sobota, 12 lipca 2025
Miło Cię widzieć!

f1Zastanawiasz się jak zwiększyć sprzedaż w swoim salonie ?

Pozwól proszę, że przedstawię Ci dziś skuteczne narzędzie do nawiązywania relacji z Twoimi klientami co w konsekwencji prowadzi do zwiększenia sprzedaży.

 

Media społecznościowe stały się dziś tak samo niezbędnym narzędziem biznesowym jak telefon.  Służą do przekazywania treści między ludźmi i ich znajomymi. Przykładem mediów społecznościowych jest Facebook. Portal ten zachowuje łączność ze znajomymi, przeszłością, zainteresowaniami. Z tego też powodu wielu ekspertów prognozuje awansowanie Facebooka do nowej generacji systemu operacyjnego społecznościowego, czegoś w rodzaju Windowsa internetu. Już dziś dla części osób logowanie się na Facebooku stanowi pierwszą czynność po wstaniu z łóżka. Facebook będzie nabierał większego znaczenia wraz z przyrostem użytkowników. Żadna inna sieć społecznościowa nie może się mierzyć z dynamicznym rozwojem Facebooka i jego popularnością. Zachęcam się go otworzenia swojego profilu zawodowego na Facebooku, na którym będziesz umieszczać wszystko to co jest związane z Twoją praca.

Istnieje wiele zalet posiadania firmowego profilu na Facebooku. Najważniejszą z nich to możliwość swobodnego kontaktowania się z klientem i przekazywania mu informacji o nowych usługach, produktach i promocjach. Zapewne wielokrotnie zastanawiałaś się w jaki sposób poinformować klientki o nowościach lub akcji promocyjnej. Czasem dzwoniłaś, czasem wysyłałaś smsy. Wadą tej formy komunikacji jest zwięzłość i ograniczenia czasowe i literkowe. Czasem wogóle nie kontaktowałaś się z klientkami, ponieważ miałaś przekonanie, że to wciskanie i że nie będziesz namolnym sprzedawcą. Doskonale Cię rozumiem.  Dużo osób ma z tym problem. Zastanów się zatem nad założeniem profilu gabinetowego na Facebooku. Będziesz miała możliwość informowania klientek o swojej działalności bez poczucia namolności czy wciskania. Będziesz mogła codziennie napisać coś ciekawego, wstawić jakieś ciekawe zdjęcie, wstawić jakąś piosenkę na dzień dobry. W ten sposób nawiązujesz dobre relacje z klientkami.  Poprzez możliwość lajkowania docierasz do znajomych swoich klientek a co za tym idzie – docierasz do potencjalnych, nowych klientów. Facebook jest doskonałym miejscem na opisanie nowego zabiegu, wstawienie zdjęcia z efektami zabiegu. jest to doskonały sposób na sprzedawanie usług bez sprzedawania. Jest to doskonały sposób na polecanie swoim usług.

Druga ogromną zaletą posiadania firmowego profilu na Facebooku jest kreowanie Twojego wizerunku jako profesjonalisty oraz tworzenie autorytetu. Z pewnością uczestniczysz w różnych szkoleniach kosmetycznych, targach i innych wydarzeniach branżowych. Facebook jest doskonałym miejscem na wstawienie zdjęć z tych szkoleń, na pokazanie Twoim klientkom, że jesteś z każdym dniem coraz lepszym fachowcem. Jak już wcześniej wspomniałam możesz wstawiać zdjęcia z efektami kuracji swoich klientek ( oczywiście najpierw musisz mieć zgodę od swojej klientki na publikację zdjęć). Nie ma lepszego sposobu na sprzedaż usługi jak pokazanie, że ktoś wcześniej już to robił i efekty są zadowalające. Wystarczą dwa zdjęcia – przed i po zabiegu. Zastępują one cały potok słów, który będziesz musiała użyć, aby przekonać potencjalnego klienta o słuszności wyboru danego zabiegu. Możesz nagrywać krótkie filmiki z przebiegiem zabiegu.Im więcej sukcesów zawodowych pokażesz na Facebooku tym większy autorytet zdobywasz wśród swoich klientek. Im większy autorytet zdobywasz tym więcej chętnych osób chce skorzystać z Twoich usług.  Im większa różnorodność form komunikacji na Facebooku tym masz ciekawszy profil a w ślad za tym idzie większa liczba potencjalnych klientów.

Trzecią zaletą prowadzenia profilu zawodowego na Facebooku jest mobilizacja i motywacja do lepszej jakości świadczonych usług. Plusem Facebooka jest możliwość komentowania wstawianych przez Ciebie postów. Podświadomie motywuje Cię to do wyższej jakości. Przecież każdej osobie zależy na jak najlepszych opiniach swoich klientek. I tutaj pojawia się doskonała możliwość wykorzystania opinii Twoich klientek jako sposobu na sprzedaż usług w Twoim salonie. Już od dawna wiadomo, że najlepsza formą reklamy jest marketing szeptany. Nic tak dobrze nie sprzedaje jak pozytywna opinia kogoś, kto skorzystał z Twoich usług. Dlatego też mając świadomość, ze klient może wystawić Ci złą opinię na Twoim profilu starasz się wykonywać swoją pracę jak najskuteczniej co w konsekwencji również prowadzi do zwiększenia liczby klientów korzystających z Twoich usług.

 

Weź kartkę i długopis i zapisz proszę jakie możliwości daje Ci Facebook:

  1. Powiększasz liczbę potencjalnych klientów
  2. Nawiązujesz relacje z obecnymi i potencjalnymi klientami
  3. Dajesz możliwość wyrażenia opinii na temat swoich usług i zabiegów
  4. Łatwo i naturalnie docierasz do swoich klientów.
  5. Kreujesz swój wizerunek
  6. Tworzysz swój autorytet

Jak już zapiszesz to zastanów się czy możesz z tego zrezygnować.

Jestem przekonana, że nie muszę Cię więcej przekonywać co do słuszności prowadzenia profilu na Facebooku. Jedyną wymówką dla Ciebie może być teraz, ze nie wiesz jak zacząć. Poproś kogoś znajomego, to jest naprawdę proste. Nie czekaj, nie zwlekaj. Coraz więcej gabinetów otwiera takie profilu i nawiązuje relacje z klientami. Być może własnie z Twoimi klientami. Życzę Ci wszystkiego dobrego i samych sukcesów.

 

Źródło: http://www.kosmetyki-prestige.pl

www.facebook.com/prestige.kosmetyki

bhtop
tytul kleopatra

 

Przyszłością medycyny estetycznej i kosmetologii są komórki macierzyste MIC-1. Wiedza na ten temat jest coraz większa i coraz bardziej szczegółowa. Prowadzi to do wielkiego przełomu w medycynie, ale i również w kosmetologii. Przyjrzyjmy się najważniejszym faktom.


Komórki macierzyste, w tym ludzkie charakteryzują się ogromnym potencjałem do podziałów i zdolnością do dalszego różnicowania się w zależności od tego w jakim znajdują się otoczeniu. To znaczy mogą przekształcić się w skórę, mięśnie, serce….. Ta niesamowita i niezwykle tajemnicza zdolność sprawia, że najtęższe umysły starają się poznać ich tajemnicę. Otwiera to bowiem szeroko drzwi do regeneracji, również skóry. Poszukuje się ich w przyrodzie. Polscy naukowcy odkryli na przykład komórki macierzyste MIC-1 poroża jelenia. Naukowo potwierdzili, że skutecznie pobudzają procesy naprawy i regeneracji uszkodzonych tkanek.


Roślinne komórki macierzyste MIC-1 mają również olbrzymi potencjał regeneracyjny, a komórki skóry wykazują wrażliwość na wydzielane przez nie białka. W badaniach in vitro okazało się, że pobudzają one fibroblasty do podziałów oraz produkcji elastycznego kolagenu. Pod ich wpływem wzrasta grubość i sprężystość tkanki.


Nie obawiajmy się ich. Podstawowym działaniem preparatów zawierających roślinne komórki macierzyste jest pobudzenie naturalnych procesów odnowy, sprawienie by skóra odnawiała się sama, a nie była faszerowana różnymi substancjami, które przynoszą tylko przemijającą poprawę.


 

 

 

Pamiętajmy, że komórki macierzyste w naturalny sposób występują w ludzkim ciele. Niestety, jak wszystko, z wiekiem się one zużywają i tracą swoje właściwości. Efektem tego jest starzejąca się skóra. Te pochodzenia roślinnego, wolne od zagrożeń chorób odzwierzęcych, przywracają naszym komórkom ich naturalną funkcję. Czyli nasza skóra leczy się sama.


Essential Cell Booster

 

Beauty Hills wprowadziło na rynek Essential Cell Booster. Jest to serum liftingujące. Jedno z najlepszych na rynku. Zawiera komórki macierzyste jabłek, kawior, aloes, kwas hialuronowy oraz pektyny. Bardzo ciekawe połączenie. Zwróćmy uwagę, że obok potencjału naprawczego MIC-1 spotykamy tutaj bogactwo kawioru z białkami pobudzającymi regenerację, całym kompleksem witamin, mikroelementów.


Kwas hialuronowy uzupełnia tą kompozycję swoim działaniem nawilżającym i napinającym skórę. Essential Cell Booster stosuje się na dokładnie oczyszczoną skórę dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Wzmacnia on płaszcz lipidowy skóry, podnosi jej wytrzymałość mechaniczną oraz na niekorzystne czynniki środowiskowe. Efektem jest długotrwały efekt nawilżenia i wzrostu napięcia skóry, czyli tego co najbardziej ona potrzebuje.


JJ


 

promocjaPromocja to świetne narzędzie do przyciągania uwagi klientów. Ale, żeby przyniosła oczekiwane rezultaty, nie może być spontaniczną decyzją, a przemyślanym działaniem zgodnym z obraną wcześniej strategią.

Trzeba pamiętać, że przygotowanie takiej akcji wiąże z kosztami, które trzeba przeznaczyć na opracowanie materiałów reklamowych, na zabiegi i kosmetyki rozdawane gratis lub na zniżkę. promocja1Zysk generowany jest dopiero przy kolejnej wizycie klienta, którego przyciągnęła kampania.

Chcesz, żeby Twoje akcje promocyjne przynosiły oczekiwane rezultaty?
Dowiedz się jak zaplanować i przeprowadzić takie działania.

Zajrzyj do kolejnej lekcji Akademii Versum i zobacz, co radzi Marta Fiłoń, ekspert od promocji i sprzedaży w salonach urody.

 

Lekcja dostępna: http://www.akademiaversum.pl/jak-zorganizowac-oplacalna-akcje-promocyjna-salonu/

 

Zapisz się do newslettera Akademii Versum, żeby na bieżąco otrzymywać informację o kolejnych materiałach szkoleniowych.

Słynny Hans Klos miał 85 lat.

 

„Dzisiaj o 5:15 odszedł Staszek Mikulski” – powiedział na antenie RMF FM wydawca biografii aktora, Krzysztof Genczelewski.

Odtwórca głównej roli w serialu „Stawka większa niż życie” przez całą swoją karierę wystąpił w wielu produkcjach, ale to właśnie postać polskiego agenta przyniosła mu największą popularność.

Mikulski był ponoć w bardzo dobrej formie i choć ostatnio przebywał w szpitalu, nic nie wskazywało na to, że może to się skończyć tak tragicznie. Miał 85 lat.

Za swoją artystyczną działalność został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

krem zimaZima jest trudnym okresem w pielęgnacji skóry, szczególnie twarzy i dłoni. Z jednej strony są one narażone na działanie wiatru i niskich, często ujemnych temperatur na zewnątrz, a z drugiej na wpływ suchego powietrza w nagrzanych pomieszczeniach. Warto więc zmienić dotychczas używany krem nawilżający na taki, który zapewni nam odpowiednią ochronę przed niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych.

Kremy ochronne to najczęściej emulsje typu  H/L (W/O), gdzie faza hydrofilowa rozproszona jest  w lipofilowej (odwrotnie niż w przypadku kremów nawilżających). Często mają one tłustszą i cięższą konsystencję niż kremy przeznaczone na cieplejsze pory roku. Nałożone na skórę pozostawiają na jej powierzchni delikatną warstwę filmu ochronnego, praktycznie niewyczuwalnego dla użytkownika, który  doskonale izoluje przed mrozem, wiatrem, przenikaniem alergenów czy drobnoustrojów oraz ogranicza transepidermalną utratę wody.

 

Czym więc powinien charakteryzować się krem stosowany zimą?

  • być tłusty lub półtłusty,

  • mieć obniżoną zawartość wody,

  • uszczelniać naturalną barierę ochronną naskórka,

  • uzupełniać niedobory cementu międzykomórkowego, który jest niezbędny do zatrzymania wody w skórze,

  • zawierać  składniki odżywcze, które pobudzą procesy regeneracyjne komórek,

  • chronić przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych UVB i UVA (które dociera do powierzchni Ziemi nawet w dni pochmurne), minimalną zalecaną wartością jest SPF 15,

  • dobrze,jeśli w INCI takiego preparatu znajdują się: bezwodna lanolina, gliceryna, euceryna, naturalne oleje roślinne: sezamowy, winogronowy, z kiełków pszenicy, jojoba, wosk pszczeli, alantoina, aminokwasy, a także witaminy: A, E, C oraz z gr. B.

Szczególnie polecane dla osób:

  • intensywnie uprawiających sporty całoroczne, związane z przebywaniem na zewnątrz np.: bieganie, kolarstwo,

  • korzystających z uroków „zimowego szaleństwa” tj.: jazda na nartach, snowboardzie, łyżwach,

  • długotrwale przebywających na powietrzu w porze zimowej,

  • lubiących długie spacery,

  • z cerą suchą, atopową, wrażliwą oraz dzieci.

Chociaż gruczoły łojowe spowalniają produkcję serum w okresie zimowym to specjalnie dla osób z cerą tłustą i mieszaną powstały kremy o lżejszej konsystencji. Zawierają zarówno związki o działaniu nawilżającym jak i specjalnie dobrane substancje tłuszczowe, które nie obciążają skóry i jednocześnie wzmacniają naturalny płaszcz hydrolipidowy. Warto czytać składy preparatów, aby świadomie unikać substancji o działaniu komadogennym m. in.: mirystynianu izopropylu, skwalenu, kwasu oleinowego obecnego np. w oleju z awokado czy ze słodkich migdałów.

 

Należy także pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji ust. Wargi pozbawione są gruczołów łojowych, dlatego zimą warto zawsze mieć przy sobie pomadkę ochronną zamiast błyszczyka czy szminki. Warstwa tłuszczowa skutecznie zatrzyma ucieczkę wody przez delikatny naskórek ust, uelastyczni je oraz nada im odpowiednią miękkość i gładkość.

 

Również zimowy krem do skóry dłoni powinien być bogaty w związki odżywcze oraz silnie natłuszczające. W składzie powinno znaleźć się masło karite, masło shea, wosk pszczeli, mocznik i witaminy. Taki krem łagodzi podrażnienia, niweluje świąd  i pieczenie. Pozostawiając na skórze warstwę ochronną zapobiega wysuszeniu naskórka, co w efekcie mogłoby doprowadzić  nawet do  pęknięć i krwawienia. Dlatego tak ważna jest odpowiednia pielęgnacja skóry zimą.

 

Katarzyna Kołaczek

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

paznokcie wzrastajaceWrastający paznokieć to nieprzyjemne schorzenie, które dotknąć może każdego palca, najczęściej jednak palucha. Problem ten jest często bagatelizowany dopóki nie zacznie towarzyszyć mu dotkliwy ból, z czasem uniemożliwiający chodzenie. Wielu ludzi z takim problemem trafia prosto do chirurga, gdzie dochodzi do ekstrakcji paznokcia, nie zdają sobie bowiem sprawy, że są mniej inwazyjne metody, które mogą pomóc w pozbyciu się dokuczliwego problemu.

 

Przy prawidłowo rosnącej płytce paznokciowej krawędzie wyrastają ponad wał okołopaznokciowy. Paznokcie zaczynają wrastać, kiedy ich boczny brzeg, z jakiegoś powodu, zakrzywia się i uciska na tkanki miękkie łożyska, położone pod nimi. Powoduje to w początkowej fazie ból, który z czasem staje się coraz intensywniejszy. Następnie pojawia się opuchlizna i powstaje obrzęk, zaczerwienienie, aż w końce może dojść do przerwania ciągłości skóry. To w konsekwencji prowadzi kolejno do wysięku płynu surowiczego i treści ropnej, a także rozrostu ziarniny. Poza dotkliwym bólem, może takiej ranie towarzyszyć infekcja, co znacznie utrudnia proces gojenia.

 

Przyczyny wrastania paznokci:

  • Predyspozycje genetyczne, jak np. długie palce u stóp, które łatwiej mogą ulegać mechanicznym uszkodzeniom czy paznokcie rurkowate, których boki zaginają się do wewnątrz i uciskają na łożysko.
  • Niewłaściwe obcinanie paznokci, czyli obcinanie paznokcia zbyt krótko i zaokrąglanie lub wycinanie jego kątów. Powoduje to poszerzenie płytki, która zaczyna rosnąć również na boki i uciskać na tkanki miękkie łożyska paznokciowego.
  • Uszkodzenie mechaniczne może powodować deformację płytki paznokciowej i jej wrastanie. Grupą wysokiego ryzyka są sportowcy, szczególnie piłkarze, ponieważ ich palce są często narażone na urazy.
  • Noszenie nieodpowiedniego obuwia tzn. obuwia za małego, zbyt ciasnego, źle wyprofilowanego czy ze słabej jakości materiałów. Powoduje to ciągły nacisk zarówno palców samych na siebie, jak i butów na paznokcie, co zwiększa ich zaginanie do wewnątrz. Złym wyborem są tez zbyt duże buty, w których noga się przemieszcza i palce mogą uderzać o ściany obuwia, powodując ciągły uraz paznokci. Nieodpowiednie są też buty ze zwężającymi się noskami i na wysokim obcasie, w których cały ciężar przeniesiony jest na przednią część stopy. 
  • Deformacje stopy mogą również powodować wrastanie paznokci w wyniku zmiany kształtu czy kierunku wzrostu zarówno palców stopy jak i paznokci.
  • Nadwaga ma pośredni wpływ na wrastanie paznokci. Duża masa powoduje zwiększony nacisk na stopy i palce. Jeśli dodatkowo występuje tendencja do wrastania paznokci, jest tylko kwestią czasu, kiedy schorzenie się pojawi.

Ortonyksja, czyli dział podologii zajmujący się korektą wrastających paznokci, zna różne metody przeprowadzania tego typu zabiegów, w zależności od stopnia zaawansowania schorzenia i obecności stanu zapalnego. Procedura może być wykonywana przez wykwalifikowaną kosmetyczkę, kosmetologa, podologa, a w najcięższych przypadkach przez chirurga.

 

Metody korekty wrastających paznokci:

  • Tamponady

To kawałki miękkiego, zwiniętego materiału, które umieszcza się przy pomocy specjalnej pęsety pod bocznym brzegiem paznokcia. Można je stosować samodzielnie, gdy nie ma toczącego się procesu zapalnego i jest to początkowe stadium wrastania, aby odseparować krawędź paznokcia od tkanki miękkiej łożyska. Używane są również dodatkowo przy głębszym wrastaniu paznokcia, któremu towarzyszy wysięk surowiczy lub ropny. Tamponada jest wtedy nasączana środkiem aseptycznym, który zabezpiecza przed powstaniem zakażenia i wchłania wydzielinę osuszając w ten sposób ranę. Należy pamiętać, że opatrunki te trzeba regularnie wymieniać, w przypadku infekcji, nawet kilka razy dziennie.

  • Rurki protekcyjne

Rurki protekcyjne wykonane są z tworzywa sztucznego, a zasada ich działania jest bardzo podobna do tamponady. Polega na przecięciu rurki z jednej strony i nasunięciu na boczny brzeg paznokcia, odseparowując go w ten sposób od łożyska. Dodatkowo zabezpiecza się rurkę przed zsuwaniem przy pomocy masy do rekonstrukcji paznokcia. Ten rodzaj korekty stosowany jest w przypadku wrastania, bez stanu zapalnego. Rurka może mieć różne wielkości, aby lepiej dopasować się do płytki, dodatkowo wyznacza ona nową drogę wzrostu dla paznokcia. Podobnie jak tamponadę umieszcza się ją przy pomocy pęsety anatomicznej.

  • Klamry z tworzywa

Są to płytki ze specjalnego tworzywa, które przykleja się do powierzchni paznokcia. Klamra taka zawsze dąży do wyprostowanie się, co w następstwie powoduje odciągniecie bocznych brzegów paznokcia i spłaszczenie płytki. W razie konieczności można nakleić dwie klamry obok siebie, co nasila efekt terapeutyczny. Znajdują one szczególnie zastosowanie przy wrastaniu paznokci kruchych i łamliwych, nawet jeśli towarzyszy im stan zapalny. Sam zabieg jest bezbolesny i daje natychmiastową ulgę.

  • Klamry plastikowo-metalowe

Klamry te działają na tej samej zasadzie co klamry z tworzywa, natomiast są uzupełnione o dodatkowy metalowy pasek, co powoduje, że są bardziej trwałe i mogą z większą siłą odciągać brzegi paznokcia.

  • Klamry druciane

Zasada działania klamer drucianych również polega na „wyciąganiu” brzegów i dążeniu do wyprostowania płytki paznokciowej. Składają się z dwóch haczyków nasuwanych na boczne krawędzie paznokcia oraz łącznika, dzięki któremu istnieje możliwość regulacji siły odciągania brzegów od łożyska. Lepiej sprawdzają się one przy grubych, twardych i głęboko wrastających paznokciach. Ich zakładanie jest bezbolesne, mogą być stosowane nawet przy znacznych stanach zapalnych i widocznej ziarninie.

  • Ekstrakcja paznokcia

Usunięcie płytki paznokciowej powinno być stosowane tylko w najcięższych przypadkach i jest to opcja najbardziej obciążająca pacjenta. Zabiegi takie wykonywane są w znieczuleniu miejscowym i mogą obejmować:

- usunięcie tylko kawałka paznokcia wraz z wrastającym brzegiem i częścią wału paznokciowego,

- usunięcie całej płytki paznokciowej,

- usunięcie łożyska paznokciowego, np. przy pomocy środków chemicznych,

- w najgorszym wypadku może dojść do amputacji paliczka.

Dużym minusem jest okres rekonwalescencji po tym zabiegu, który może trwać nawet 6 miesięcy. Niestety po zabiegu ekstrakcji paznokcia bardzo często następują nawroty jego wrastania.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

Jak poinformowała krakowska prokuratura ,w dniu wczorajszym zatrzymano dwóch mężczyzn ,którzy mogą mieć związek z zaginięciem i ewentualną śmiercią Jarosława Zientary .Dziennikarz śledczy zaginął 1 września 1992 roku. Prowadził on w tym czasie śledztwo dziennikarskie związane z gigantycznymi przekrętami i przemytem. 4-listopada zatrzymano do tej sprawy byłego senatora Aleksandra G.,stawiając mu zarzut zlecenia zabójstwa dziennikarza.

Prokuratura nie udostępnia jak na razie żadnych informacji w tej sprawie.

Nikt już nie chce mieć z nim nic wspólnego.

 

Gdy Barbara Bowman opowiedziała, jakiego bestialskiego czynu dopuścił się Bill Cosby, w jej ślady poszły kolejne ofiary aktora.

Teraz już pięć kobiet opowiedziało o tym, jak komik najpierw odurzał je narkotykami i alkoholem, a potem gwałcił.

Opinia publiczna nie pozostawia na gwiazdorze suchej nitki, ale ten nic sobie z tego nie robi.

Jego przedstawiciel wydał jedynie lakoniczne oświadczenie, w którym powiedział, że to tylko dawno podważone oskarżenia.

Telewizja, z którą współpracował Cosby nie ma zamiaru być kojarzona z seryjnym gwałcicielem.

NBC miało nagrać sitcom z aktorem w roli głównej, jednak wczoraj wycofało się z takiego przedsięwzięcia.

Z kolei wypożyczalnia filmów DVD na razie zrezygnowała ze zrobienia programu komediowego z 77-letnim Amerykaninem.

W końcu się doigrał?

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

Trądzik to nie choroba, ale uciążliwa przypadłość. Jedni mają do niej skłonność, inni nie. Niesprawiedliwe, prawda? Na szczęście i na to są sposoby.

Co pomaga trądzikowi, a co mu szkodzi? Jakiego jedzenia unikać? Jak pozbyć się blizn potrądzikowych? I dlaczego walka z pryszczami wymaga sporej dawki cierpliwości? – peeling1odpowiada ekspert, dr Urszula Brumer, lekarz medycyny estetycznej i właścicielka kliniki Dr Urszula Brumer Medycyna Młodości. Poznaj od A do Z zasady pielęgnacji i leczenia cery trądzikowej.

 

A – jak anty-trądzikowe jedzenie

Trudno oczekiwać, że po odstawieniu ostrych przypraw, trądzik zniknie, ale wiedza, co pomaga, a co nie, na pewno się przyda. Potraktujmy zmianę nawyków żywieniowych jako krok ku pięknej cerze, który wspomoże kurację medyczną. Unikajmy: czekolady, fast-foodów, soli, orzechów, napojów gazowanych i nabiału. Jedzmy: jabłka, kasze, awokado oraz produkty z witaminą A (szpinak, sałata, szczypior) i wit. B (marchewka, fasola, agrest).

 

B – jak blizny potrądzikowe

Jak pozbyć się blizn? Oto częste pytanie pacjentów, którzy zaniedbali leczenie trądziku. Jedną z odpowiedzi jest mezoterapia. To niechirurgiczny zabieg regenerujący, który polega na podawaniu małych ilości substancji leczniczej punkt po punkcie (za pomocą iniekcji) na zmienionym chorobowo obszarze skóry. Nakłucia są mało bolesne, ponieważ igła dociera tylko do tkanki tłuszczowej.

 

C – jak C witamina

Badania pokazują, że witamina C jest dobra w przyspieszaniu gojenia się blizn, w stymulowaniu produkcji kolagenu oraz… w leczeniu trądziku. Dużo tej witaminy zawierają zielone warzywa, czarne porzeczki, truskawki i jabłka „antonówki”. Warto zatem sięgać po nie częściej, zwłaszcza w sezonie.

 

D – jak demakijaż

Codzienne oczyszczanie twarzy kosmetykiem przywracającym skórze właściwe ph to podstawa. Twarz wycierajmy ręcznikiem jednorazowym, by nie przenosić bakterii. Raz w tygodniu warto zrobić peeling enzymatyczny. Jego działanie opiera się na właściwościach 2 enzymów roślinnych: bromelainy i papainy, które usuwają obumarły naskórek i rozjaśniają koloryt cery.

 

E – jak estetyczna medycyna

Co medycyna estetyczna oferuje na trądzik? Bardzo skuteczne (pod warunkiem dyscypliny leczonego) są peelingi medyczne dobierane indywidualnie do skóry pacjenta. Czasem leczenie jest długotrwałe, ale warto. Nie zaleca się za to mikrodermabrazji w leczeniu aktywnych zmian trądzikowych.

 

F – jak farmakoterapia

Kiedy widzimy wykwity skórne na twarzy lub plecach, chcemy się ich jak najszybciej pozbyć. To zrozumiała reakcja. Dlatego najczęściej sięgamy po leczenie farmakologiczne. Pamiętajmy jednak, że leczenie antybiotykami jest obciążające dla całego organizmu, a zatem powinno być zarezerwowane tylko dla ciężkich postaci trądziku. Wcale nie jest trudno o uszkodzenie wątroby – a tę mamy jedną.

 

G – jak grudki

Trądzik przybiera różne formy. Jedną z nich są grudki, które powstają w miejscach zaskórników, gdy ścianka mieszka ulega uszkodzeniu. Wtedy to białe ciałka krwi powodują stan zapalny porów. Choć to trudne, nie należy ulegać pokusie i wyciskać grudek ani powstających później z nich krostek. Lepiej od razu umówić się na wizytę u lekarza i dobrać odpowiednią, profesjonalną kurację.

 

peeling2H – jak hormony

Częstą, ale nie jedyną, przyczyną powstawania trądziku jest zwiększona produkcja hormonów płciowych w czasie dojrzewania. Niestety, w ostatnich czasach równie często trądzik występuje u dorosłych. Mylne jest tłumaczenie, że i tu winą są hormony. Trądzik u dorosłych pojawia się raczej na skutek przewlekłego stresu czy nieodpowiedniej diety. Dlatego leczenie go za pomocą tabletek antykoncepcyjnych da poprawę, ale jedynie chwilową. Po ich odstawieniu problem powróci.

 

I – jak iniekcja

Inaczej wprowadzenie leku bezpośrednio do tkanki za pomocą igły. Tą metodą wykonywana jest mezoterapia, która intensywnie odżywia i rozjaśnia, a często również leczy. Blizny po całej kuracji stają się mało widoczne. Na ostateczne rezultaty trzeba jednak poczekać, gdyż zabiegi wykonuje się w cyklach (1 na tydzień przez 2 miesiące, a potem 1 na miesiąc).

 

J – jak jakość

Mniej znaczy więcej. Zaopatrując się w kosmetyki do cery trądzikowej, zwracamy uwagę na jakość, nie na ilość. Warto ograniczyć kosmetyki (zwłaszcza kolorowe) do minimum. Im mniej makijażu, tym mniej zablokowanych ujść gruczołów łojotokowych. Stawiajmy raczej na profesjonalną kurację medyczną dostosowaną do naszych potrzeb (peelingi, lasery, osocze, komórki macierzyste).

 

K – jak komórki macierzyste

Zabiegi z użyciem własnych komórek macierzystych pacjenta leczą blizny dojrzałe (najtrudniejsze do leczenia). Komórki macierzyste przebudowują bliznę w kierunku zdrowej tkanki. Dzielą się nieskończoną ilość razy, a nowe komórki tkanki są znacznie zdrowsze od obecnych komórek skóry. Przez stymulację uszkodzonych komórek i własne podziały, unaczyniają bliznę, powodując proces jej oczyszczania.

 

L – jak laser frakcyjny nieablacyjny

Blizny potrądzikowe to często blizny zanikowe, które znajdują się poniżej normalnej grubości skóry. Nie jest możliwe aż tak głębokie złuszczenie całej powierzchni skóry (która po zabiegu odbuduje się do normalnej grubości), ponieważ blizna nadal będzie poniżej jej poziomu. Dlatego dobre efekty uzyskuje się terapią skojarzoną z użyciem wielu metod, w tym lasera frakcyjnego nieablacyjnego.

 

Ł – jak łojotok

Jak z nim walczyć? Niestety, usuwanie z twarzy nadmiaru tłuszczu za pomocą płynów ze spirytusem lub mydła, może skutkować efektem odwrotnym. Niechcący dajemy zielone światło gruczołom, by produkowały więcej tłuszczu. Pomagają za to kremy zawierające witaminę B3 lub kwasy owocowe.

 

M – jak medyczne peelingi

Nowoczesne peelingi są preparatami złożonymi i tak skomponowanymi, że oprócz złuszczania, działają sebostastycznie (hamują wydzielanie gruczołów łojotokowych), przeciwzapalnie, bakteriostatycznie i bakteriobójczo. Mimo pojawiających się coraz to nowych metod leczenia, peelingi medyczne od lat są nr 1 w skutecznym leczeniu trądziku, zwłaszcza popularny peeling kwasem pirogronowym.

 

peelingN – jak nawilżający krem

Po codziennym demakijażu nie zapominajmy o lekkim, ziołowym kremie nawilżającym. Powinien posiadać właściwości pielęgnacyjne i lecznicze (ściągające, przeciwzapalne, przeciwłojotokowe). Nie zaleca się natomiast stosowania silnych kremów odtłuszczających, ponieważ wysuszają skórę.

 

O – jak osocze bogatopłytkowe

Osocze bogatopłytkowe zawiera substancje przeciwzapalne i czynniki wzrostu, które stymulują komórki skóry do samoodnowy. W medycynie estetycznej w krajach europejskich stosowane jest od 2003 roku. Dzięki niemu leczone są m.in. blizny po trądziku. Zabieg ten nazywany jest też Autologiczną Odnową Komórkową (ACR – Autologous Cellular Regeneration).

 

P – jak peeling kwasem pirogronowym

Znany jest z wielowymiarowego działania. Ten peeling (w zależności od stężenia kwasu) poradzi sobie z trądzikiem, łojotokiem, bliznami potrądzikowymi i zmarszczkami. Działając antybakteryjnie, pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny. A ponadto reguluje wydzielanie sebum.

 

R – jak rezultaty

Pierwszym efektem stosowania peelingów medycznych jest wyleczenie trądziku bez antybiotyków, a zatem bez obciążania wątroby i ryzyka powstania antybiotykooporności. Drugim poprawa wyglądu skóry bez jej przesuszenia.  Kuracja trwa ok. 5 miesięcy, a peelingi wykonuje się co ok. 2-3 tygodnie. Redukujemy zmiany skórne i ograniczamy ryzyko powstawania blizn. Doraźnie można leczyć stany zapalne osoczem bogatopłytkowym.

 

S – jak systematyczność

Prawda jest brutalna – żadna metoda nie pomoże, jeśli nie będziemy jej stosować systematycznie. Czy to chodzi o stałą zmianę nawyków żywieniowych, codzienne oczyszczanie cery, czy wreszcie kuracje medycyny estetycznej. Niestety często zapominamy o tej, zdawałoby się, prostej zasadzie.

 

T – jak terapie autologiczne

Wpisują się w najnowszy i bardzo skuteczny trend leczenia metodami wykorzystującymi własne zdolności regeneracyjne ludzkiego organizmu. Są to terapie np. z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego lub komórek macierzystych. Przydają się szczególnie w leczeniu tzw. „trudnych” blizn (rozległych, potrądzikowych, pooparzeniowych). Już po pierwszym zabiegu z komórkami blizna jest spłaszczona, zanika dyskomfort związany ze zmianą temperatur, znikają przykurcze utrudniające ruchomość oraz ich bolesność. Obrzęk utrzymuje się do tygodnia, za to po 3 miesiącach następuje kolosalna poprawa.

 

U – jak uroda

Piękny wygląd skóry jest niewątpliwie naszym celem. Bywa jednak, że po 2-3 peelingach medycznych stan skóry się pogarsza. Dzieje siętak, ponieważ szybciej ujawniają się zmiany podskórne, które bez peelingu i tak by się ujawniły, ale później. Nie należy się tym przejmować ani absolutnie przerywać kuracji. Wkrótce stan skóry się polepszy.

 

W – jak w ciąży

W przypadku kobiet w ciąży, które zmagają się z trądzikiem, przed podjęciem jakichkolwiek metod leczniczych, koniecznie trzeba skonsultować się z lekarzem. Warto omówić z nim także naturalne metody odświeżania cery. Mowa np. o delikatnych okładach z rumianku, aloesu lub zielonej herbaty.

 

Z – jak zdrowa skóra

Jest całkowicie możliwa do osiągnięcia. Dajmy sobie jednak przynajmniej kilka miesięcy czasu na jej zregenerowanie i wyleczenie. Stosując właściwą metodę, przez dłuższy czas, na pewno pozbędziemy się nawet bardzo uporczywego trądziku. Powodzenia i wytrwałości!

 


 

Informacje o ekspercie:

 

ubrumer

 

Dr Urszula Brumer, lekarz medycyny estetycznej, autorka bloga www.urszulabrumer.pl oraz wielu artykułów prasowych dotyczących medycyny estetycznej. Właścicielka kliniki specjalizującej się w zakresie zabiegów preparatami autologicznymi Dr Urszula Brumer Medycyna Młodości – www.drbrumer.pl. To pierwsza w Polsce klinika stosująca własne komórki pacjenta do leczenia m.in. blizn.