poniedziałek, 25 listopada 2024
Miło Cię widzieć!
Redakcja Portalu - PKIK24.PL

zatrzymac pracownikaW swojej pracy z właścicielami gabinetów kosmetycznych bardzo często spotykam się z problemem dużej rotacji pracowników, który nierzadko przybiera takie rozmiary, że normalne funkcjonowanie gabinetu staje się niemożliwe. Wszystkim właścicielom salonów fryzjerskich i kosmetycznych polecam jedno – wejdź w skórę pracownika!

 

Dlaczego pracownicy odchodzą?

Jeśli nie jesteś szczęściarą, która od razu po ukończeniu szkoły czy studiów miała wystarczającą wiedzę i kapitał, żeby otworzyć własny biznes, zapewne wiesz czego oczekuje pracownik. Jeśli nie, spróbuj sobie przypomnieć co czułaś podczas praktyk. 

Możemy wyróżnić 4 główne powody, dla których pracownicy odchodzą:

  • nie nadają się do pracy,
  • nie są zadowoleni z wynagrodzenia,
  • nie odpowiada im atmosfera, 
  • nie czują, że się rozwijają.

 

Ta praca nie jest dla mnie…

Nie każdy nadaje się do pracy na stanowisku kosmetyczki. Nie każdy nadaje się do pracy w ogóle. W idealnym świecie każdy z nas powinien dobrze wykonywać przydzielone mu obowiązki i znać się na tym, co robi. Niestety nie żyjemy w idealnym świecie. Ten temat na pewno jest materiałem na oddzielny artykuł, dlatego nie będę go rozwijać. Zaznaczę tylko, że wyeliminowanie tej przyczyny zwalniania się, powinno mieć miejsce już na etapie rekrutacji. Czujny pracodawca z łatwością wychwyci osoby, które nie nadają się na określone stanowisko. Nie mają wystarczających kwalifikacji lub po prostu nie nadają się do tej/jakiejkolwiek pracy. Chcesz wyeliminować tą przyczynę rotacji personelu – poświęcaj więcej uwagi procesowi rekrutacji!

Za mało zarabiam…

Praca zajmuje nam 8 godzin, czyli 1/3 naszego życia. Pozostałe 16 godzin wykorzystujemy na sen i życie. Czego potrzebuje Twój pracownik w wersji minimum? Mieszkania, jedzenia, środków czystości i od czasu do czasu jakiejś przyjemności. Na tym etapie zwykle nie ma problemu. Problem pojawia się, kiedy pracownik chce założyć rodzinę, pojechać raz w roku na fajne wakacje, iść raz w miesiącu do kina, na dobrą kolację i kupić sobie fajne ciuchy. Wszystko co wymieniłam, wydaje Ci się niezbędne do komfortowego życia? Zadziwię Cię! Twoim pracownikom również! Jeśli im tego nie zapewnisz, prędzej czy później odejdą. Nie stać Cię na to? W takim razie to nie w nich tkwi problem, tylko w Tobie! To Twoim zadaniem jest takie obracanie możliwościami, żeby zapewnić pracownikom normalne wynagrodzenie. Jeśli płacisz im mało, a mimo wszystko i tak na nic nie wystarcza – musisz coś zmienić! Może nie potrzebujesz tylu pracowników? Może źle rozdzielasz pracę? Może nie wykorzystujesz ich potencjału? Może za mało inwestujesz w reklamę i pracownicy całymi dniami siedzą i się nudzą? Albo ich „wykorzystaj”, albo nie złość się, że nie przynoszą gabinetowi zysków!

Praca = nerwy…

Chciałabyś chodzić do pracy jak na ścięcie? Jeśli mało bywasz w swoim gabinecie, może nawet nie zdajesz sobie sprawy, ze pracuje w nim ktoś, kto regularnie psuje wszystkim nerwy? A może sama jesteś źródłem stresu i konfliktów? Przypomnij sobie jak się czułaś, kiedy po raz pierwszy szłaś do pracy… Pamiętasz? Nie spałaś pół nocy… Teraz Cię to śmieszy – ale kiedyś było to dla Ciebie całym światem. Osoby mniej odporne na stres, często rezygnują z pracy z powodu złej atmosfery. Pamiętasz – 1/3 życia… Nawet wysokie wynagrodzenie na dłuższą metę nie zrekompensuje problemów.

Czuję, że stoję w miejscu…

Nie oszukujmy się – praca jest monotonna. Nawet gdybyś miała codziennie skakać ze spadochronem, albo wylegiwać się na plaży, po jakimś czasie dopadnie Cię nuda. Jeśli kiedykolwiek poczułaś wewnętrzny sprzeciw podczas porannego mycia zębów, robienia kanapek, czy prysznica o 12 w nocy – wiesz o czym mówię. Rutyna daje nam pewne poczucie bezpieczeństwa, ale potrafi czasami również odebrać życiu sens… Po co sprzątać mieszkanie, skoro za chwilę znowu będzie bałagan? Żyjemy tak naprawdę dla chwil – tych wyjątkowych, radosnych, tych które uskrzydlają. Podobnie jest z pracą. Ciebie – właścicielkę gabinetu uskrzydla pozytywny bilans miesiąca. Czujesz, że wiesz po co się tak męczysz. 

Co uskrzydla Twoich pracowników? Wdzięczność klientek – ok. Premia – ok. Ale to działa na chwilę. Co tak naprawdę sprawia, że Twoim pracownikom chce się pracować akurat u Ciebie? To, że u Ciebie jest inaczej. Że mogą się uczyć, rozwijać, przeżywać fajne chwile. Inwestuj w rozwój swoich pracowników! Nie obawiaj się że odejdą do konkurencji. Jeśli będzie im dobrze – nie odejdą. Jeśli będzie im źle – to Ty jesteś za to odpowiedzialna!

O motywowaniu pracowników, niekoniecznie premią, napiszę jeszcze w najbliższym czasie…

https://pl.jooble.org/

Źródło: http://gabinetodzaplecza.pl/

 

jak reklamowacCzasy, w których obecność gabinetu w sieci ograniczała się wyłącznie do stworzenia prostej strony internetowej już dawno za nami… Do naszych salonów trafiają coraz młodsze klientki, dla których internet jest naturalnym środowiskiem życia. Jak do nich dotrzeć? Co zrobić, żeby wyróżnić się na tle innych? Jak skutecznie promować gabinet w internecie?

 

Zacznij od podstaw!

Strona internetowa to dopiero początek naszej aktywności w internecie, niemniej jednak na tym narzędziu komunikacji z przyszłymi klientkami powinnyśmy skupić się w sposób szczególny. Drobne błędy popełnione już na etapie projektowania strony internetowej, praktycznie dyskwalifikują nas w skutecznej walce o przyszłego klienta. Czego więc powinniśmy unikać?

Zanim zwrócisz się do kogokolwiek z prośbą stworzenia strony internetowej, zastanów się jaką ma ona pełnić funkcję. Czy chcesz przedstawić wyłącznie oferowane przez siebie usługi wraz z danymi kontaktowymi, czy może utrzymywać stałą relację z obecnymi i przyszłymi klientkami? Brak jasnej koncepcji doprowadza często do sytuacji, w której zamówiona przez ciebie strona już po 2-3 miesiącach wymaga poprawek. Bywa również, że decydując się na tanie rozwiązania, po prostu zamykamy sobie drogę do wygodnego aktualizowania treści na stronie. Wszystko musi odbywać się poprzez informatyka, który za każde dodanie informacji o promocji lub nowym zabiegu pobiera dodatkowe wynagrodzenie… Dobrze stworzona strona powinna umożliwiać ci samodzielne dodawanie nowych informacji, tworzenie podstron, wysyłanie newsletterów i przede wszystkim monitorować liczbę odwiedzin. Dzięki tej ostatniej funkcji zmierzysz efektywność swoich kampanii reklamowych.

Bardzo ważna jest również jakość tekstów umieszczanych na stronie internetowej. Najlepsza grafika nie zdziała cudów jeśli nie zachęcimy potencjalnej klientki chwytliwymi hasłami! Kluczowe tutaj jest umiejętne połączenie merytorycznego przekazu z formą typowo sprzedażową. Pamiętaj, że klientka musi poczuć co zyska jeśli skorzysta z twoich usług – tylko wtedy się na nie zdecyduje. Jeśli nie potrafisz samodzielnie napisać tekstów o walorach merytorycznych i sprzedażowych, powierz to zadanie profesjonaliście. Pamiętaj, że kiepska strona internetowa jest jak brudna witryna, która nie zachęca do odwiedzenia twojego lokalu.

 

Pozycjonowanie i reklama w wyszukiwarkach

Aby strona pracowała na twój sukces musi być na bieżąco zmieniana. Jest to istotne zarówno ze względu na jej atrakcyjność dla stałych klientek, ale również na pozycję na której wyświetlasz się w wynikach wyszukiwania. Aby poprawić ten ostatni parametr powinnaś skorzystać z usługi pozycjonowania. Dobrze skonfigurowana usługa nie kosztuje wiele, tym bardziej jeśli mieszkasz w mniejszej miejscowości, w której konkurencja w kwestii reklamy internetowej nie jest duża.

Dobrym uzupełnieniem pozycjonowania jest reklama Google AdWords, którą możesz obsługiwać samodzielnie. Pewnie zauważyłaś, że po wpisaniu czegokolwiek w wyszukiwarkę, na pierwszych miejscach wyświetlają się strony na lekko ciemniejszym tle. To są właśnie płatne reklamy AdWords. Główna zasada funkcjonowania reklam w wyszukiwarkach jest taka, że płacisz wyłącznie za kliknięcie, czyli za zainteresowaną osobę, która poprzez link trafi na stronę internetową twojego gabinetu. Google ustala dla ciebie indywidualną stawkę za klik, która zależy od popularności twojej strony, jej atrakcyjności dla potencjalnych odwiedzających oraz kwot jakie za reklamę płacą inne osoby korzystające z tych samych słów kluczowych. Reklama AdWords jest o tyle wygodną i bezpieczną formą komunikacji z potencjalnymi klientami, że masz możliwość ustalenia nieprzekraczalnego dziennego budżetu na kliknięcia.

Przykład: ustalasz swój dzienny budżet na poziomie 8 zł. Google ustala, że za kliknięcie płacisz 1 zł. Po tym jak 8 osób kliknie na twój link, reklama przestaje się wyświetlać aż do następnego dnia. Dzięki temu masz pełną kontrolę nad tym ile wydajesz na reklamę. W każdej chwili możesz z niej również zrezygnować.

 

Reklama w mediach społecznościowych

Kolejnym polem do działania i tym samym do popełniania wielu błędów jest reklama gabinetu w mediach społecznościowych. Chociaż tego rodzaju mediów jest naprawdę dużo, to niewątpliwie rekordy popularności bije Facebook, z którego korzysta w naszym kraju już ponad 10 mln osób i blisko 50% wszystkich internautów! Jaka jest główna zaleta mediów społecznościowych? Możemy szybko i w sposób bezpośredni docierać do naszych klientów. W twojej głowie pojawia się myśl, że dzisiaj zrobisz promocję na manicure, bo nie ma żadnych zapisów? W ciągu 5 minut większość Twoich klientek się o tym dowie. Kilka polubi, kilka zapyta o cenę, może nawet umówią się na konkretną godzinę za pośrednictwem Facebooka… Czy czujesz już jak możesz wykorzystać swój Fanpage? Nie zanudzaj klientek niepotrzebnymi informacjami, zastanów się czego sama szukasz i właśnie to im ofiaruj! Pamiętaj jednak, że swój profil na Facebooku również musisz promować – w końcu ktoś musi czytać Twoje komunikaty!

Wirtualny świat nie kończy się na facebooku. Są również inne media społecznościowe, za pośrednictwem których możesz reklamować swój gabinet. Filmik z ciekawym zabiegiem na YouTube, a może darmowe porady kosmetyczne na GoldenLine… Wszystko zależy od twojej pomysłowości!

Internet to narzędzie, które daje twojemu gabinetowi nieograniczone możliwości promocji, ale jednocześnie zastawia na ciebie wiele pułapek! Aby w nie dać się w nie złapać musisz się nieustannie dokształcać lub po prostu zainwestować w profesjonalną pomoc. Wykorzystaj narzędzia, które oferują współczesne metody komunikacji, zanim zrobi to Twoja konkurencja! Jeśli chcesz osiągnąć sukces, zawsze musisz być o krok do przodu!

 

Tekst został opublikowany w czasopiśmie kosmetycznym NAJWSPANIALSZE

 

Źródło: http://gabinetodzaplecza.pl/

 

microsculptKaniula Microsculpt została zaprojektowana w celu wyeliminowania możliwych komplikacji związanych z tradycyjną ostrą końcówką igły do wstrzyknięć podskórnych. Końcówka wtryskowa jest z boku igły zamiast na końcu.

 

To, łącznie z elastycznością kaniuli daje kilka korzyści w porównaniu z tradycyjnymi igłami do iniekcji podskórnej. Igła przesuwa się przez warstwy skóry właściwej, a nie poprzez cięcia tkanek i naczyń, jak przy tradycyjnej igle podskórnej. Kaniula Microsculpt zapewnia mniejsze uszkodzenia podczas iniekcji, znacznie lepszą manewrowość pod skórą, dzięki czemu iniekcja jest zniacznie szybsza, dokładniejsza i mniej bolesna.

 

Zalety Microsculpt
Elastyczna (znacznie bardziej zwrotna)
Podziałka na kaniuli co 1 cm, dzięki której wiemy na jaką głębokość wprowadzilismy kaniulę
Znacznie mniej bólu, znacznie szybszy czas zabiegu
Równomierny rozkład cieczy wypełniających = lepszy efekt zabiegu
Tworzenie nowych komórek kolagenowych
Brak skutków ubocznych

 

 

Więcej na: http://cosmed24.pl/

 

nicicogNici haczykowate służą poprawie owalu twarzy, są najbardziej zaawansowanymi nićmi, jakich możemy użyć. Dzięki temu, że posiadają ogromna zdolność utrzymywania opadających tkanek stosowane są jako stelaż w wykonywanych zabiegach. Zdolność ta wynika z tego, że każda nić posiada mikroskopijne haczyki, które tworzą ukośne krawędzie z ostrymi końcówkami, otwierające się tylko w jedną stronę, uniemożliwiając opadanie skóry i zapobiegające przesuwanie się nici w kierunku przeciwnym do ich wprowadzenia.

 

Efekty zabiegu to przede wszystkim:

  • odmłodzenie skóry
  • zwężenie porów
  • podniesienie powiek i „chomików”
  • rozjaśnienie skóry
  • wygładzenie zmarszczek
  • lifting skóry

 

System nici PDO powstał pięć lat temu w Korei Południowej i obecnie wykonywany jest w wielu krajach. Metoda wywodzi się z idei liftingu twarzy z zastosowaniem systemów nici liftingujących.

PDO (polidioksanon) jest silnym syntetycznym włóknem, składającym się  z jednego lub dwóch skręconych stałych włókien, które po pewnym czasie rozpuszczają się w tkance.

Polidioksanon jest materiałem znanym i stosowanym w medycynie od wielu lat. Dotychczas był on głównie wykorzystywanych w szwach skórnych i podskórnych w chirurgii plastycznej, gastroenterologii, urologii, ginekologii, okulistyce.

 

Polidioksanon pobudza w tkankach proces neokolagenezy – czyli stymuluje produkcję nowego kolagenu – białka odpowiedzialnego za napięcie i jędrność skóry. Ponadto stymulacja fibroblastów powoduje pobudzenie syntezy elastyny – białka odpowiedzialnego za sprężystość i elastyczność skóry. W badaniach in vivo stwierdzono również, że działanie polidioksanonu powoduje syntezę naturalnego (endogennego) kwasu hialuronowego.

Jak działają nici: kiedy pod skórę dostaje się ciało obce (nić), nasze ciało próbuje odzyskać stan pierwotny, wówczas nasza skóra jest zmuszana do większej produkcji kolagenu, elastyny, następuje poprawa ukrwienia i transportu limfy. To powoduje wypłycenie marszczek, poprawę jędrności, gęstości skóry i jej ogólnego stanu.

 

Główne zalety stosowania nici: 

  • mało inwazyjne, brak nacięć, blizn
  • brak okresu rekonwalescencji (zaraz po zabiegu wracamy do normalnej codziennej aktywności)
  • brak skutków ubocznych, uczulających

 

COG 22G 100 mm (długość igły) / 150 mm (długość nici) - 4 sztuki

COG 3D (pojedyńcza, gruba nić z haczykami) to produkt dający najlepsze rezultaty.

nicicog1

 

Produkt najwyższej klasy i jakości.

Nici produkcji Koreańskiej. Sterylne.

Nietoksyczne, apirogenne.

Znak jakości: KFDA, GMP, CE2179. (produkt medyczny klasy 3)

 

Więcej na: http://cosmed24.pl/

 

hptiplLaser kosmetyczny HPT IPL + RF 7 w 1:

  • usuwanie owłosienia (Vacuum HPT IPL, SHR - super hair removal)
  • trądzik
  • fotoodmładzanie
  • redukcja zmarszczek (RF mono i bi-polarny)
  • zmiany naczynkowe
  • przebarwienia
  • zagęszczanie i rozjaśnianie skóry

 

Urządzenie jest wyposażone w trzy głowice zabiegowe:

  1. Głowica VACUUM HPT IPL
    Nasze urządzenie wykorzystuje rewolucyjną technologię jednorodnych impulsów HPT IPL, która jest do 3 razy bardziej wydajny w porównaniu do konwencjonalnej technologii IPL + RF. Poszczególne impulsy w laserze HPT IPL mają, w przeciwieństwie do konwencjonalnych urządzeń IPL +RF (E-LIGHT) to samo natężenie energii, tym samym skuteczniej ogrzewany jest mieszek włosowy a to zmniejsza i skraca dyskomfort podczas zabiegu. Dzięki technologii HPT IPL rezultaty zabiegów pojawiają się znacznie szybciej i są trwalsze niż w przypadku tradycyjnej technologii IPL + RF.hptipl1
    W konwencjonalnym IPL-u najsilniejszy jest pierwszy błysk, który stopniowo zanika. Z tego powodu nie możemy ustawić wyższych parametrów, ponieważ pierwszy, najmocniejszy błysk mógłby poparzyć skórę. Pozostałe impulsy w związku z tym będą już mało skuteczne. W przeciwieństwie do tego, laser z technologią HPT IPL ma wszystkie impulsy o takim samym natężeniu mocy- dzięki temu możemy osiągnąć optymalne ustawienia parametrów mocy i osiągnąć maksymalny efekt.
    Głowica HPT IPL z VACUUM (podciśnieniem) to bezbolesna i trwała depilacja a także głębsza penetracja oraz absorbcja energii. To pozwala na bezpieczną depilację u osób z ciemną karnacją, wrażliwą skórą oraz z tendencją do pękających naczynek.

  2. GŁOWICA SHRhptiplshrglowicaSHR to rewolucyjna nowość w usuwaniu włosów:
    - szybsza praca niż laserem IPL, E-LIGHT: nawet 10-cio krotnie
    - skuteczniej niż laserem IPL, E-LIGHT: dzieki technologii SHR, która tylko częściowo wykorzystuje ścieżkę melaniny (40-50%) i połączeniu technologii In Motion, która delikatnie rozgrzewa skórę ( maksymalnie do 45 stopni celsjusza) i pomaga wniknąć energii do mieszków włosowych
    - bezpieczniej niż laser IPL, E-LIGHT - dzięki technologii In Motion

    W zestawie do głowicy SHR jest 5 filtrów zabiegowych do następujących zabiegów:
    1. Usuwanie owłosienia.
    2. Fotoodmładzanie skóry.
    3. Usuwanie trądziku.
    4. Terapia naczynkowa.
    5. Terapia na przebarwienia.

  3. GŁOWICA RF (dwie końcówki: do twarzy i ciała)hptiplrfl
    Głowica Bi-polar nagrzewa się szybko, głębokość penetracji jest mniejsza, dlatego tą głowicę używamy na twarzy i szyji.
    Głowica Mono-polar nagrzewa się wolniej, ale głębokość penetracji jest większa, dzięki temu zabiegi są skuteczniejsze tam gdzie skóra jest grubsza, czyli na pozostałym obszarze ciała.

 

Urządzenie posiada generator fal radiowych o częstotliwości aż 2,64 MHz wobec najczęściej występujących konkurencyjnych urządzeń o częstotliwości 1 MHz. To zapenia lepszą i głębszą penetrację skóry podczas zabiegu.hptiplrf

 

!!! Bezpłatne szkolenie z obsługi urządzenia z możliwością dojazdu do klienta !!!

 

Dane techniczne:

System: VACUUM HPT IPL, SHR, RF Mono-Polar, RF Bi-Polar

Wyświetlacz: 11 calowy kolorowy ekran dotykowy

Filtry: 430nm/530nm/560nm/585nm/610nm

Lampy: SHR - około 300 000 impulsów, VACUUM HPT - około 60 000 impulsów

Gęstość energii: 20-50J/cm2 (HPT IPL), 20-40J/cm2 (SHR)

Długość pierwszego impulsu: 0,1 ms - 20 ms

Długość kolejnych impulsów: 0,1 ms - 20 ms

Interwał: 1 - 5 s (regulowany co 1 s)

Częstotliwość impulsów: 1-5Hz

Liczba impulsów: 1-5

Częstotliwość RF: ~2,64 MHz

Moc RF: 5-50 W (regulacja co 5 W)

Regulacja podciśnienia: I - IV

Moc podciśnienia: do 99 KPa

Wielkość plamki: 8 × 40mm2

Typu chłodzenia: półprzewodnikowy + woda + chłodzenie wietrzne + żel chłodzący (na głowicę), -4oC do 0oC

Rozmiar urządzenia: 74 * 54 * 61cm

Waga netto: 50 kg

Napięcie: 220V (110V) / 15A 50Hz (60Hz), 1000 W

 

Gwarancja: 12 miesięcy (zapewniamy również serwis pogwarancyjny jesteśmy autoryzowanym serwisem na terenie Polski )

 

Sprzet zastępczy na czas naprawy gratis!!!

 

Więcej na: http://cosmed24.pl/

 

kriopolizaWypowiedz wojnę komurkom tłuszczowym

Aby wygrać walkę z cellulitem i zbędnymi kilogramami, często potrzebne jest działanie łączące dietę, ćwiczenia oraz oczywiście zabiegi wspomagające redukcję komórek tłuszczowych. Aby dokonać optymalnego wyboru z gwarancją efektów, niezbędna jest wiedza dot. urządzeń wykonujących zabiegi. Dwa nowoczesne aparaty zasługują na szczególną uwagę – są nimi: KRIOLIPOLIZA LS- PRO oraz innowacyjny system CRIO THERAPY.

 

Jeden zabieg - dwie technologie

Obydwa urządzenia wykorzystują tę samą metodę, jednak różnią się rozwiązaniamitechnologicznymi, sposobem oraz zakresem wykonywania zabiegów. Porównaj obydwaurządzenia, sprawdź na czym polegają różnice i wybierz urządzenie dedykowane Twoim indywidualnym potrzebom.

 

Ważne podobieństwa

Obydwa urządzenia wykonują skuteczna kriolipolizę, która polega na selektywnym niszczeniu komórek tłuszczowych bez naruszenia otaczających ich tkanek. Metoda wykorzystuje ujemną temperaturę oraz fakt, że komórki tłuszczowe mają słabą odporność na zimno, podczas gdy otaczające je tkanki są bardziej wytrzymałe na niskie temperatury.

 

Ważne różnice

Co zatem różni obydwa urządzenia?

 

KRIOLIPOLIZA LS-PRO:

  • wykorzystuje tradycyjną metodę polegającą na przyłożeniu głowicy do konkretnego miejsca, która „zasysa” i mrozi fałd skóry.
  • zabieg wykonuje się na dość małych obszarach ciała i nie można wykonać go na ramionach oraz innych trudno dostępnych miejscach, które niechętnie poddają się podciśnieniu.
  • zabieg należy powtarzać co 3 miesiące.

CRIO THERAPY:

  • to najnowszy system na rynku i rewolucyjna metoda opracowana i opatentowana przez hiszpańskich specjalistów.
  • jej innowacyjność polega na wykonaniu zabiegu dzięki zastosowaniu elastycznych aplikatorów, które bez podciśnienia
  • zabieg można wykonywać w miejscach trudno dostępnych dla standardowej kriolipolizy, takich jak wewnętrzna strona ud, plecy i ramiona.
  • kriolipolizę Crio Therapy powtarza się co 25- 30 dni
KRIOLIPOLIZA LS PRO CRIO THERAPY
wykorzystuje podciśnienie zabieg wykonywany za pomocą elastycznych aplikatorów
obejmuje stosunkowo mały obszar ciała obejmuje większy obszar ciała
uniemożliwia wykonanie zabiegu na ramionach pozwala wykonać zabieg na ramionach i innych trudno dostępnych miejscach
uniemożliwia wykonanie zabiegów na twarz pozwala wykonywać zabiegi na twarz, takie jak redukcja podbródka
zabieg powtarzany co 3 miesiące zabieg wykonywany co 25-30 dni, zapewniając lepszy efekt modelowania sylwetki

 

Dowiedz się więcej na: www.abacosun.pl

 

faceliftingCo roku miliony ludzi decydują się na powiększenie ust, usunięcie zmarszczek czy pozbycie się lekkich wgłębień skóry poprzez wstrzykiwanie żelu do tkanek twarzy. Zabiegi te są tak popularne, że łatwo zapomnieć o istniejących przykrych powikłaniach związanych z płynnym liftingiem twarzy. Mówi się, że jest to zabieg mało inwazyjny, ale przecież zdarzałysię przypadki, że coś poszło nie tak i do tej pory nikt nie wiedział dlaczego.

Bardzo często pacjenci są zadowoleni z rezultatów liftingu twarzy. Jednak nie zawsze jest tak kolorowo. Zamiast zdrowo wyglądającej, jędrnej skóry, pacjent ma na twarzy czerwone lub białe przebarwienia wywołane stanem zapalnym. Dopływ krwi do tkanek zainfekowanego obszaru staje się wtedy niemożliwy, więc komórki obumierają, pozostawiając na ciele pacjenta pokaźną bliznę. Historia z kosmetyką twarzy kończy się tragicznie.


Lekarze nie byli w stanie określić, dlaczego tak się dzieje, ponieważ do tej pory trudno było zobaczyć, jak wstrzyknięty płyn czy wypełniacz zachowuje się w tkankach twarzy. Dzisiaj wiemy już więcej, gdyż inżynierowie z University of Washington stworzyli zupełnie nową technologię przetwarzania obrazu, która pozwala naukowcom analizować to, co dzieje się wewnątrz tkanek i naczyń krwionośnych.


Technika obrazowania optycznego działa na tej samej zasadzie co USG. Różnica jest taka, że do wielokrotnego skanowania przekroju tkanek używa światła a nie dźwięku, jak przy USG. Dzięki tej technologii możliwe stało się zobaczenie bardzo małych naczyń krwionośnych rzędu 5 mikrometrów, a tym samym znalezienie przyczyny powikłań popularnego procederu kosmetycznego.


Korzystając z tej technologii, naukowcy odkryli, że komplikacje poliftingowe powstają w momencie, gdy wypełniacz zostanie nieumyślnie wstrzyknięty do krwiobiegu, a nie do tkanek miękkich twarzy. Powstający w naczyniach krwionośnych żel blokuje przepływ krwi i wymianę tlenu, co jest najczęstszą przyczyną śmierci tkanek.


Nowa technologia obrazowania mikrokrążenia może być stosowana w celu zapobiegania wypadkom w trakcie wykonywania zabiegu liftingu twarzy, jak również odwrócenia skutków niezamierzonego wstrzyknięcia wypełniacza do naczyń krwionośnych. Efekt zatkanego naczynia można odwrócić poprzez wstrzykniecie enzymu rozkładającego wypełniacze na bazie kwasu hialuronowego. Obecnie bada się wszystkie wypełniacze pod względem możliwości cofania efektu zatkanych naczyń.

 

Ewelina Kępska

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

higiena intymnaKomfort i zdrowie sfer intymnych powinny nam, kobietom, wyjątkowo leżeć na sercu. Warto wiedzieć zatem, jakie zasady obowiązują w tej kwestii i jakie błędy najczęściej popełniamy.

 

Odpowiednia higiena okolic intymnych, praktykowana na co dzień, pozwoli nam uchronić się przed infekcjami oraz podrażnieniami. Nie ogranicza się ona jednak tylko i włącznie do regularnego podmywania, choć zdarza się, że niektóre z nas zaniedbują nawet ten zabieg. Ale trzeba też podkreślić, że w sferze intymnej również obowiązuje zasada „co za dużo, to niezdrowo” – przesadna higiena również nie wróży nic dobrego. To jak to w końcu powinno wyglądać?  

 

Częste mycie skraca życie…  

…mikroflory pochwy, która to właśnie najskuteczniej ochrania nasze narządy przed rozwojem chorobotwórczych drobnoustrojów. Bakterie bytujące w pochwie na stałe tworzą w niej swoisty ekosystem ochronny, zapewniający temu miejscu odpowiednie PH. Środowisko to da się jednak bardzo łatwo zniszczyć, burząc jego równowagę. Można tego dokonać właśnie poprzez nagminne mycie się oraz irygację pochwy. Dlatego wystarczy jedynie podmywać się i to z częstotliwością nie większą niż raz, dwa razy dziennie, w przypadku miesiączki zaś, w zależności od potrzeb indywidualnych.   

 

Odpowiednie kosmetyki  

Do podmywania się nie używajmy mydła – ma ono odczyn zasadowy, a w pochwie obecne jest kwaśne PH. Poza tym obecnie popularne mydła zawierają sztuczne barwniki i substancje zapachowe, które mogą podrażniać skórę. Lepszym rozwiązaniem są płyny do higieny intymnej, choć przy ich kupnie musimy być ostrożne. Również do nich bowiem producenci wpychają szkodliwe parabeny, detergenty, a także formaldehyd – nie możemy pozwolić sobie na to, aby tak wrażliwa i delikatna część naszego ciała została potraktowana przez te substancje. Zanim więc dokonamy zakupu, zróbmy dokładny rekonesans wśród tych kosmetyków i przeczytajmy skład poszczególnych produktów.   

 

Dniem i nocą  

Pozostając jeszcze przez chwilę przy kwestii mycia – choć może nam się to wydawać naturalne, nie używajmy w okolicach intymnych gąbek czy myjek. Takie akcesoria są rajem dla bakterii. Nie ulega też wątpliwości, że lepszym wyborem jest wzięcie prysznica, niż długiej, gorącej kąpieli, zwłaszcza, gdy miesiączkujemy. Leżakowanie w wannie ograniczmy do maksimum dwóch razy w tygodniu. Na co dzień uważajmy, aby nie narażać się bezmyślnie na potencjalne infekcje. A ponieważ sprzyjają im publiczne toalety dobrze jest mieć przy sobie specjalne nakładki na sedes, a na basen, plażę czy do sauny nosić zawsze czysty i suchy ręcznik. 

Niemałe znaczenie dla zdrowia intymnego ma także codzienna bielizna. Najlepiej, aby noszone przez nas majtki były bawełniane lub jedwabne i pozwalały skórze oddychać oraz nie podrażniały jej. Stringi nośmy okazyjnie, ponieważ i one sprzyjają podrażnieniom. Nie eksperymentujmy też z zapachowymi wkładkami higienicznymi. Za to na noc całkowicie pozbądźmy się bielizny – to jedyny czas, kiedy skóra miejsc intymnych może tak naprawdę odpocząć.

 

Źródło: http://www.vitalogy.pl/

 

olej babassuFirmy kosmetyczne coraz częściej sięgają po znany od dawna Brazylijczykom uniwersalny olej babassu. Chociaż na rynku znanych jest wiele podobnych płynnych surowców, olejek ten wyróżnia się cudownymi właściwościami.

Olej babassu (Orbignya Cohune Seed Oil) pozyskiwany jest z palmy Babassu zwanej tez Babacu (Attalea speciosa) dziko rosnącej  w tropikalnych lasach deszczowych Brazylii, przede wszystkim w północno-wschodnim rejonie Amazonii. Jej owoce zwane kokila zbudowane są z ponad 200 twardych orzechów, dojrzewających od sierpnia do stycznia i osiągających od 10-12 cm długości. Każdy ma od 2 do 6 nasion, z których podczas procesu tłoczenia na zimno otrzymywany jest olej babassu, oczyszczany bez użycia rozpuszczalników organicznych. Dzięki tradycyjnym metodom oczyszczania został uznany przez Ecocert za bezpieczny do stosowania w kosmetykach naturalnych.

W przemyśle kosmetycznym surowiec występuje w formie miękkiego masła, topiącego się w  już temperaturze 20-30°C, a w wyższych temperaturach przechodzi w postać przezroczystego oleju. Ze względu na tę własność masła, w literaturze często nazywa się je olejkiem. Babassu zawiera  ok. 70% tłuszczów i jest bogaty w  jednonienasycone kwasy tłuszczowe typu oleinowy, dwunienasycony kwas (kwasy dienowe) linolowy oraz trójnienasycony kwas linolenylowy. To właśnie dzięki dużej zawartości nienasyconego kwasu monoenowego, olejek  cechuje się wysoką odpornością na utlenianie, pełniąc funkcję naturalnego filtra UV w preparatach przeznaczonych do opalania. Zawiera również nasycony kwas laurynowy odpowiedzialny za działanie przeciwbakteryjne i antyseptyczne oraz kwas  mirystynowy stymulujący syntezę białek.

 

Szerokie zastosowanie olejku w kosmetyce pielęgnacyjnej…

Nietoksyczny, nie powodujący podrażnień i nieuczulający olejek  przeznaczony jest głównie do skóry wrażliwej i suchej. Sugerowane stężenie surowca w gotowym produkcie wynosi od 1 do 99%, jednak stosowany na skórę w stanie czystym, w bardzo wysokich stężeniach może być  komedogenny, co sprzyja powstawaniu zaskórników. Obecny kwas laurynowy sprawia, że temperatura topnienia Babassu zbliżona jest do temperatury ciała. Dzięki temu bardzo często stosuje się go jako surowiec bazowy w masłach do masażu. Masła te topią się w kontakcie ze skórą oraz łatwo się w nią wchłaniają, nie pozostawiając uczucia lepkości. Stanowią alternatywę dla trudniej rozprowadzającego się masła shea czy kakaowego.

Ze względu nas swoje właściwości zmiękczające i przeciwzmarszczkowe olejek znalazł zastosowanie w produkcji kosmetyków pielęgnacyjnych typu: balsamy do ciała, mleczka oraz  kremy  nawilżające i anty-aging. Dodatkowe ten „tłusty” emolient w wyżej wymienionych produktach pełni rolę stabilizatora emulsji. Obecność fitosteroli w olejku stymuluje skórę do regeneracji i produkcji komórek , natomiast witamina E polepsza ukrwienie skóry.

Babassu łatwo się pieni i delikatnie oczyszcza. Bardzo często więc możemy znaleźć go w ekologicznych mydłach, szamponach i żelach do mycia.

 

… i kolorowej

Również kosmetyka kolorowa znalazła zastosowanie dla tego olejku. Przykładem mogą być pomadki przypominające błyszczyki po aplikacji na usta. Sztyft pomadki w kontakcie ze skórą ust topi się, nadając jej kuszący połysk. Emolient poprawia również rozsmarowywalność produktu i nadaje mu aksamitne odczucie. NW mascarach i preparatach do stylizacji brwi,  oprócz ułatwienia aplikacji woskowej masy, działa także  pielęgnująco.

 

Piękne włosy dzięki Babassu

Właściwości olejku znalazły również zastosowanie w produktach do pielęgnacji włosów i skóry głowy. Oprócz wcześniej wspomnianych szamponów, rynek kosmetyczny stosuje go w maseczkach i odżywkach, ułatwiając rozczesywanie i zabezpieczając końcówki włosów przed rozdwajaniem. Dodatkowo, olejek tworzy na powierzchni skóry warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z jej powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę oraz włosy. Surowiec głęboko wnika w strukturę włosa, wygładzając go od nasady.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

rak piersiWyniki małego badania klinicznego dają podstawy do optymizmu. Uczeni z Waszyngtonu sugerują, że opracowana przez nich szczepionka jest nie tylko bezpieczna dla pacjentek z przerzutowym rakiem piersi, ale i zdolna pośrednio przyczynić się do spowolnienia progresji samego nowotworu. Czy takie rozwiązanie „dwa w jednym” ma szansę stać się niebawem orężem w walce z tą groźną chorobą?

Wielofunkcyjność markerów

Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym u kobiet. Według Krajowego Rejestru Nowotworów w 2008 roku odnotowano 1,3 mln zachorowań na świecie, co sprawia, że  po raku płuc zajmuje drugie miejsce, jeśli chodzi o częstość diagnozowania. Rak piersi zbiera co roku swoje wysokie śmiertelne żniwo. Np. w  2004 r. zanotowano w Polsce 12 049 nowych zachorowań i 4 887 zgonów z powodu raka piersi. W diagnozowaniu choroby niezwykle użyteczne są markery nowotworowe. Są to cząsteczki pojawiające się we krwi lub tkankach związane z procesem nowotworzenia. Mają one zastosowanie w określaniu stopnia zaawansowania choroby, monitorowaniu skuteczności hormono-  i chemioterapii oraz wykrywaniu nawrotów. Dla raka piersi, ze względu na jego heterogenność, istnieje wiele markerów, jednakże do tych specyficznych należy na pewno mammaglobina A.

 

Mammaglobina A - cel pal!

Ludzka mammaglobina A, której oficjalnym skrótem jest MGB, została po raz pierwszy wyizolowana z krwi obwodowej u chorych na raka piersi w roku 1999. Jest wykrywana u części chorych sama lub w połączeniu z innymi markerami molekularnymi we krwi obwodowej lub w przypadku mikroprzerzutów do węzłów chłonnych.
Skoro poziom mammaglobin A w tkance nowotworowej jest wyjątkowo wysoki naukowcy za cel postawili sobie jego obniżenie – i tak właśnie działa innowacyjna szczepionka na raka piersi.

Możliwość skierowania szczepionki przeciwko mammaglobinie budzi szczególne nadzieje, bowiem białko to występuje powszechnie w przypadku nawet 80 procent nowotworów piersi, natomiast praktycznie nie ma go w komórkach innych tkanek. W teorii daje to nadzieję na możliwość leczenia z pomocą tej metody wielu pacjentek z rakiem piersi, przy względnie małych efektach ubocznych - mówi autor pracy, chirurg onkologiczny prof. William E. Gillanders.

 

Małe badanie – nadspodziewany rezultat

Badania na razie objęły niewielką liczbę chorych. Ich wyniki są jednak bardzo obiecujące. W pierwszym etapie testowania bezpieczeństwa substancji zaszczepiono 14 pacjentek w fazie przerzutów raka piersi. Skutki uboczne były nieuciążliwe i obejmowały w nielicznych przypadkach przemijającą wysypkę oraz objawy grypopodobne, co potwierdziło bezpieczeństwo stosowania specyfiku. Przy okazji zaobserwowano niezwykle korzystne działanie farmakologiczne preparatu. Okazało się, że szczepionka ogranicza rozwój tkanki nowotworowej u pacjentek, nawet u tych, które miały znacznie osłabiony układ odpornościowy po chemioterapii. U połowy probantek w pół roku po zakończeniu eksperymentu nie zaobserwowano nasilenia choroby, z kolei powstrzymanie rozwoju tkanki nowotworowej miało miejsce u 1/5 pań.

- Ważne jest aby pamiętać, że ta szczepionka nie jest stricte lekarstwem na raka lub też prowadzi do jego całkowitej regresji. Szczepionki na raka nie są obecnie stosowane jako substytut innych terapii, a raczej podawane w skojarzeniu z innymi skutecznymi metodami leczenia – dodaje profesor William E. Gillanders.

 

Podwaliny pod wielki sukces?

Faktem jest, że w badaniu wzięło udział jedynie 14 kobiet. Naukowcy jednak uważają otrzymane, pozytywne wyniki jako statystycznie istotne. Kolejnym krokiem będzie prowadzenie testów na kobietach, u których rak został niedawno zdiagnozowany, czyli u takich gdzie układ odpornościowy jest jeszcze silny. Udowodniono, że szczepionka jest bezpieczna, co ułatwi badaczom rozszerzenie badań. Pomoże to określić stopień jej skuteczności. Już dziś mówi się o tym, że jeśli środek pozytywnie przejdzie wszelakie badania, będzie mógł być stosowany zarówno jako prewencja ale i lek na raka piersi. U około 80% kobiet poziom mammaglobin A  w tkance jest podwyższony, stąd wniosek, że środek nie będzie działał w 20% pozostałych przypadków. 

– Rak piersi to nie tylko jeden z najczęściej występujących nowotworów w ogóle, ale przede wszystkim typ najbardziej "medialny". O raku piersi mówi się często, wiele i głośno  – zauważa Jarosław Gośliński, redaktor naczelny portalu onkologicznego zwrotnikraka.pl. 
– Między innymi również dzięki temu faktowi nowotwory piersi stanowią obiekt wielu szeroko zakrojonych eksperymentów i badań firm farmaceutycznych. Regularnie dowiadujemy się o nowych możliwościach leczenia czy innowacyjnych opcjach terapeutycznych niosących nadzieję na poprawę wyników leczenia nowotworów piersi. Podczas niedawnego kongresu Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ESMO) wyraźnie podkreślono, że rak piersi z przerzutami staje się dla coraz większej liczby pacjentów onkologicznych chorobą przewlekłą,  czyli taką, gdzie przeżycie jest wieloletnie. Rok 2014 przyniósł dla pacjentek z HER-2 dodatnim rakiem piersi doskonałe wiadomości. Na horyzoncie pojawił się lek, który istotnie przedłuża życie chorym na tę agresywną odmianę nowotworu. Dlatego należy trzymać mocno kciuki za postęp prowadzonych badań, w tym także wspomnianej szczepionki przeciwko mammaglobinie.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/