Polska Kosmetologia i Kosmetyka to najszybciej rozwijający się portal branżowy w Polsce. Istniejemy na rynku mediów internetowych już od 10 lat i posiadamy ugruntowaną pozycję w kategoriach związanych z branżą Beauty. W naszym portalu znajdą Państwo tysiące ciekawych artykułów związanych z branżą kosmetyczną, medycyną estetyczną oraz spa. Prezentowane przez nas materiały pełnią funkcje edukacyjną i doradczą. PKIK24.pl to doskonałe miejsce na prezentację Państwa marki a także na reklamowanie oferowanych produktów.
IGRZYSKA, NIESTETY BEZ CHLEBA
Z roku na rok, z miesiąca na miesiąc rosną nasze wydatki. Nośniki energii, woda, czynsz, żywność.
Rozwarstwia się społeczeństwo, pod względem poziomu życia. Nauczyliśmy się funkcjonować w tym rozwarstwieniu. Bardzo bogaty, bogaty, przeciętniak i nędza.
Oglądając w TV, Euro 2012 ,odnosimy wrażenie, że Polska to kraj mlekiem i miodem płynący. Setki, tysiące kibiców kupujących drogie bilety na mecze, wypite hektolitry piwa, tony jedzenia, które codziennie znikają w brzuchach bawiących się tłumów Polaków, To mówi samo za siebie.
Nas na to stać! A skoro jest nas stać na trak droga rozrywkę, to znaczy, że jest nas stać na dużo więcej.
Tyle tylko, że Euro za chwile stanie się historią, a nam niestety pozostanie” zła historia - kredytowa” w bankach, para-bankach i lombardach. I jeszcze pozostanie, omijanie rodziny i znajomych, od których pożyczyliśmy pieniądze na to Euro, lecz nie mamy z czego ich oddać.
Bo…… Pracodawca znów zalega z wynagrodzeniem, bo…….. pracodawcy ,znów nie zapłacili kontrahenci, bo……. Kontrahentom, po raz kolejny nie zapłacono w terminie, bo……. Pani Jadzi w sklepiku osiedlowym, czy też Panu Józkowi w sklepiku wiejskim , nie oddano pieniędzy za towary wzięte na zeszyt.
KOłO SIĘ ZAMKNĘŁO.
Przeciętniak czy biedak, też ma prawo do odrobiny radości, szczęścia i godności. Skoro mamy igrzyska (niestety bez darmowego chleba), to bawmy się. I na chwile zapomnijmy, o dręczącym nas niepokoju, o niepewne jutro.
Jak oddać, jak przeżyć, jak istnieć na tym świecie. Bez widma zamieszkania w schronisku dla bezdomnych, lub szpitalu psychiatrycznym ,ze spustoszonym mózgiem, po nader obfitym spożywaniu „zapominacza” lub „rozmownej”, nie koniecznie pochodzącymi z półek sklepów monopolowych.
Jak przeżyć w świecie „efektu domina”, który niszczy przedsiębiorców? Jak dalej żyć przy braku perspektyw, nie tylko na wzrost dochodów ale i na znalezienie pracy?
Wyjechać z kraju? Szukać nowego, lepszego życia? Bo w Polsce go już nie znajdziemy?
Jan Pietrzak ,wygłaszając swoje słynne monologi. Już w początku lat osiemdziesiątych mówił, że gdyby nam otworzyć granice to w kraju nie pozostałby nikt, tylko ten ostatni uciekający, zgasiłby światło.
Dziś mamy otwarte granice, tylko realia się zmieniły. Otwarty niegdyś dla nas „Zachód” ,też ma swoje problemy z bezrobociem . I coraz bardziej „Zchodowi” nie w smak rosnąca fala emigrantów ,którzy niszczą rynki pracy dla ich własnych obywateli.
A więc co dalej? I jak dalej. Nikt nie zna na to odpowiedzi. Będzie bez zmian ,”Rząd się wyżywi”. My się i tak zestarzejemy . A wraz z wiekiem będą się oddalać ambicję na lepsze, godniejsze życie. Igrzysk nie zabraknie. A że z chlebem krucho? Provident pożyczy. Pani Jadzia lub Pan Józek nadal dadzą na zeszyt , i jakoś się obejrzy tą letnią olimpiadę ,potem zimową. A jak by tych wydarzeń było mało ? To zawsze pozostają nam „Igrzyska Sejmowe” . A tam możemy zobaczyć wyjątkowe konkurencje. Takie jak : Wzajemne opluwanie na krótki i długi dystans. Lub kto pierwszy postawi diagnozę o stanie umysłu „przedstawicieli narodu”, kto szybciej odkryje „odmienność” płciową , z np. publicznym odważnym stwierdzeniem „Pan nie ma jaj”.
Nagrodami dla zwycięzców są: Zaproszenia na bankiety z okazji otwarcia „wszystkiego co można otworzyć i wziąć”, z państwową kasą włącznie .Wywiady (płatne) dla tabloidów i telewizyjnych stacji komercyjnych. A w przyszłości ,szansa na posadkę w PE, lub w sektorze bankowym. No może w radach nadzorczych. Bo przywileje- przywilejami, ale żołądki specjaliści od igrzysk maja takie same jak my. Dlatego choć brakuje nam coraz częściej na chleb, to przynajmniej „IGRZYSK” nam dzięki Nim NIGDY NIE ZABRAKNIE.
D.K. Red.Portalu