
COSMED24
Graniczna 143a
54-530 Wrocław
NIP 894-281-88-45 | REGON 020332643
tel.: 720-300-700
biuro@cosmed24.pl |www.cosmed24.pl
Graniczna 143a
54-530 Wrocław
NIP 894-281-88-45 | REGON 020332643
tel.: 720-300-700
biuro@cosmed24.pl |www.cosmed24.pl
Affinity skutecznie dostarcza kwasy AHA w głąb do skóry właściwej uruchamiając procesy regeneracyjne. Metoda ta otwiera gabinetom szereg możliwości wykonywania całkowicie bezinwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej.
Obszary stosowania
Jak działa Affinity™?
Urządzenie wtłacza w głąb skóry aktywny płyn podawany pod ciśnieniem przez ultracienki aplikator jednorazowego użytku. Ponieważ średnica strumienia substancji (50 mikronów) jest mniejsza niż średnica otworu pora, w momencie zrównania się osi strumienia cieczy z porem powstaje rodzaj blokady i porcja płynu przelewana jest z aplikatora aparatu do pora i mieszka. Aby przezwyciężyć opór pora/mieszka, płyn musi być podawany pod umiarkowanym ciśnieniem.
W czasie zabiegu na skórę twarzy, w której znajduje się około 200 000 porów, w wyniku zrównania się ujść mikrodysz z porami w sposób losowy, napełnionych zostanie ponad 20 000 porów/ mieszków włosowych, a całkowita objętość wstrzykniętego płynu wyniesie około 2 cm3.
Zmiana parametrów zabiegu umożliwia regulowanie głębokości na jaką ma dotrzeć substancja oraz jej ilość. Parametry dostosowuje się do rodzaju zabiegu. Dla zwiększenia efektów zabieg można wykonać także stosując prąd stały o niskim natężeniu.
Mechanizmy zachodzące w skórze
Struktura skóry wewnątrz porów i mieszków włosowych jest zbliżona do struktury zewnętrznej powierzchni skóry. Przewody mieszków włosowych i porów biegną w dół przez skórę, dlatego pory mogą pełnić funkcję kanałów prowadzących do głębszych warstw skóry właściwej. To z kolei oznacza, że ta metoda jest całkowicie bezpieczna i może być stosowana o każdej porze roku. Roztwory kwasu glikolowego lub mlekowego o stężeniu 10-30% umożliwią dostarczenie w głąb skóry i zgromadzenie w niej porcji kwasu AHA. To zasygnalizuje organizmowi obecność obcej substancji chemicznej wywołując odpowiedź przeciwzapalną. Odpowiedź ta polega na pobudzeniu wytwarzania nowych komórek, pierwotnego kolagenu i elastyny. W konsekwencji zwiększa się objętość i napięcie skóry, dochodzi do regeneracji melaniny i wzrostu ilości neuroprotein wzmacniających wrażliwość i reaktywność skóry. Zabieg poprawia także odpowiedź immunologiczną w skórze z uwagi na podwyższenie ilości neuroprotein.
Zalety
Więcej na: http://www.abacosun.pl/
Marzyłaś by mieć pupę jak Kim Kardashian? Od dłuższego czasu odnosisz wrażenie, że ogromne pośladki zdominowały media rozrywkowe, a kobiety dwoją się i troją by uzyskać efekt jak z amerykańskich teledysków? Obudź się, jesteś w Polsce!O to, czy i jako poprawiać pośladki, zapytaliśmy dr Urszulę Brumer z Medycyny Młodości.
Duża, kształtna pupa to atut, pod warunkiem, że jest efektem wysportowanego ciała i owocem odpowiednio zbilansowanej diety. Jeśli stoją za nią tylko chirurdzy plastyczni, którym nierzadko brak wyobraźni, możemy mówić o karykaturalnym efekcie. Nieproporcjonalna sylwetka, w której na pierwszym planie jawią się ogromne piersi i równie duża pupa, podczas gdy cała reszta poszła w niepamięć, nie wygląda ani zdrowo ani estetycznie. Sztuką jest zachować umiar i nie zatracić się w pogoni za ideałami, które zupełnie nie pasują do polskich realiów i typu urody.
Informacje o ekspercie:
Dr Urszula Brumer - lekarz medycyny estetycznej, autorka bloga www.urszulabrumer.pl oraz wielu artykułów prasowych dot. medycyny estetycznej. Właścicielka kliniki specjalizującej się w zakresie zabiegów preparatami autologicznymi „Dr Urszula Brumer Medycyna Młodości” – www.drbrumer.pl. To pierwsza w Polsce klinika stosująca własne komórki regenerujące i macierzyste pacjenta w odmładzaniu.Szkoleniowiec w Aesthetic Medicine Educational Center Youvena www.youvena.com.
Galwan jest aparatem elektronicznym służącym do galwanizacji i jontoforezy.
Charakterystyka:
Wyposażenie:
komplet elektrod wymiennych:
Gwarancja: 2 lata
Dane techniczne:
zasilanie 230V, 50 Hz
zakres regulacji prądu 0 - 10 mA
wymiary 220 x 150 x 65 mm
ciężar 1,5 kg
Więcej na: http://www.sabell.pl/
Lepiej zacząć trening na czczo, czy po posiłku? To dylemat, który dzieli świat fitnessu od lat. Sporu nie ułatwiają badania przyznające rację raz jednej, raz drugiej stronie. Który sposób jest lepszy i czy w ogóle trzeba wybierać? Sprawdźcie, jak jest naprawdę.
1. Trening na czczo powoduje spalanie mięśni.
Prawda, ale pod pewnymi warunkami. Ma to miejsce zwłaszcza rano, kiedy insulina znajduje się na niższym poziomie, a intensywność ćwiczeń jest wysoka.
2. Jedzenie posiłku przed treningiem uzależnione jest od rodzaju aktywności fizycznej.
Prawda. Zasada jest prosta, im więcej się ruszamy, tym większe są nasze potrzeby energetyczne, a posiłek staje się ważniejszy. Jednorazowy, krótki bieg na czczo nie powinien nikomu zaszkodzić. Jednak na dłuższą metę taka forma odżywiania może doprowadzać do szybszego wyczerpania i osłabienia organizmu.
3. Trening na czczo jest lepszy od tego po posiłku.
Prawda i fałsz. To zależy od efektów, jakie chcemy osiągnąć. Jeśli nastawieni jesteśmy tylko i wyłącznie na utratę tkanki tłuszczowej, to ćwiczenia „na głodniaka” będą idealne. Jednak nawet taki trening nie może być zbyt długi. W zależności od stopnia zaangażowania i wagi jedna sesja powinna trwać to około 30 minut.
4. Posiłek zjedzony zaraz po treningu zaprzepaszcza cały wysiłek.
Mit. Podczas ćwiczeń organizm w procesie pocenia traci dużo składników mineralnych, które trzeba później uzupełnić. Najlepszym doładowaniem będą łatwo przyswajalne produkty o wysokim indeksie glikemicznym, typu miseczka płatków owsianych albo mała garść orzechów włoskich. Najkorzystniej zjeść posiłek maksymalnie do dwóch godzin po zakończonym treningu.
5. Można jeść przed treningiem dowolne produkty, tylko w niewielkich ilościach.
Mit. Warto jeść produkty o niskim indeksie glikemicznym. Pozwoli to uniknąć nagłego skoku poziomu cukru we krwi, a następnie jego spadku. Idealny będzie grillowany kurczak z brązowym ryżem i sałatka z pomidorów.
Źródło: http://noblehealth.com/
Komórki macierzyste to niewyspecjalizowane, pierwotne i niedojrzałe komórki organizmu, które mają zdolność samoodnowy, dzielenia się oraz różnicowania. Komórki macierzyste stanowią początkowy etap wszystkich komórek organizmu człowieka – na przykład komórek krwi, tkanki nerwowej oraz kostnej. Pozyskiwane są między innymi ze szpiku kostnego, krwi pępowinowej oraz krwi obwodowej.
Komórki macierzyste – zastosowanie:
Istnieje wiele dziedzin, w których mogą zostać wykorzystane komórki macierzyste. Leczenie chorób układu krwiotwórczego, chorób nowotworowych oraz metabolicznych to tylko niektóre z nich.
Komórki macierzyste – zastosowanie w leczeniu chorób i nowotworów:
Komórki macierzyste pomagają w leczeniu wielu bardzo poważnych chorób, a nawet nowotworów, takich jak: ostre białaczki, białaczki przewlekłe, zespoły mielodysplastyczne oraz mieloproliferacyjne, zespoły rozrostowe układu chłonnego, choroby fagocytów, choroby histiocytów, wrodzone anomalie krwinek czerwonych, wrodzone zaburzenia układu odpornościowego, inne choroby dziedziczne, szpiczak mnogi oraz nowotwory złośliwe narządów litych.
Komórki macierzyste – wykorzystanie w kosmetyce:
Jakie zabiegi uważane są za przyszłość skutecznej pielęgnacji? Tutaj również prym wiodą komórki macierzyste. Wykorzystanie w kosmetyce zaczyna się od uzyskania od pacjenta materiału własnego, czyli autologicznego. Własne komórki macierzyste podane są w konkretną okolicę, gdzie „zachowują się” niezwykle inteligentnie. Potrafią rozpoznać środowisko, w którym się znajdują oraz potrzeby tego środowiska. Następnie rozpoczynają proces regeneracji i odmładzania, którego efektem jest stopniowa odbudowa tkanek.
Jak wygładzić zmarszczki na czole oraz zmarszczki wokół ust?
Komórki macierzyste mogą być wykorzystane do wielu zabiegów odmładzających, jednak najbardziej spektakularne rezultaty osiągniemy na twarzy. Monika (46 l.) jest zachwycona zabiegiem: „Zmarszczki na czole, a także mimiczne zmarszczki wokół ust zniknęły! Dodatkowo moja twarz wygląda niezwykle naturalnie, nie wystąpił znany mi z innych zabiegów efekt woskowej maski”.
Jeśli ktoś obawia się pozyskiwania komórek z własnego organizmu (które nie jest zbyt bolesne, jednak wymaga użycia igieł i trwa nawet kilka godzin), warto zwrócić uwagę na preparaty zawierające komórki macierzyste z winogron oraz resveratrol. Możliwość pozyskiwania komórek macierzystych z winogron to prawdziwa rewolucja w kosmetyce. Ekstrakt z tej bazy roślinnej zabezpiecza skórę przed czynnikami odpowiedzialnymi za fotostarzenie się skóry oraz zabezpieczają przed promieniowaniem UVA i UVB. Dlatego takie rozwiązanie nie tylko łagodniejsze, ale i zdrowsze dla każdej kobiety niż popularne operacje plastyczne. Resveratrol zaś jest związkiem z grupy polifenoli, obecnym w największych ilościach w owocach czerwonych winogron i jednocześnie cennym składnikiem kosmetycznym o działaniu odmładzającym, spowalniającym mechanizmy starzenia się skóry.
Oba te składniki przetestowała na swojej skórze Basia (51 l.), która jest zachwycona rezultatami: „Chciałam wyglądać świeżo i młodo, jednak bałam się zabiegów wykorzystujących komórki macierzyste z własnego organizmu. Na wizytę w gabinecie zdecydowałam się dopiero, gdy dowiedziałam się o wykorzystywaniu naturalnych ekstraktów z winogron. To był strzał w dziesiątkę! Wyglądam i czuję się znacznie lepiej i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z tej oferty”.
Źródło: http://noblehealth.com/
Z badań przeprowadzonych przez Teoxane Laboratories wynika, że 64,3% pacjentów boi się poddać zabiegowi z użyciem kwasu hialuronowego z powodu igły.
Czy Twoje Klientki mają ciśnienie na bycie piękną?
Pokonaj ich zmarszczki pod ciśnieniem bez użycia igły!
Unikalna metoda wypełniania zmarszczek kwasem hialuronowym. Zabieg wypełniania Poring-Method jest wykonywany bez użycia igły, kwas hialuronowy wstrzykiwany jest pod dużym ciśnieniem bezpośrednio w zmarszczkę. Energia mechaniczna sprężyny i specjalnego tłoku wstrzykiwacza umożliwia pod dużym ciśnieniem przeprowadzić bardzo cienki strumień kwasu przez naskórek, bez nakłuwania igłą.
Poring-Method idealnie nadaje się do zwalczania i wypełniania zmarszczek wokół ust (tzw. „zmarszczki palacza”), bruzd nosowo-wargowych oraz zmarszczek mimicznych. Poring-Method nie tylko wypełnia i wygładza zmarszczki, ale również uruchamia mechanizmy odbudowy i regeneracji skóry.
OFERTA PROMOCYJNA
WYŁĄCZNIE DLA GABINETÓW KOSMETYCZNYCH Wprowadź ZABIEG Poring Method do swojego gabinetu
Zamawiająć zestaw do 30 listopada zyskujesz nieodpłatne szkolenie z dojazdem
Źródło: http://www.poring-method.pl
Urządzenie przeznaczone do wykonania zabiegów mezoterapii mikroigłowej zwanej również frakcyjną. Pozwala opracowywać każdy obszar skóry w tym trudne miejsca jak okolice: oczu, ust i nosa. Jest niezastąpiony w terapiach leczenia blizn potrądzikowych i rozstępów.
Efekty:
Parametry urządzenia:
W skład zestawu wchodzą:
Więcej na: http://sabell.pl/
Multifunkcyjne urządzenie typu 2 w 1:
Ultradźwięki terapia fotonowa
Badania kliniczne pokazują, że światło dostaje się do organizmu jako energia i jest wchłaniana przez fotoreceptory wewnątrz komórek, dzięki temu terapia światłem jest innowacyjną metodą pielęgnacji skóry.
Ultradźwieki:
To najnowocześniejszy system transportu substancji czynnych do głębokich warstw skóry. Urządzenie wykorzystuje fizyczne zjawisko zachodzące w błonach komórkowych i w warstwie rogowej skóry pod wpływem określonych impulsów elektrycznych. Dzięki temu następuje otworzenie nowych dróg do wprowadzania aktywnych preparatów bez konieczności użycia igieł. Mezoterapia bezigłowa to nieinwazyjny system do zwalczania cellulitu
i redukcji zmarszczek.
Zastosowanie ultradźwięków:
Terapia fotonowa – terapia światłem
Fototerapia to nowoczesna i skuteczna metoda, którą stosuje się w celu przeciwdziałaniu efektom starzenia, leczenia chorób i zmian skórnych np. trądzik młodzieńczy, trądzik różowaty. Terapia światłem to zabieg całkowicie bezinwazyjny, przeprowadzany z użyciem światła LED o różnej długości fal.
Zalecenia do stosowania światłoterapii LED:
Zalety stosowania światłoterapii LED:
Więcej na: http://www.sabell.pl/
Darsonval jest elektronicznym urządzeniem do masażu i terapii z wykorzystaniem tzw. prądów d`Arsonvala o wysokiej częstotliwości i długości fali od 1000 do 600 m. Generatorem jest transformator zwiększający napięcie prądu sieciowego połączony z układem kondensatorów i obwodem czynnym, który przekazuje wytworzone drgania, do ciała. Zabieg wykonywany jest za pomocą elektrod zawierających gaz szlachetny. W kontakcie peloty ze skórą, powstaje wyładowanie elektryczne i wytworzenie ozonu, o silnych właściwościach dezynfekujących i antybakteryjnych.
Zastosowanie
Wytworzony w czasie zabiegu ozon, działa antybakteryjnie jednocześnie hamując ich rozwój. Przyspiesza gojenie się stanów zapalnych. Używany w celu zwalczania trądziku, łupieżu. Wspomaga gojenie się opryszczki. Wpływa korzystnie na przemianę materii, zwiększa absorpcję substancji aktywnych, zawartych w preparatach kosmetycznych.
Przeciwwskazania: trądzik różowaty, teleangiektazja - naczynka, stany alergiczne skóry, stany zapalne i zakażenie skóry.
Wyposażenie: rączka do mocowania pelot (Nr kat. 00508) i pelota grzybek (Nr kat. 00501)
W opcji możliwość dokupienia pelot o innym kształcie
Gwarancja: 2 lata
Dane techniczne:
zasilanie 230V, 50 Hz
moc pobierana 20 W
długość rączki 230 mm
średnica rączki 40 mm
ciężar 0,8 kg
Więcej na:http://www.sabell.pl/
Każdy kosmetyk ma na celu poprawę wyglądu, zapachu czy też zachowanie higieny osobistej konsumenta. Każdy z nich jest stworzony według starannie dobranej receptury, która zawiera wszystkie niezbędne składniki do utrzymania poprawnej konsystencji i trwałości preparatu, odpowiednio dobrane składniki aktywne, substancje zapachowe i wiele innych. Niestety, jak się okazuje niektóre z nich powodują działania drażniące wobec skóry - reakcje alergiczne, stany zapalne, rumień, zablokowane ujścia gruczołów łojowych i inne. Aby ocenić bezpieczeństwo stosowania kosmetyku, musi on przejść szereg badań.
O tym, na czym polegają te badania, jakie substancje są głównym czynnikiem ryzyka reakcji alergicznej, jakie rodzaje skóry są najbardziej narażone na działania niepożądane oraz o innych ciekawych kwestiach opowiedział w wywiadzie podczas CosmeticBusiness Poland specjalista dermatolog, zajmujący się również nadzorem nad testami dermatologicznymi kosmetyków, dr Cezary Chwała .
Jaka grupa kosmetyków Pana zdaniem niesie za sobą największe zagrożenie niekorzystnych działań?
Grupy kosmetyków, które zawierają barwniki czy konserwanty, a praktycznie każdy kosmetyk zawiera konserwanty oraz mieszaniny zapachowe, których jest kilka tysięcy w grupie do diagnozowania.
Czy ma znaczenie jakiego typu są to formulacje?
Generalnie rzecz biorąc wszystkie kosmetyki, które są kosmetykami niespłukiwalnymi i które zawierają, co prawda substancje dopuszczone, ale wywołujące reakcje alergiczne stanowią większe ryzyko działania niepożądanego.
Jakie rodzaje skóry są najbardziej narażone na niepożądane działania kosmetyków?
Najbardziej narażona jest skóra zwana atopową, czyli skóra sucha, pozbawiona płaszcza lipidowego, a także skóra wrażliwa, która źle reaguje nie tylko na kosmetyki, ale też na inne czynniki fizykalne, takie jak ciepło czy zimno oraz skóra naczynkowa. Są to pacjenci, którzy powinni korzystać przede wszystkim z kosmetyków tzw. hipoalergicznych, które zawierają mniej substancji, potencjalnie mogących wywołać podrażnienia czy alergie.
Czy uważa Pan, że substancje, które wykazały już niekorzystny wpływ na skórę powinny zostać zakazane?
Są to przede wszystkim substancje, bez których nie wytworzyłoby się kosmetyków. Dlatego należy sporządzić dokładny opis działania i użycia kosmetyku, który będzie eliminował stosowanie ich w przypadku osób ze skórą nadwrażliwą.
A jakie jest Pana stanowisko wobec parabenów? Czy norma obowiązująca obecnie jest wystarczająca czy też powinny być one zupełnie zakazane do stosowania w konserwacji kosmetyków?
Wszystko zależy od tego, do jakiej grupy będzie kosmetyk kierowany. Jeżeli jest to kosmetyk kierowany do grupy alergików, oczywiście w tym przypadku tych parabenów nie może być, powinny być one zamieniane innymi substancjami konserwującymi. Są już substancje konserwujące, które stosuje się zamiennie w kosmetykach hipoalergicznych, choć nie ukrywajmy, że te substancje, może mniej, ale też alergizują. Natomiast kosmetyki dla alergików zazwyczaj nie zawierają już parabenów.
Aby wyprodukowany kosmetyk trafił na półki sklepowe, musi przejść szereg badań, które potwierdzą bezpieczeństwo stosowania go na skórę. Są to między innymi testy dermatologiczne. W swoim wykładzie opowiedział Pan o testach używania, testach kontaktowych i testach aplikacyjnych. Czym się one między sobą różnią?
Test kontaktowy jest testem do wykrywania zarówno wyprysku z podrażnienia, jak i wyprysku kontaktowego. Jest to test, który się zakłada pod okluzję, czyli ma już swoją typową metodologię. Natomiast w przypadku testu aplikacyjnego, badania przypominają standardowe stosowanie kosmetyku przez pacjenta. Jest to test, który stosuje się przez okres minimum dwóch tygodni. Test kontaktowy jest testem, który stosuje się maksymalnie przez 48 godzin, po czym alergen trzeba ściągnąć, a obserwować skórę należy jeszcze przez 72 godziny od nałożenia. Nie mniej jednak jest to test zawsze krótszy i powinien być wykonany przed badaniami aplikacyjnymi, które mogą od razu wykazać, że kosmetyk działa silnie drażniąco. Kiedy w takim przypadku wykonany zostanie jako pierwszy test aplikacyjny, może to spowodować, że objaw z podrażnienia będzie spotęgowany na dużej powierzchni ciała, co jest niebezpieczne dla probantów.
Jakie testy powinien zatem przejść nowy produkt, aby był w 100% bezpieczny do stosowania?
Najprostszą, najbardziej obiektywną metodą jest wykonanie najpierw testu kontaktowego, jeżeli jest to produkt, który nie zawiera czynników drażniących z natury. Natomiast po ujemnym wyniku testu kontaktowego, probanci powinni zastosować test użycia, czyli test stosowany przez około dwa tygodnie, który będzie przypominał naturalne stosowanie kosmetyku później. Czasem stosowany jest tylko test aplikacyjny w przypadku, gdy badanie kontaktowe jest niemożliwe do zastosowania. Są to substancje typowo drażniące, np. te, które powodują eksfoliację czy też substancje które powodują usuwanie lakieru. W takich przypadkach, kosmetyku nie poddajemy testowi kontaktowemu, ponieważ z góry wiadomo, że wywoła on podrażnienie podczas badania i nie musimy tego sprawdzać. Natomiast aplikacji jak najbardziej możemy je poddać, ponieważ oprócz ujawnienia alergii czy podrażnienia konsumenta, możemy również zaobserwować walory użytkowe kosmetyku, o czym można napisać na opakowaniu.
Źródło: http://biotechnologia.pl/