko od falbanek, zwiewnych koronek czy stylu folklorystycznego. Znacznie bardziej pasuje do niej prosty, chłodny styl bizneswoman, czy sportowa elegancja uzupełniona apaszką lub biżuterią.

 

Kolejnym etapem spotkania z klientką jest nauka makijażu w nowych, w tym przypadku zimowych kolorach. Kolor podkładu bardzo dokładnie dobieramy na kątach żuchwy. Bardzo często Zima ma skórę zażółconą, śniadą, a w sezonie jesienno-zimowym szarą i ziemistą. Idealnym sposobem rozświetlenia karnacji jest użycie różowej bazy pod makijaż (oczywiście tylko wówczas, gdy klientka nie ma problemów z naczynkami). Następnie dokładnie utrwalamy makijaż sypkim pudrem transparentnym, modelujemy twarz i nanosimy róż w chłodnym odcieniu na szczyty kości policzkowych. Wśród najchętniej wybieranych przez klientki kolorów są: delikatny róż, zgaszony malinowy czy miękka purpura.

IMG_0280_m

Makijaż oczu Zimy pozwala nam na użycie bogatej gamy kolorystycznej. Ciemne, wyraźne tęczówki oczu pięknie wyglądają w otoczeniu cieni bordowych, wrzosowych, śliwkowych, a także różowych, szarego błękitu, grafitów, zimnych, czekoladowych brązów i chłodnych zieleni. Natomiast powinno się unikać ciepłych, złocistych cieni, dojrzałych zieleni i rudych brązów.

Makijaż ust, czyli konturówka, pomadka lub błyszczyk, powinny współgrać kolorystycznie z resztą kreacji. Zastosujemy tutaj zimne, czyste odcienie. Najczęściej klientki sięgają po różowe, bordowe tonacje i klasyczne czerwienie. Przy zakupie czerwonej pomadki należy dokładnie zweryfikować jej odcień. Często światło w perfumeriach zmienia barwy i zamiast zimnej czerwieni (wiśnia, czereśnia) kupimy ciepłą czerwień (pomidorową, paprykową, marchewkową).

 

Tak wykreowana pani Zima ze swoją południową urodą i często równie gorącym temperamentem, radością i witalnością zachwyci i rzuci czar na otoczenie.Pamiętajmy, aby nie przytłoczyć jej zbędnymi „dekoracjami”. Tutaj często mniej oznacza lepiej. Niech lśni swoją urodą, roztacza powab i szyk, a my napawajmy się tym i podziwiajmy elegancką Zimę.

 

 

Beata  Małachowska

Makijaż: www.beautyart.pl

Fotografie: Anna Nowakowska

Oceń ten artykuł
(15 głosów)