Szeroki dostęp do internetu, dał nam możliwość wyrażania swoich myśli, uwag i krytyki w każdej dziedzinie życia. Niestety stworzyło, to pole do nadużyć, którym jest najczęściej anonimowy hejt! Dziś w przestrzeni internetowej, można praktycznie bezkarnie obrażać, wyśmiewać, tworzyć nieprawdziwe informacje i złośliwe komentarze. Głównymi ofiarami hejtu są osoby publiczne, oni jednak niejako w koszt bycia osobą publiczną wpisują cenę jaką są ataki czesto niewybrednego pokroju. Nie oznacza to jednak, że godzą się na “wylewanie ” na nich nieprawdziwych informacji.
Okazuje się jednak, że dziś już nikt nie może się czuć bezpieczny! Można by parafrazować słynne powiedzenie “dajcie mi człowieka a hejt na niego się znajdzie”.
Jedną z ofiar” hejtu stała się przed kilkoma tygodniami firma Bioceris, którą zaatakował anonimowy autor. Jego kłamliwy artykuł, został zamieszczony na stronie komercyjnego serwisu administrowanego w USA. Można by powiedzieć, jeden hejt więcej i zapomnieć o incydencie, gdyby nie to że ktoś postarał się aby, te nieprawdziwe informacje dotarły do kontrahentów firmy i co oczywiste wzbudziły w nich niepokój. W tym przypadku nie ma żadnej wątpliwości, że piszącemu ten hejt zależało na osłabieniu firmy Bioceris, a co za tym idzie wyeliminowaniu jej z rynku.
Firma Bioceris ma w swej ofercie dystrybucyjnej wysokiej jakości sprzęt i preparaty, które są dedykowane dla gabinetów medycyny estetycznej i gabinetów kosmetologicznych. Podejrzewamy, że za tym niewybrednym atakiem stoi konkurencja, która chce wejść obecnie na polski rynek z podobnymi produktami lub już je posiada w swojej ofercie .
Komentarze Firmy Bioceris do tego kłamliwego artykułu zostały zamieszczone zarówno na Facebook-Bioceris jak i na Portalu Polska Kosmetologia i Kosmetyka (jako cztery oddzielne komunikaty ) w zakładce “warto wiedzieć”.
W naszych Komunikatach nie tłumaczymy się a jedynie przedstawiamy fakty obalające fałszywe oskarżenia (dołożyliśmy wszelkich starań, aby nie pozostawić Państwa z wątpliwościami).
Dziś hejt w internecie jest najlepszym sposobem na niszczenie konkurencji. Podkreślamy w naszych argumentach o tym, że artykuł w którym pomawia się naszą firmę nie zasługuje na wiarę z prostego faktu, jakim jest obawa jego autora przed ujawnieniem się a także zamieszczenie przez niego nieaktywnego adresu e-mail.
Apelujemy do naszych partnerów o zachowanie wstrzemięźliwości w formowaniu pochopnych ocen i działań wobec naszych produktów i naszej marki. Każdy, kto dziś rezygnuje ze współpracy z nami godzi się na wszechobecne funkcjonowanie hejtu i anonimowych oskarżeń, nie biorąc pod uwagę że sam może się znaleźć w takiej sytuacji . Wystarczy aby w podobnym artykule, a właściwie fałszywej informacji znalazły się dane Państwa kliniki, gabinetu lub nazwisko.
Należy sobie zadać pytanie, o to czy takie nieetyczne działania staną się standardem w naszej rzeczywistości? Czy nie ma sposobu na eliminację hejtu? Otóż jest jedyny, właściwy, NIE TRAKTOWANIE SERIO ANONIMOWYCH OSKARŻEŃ . Rozsądek podpowiada, że najpierw należy potwierdzić źródło ich pochodzenia i zasadność zarzutów. Tylko ci co mają wątpliwy i nieuczciwy powód do publikacji hejtu, boją się ujawnić swoją tożsamość.
Jesteśmy od 5 lat na rynku Medycyny Estetycznej i Kosmetologii, z całą mocą podkreślamy, że nigdy nie odnotowaliśmy zastrzeżeń wobec produktów będących w naszej dystrybucji.
Budujące jest to, że nasi klienci nie ulegli manipulacji i nie wpłynęło to na naszą współpracę. Dbamy o najwyższą jakość produktów. Szukamy innowacyjnych rozwiązań na miarę współczesnych potrzeb w świecie Medycyny Estetycznej.
W naszych działaniach zawsze kierujemy się uczciwością, rzetelnością i otwartością do naszych klientów.
Etyka firmy nie pozwala, aby dystrybuowanym przez nas produktom przypisywać cechy nieistniejące.
Sprawa została przekazana do właściwych organów ścigania, wierzymy w to, że uda się ujawnić autora i pociągnąć go do odpowiedzialności karnej.
Zapewniamy, o tym że dołożymy wszelkich starań aby oczyścić nasz wizerunek z oszczerczych pomówień. Liczymy także na Państwa wsparcie i solidarność.
Właściciel firmy Bioceris
Radosław Rogóż
Od Redakcji Portalu www.pkik24.pl
Redakcja naszego portalu włączyła się w tą sprawę .Jesteśmy wyczuleni na nieetyczne działania i wszechobecny hejt ,który będziemy zawsze piętnować. Otrzymaliśmy do wglądu wszystkie dokumenty firmy Bioceris tj. certyfikaty,zezwolenia na dystrybucję i atesty Przeprowadziliśmy bezpośrednie rozmowy z odbiorcami produktów. Nic nie było wstanie wzbudzić naszych wątpliwości co do rzetelności działań firmy Bioceris. Próbowaliśmy także skontaktować się z autorem hejtu ,poprzez podany w oszczerczym artykule adres e-mail. Niestety nasze kilkukrotne zapytania pozostały bez jakiejkolwiek odpowiedzi.Nasza redakcja mając ,to wszystko na uwadze zaproponowała firmie Bioceris ,stałą współpracę w zakresie promocji marki i produktów. Będzie to najlepsza odpowiedź jaką wspólnie udzielimy nieuczciwie działającej konkurencji.
Red. Portalu Polska Kosmetologia I Kosmetyka
