poniedziałek, 25 listopada 2024
Miło Cię widzieć!
Redakcja Portalu - PKIK24.PL

stan psychikiPogarszający się stan skóry chorego na łuszczycę może bezpośrednio wpływać na jego psychikę. Dlatego tak ważne jest, by w walce z łuszczycą leczyć nie tylko ciało, ale i umysł.

Naukowcy zajmujący się schorzeniami skóry wskazują na związek między występowaniem oraz nasilaniem się objawów choroby i depresją. Polscy badacze także podkreślają związek pomiędzy łuszczycą a stresem, depresją i myślami samobójczymi.* Światowej sławy specjalista od łuszczycy, doktor Michael Tirant - twórca preparatów Dr Michaels – w trakcie swojej wizyty w Polsce opowiedział historię jednej z pacjentek, która popełniła samobójstwo, gdyż nie była w stanie zmagać się dłużej z tą uciążliwą chorobą.

Rodzimi badacze zwracają uwagę na fakt, że zależność między chorobą a problemami natury psychologicznej ma niejako dwukierunkowy charakter. Okazuje się bowiem, że pacjent z objawami łuszczycy ma poczucie wyobcowania, unika kontaktu z ludźmi, a najprostsze czynności – jak pójście po zakupy czy kontakt z ludźmi jako element wykonywania zawodowych obowiązków – stają się dla niego źródłem niewyobrażalnego stresu. Ten z kolei sprawia, że wygląd skóry drastycznie się pogarsza, a objawy choroby nasilają się ze zwiększoną częstotliwością. Takie „błędne koło”, w które wpadają pacjenci, może powodować depresję i myśli samobójcze.

 

Z łuszczycą nie tylko do dermatologa

Ścisły związek choroby skóry ze stanem psychicznym pacjenta jest powodem, dla którego chorzy na łuszczycę powinni korzystać nie tylko z pomocy dermatologa, ale również z porad psychologa lub psychoterapeuty. Konsultacje ze specjalistą pomagają wyeliminować stres, poczucie wyobcowania, bycia gorszym, załamanym. Wśród metod terapeutycznych stosuje się między innymi psychoterapię indywidualną, grupową, wizualizację, medytację, a nawet hipnozę. Jak widać, możliwości jest sporo.

 

W grupie siła

Zmagający się z łuszczycą często znajdują wsparcie wśród innych ludzi dotkniętych tym samym schorzeniem. Wymiana doświadczeń z osobami dotkniętymi tą samą przypadłością może być bardzo cenna, gdyż po wielu latach walki z łuszczycą chory posiada olbrzymią wiedzę na temat swoich dolegliwości. Dzięki obserwacjom swojego ciała i jego reakcji wie np. jak radzić sobie ze swędzeniem, jakich dermokosmetyków używać oraz jaką stosować dietę by unikać składników spożywczych, które niekorzystnie wpływają na stan skóry. Chorzy z wieloletnim doświadczeniem mogą także pomóc w zaakceptowaniu swojego wyglądu i wzmocnić poczucie własnej wartości.

Właśnie dlatego warto dołączyć do stowarzyszenia, które zrzesza chorych na łuszczycę. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Chorych na Łuszczycę ma siedzibę w Bydgoszczy, ale w poszczególnych województwach odnajdziemy jego mniejsze, regionalne oddziały. Działalność Stowarzyszenia polega między innymi na organizowaniu konsultacji dermatologicznych czy warsztatów psychologicznych - takie spotkania są dobrą okazją do wymiany doświadczeń z innymi chorymi czy nawiązania nowych znajomości.

 

Akceptacja samego siebie wstępem do lepszego życia

Wchodzenie w bliskie relacje z innymi chorymi na łuszczycę może być pierwszym krokiem do zaakceptowania swojego wyglądu i nabrania pewności siebie. To z kolei może pomóc choremu otworzyć się na kontakty ze zdrowymi ludźmi, pozbyć się poczucia wyalienowania i w znaczący sposób poprawić jakość jego życia.


Co jeszcze, poza terapią u specjalisty i spotkaniami z innymi chorymi, może ułatwić zaakceptowanie swojego wyglądu komuś, kto choruje na łuszczycę? Oto trzy sposoby na pokochanie samego siebie:

  • Zadbaj o detale, które możesz zmienić. Nawet jeśli objawy łuszczycy są nasilone i pojawiają się w widocznych miejscach (np. na dłoniach, w okolicach twarzy), warto zatroszczyć się o inne szczegóły związane z wyglądem, które mają wpływ na ogólne postrzeganie naszej osoby. W przypadku kobiet czasem wystarczy zadbać o fryzurę, wyregulować brwi, podkreślić oczy odpowiednim cieniem, by twarz nabrała zupełnie nowego wyglądu. Mężczyźni także nie powinni zapominać o schludnej, estetycznej aparycji – nieogolona twarz, czy włosy w nieładzie zdecydowanie pogarszają ogólne wrażenie.
  • Pamiętaj, że skóra to nie wszystko. Nawet jeśli nie wygląda ona idealnie, zatroszcz się o to, by z resztą swojego ciała czuć się komfortowo. Pozbądź się nadwagi, utrzymuj ciało w dobrej kondycji – ładna, zgrabna sylwetka doda ci pewności siebie i ułatwi zaakceptowanie niedoskonałości w wyglądzie skóry.
  • Wybieraj ubrania dopasowane do swojej sylwetki i okazji. Nie ma nic gorszego niż ukrywanie się w ciemnych, znoszonych strojach w nadziei, że dzięki takim ubraniom nikt nie zauważy problemów ze skórą. Łuszczycy, zwłaszcza gdy jej objawy są nasilone, nie da się ukryć, a w zbyt obszernych i niedopasowanych ubraniach dodatkowo nie będziesz czuć się atrakcyjnie. Dlatego warto eksponować swoje atuty i podkreślać je odpowiednim strojem.

Osoby chorujące na łuszczycę wiedzą, że jest to schorzenie przewlekłe i nieuleczalne. Można jedynie zminimalizować jego objawy i wydłużyć okresy remisji np. dzięki stosowaniu odpowiednich dermokosmetyków. Warto jednak zdać sobie sprawę, że łuszczycy muszą zmagać się nie tylko ze zmianami na skórze, ale też z wieloma problemami natury psychologicznej. Dlatego im szybciej nauczą się akceptować swój wygląd i normalnie funkcjonować w środowisku, tym mniejsze będą szanse, że łuszczyca spowoduje u nich stany depresyjne.


Opracowanie: Agnieszka Skupieńska

 

Źródło: http://www.czytelniamedyczna.pl/

 

 

bol stosunekOdczuwanie bólu i dyskomfortu w trakcie kontaktu seksualnego może oznaczać, że należysz do grupy kobiet cierpiących na dyspareunię. Wspomniane zaburzenia, mimo że kłopotliwe, można leczyć. Podpowiadamy co konkretnie robić.

 

Dyspareunia - co to takiego?

Dyspareunia to rodzaj dysfunkcji seksualnej, która objawia się bólem w trakcie współżycia. Zdarza się, że ten symptom występuje również przed i po stosunku.

Problem bólu narządów płciowych jest powszechnym schorzeniem i znacznie częściej występuje u kobiet, niż u mężczyzn. Jego przyczyny mogą być zarówno natury fizycznej, jak i psychicznej. Te pierwsze są zwykle konsekwencją stanów zapalnych i infekcji w obrębie narządów, bolesnego miesiączkowania oraz braku nawilżenia i nieprawidłowości anatomicznych. Wśród psychogennych przyczyn bólu znajdują się: lęk przed stosunkiem, nadmierne poczucie wstydu/winy wynikające ze zbliżenia oraz nieprzyjemne i traumatyczne przeżycia, takie jak np. molestowanie.


W zależności od przyczyny, sposoby leczenia są różne i można je konsultować z ginekologiem lub z psychologiem. Istotne jest, aby uważnie obserwować swoje ciało, zmiany i reakcje z nim zachodzące oraz rozmawiać z partnerem. Nie można bagatelizować żadnego ze wspomnianych objawów – im wcześniej wychwyci się przyczynę dyspareunii, tym lepiej.

- Współżycie seksualne nie powinno być bolesne czy powodować dyskomfortu. Jeżeli natomiast faktycznie mamy problem i wychwyciłyśmy przyczynę, należy dążyć do jej usunięcia. Jedną z przyczyn dyspareunii jest dysfunkcja nabłonka pochwy - na skutek niedostatecznego nawilżenia śluzówki pochwy odczuwamy ból. W większości przypadków ta dysfunkcja jest uleczalna i można ją eliminować za pomocą lasera, podczas nieinwazyjnych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej – tłumaczy Urszula Sztwiertnia, konsultant medyczny firmy Shar-Pol specjalizującej się w nowoczesnych systemach dla medycyny estetycznej.

Leczenie dyspareunii

Zabieg laserowy jest idealnym rozwiązaniem, jeżeli przyczyną dyspareunii jest niedostateczne nawilżenie pochwy, stan zapalny czy infekcja.

– Objawy można leczyć dzięki zabiegowi z użyciem lasera „Beladona” (wyłącznym dystrybutorem aparatu do zabiegu „Beladona” w Polsce jest firma Shar-Pol - przyp. red.), na który decydują się pacjentki w różnym wieku. Zabieg jest całkowicie bezpieczny i bezbolesny, stanowi doskonałą alternatywę dla środków farmakologicznych – tłumaczy Urszula Sztwiertnia.

Leczenie odbywa się przy pomocy specjalnej końcówki endowaginalnej, którą wprowadza się do wnętrza pochwy. Dzięki emisji odpowiedniej ilości energii lasera następuje poprawa elastyczności i nawilżenia pochwy, eliminacja dyspareunii i przywrócenie komfortu współżycia.

 

Zabieg jest nieinwazyjny (odczuwalne jest tylko ciepło), nie wymaga znieczulenia i trwa jedynie 20 minut. Nie pozostawia blizn i pozwala kobiecie wrócić do aktywności seksualnej już po 7 dniach.

 

Przeciwwskazaniami do wykonania zabiegu są: ciąża, miesiączka, cukrzyca, infekcje oraz choroby autoimmunologiczne i nowotworowe.
Kuracja powinna być wykonywana tylko w profesjonalnych gabinetach ginekologii estetycznej. Aby zachować profilaktykę należy dbać ze szczególną troską o higienę narządów płciowych.

 

Oprócz laseru, pomóc może także farkamoterapia, którą przepisze ginekolog. Rozwiązanie to jest szczególnie pomocne wtedy, gdy powodem bólu są różnego typu infekcje narządów płciowych.

 

Jeśli problem dyspareunii ma podłoże psychiczne, warto szczerze porozmawiać o tym z partnerem oraz udać się na wizytę do psychologa i, najlepiej wspólnie, do seksuologa, który pomoże rozwiązać tę kłopotliwą kwestię.

 

Źródło: http://www.vitalogy.pl/

 

zmotywowac cwiczenChcesz zacząć ćwiczyć, ale nie możesz odnaleźć w sobie potrzebnych do treningu pokładów motywacji? Przedstawiamy kilka prostych sztuczek na podniesienie jej poziomu!

 

Motywacja przychodzi i odchodzi, a cały klucz do sukcesu treningów polega przecież na systematyczności. Jak zatem wzbudzić w sobie motywację i utrzymać ją na takim poziomie, aby bez większych przeszkód zdobyć formę i piękną sylwetkę? Oto nasze propozycje:

 

  1. Zainwestuj w treningi
    Nic tak nie motywuje do ćwiczeń, jak… przeznaczenie na nie ciężko zarobionych pieniędzy. Jeśli chcemy mieć pewność, że będziemy ćwiczyć, ale niestety nasz poziom motywacji jest zaskakująco niski, wykupmy ograniczony czasowo karnet na siłownię lub skorzystajmy z usług prywatnego trenera. Warto też zaopatrzyć się w profesjonalny sprzęt do ćwiczeń. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że przeznaczone na cel ćwiczeń pieniądze będą nas motywować do tego, abyśmy nie opuścili żadnego treningu, za który przecież przyszło nam słono zapłacić.

  2. Wyznacz sobie cel
    Przed przystąpieniem do treningu, zastanówmy się dokładnie dlaczego w ogóle chcemy go podjąć. Po odpowiedzi na to kluczowe pytanie, postarajmy się zwizualizować w wyobraźni moment, gdy udaje nam się obrany cel osiągnąć. Warto również zapisać sobie nasz cel oraz związane z nim skojarzenia i uczucia i zaglądać do tych notatek w momentach, gdy motywacja będzie nas powoli opuszczać.

  3. Zaproś do ćwiczeń znajomych
    Nic tak nie motywuje do ćwiczeń, jak miłe towarzystwo. Wtedy nawet ciężki trening staje się łatwiejszy i zwyczajnie nie jesteśmy skłonni w tak prosty sposób sobie go darować. Jeśli zatem zależy nam na efektywnym spaleniu zbędnych kalorii lub na poprawieniu sylwetki, pamiętajmy, by na wspólny fitness lub siłownię zaciągnąć chociaż jednego znajomego.

  4. Włącz muzykę
    Motywujące oddziaływanie muzyki na organizm zostało potwierdzone naukowo. Dlatego, jeśli nie możemy wykrzesać z siebie siły na to, aby zebrać się na siłownię lub iść pobiegać, warto włączyć motywacyjny muzyczny mix, najlepiej z równie motywującym tekstem, który z powodzeniem znajdziemy chociażby w Internecie.

Źródło: http://www.vitalogy.pl/

 

Jestem teraz w okresie menopauzy - mówi. Angelina Jolie po tym jak profilaktycznie usunęła dwie piersi podjęła kolejną dramatyczną decyzję.

Na łamach "New York Timesa" w liście otwartym wyznała, że przeszła operację usunięcia jajników i jajowodów.

Przechodzę teraz menopauzę. Nie będę mogła mieć więcej dzieci, pojawią się też fizyczne zmiany. Ale cóż takie jest życie. Nie ma się czego bać - napisała 39-letnia gwiazda. 

Skutki uboczne tej decyzji są odczuwalne niemal od razu. W pierwszej lub drugiej dobie po zabiegu zwykle pojawiają się objawy związane z przekwitaniem: uderzenia gorąca, kołatanie serca, intensywne poty. Dzieje się tak, ponieważ po usunięciu obu jajników w organizmie kobiety prawie nie ma estrogenów. Dlatego w krótkim czasie po operacji kobieta otrzymuje suplementację hormonalną w celu zastąpienia dotychczas wydzielanych hormonów przez jajniki. Terapia trwa do około 51. roku życia. W przeciwnym razie może dojść nie tylko do przedwczesnego starzenia się (jest ono przyśpieszone o 10 lat), lecz także do niedomagania wielu narządów, np. serca (u kobiety bez jajników wzrasta ryzyko wystąpienia zawału serca), wątroby czy trzustki.

Przypomnijmy, że aktorka ma gen BRCA1, który jest odpowiedzialny za raka piersi w 87%, a raka jajników - 50%. Na nowotwór zmarła jej matka, babcia i ciotka. Nic dziwnego, że walczy o swoje zdrowie. Razem z Bradem Pitt mają szótkę dzieci do wychowania. Kiedy w hollywood próżne celebrytki walczą z upływem czasu poddając się ryzykownym operacjom plastycznym Jolie przyspieszyła swoje starzenie w walce o życie.

Prawdziwe piękno pochodzi z zewnątrz.

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

 

urzadzenia sterylizacjiŚwiadcząc usługi kosmetyczne, dermatologiczne czy tym podobne zabiegi, najwyższy poziom higieny musi być absolutnym priorytetem. Jedynie w ten sposób możemy zapewnić swoim klientom bezpieczeństwo i pełen profesjonalizm przeprowadzanych zabiegów. W tym artykule dowiedzieć się można nie tylko o tym, czym jest sterylizacja oraz autoklaw kosmetyczny, ale również jakie korzyści płyną z jego stosowania i czy jego zakup wedle naszego prawa jest w tej chwili obowiązkowy.

 

Zapraszamy.

 
 
 
 
 
 

likopenKolejne badanie kliniczne potwierdziło niezwykle korzystny wpływ spożywania likopenu na kondycję skóry i jej zdolności obronne. Tym razem zespół brytyjskich naukowców sprawdził jaki efekt wywoła suplementacja diety tym czerwonym karotenoidem na skórze poddanej działaniu promieni UV.

W tym celu 20 zdrowych kobiet o jasnej karnacji skóry ( fototyp I i II) w wieku 30 lat spożywało 16 mg likopenu dziennie w postaci pasty pomidorowej w oleju z oliwek przez okres 12 tygodni. Kobiety w grupie kontrolnej spożywały natomiast tylko samą oliwę z oliwek Następnie wszystkie kobiety zostały poddane naświetlaniu promieniami UV w celu wywołania odczynu rumieniowego (zaczerwienienia skóry).

Okazało się, iż u kobiet zażywających likopen skóra stała się bardziej odporna na promieniowanie UV. Średnia dawka promieniowania konieczna do wywołania zaczerwienienia skóry była u nich zdecydowanie większa u (o 56%) niż u kobiet nie spożywających likopenu (36 mJ/cm2 vs. 23.6 mJ/cm2).

W dalszym etapie badania, po naświetlaniu, naukowcy pobrali niewielkie fragmenty skóry z obszaru pośladka od obu grup kobiet i zbadali stopień jej uszkodzenia pod wpływem działania promieni UV.

Badania biochemiczne ujawniły, że w skórze kobiet przyjmujących przez 3 miesiące likopen odnotowano zmniejszenie o około 40% ilości powstającego pod wpływem UV enzymu metaloproteinazy-1, odpowiedzialnego za niszczenie włókien kolagenowych i degradacje struktury skóry. Ponadto zaobserwowano o ponad 150% mniejszą ilość powstających pod wpływem promieniowania UV uszkodzeń mitochondrialnego DNA komórek skóry, w porównaniu do kobiet z grupy kontrolnej. Uszkodzenia mitochondrialnego DNA są jedną z głównych przyczyn procesu fotostarzenia się skóry, ponieważ zaburzenia w pracy mitochondriów skutkują znacznym zwiększeniem ilości wytwarzanych wolnych rodników odpowiedzialnych za uszkadzanie białek i kwasów nukleinowych.

 

Wniosek:
Likopen będący jednym z najsilniejszych antyoksydantów, chroni naszą skórę przed działaniem promieniowania UV ponieważ niszczy powstające pod jego wpływem wolne rodniki. Dzięki temu zmniejsza ilość powstających uszkodzeń, ogranicza ryzyko rozwoju nowotworów skóry np. czerniaka i hamuje proces fotostarzenia się skóry.

Pamiętajmy zatem:

Nasza skóra bezustannie narażona jest na niekorzystne działanie promieni UV, nie tylko w trakcie opalania na słońcu czy w solarium ale podczas każdego zwykłego dnia. Nie zawsze mamy możliwość chronienia jej przy pomocy filtrów w postaci kremów do opalania. Natomiast dzięki likopenowi w odpowiedniej dziennej dawce min. 15 mg (2 kapsułki preparatu NucleVitalQ10COMPLEX) zawsze mamy szanse zbudowania wewnętrznego i trwałego filtra przeciwsłonecznego, który zapewni skórze odpowiedni poziom ochrony oraz zdrowy i młody wygląd przez całe życie.

 

Rizwan M, Rodriguez-Blanco I, Harbottle A, Birch-Machin MA, Watson RE, Rhodes LE.Tomato paste rich in lycopene protects against cutaneous photodamage in humans in vivo. Br J Dermatol. 2010 Sep 21.

 

Dowiedz się więcej o NucleVitalQ10COMPLEX

 

Kolejne badanie kliniczne potwierdziło niezwykle korzystny wpływ spożywania likopenu na kondycję skóry i jej zdolności obronne. Tym razem zespół brytyjskich naukowców sprawdził jaki efekt wywoła suplementacja diety tym czerwonym karotenoidem na skórze poddanej działaniu promieni UV.

Zdrowie Odpornosc Mlodosc Serce

 

W tym celu 20 zdrowych kobiet o jasnej karnacji skóry ( fototyp I i II) w wieku 30 lat spożywało 16 mg likopenu dziennie w postaci pasty pomidorowej w oleju z oliwek przez okres 12 tygodni. Kobiety w grupie kontrolnej spożywały natomiast tylko samą oliwę z oliwek Następnie wszystkie kobiety zostały poddane naświetlaniu promieniami UV w celu wywołania odczynu rumieniowego (zaczerwienienia skóry).

Okazało się, iż u kobiet zażywających likopen skóra stała się bardziej odporna na promieniowanie UV. Średnia dawka promieniowania konieczna do wywołania zaczerwienienia skóry była u nich zdecydowanie większa u (o 56%) niż u kobiet nie spożywających likopenu (36 mJ/cm2 vs. 23.6 mJ/cm2).

W dalszym etapie badania, po naświetlaniu, naukowcy pobrali niewielkie fragmenty skóry z obszaru pośladka od obu grup kobiet i zbadali stopień jej uszkodzenia pod wpływem działania promieni UV.

Badania biochemiczne ujawniły, że w skórze kobiet przyjmujących przez 3 miesiące likopen odnotowano zmniejszenie o około 40% ilości powstającego pod wpływem UV enzymu metaloproteinazy-1, odpowiedzialnego za niszczenie włókien kolagenowych i degradacje struktury skóry. Ponadto zaobserwowano o ponad 150% mniejszą ilość powstających pod wpływem promieniowania UV uszkodzeń mitochondrialnego DNA komórek skóry, w porównaniu do kobiet z grupy kontrolnej. Uszkodzenia mitochondrialnego DNA są jedną z głównych przyczyn procesu fotostarzenia się skóry, ponieważ zaburzenia w pracy mitochondriów skutkują znacznym zwiększeniem ilości wytwarzanych wolnych rodników odpowiedzialnych za uszkadzanie białek i kwasów nukleinowych.

WNIOSEK:
Likopen będący jednym z najsilniejszych antyoksydantów, chroni naszą skórę przed działaniem promieniowania UV ponieważ niszczy powstające pod jego wpływem wolne rodniki. Dzięki temu zmniejsza ilość powstających uszkodzeń, ogranicza ryzyko rozwoju nowotworów skóry np. czerniaka i hamuje proces fotostarzenia się skóry.

Pamiętajmy zatem:

Nasza skóra bezustannie narażona jest na niekorzystne działanie promieni UV, nie tylko w trakcie opalania na słońcu czy w solarium ale podczas każdego zwykłego dnia. Nie zawsze mamy możliwość chronienia jej przy pomocy filtrów w postaci kremów do opalania. Natomiast dzięki likopenowi w odpowiedniej dziennej dawce min. 15 mg (2 kapsułki preparatu NucleVitalQ10COMPLEX) zawsze mamy szanse zbudowania wewnętrznego i trwałego filtra przeciwsłonecznego, który zapewni skórze odpowiedni poziom ochrony oraz zdrowy i młody wygląd przez całe życie.

 

    Rizwan M, Rodriguez-Blanco I, Harbottle A, Birch-Machin MA, Watson RE, Rhodes LE.Tomato paste rich in lycopene protects against cutaneous photodamage in humans in vivo. Br J Dermatol. 2010 Sep 21.

Dowiedz się więcej o NucleVitalQ10COMPLEX (link do www.nuclevital.pl)

Dziś w Alpach Prowansalskich na południu Francji rozbił się samolot ,który wystartował przed godz. 10 Barcelony do Dusseldorfu. Należał do linii Germanwings. Rozbił się na wysokości ok. 2 tys. metrów n.p.m., w miejscowości Meolans-Revel w Alpach francuskich. Na pokładzie było 150-pasażerów.Według informacji służb Francuskich nikt nie przeżył katastrofy.

 

 

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu poinformował że badania DNA potwierdziły że jest to 15-letnia Wiktoria Cichocka, która zaginęła 7 marca. Rzecznik poinformował także o prowadzonym śledztwie pod kątem zabójstwa jako że sekcja zwłok wykluczyła śmierć 15-latki z przyczyn naturalnych. W śledztwo zaangażował się także detektyw Rutkowski.

 

yonelle nagrodayonelle nagroda1Podczas ostatnich targów Beauty Forum w Warszawie zostały ogłoszone wyniki konkursu Beauty Premium 2015. Marka YONELLE MEDESTHETIC znalazła się wśród laureatów tego prestiżowego konkursu, w którym co roku wyłaniane są najlepsze zabiegi i kosmetyki profesjonalne. I miejsce w kategorii Zabiegi: kosmetyka, pielęgnacja, anti-aging otrzymał zabieg EKSFOLIACJA PROGRESYWNA™ REFITO VITAL.

Nagrodę odebrała Małgorzata Chełkowska, doktor nauk chemicznych, współzałożycielka marki YONELLE MEDESTHETIC.

- Praca nad koncepcją zabiegów EKSFOLIACJI PROGRESYWNEJ™, dobór składu preparatów i testowanie rezultatów było jednym z najbardziej fascynujących etapów w mojej karierze zawodowej – mówi Małgorzata Chełkowska.

– Efekty na skórze przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Dlatego jest nam niezmiernie miło, że zostało to docenione przez jurorów – wybitnych profesjonalistów w tak prestiżowym konkursie Beauty Premium.

 

Zwycięzców wybierało jury w składzie: Iwona Białas - CosmetoSAFE Consulting, Olga Koperkiewicz - redaktor naczelna BEAUTY FORUM, Magdalena  Owczarek – kosmetolog i szkoleniowiec, Kamila Padlewska - dr n. medycznych oraz Elżbieta Szadzińska z Federacji Konsumentów.

 

 

 

 

Totalne zezwierzęcenie. Kiedy już wydawało się nam, że widzieliśmy już wszystko i nic nas nie zdziwi natrafiliśmy na to. W mieście Shenzhen w południowych Chinach miała miejsce sytuacja po której niemal każdy człowiek przeciera oczy ze zdumienia. 24-letnia dziewczyna Li Zhenghua, tuż po porodzie kiedy miała wyjść ze szpitala usiłowała zjeść własne dziecko. Zaczęła gryźć jego maleńkie rączki i ramionka. W tym przerażającym procederze przeszkodziła jej jedna z pielęgniarek. Niestety nie była w stanie sama odebrać niemowlaka matce, która działała jak w amoku. Po wezwanej pomocy udało się obezwładnić kobietę. Lekarze twierdzą, że jest chora psychicznie.

„To było naprawdę szokujące, ramię zostało zniszczone. Dziecko było posiniaczone, a rany po ukąszeniu krwawiły. Po tym jak kobiecie zostały podane środki uspokajające, dziecko zostało zabrane w bezpieczne miejsce.” – powiedział rzecznik szpitala.

Dokąd zmierza ludzkość?!