poniedziałek, 23 września 2024
Miło Cię widzieć!

celluliteCo jeść, aby uniknąć pomarańczowej skórki?

Niewiele jest kobiet na świecie, które nie mają, bądź nigdy nie miały problemu z cellulitem.

Jest wiele przyczyn, które powodują, że na naszym ciele pojawia się tzw. pomarańczowa skórka.

Siedzący tryb życia, otyłość, niewłaściwa dieta, antykoncepcja czy uwarunkowania genetyczne to silne bodźce, przez które powstaje cellulit.

Jak z nim walczyć? Bardzo istotna jest odpowiednia dieta. Należy wprowadzić do naszego menu produkty bogate w witaminę C i błonnik.

Pomaga to oczyścić i odwodnić organizm. Ważne jest by całkowicie odrzucić słodycze oraz rzeczy tłuste i smażone.

Możemy znaleźć w tym co jemy sojuszników, którzy pomogą wygrać walkę z cellulitem.

 

Zielona herbata

Zawiera ona teobrominę, która przyspiesza metabolizm i uwalnia zmagazynowane w naszym organizmie tłuszcze.

Ma w składzie także potas i cynk, który bardzo dobrze wpływa na skórę.

Aby efekty były widoczne, należy pić 3 filiżanki herbaty dziennie.

 

Produkty pełnoziarniste

Są one źródłem błonnika, który pozytywnie wpływa na pracę jelit.

Zawierają antyoksydanty, które skutecznie walczą z cellulitem. O jakich produktach mowa?

Ciemne pieczywo, otręby, płatki owsiane, grube kasze, brązowy ryż czy makaron powinny na stałe zagościć w naszej diecie.

 

Brokuły

Niewielu wie, że brokuły mają kwas liponowy, który jest niezwykle skuteczny w boju o świetny wygląd naszej skóry.

Zapobiega on trawieniu kolagenu w skórze, przez który powstaje cellulit.

To warzywo jest bogate w witaminę C, która odbuduje kolagen a to z kolei redukuje pomarańczową skórkę.

 

Buraki

Dla większości będzie to wielkie zdziwienie, ale buraki mają wręcz zbawienny wpływ na naszą skórę.

Likopten nie tylko stymuluje krążenie, ale także nie pozwala na zatrzymywanie się wody w organizmie.

Tak samo działają potas i witamina E, którą w czerwonych warzywach możemy znaleźć.

Sok z surowych buraków pozwolą oczyścić nasz organizm i przy okazji zredukujemy cholesterol.

 

Jajka

Są one źródłem witamin i minerałów, które wpływają na detoksykację organizmu.

Lecytyna, która się w nich znajduje, odbudowuje ścianki komórek skóry.

Nie wolno jednak jeść jajek częściej, niż dwa razy w tygodniu.

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

Adwokat ćpuna-celebryty nie spisał się najlepiej.

 

krupadarekDariusz K. cały czas przebywa w areszcie, po tym jak pędząc swoim sportowym samochodem, zabił kobietę na przejściu dla pieszych.

W krwi wykryto obecność narkotyków, przez co grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Sąd od razu zarządził, iż przestępca ma pozostać za kratami przez trzy miesiące.

Przeciwko niemu toczy się postępowanie, ale były mąż Edyty Górniak chciał oczekiwać na dalsze kroki prokuratury na wolności.

Zatrudnił nowego adwokata, by ten wyciągnął go z więzienia.

Mecenas Marek Kondracki twierdził, że dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju będzie wystarczającą karą dla jego klienta.

Dodatkowo zapewnił, że nie będzie utrudniał śledztwa. Sąd nie przychylił się jednak wniosku o wypuszczenie K.

 

- Sąd nie uwzględnił tego zażalenia. Nic się nie zmieniło, jeżeli chodzi o długość aresztu K. Jesteśmy na etapie postępowania przygotowawczego.

Czekamy na szczegółową informację na temat zawartości narkotyków we krwi podejrzanego oraz na wyniki postępowania dowodowego – powiedział dla TVN Warszawa rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej, Przemysław Nowak.

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

artykulprawnyW ostatnich latach bardzo popularny stał sie zawód Kosmetologa. Uczelnie wyższe kształcą w tym kierunku rzeszę studentów. Jednak nawet Kosmetolog kończący Uniwersytet Medyczny nie ma prawa wykonywania szeregu zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Magistrzy z dyplomem często nie marzą również o pracy Kosmetyczki. Absolwenci skarżą się: Kosmetolodzy nie mają szans pracy w klinikach medycyny estetycznej. W gabinetach kosmetycznych preferowane są osoby kończące studium kosmetyczne, gdzie kładzie się nacisk przede wszystkim na praktyczne aspekty zabiegów upiększających. Absolwenci Kosmetologii mają obszerną wiedzę, której nie mają tak naprawdę gdzie wykorzystać. Na pytania co mieści się w zakresie usług świadczonych przez Kosmetologów oraz do kogo tak naprawdę skierowane są studia na kierunku Kosmetologia zgodziła się odpowiedzieć Pani Anna Nowak, prawniczka, aplikantka Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie, zajmującą się m.in. zagadnieniami z branży kosmetycznej.

Przeczytaj również: Pacjenci mają prawo do bezpośredniego zgłaszania niepożądanych działań leków Testy kosmetyków na zwierzętach w świetle nowych regulacji prawnych

 

biotechnologiaPortal Biotechnologia.pl: Czy istnieją regulacje prawne mówiące o tym co dokładnie leży w obowiązkach Kosmetologa?

 

 

annanowak

Anna Nowak: Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jakie zabiegi może wykonać lekarz, a jakie kosmetolog. Poza oczywistymi przypadkami, gdy w grę wchodzi leczenie pacjenta oraz  w przypadku zabiegów inwazyjnych np. zabiegów chirurgicznych, których wykonywanie jest zastrzeżone dla lekarzy,  pozostaje cały szereg czynności  co do których  pozostają wątpliwości. Obecnie, kwestie wykonywania zabiegów z zakresu medycyny estetycznej przez kosmetologów stały się obiektem zainteresowania Ministra Finansów, ze względu na zwolnienie zabiegów o celu leczniczym z VAT i brak zwolnienia zabiegów o celu estetycznym. W  interpretacjach podatkowych wskazuje się, że zawód kosmetologa został wymieniony przez Ministra Pracy jako zawód medyczny zaś same studia obejmują szeroki zakres przedmiotów medycznych, i kosmetolodzy mogą wykonywać zabiegi o charakterze leczniczym ( np. wspomagające leczenie chorób skórnych). Należy jednak mieć na uwadze, że to stanowisko jest prezentowane dla celów klasyfikacji podatkowej, a nie uprawnień zawodowych.

 

Pomocne dla rozstrzygnięcia, czym może zająć się kosmetolog są uregulowania z zakresu prawa karnego. Ingerencja w ciało człowieka może stanowić czyn zabroniony na gruncie kodeksu karnego. Aby zabieg kosmetyczny mógł być uznany za legalny, m.in. musi być wykonany przez osobę uprawnioną osobę – lekarza lub innego członka personelu medycznego  i zgodnie z zasadami sztuki (kontratyp czynności kosmetycznych).  Każdy przypadek powinien być  zatem oceniany indywidualnie. Po pierwsze kosmetolog nie powinien wykonać zabiegu chirurgicznego ani dermatologicznego– tu należy odwołać się do zakresu obu specjalizacji lekarskich. Następnie, powinien ocenić czy jest kompetentny do wykonania danego zabiegu, także w świetle ewentualnych komplikacji i możliwości udzielenia pomocy klientowi.

 

Jakie zabiegi może wykonywać jedynie lekarz medycyny estetycznej?

Wykonywanie zawodu lekarza polega na udzielaniu "świadczeń zdrowotnych" przez osobę posiadającą odpowiednie uprawienia – przede wszystkim osobę, która ukończyła  6-letnie studia na kierunku lekarskim. Tyle przynajmniej dowiemy się z ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z dnia 5 grudnia 1996 r. (Dz.U. 1997 Nr 28, poz. 152 z późn. zm.).  Świadczenia zdrowotne to w szczególności badanie stanu zdrowia, rozpoznawanie chorób i zapobieganie im, leczenie i rehabilitacja chorych (ustawa o zawodzie lekarza i lekarza dentysty) a także działania służące zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia oraz inne działania medyczne wynikające z procesu leczenia lub przepisów odrębnych regulujących zasady ich wykonywania (ustawa  o działalności leczniczej z dnia 15 kwietnia 2011 r. (Dz.U. Nr 112, poz. 654 z późn. zm.).  Wśród specjalizacji lekarskich brak jest specjalizacji z zakresu medycyny estetycznej – w praktyce zajmują się nią lekarze chirurdzy, chirurdzy plastyczni, dermatolodzy.  Z kolei zawód kosmetologa nie jest regulowany. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy oraz zakresu jej stosowania z dnia 27 kwietnia 2010 r. (Dz.U. Nr 82, poz. 537) wymienia go co prawda jako jednego ze specjalistów z zakresu ochrony zdrowia, obok np. psychoterapeuty ale klasyfikacja ta została wprowadzona na potrzeby rynku pracy i nie wynikają z niej żadne uprawnienia czy definicja zawodu.

 

Czy jest szansa w przyszłości na zmianę prawa? Czy kosmetolodzy będą mogli przejąć cześć obowiązków lekarzy?

Możliwe, że zmiany pójdą w kierunku wprowadzenia nowej specjalizacji lekarskiej – lekarza medycyny estetycznej. W ubiegłym roku jedno ze stowarzyszeń lekarzy złożyło Ministrowi Zdrowia apel o uregulowanie  rynku usług medycyny estetycznej, ale póki co Minister nie ogłosił zmian w  tym zakresie. Postulat lekarzy zajmujących się medycyną estetyczną to  wprowadzenie  zasady, że  wszystkie procedury, które wiążą się z przekroczeniem granicy skórno-naskórkowej leżą jedynie  w kompetencjach lekarza.  Na pewno pomocne byłoby określenie uprawnień kosmetologów. Wydaje się, że wiązałoby się to automatycznie z pewnymi  ograniczeniami uprawnień dla kosmetyczek.

 

Czy takie zmiany legislacyjne da się połączyć z postulatami deregulacji zawodów – to już pytanie do polityków. Czy uważa Pani, że w obliczu istniejących regulacji prawnych studia magisterskie na kierunku Kosmetologia mają sens?

Z pewnością polecałabym je każdej osobie planującej wykonywanie zawodowo zabiegów kosmetycznych. Wiedza zdobyta podczas studiów jest nieporównywalnie szersza niż podczas kursów kosmetycznych, co pozwala poszerzyć ofertę, wykonywać zabiegi zgodnie z zasadami sztuki, prowadzić zabiegi profilaktyczne oraz wspomagające leczenie. Natomiast osobom myślącym  o zabiegach z zakresu  medycyny estetycznej, doradziłabym  studia medyczne uzupełnione studiami podyplomowymi (medycyna estetyczna, kosmetologia dla lekarzy) lub specjalizacją (chirurgia, dermatologia).

 

Portal Biotechnologa.pl serdecznie dziękuje za udzielenie odpowiedzi.  

 

Rozmawiała Agata Lebiedowska

 

Źródło: http://biotechnologia.pl

 


dioncelineTeraz chce być przy chorym mężu.

W najbliższym czasie fani Celine Dion będą musieli pogodzić się z tym, że nie będą widzieć swojej idolki ani w mediach ani na każdych koncertach.

Gwiazda odwołała swoją trasę koncertową po Azji, jak i inne zawodowe obowiązki. Zmusiła ją do tego sytuacja rodzinna.

Dla wokalistki rodzina jest najważniejsza, dlatego gdy dowiedziała się, że jej mąż znowu jest ciężko chory, nie wahała się ani chwili i poświęci się w najbliższym czasie swojemu partnerowi.

Rene Angelil w 1999 roku wygrał walkę z rakiem gardła, ale po 14 latach choroba się nawróciła. Pod koniec zeszłego roku przeszedł kolejną operację wycięcia guza, ale jego stan nie uległ znacznej poprawie.

 

- Chcę poświęcić każdy gram mojej siły i energii na walce o zdrowie męża. I aby tego dokonać, muszę poświęcić ten czas jemu i naszym dzieciom. Chcę również przeprosić wszystkich swoich fanów za wszelkie niegodności, jakie mogę im sprawić tą decyzją. Dziękuję im bardzo za ich miłość i wsparcie – napisała w oświadczeniu, prosząc o uszanowanie jej prywatności.

 

Para ma trójkę synów, 13-letniego René-Charlesa i 4-letnie bliźniaki – Eddy’ego i Nelsona.

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

Łysienie znajduje się w czołówce męskich kompleksów (zaraz za nadwagą i obwisłym brzuchem). Coraz częściej spotyka też kobiety. O tym, dlaczego włosy wypadają i o metodach leczenia łysienia pisze dr Marek Wasiluk, autor bloga Medycyna estetyczna bez tajemnic.

 

lysienieandrogenoweWłosy mamy niemal na całym ciele, chociaż w niektórych miejscach za dużo niż byśmy chcieli (nogi, pachy, plecy, itp.), a w innych zdecydowanie za mało. Owłosienia nie ma na ustach, podeszwach stóp i dłoni, częściach śluzowych okolic intymnych. Reszta ciała jest pokryta włosami, bardzo różnorodnymi, w zależności od tego, w jakiej części się znajdują.

 

Najcenniejszy jest anagen, czyli jak rosną włosy

Włos jest strukturą skóry (tzw. przydatkiem skóry). To co widzimy to jego martwa część, żywy jest mieszek włosowy zakotwiczony w skórze. Częścią włosa jest też gruczoł łojowy. Włosy u człowieka nie rosną cały czas, tylko okresowo, w tak zwanych fazach wzrostu, które w zależności od okolicy ciała mogą trwać od kilu dni do kilku lat. Najważniejszy jest anagen, czyli faza właściwego wzrostu. Znajduje się w niej w danym momencie ok. 90 procent włosów na głowie. Anagen trwa 2-3 lata (dla porównania, np. na palcach zaledwie 2-3 miesiące), mieszek włosowy jest wtedy aktywny, dobrze rozwinięty, a włos cały czas rośnie. W tym samym czasie nieliczne włosy są w krótkiej fazie przejściowej (katagen), a pozostałe (ok. 10%) fazie inwolucji (telogen). W tej ostatniej fazie włos wypada, a mieszek zanika i dopiero po ok. trzech miesiącach ulega regeneracji.

 

Do stu dziennie, czyli co jest normą, a co łysieniem

Naturalne jest to, że włosy wypadają. Jeśli więc widzimy je na szczotce do włosów, w wannie po kąpieli, na poduszce, nie powinno to budzić naszego niepokoju. Za normę uznaje się wypadanie do stu włosów dziennie. Przy stu tysiącach włosów jakie mamy na głowie i gęstości zarostu (600 na cm2, podczas gdy dla porównania na ciele jest to 60 na cm2) to niewiele. Jeśli jednak wypada ich więcej, gdy zaczynamy widzieć prześwity, pojawiają się przerzedzenia w zakolach, to sygnał, że trzeba działać. I to czym prędzej.

 

Istnieje kilka typów łysienia. Najczęstszym jest androgenowe, ale warto też wspomnieć o łysieniu plackowatym i bliznowaciejącym. W tym ostatnim rokowania na wyleczenie są bliskie zeru, dochodzi w nim bowiem do nieodwracalnego zniszczenia mieszków włosów. Na szczęście występuje bardzo rzadko. Bliznowacenie może się pojawić wskutek urazów zewnętrznych (mechanicznych albo oparzeń, odmrożeń) lub chorób takich jak toczeń i grzybice. Odwracalne jest łysienie plackowate (dotyka w takiej samej mierze kobiet, jak i mężczyzn), co nie oznacza, że jest proste w leczeniu, gdyż jego podłożem jest stres i brak równowagi psychicznej.

 

Zdecydowanie najpowszechniejsze jest łysienie androgenowe. Problem dotyczy większości mężczyzn na różnym etapie życia. Nie omija też kobiet, u których dodatkowym czynnikiem wpływającym na defekt – oprócz nadmiaru androgenów – jest zaburzona proporcja żeńskich i męskich hormonów płciowych. Wypadaniu włosów u kobiet sprzyjają też otyłość, niedoczynność tarczycy i antykoncepcja hormonalna.

Głównym winowajcą łysienia androgenowego jest hormon testosteron, a bardziej szczegółowo, jego pochodna – dihydrotestosteron, który działa bardzo niekorzystnie na mieszki włosowe. Sprawia, że stopniowo się osłabiają (wtedy włosy stają się coraz cieńsze i słabsze – jest to pierwszy przejaw łysienia), a równocześnie pod jego wpływem znacznie skraca się faza anagenu a wydłuża telogenu (przez to włosy rosną wolniej i są krótsze).

Wypadanie włosów zależy w u dużej mierze od wrażliwości cebulek na dihydrotestosteron. Najbardziej reagują na niego zakola i czubek głowy (u mężczyzn). Kobiety natomiast zaczynają łysieć od środka głowy.

 

Przeszczepiamy czy regenerujemy? Czyli o metodach leczenia łysienia

Wśród metod leczenia można wyróżnić podział na bardziej radykalne, chirurgiczne (przeszczepy włosów, implanty) oraz bardziej naturalne (preparaty do stosowania zewnętrznego, leczenie doustne, mezoterapia, laser), których celem jest wyeliminowanie przyczyn łysienia, regeneracja mieszków włosowych i zmuszenie ich do pracy. Każda z tych metod ma swoje wady i zalety.

 

1. Przeszczep włosów

Najbardziej radykalna metoda, polegająca na pobraniu włosów w całości z miejsc, gdzie są (najczęściej z tylnej, potylicznej części głowy) i wstawieniu w te, które wyłysiały. Ma wysoką skuteczność, przy czym trzeba pamiętać, że przeszczepem nie zwiększamy liczby włosów, a jedynie robimy kamuflaż – w okolicach, z których włosy są pobierane, ubywa ich. Włosy pobiera się paseczkami w taki sposób, żeby te które rosną wyżej opadały na miejsca, z których zostały zabrane. Metoda jest kosztowna, nie pobudza cebulek włosowych do pracy i nie działa hamująco na dihydrotestosteron, a więc nie zatrzymuje procesu łysienia. Istnieje niewielkie ryzyko, że przeszczepione włosy (lub jakaś ich część) się nie przyjmą albo że powstaną blizny.

 

2. Implanty włosowe

Metoda podobna do przeszczepu, tyle że wszczepia się sztuczne włosy, a nie własne. Parę lat temu była bardziej popularna, jednak nie przyjęła się powszechnie mimo wysokiej skuteczności, gdyż efekt zabiegu jest sztuczny. Głowa wygląda tak, jakby się na stałe przykleiło do niej perukę.

 

3. Wcieranie preparatów

Szampony, odżywki, ampułki i inne preparaty wciera się miejscowo w skórę głowy. Najpopularniejszym lekiem do stosowania zewnętrznego jest minoksydyl, który wciera się we włosy dwa razy dziennie. Dopóki się go stosuje istnieje stymulacja wzrostu włosów, po zaprzestaniu – znika. Jest to dobra metoda, ale zazwyczaj nie zwiększa grubości włosów, a część pacjentów narzeka, że odrasta im meszek.

 

4. Leczenie doustne

Ideą tej metody jest podanie środków, które hamują przemianę testosteronu w szkodliwy dihydrotestosteron i w ten sposób zapobiegają jego negatywnemu działaniu na cebulki włosowe. Dostępne są leki: finasteryd (tylko dla mężczyzn), pironolakton, cyproterone czy flutamide. Leczenie doustne przynosi efekty (hamuje łysienie i stymuluje odrastanie włosów, chociaż oczywiście nie przywróci ich do stanu wyjściowego), ale trzeba je stosować przewlekle, bo po zaprzestaniu problem powraca. Największym minusem jest to, że podawanie hormonów oddziałuje na cały organizm i ma skutki uboczne.

 

5. Mezoterapia

Zabieg polega na wprowadzaniu w skórę metodą iniekcji koktajli witaminowo-minerałowych lub osocza bogatopłytkowego. Już samo nakłucie skóry przynosi pozytywne rezultaty, gdyż pod wpływem mikrourazu aktywowane są procesy regeneracyjne, poprawia się ukrwienie i odżywienie skóry. Można ten proces porównać do wybudzania cebulek z letargu. Nie ma natomiast badań, które potwierdzałyby efektywność miejscowego podawania witamin i minerałów, a jeśli już, to efekt jest krótkotrwały, kilkudniowy. Dlatego korzystniej jest podać osocze bogatopłytkowe. Pozyskuje się je z własnej krwi. Najpierw pobiera się pacjentowi krew, potem ją odwirowuje i skoncentrowany preparat, bogaty w płytki krwi i zawarte w nich czynniki wzrostu, podaje w skórę głowy. Nadal mamy efekt nakłucia, a dodatkowo wprowadzamy w skórę osocze krwi, które silnie stymulują naturalne mechanizmy regeneracji. Zmuszamy komórki do autentycznej pracy, gdyż pobudzane są komórki macierzyste w obrębie cebulki włosowej. Cebulka odżywa i włos zaczyna rosnąć. Minusem metod opartych na mezoterapii jest bolesność zabiegu, bo owłosionej skóry nie da się znieczulić (chyba, że pacjent jest łysy).

 

6. Laseroterapia

Do leczenia łysienia wykorzystuje się światło czerwone i podczerwone laserów biostymulacyjnych o bardzo małej mocy. Wpływają one na metabolizm komórek cebulek, za czym idzie stymulacja do ponownego wzrostu włosa. Zabieg jest bezbolesny, bezpieczny, nie ma powikłań. Z przeprowadzonych niedawno badań wynika, że laser przynosi poprawę prawie 70% badanych, i dotyczy ona zarówno gęstości, jak i grubości włosów. Minusem jest konieczność codziennego stosowania urządzenia w okresie terapii (pół roku). Optymalne byłoby więc je kupić lub pożyczyć w gabinetach, które je posiadają. Na rynku pojawiły się grzebienie i szczotki, które wykorzystują światło podczerwone – podczas czesania jest naświetlana skóra. Niestety nie mają one działania terapeutycznego, bo ich powierzchnia jest mała. Żeby zatem zbliżyć się do efektu podobnego do tego uzyskanego laserem należałoby czesać się kilka godzin dziennie.

 

Co wybrać? Czyli nie czekaj aż całkiem wyłysiejesz

Ponieważ nie ma uniwersalnej metody na zahamowanie łysienia najkorzystniejsza jest terapia skojarzona, czyli łączenie różnych metod, szczególnie tych, które  wykorzystują odmienne mechanizmy działania – np. osocze pobudza komórki macierzyste cebulki włosowej, a laser stymuluje jej pracę.

Na początku należy wykonać badania diagnostyczne, w tym trichogram, czyli ocenę stanu włosów pod mikroskopem oraz laboratoryjne badania krwi, które określi poziom hormonów, żelaza i ferrytyny. Strategię leczenie powinno się ustalić w zależności od przyczyny łysienia, stopnia zaawansowania, a także oczekiwań pacjenta. U osób, u których dopiero zaczyna się proces łysienia, najkorzystniejsze będą zabiegi laserowe. W bardziej zaawansowanych przypadkach warto łączyć laser, osocze bogatopłytkowe i preparaty do miejscowego wcierania. Leki doustne to ostateczność, gdyż mają one zbyt rozległe działania ogólnoustrojowe.

Wydaje się to oczywiste, niemniej jednak warto to przypomnieć na koniec, że proces łysienia androgenowego trwa wiele lat, dlatego do lekarza należy się zwrócić o pomoc, gdy pojawiają się pierwsze jego symptomy, a nie wtedy, gdy większość włosów już wypadnie.

 

Dr Marek Wasiluk

 

Czy wiesz że:

  • ta sama osoba może mieć zupełnie inne włosy w różnych częściach ciała? Na przykład proste i słabe włosy na przedramionach, a kręcone i mocne na głowie

  • jedyną grupą mężczyzn, którzy nigdy nie mieli problemów z łysieniem, byli kastraci? Jest to zarazem dowód na to, że tam gdzie nie ma androgenów, nie ma problemów z wypadaniem włosów

  • włosy rosną nie tylko cyklicznie, ale i sezonowo? Na głowie najszybciej rosną wiosną, a najsłabiej jesienią. Zupełnie inaczej jest na brodzie – tu najlepszy wzrost jest na początku roku, w styczniu i lutym, oraz latem

 


 

Informacje o ekspercie:

Dr_Marek_WasilukDr Marek Wasiluk – lekarz medycyny estetycznej, audytor standardów ISO, specjalista w dziedzinie laseroterapii. Absolwent podyplomowych studiów z medycyny estetycznej na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym oraz Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej PTMeiAA. Pasjonat laseroterapii i innych nowoczesnych technologii. Jako pierwszy w Polsce wprowadził do praktyki szereg innowacyjnych rozwiązań, m.in. nowatorskie protokoły zabiegowe laserem bromkowo-miedziowym oraz opracował pierwszą skuteczną metodę niwelacji rozstępów urządzeniem frakcyjnej RF mikroigłowej. Był pierwszą osobą w Polsce stosującą mikronici w zabiegach estetycznych. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Brał udział w opracowywaniu przez Towarzystwo programu certyfikacji lekarzy medycyny estetycznej. Od 2008 roku współpracuje z Centrum Kształcenia Podyplomowego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego będąc wykładowcą na podyplomowych studiach. Jest właścicielem warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium – www.triclinium.pl, które powstało z chęci stworzenia miejsca zajmującego się kompleksowo problemami estetycznymi. Od kilku lat prowadzi ekspercki blog „Medycyna estetyczna bez tajemnic” www.marekwasiluk.pl

ogorekOgórki nie zawierają zbyt dużych ilości witamin i składników mineralnych. Znajdują się w nich niewielkie zasoby witaminy C, A, B, E, kwasy organiczne, sole mineralne i cukry. Są one warzywem, które w większości składa się z wody. Najwięcej wartościowych dla zdrowia składników mieści się w skórce, np. sterole, które obniżają stężenie cholesterolu we krwi. Zaletą zielonych ogórków jest ich zasadowy charakter, co korzystnie wpływa na trawienie i odkwasza organizm. Świetnie sprawdzają się w diecie odchudzającej, ponieważ wspomagają usuwanie toksyn z organizmu, działają moczopędnie i są niskokaloryczne.

 

Wyciśnięty z ogórków sok łagodzi uporczywy kaszel, stabilizuje system nerwowy i działa przeciwzapalnie. Wspomaga on również usuwanie z organizmu kwasu moczowego, łagodzi bóle stawowe oraz stany zapalne zębów i dziąseł. Zastosowany zewnętrznie sprawdza się w walce z opryszczką i skutkami ukąszeń przez owady Odwar z nasion ogórka to naturalny środek obniżający gorączkę.

 

Ogórek to dietetyczne, orzeźwiające warzywo warte polecenia. Należy jednak pamiętać, że zawiera on kwas askorbinowy, który neutralizuje witaminę C. Dlatego nie powinno się go łączyć (np. w sałatkach) z warzywami bogatymi w tę witaminę. Jest on również ciężkostrawny. Osobom o wrażliwym żołądku zaleca się spożywanie lekko osolonego i zmiękczonego lub ukwaszonego ogórka.

 

Lekarze i dietetycy w szczególności polecają jedzenie ogórków kiszonych. Proces kiszenia powoduje, że w ogórkach podwaja się ilość witaminy C, B6 i B12. Ukiszone ogórki włączone do diety wspomagają wchłanianie przez organizm żelaza, co szczególnie przydaje się osobą cierpiącym na anemię. Ułatwiają one także przyswajanie pokarmów i pobudzają wydzielenie kwasów żołądkowych. Ogórki kiszone doskonale usuwają nadmiar wody z organizmu, dzięki czemu przeciwdziałają zastojowi płynów i likwidują obrzęki. Ich jedzenie wspomaga perystaltykę jelit i szybko przynosi uczucie sytości, dzięki czemu odchudzanie jest o wiele efektywniejsze. Ponadto ogórki kiszone pomagają zwalczać infekcje. Woda, w której kisiły się ogórki zawiera w sobie dobroczynne dla żołądka i jelit bakterie. Zaleca się jej picie osobom cierpiącym na nadkwasotę, wrzody żołądka czy robaczycę. Wypicie szklanki wody z ogórków kiszonych nie tylko pomaga w przypadku kaca, ale również sprawdza się w przywróceniu formy po nieprzespanych nocach oaz wpływa na poprawę koncentracji.

 

Ogórek już dawno temu został doceniony jako kosmetyk. To zielone warzywo ma w swoim składzie sole mineralne, witaminy A, B, C oraz E, a także kwasy organiczne oraz dużą ilość enzymów, siarki oraz cząsteczek śluzowych. Ogórek ma ten sam odczyn Ph co skóra, dlatego korzystanie wpływa na jej kondycję. Sok z ogórka działa łagodząco wszelkie podrażnienia a także zmiękcza skórę. Wyciąg z ogórka działa lekko ściągająco i oczyszczająco. Kosmetyczne właściwości tego ważywa działają na skórę wybielająco, dlatego też jest bardzo przydatny w usuwaniu przebarwień.

Kosmetyki z wyciągiem z ogórka sprawdzą się w szczególności w pielęgnacji skóry tłustej, mieszanej, trądzikowej i skłonnej do wyprysków, ale także suchej.

 

Kosmetyczne właściwości ogórka:

  • Wygładza i nawilża skórę
  • Łagodzi podrażnienia
  • Rozświetla cerę
  • Działa bakteriobójczo
  • Ściąga pory
  • Zmniejsza obrzęki i opuchliznę
  • Tonizuje
  • Posiada działanie wybielające
  • Poprawia koloryt skóry

 

Kosmetyki do pielęgnacji twarzy z ogórka można wykonać samodzielnie w domu.

 

1. Okład ogórkowy

Najprostszym i najbardziej znanym zabiegiem w domowym zaciszu z użyciem ogórka jest okład ze schłodzonych jego plasterków. Plastry położone na powieki i pod oczy niwelują opuchliznę i zaczerwienienie oraz cienie, odświeżają i rozjaśniają skórę wokół. Ogórkowy okład doskonale ściąga naczynka krwionośne.

Nałożony na całą twarz odświeży, ukoi oraz oczyści skórę z krost i wszelkich zaskórników.

 

2. Maseczka odzywczo-odświezająca

Schłodzonego ogórka zetrzeć na jednolitą masę, dodać odrobinę mięty i nałożyć na twarz. Po upływie ok. 15 min zmywamy maseczkę letnią wodą i wycieramy skórę do sucha. Po domowym zabiegu skóra od razu nabierze kolorów, stanie się bardziej gładka i nawilżona. Aby spotęgować efekt można nałożyć lekki krem do twarzy z dodatkiem ogórka.

 

3. Okład rozjaśniający piegi

Aby delikatnie rozjaśnić cerę z piegów, należy plasterki ogórka moczyć przez około 3 godziny w maślance. Następnie plasterki należy nałożyć na twarz na 20 minut.

 

4.Maseczka oczyszczająca

Ogórek należy drobno pokroić i wycisnąć z niego sok. Następnie ubić piankę z białka i połączyć z otrzymanym sokiem. Powstałą papkę nałożyć na twarz. Po 15 minutach maseczkę zmyć letnią wodą.

 

5. Tonik do codziennej pielęgnacji

Należy przemywać twarz rano i wieczorem świeżo wyciśniętym sokiem z ogórka. Taki zabieg leczy, doskonale oczyszcza, wzmacnia i wybiela skórę i ściąga pory. Jest odpowiedni dla każdej cery, nawet bardzo wrażliwej ze skłonnością do wyprysków.

 

6. Maseczka ogórkowo-cytrynowa na przebarwienia

Ogórek należy zetrzeć na tarce, następnie dodać łyżeczkę cytryny (2:1) i łyżeczkę jojurtu naturalnego ( gdyby konsystencja był za luźna można zagęścić papkę mąką ziemniaczaną). Tak przygotowana maseczkę nakładamy na około 20 minut. Po upływie ego czasu zmywamy ciepła wodą i nałożyć krem z filtrem, który nie pozwoli na powstanie nowych przebarwień. Taki zabieg pozwoli zredukować przebarwienia. Działa tonizująco i oczyszczająco.

 

7. Maseczka wygładzająca

Ogórek należy zetrzeć na tarce i połączyć z łyżką płynnego miodu. Papkę nałożyć na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Pozostawić na twarzy na 10-15 minut i zmyć letnią wodą. Po zabiegu skóra będzie gładka, miękka, odżywiona i odświeżona.

 

8. Maseczka oczyszczająco-ściągajaca

Jedną łyżkę zielonej glinki należy połączyć ze startym ogórkiem, wodą mineralną, tak aby powstała jednolita masa. Następnie papkę rozprowadzić na twarzy i pozostawić na około 20 minut. Zmyć letnią wodą. Maseczka ściąga, matuje i wygładza skórę.

Wykorzystajmy więc sezon na ogórki jak najpełniej. Najlepsze są te gruntowe, rosnące w warunkach naturalnych. Do przygotowania kosmetyków używajmy ogórków z upraw ekologicznych.

 

Autor: Red. Port.

 

Około 20% Polaków posiada tatuaż, 15% myśli o zrobieniu sobie tatuażu, 15% ma problemy z tatuażem, 50% nie wiedziało, że tusz do tatuażu może powodować alergie.

 

Najczęstsze dolegliwości powodowane przez tatuaże to świąd - zwłaszcza w świetle słonecznym - lub obrzęk skóry. W rzadkich przypadkach mogą wystąpić grudki na skórze, zapalenie skóry, wysypka lub egzema - rany, które nie goją się. Jeżeli urządzenia nie są sterylne, może również doprowadzić poważnych chorób, takich jak zapalenie wątroby.

 

tatuazChcesz mieć tatuaż?! 

Oto kilka pytań, na które należy uzyskać odpowiedź

Pomyśl o konsekwencjach w przyszłości. Zadaj sobie pytanie, która część ciała jest odpowiednia do tatuażu i czy będzie jeszcze wyglądać atrakcyjnie, gdy twoje ciało będzie starsze. Czy twoja dekoracja ciała będzie miała negatywny wpływ na karierę? (Procedury naboru, zarówno w sektorze prywatnym jak i publicznym są obecnie coraz bardziej rygorystyczne).

 

Na co należy zwrócić uwagę przy wyborze studia?

Higiena ogólna: studio tatuażu powinno przedstawić ogólne wrażenie czystości i posiadać osobne, czyste pomieszczenie zabiegowe. Zapytaj Tatuażystę czy używa produktów jednorazowego użytku (rękawice, igły) i czy sterylizuje inne narzędzia do pracy.

 

Jakość rzemiosła: Sprawdź galerie prac tatuażysty, lub jeśli jest taka możliwość zapytaj jego wcześniejszych klientów. Sprawdź, czy linie są czyste i proste, kolory równomierne, a efekty cienia są ładnie wykonane.

 

Zapytaj o skład mieszanki tuszu. Problemem jest to, że w około 60% tuszu używanego w Europie zawierają nawet składniki, które są zakazane w koloryzacji tkanin gdyż wywołują alergie, na przykład kobalt, chrom, nikiel. Jeśli posiadasz dużo biżuterii zawierającej nikiel, zdarza się ze pojawia się reakcja alergiczna na nikiel, kiedy dotka skóry, a jak to będzie, gdy się dostanie pod skórę?

 

Nigdy nie poddaj się domorosłemu specjaliście, który używa nieprofesjonalnego sprzętu i wykonuje po zaskakująco niskiej cenie, bo możesz wyglądać tak:

egzema

Masz już tatuaż

Twoje życie zmieniło się i chcesz go usunąć, a najbardziej znanym sposobem jest laser. Powinieneś poszukać profesjonalnego studio, które ma odpowiedni sprzęt i doświadczenie.

 

Metoda usuwania tatuażu laserem to zazwyczaj bardzo bolesny proces. Polega ona na emitowaniu bardzo intensywnych impulsów światła o temperaturze od 400 do 800˚ C, które są wchłaniane przez cząstki tuszu, powodując rozerwanie i rozpraszanie ich. Doprowadza to do rozjaśnienia tatuażu.

 

Ponieważ po każdym zabiegu pozostałe cząstki koloru są kapsułkowane, co oznacza, laser musi być powtórzony. Aby osiągnąć widoczne rezultaty konieczne jest od dziesięciu do 20 zabiegów. Usunąć można tylko czarny kolor, a wszystkie inne są tylko rozjaśniane. Pigmenty barwiące, ich produkty uboczne oraz zanieczyszczenia są odprowadzane za pośrednictwem systemu naczyniowego. Cząsteczki barwnika akumulują się w węzłach chłonnych i wątrobie. Wysoka temperatura powoduje reakcje zachodzące tworzące nowe związki chemiczne o silniejszych właściwościach zwiększających ryzyko alergii.

 

Innowacyjna metoda już jest w Polsce

SKINIAL nie laserowa metoda usuwania tatuażu wykorzystuje naturalnie występujące usuwania kolorów i proces leczenia organizmu do usuwania farby ze skóry.

Odczucie bólu podczas zabiegu jest podobne lub mniejsze niż w przypadku tatuowania.

Tusz jest odrzucany i migruje do powierzchni skóry, w formie strupka, który odpada po około trzech tygodniach.

Aby całkowicie usunąć tusz ze skóry, potrzebnych jest średnio 4-8 zabiegów, więc jest rozwiązaniem opłacalnym.

Inną możliwością jest usunięcie części tatuażu modyfikując go, unikamy wtedy "Cover-u", czyli ponownego nakładania tatuażu.

Po mimo, że sytuacja uległa zmianie, nie musisz żyć z tatuażem przez resztę życia.

Bezlaserowe usuwanie tatuaży jest ostatnio przełomową metoda - opracowaną przez międzynarodowych naukowców i lekarzy, aby osiągnąć rezultaty bez bolesnych laserów.

Zabieg Skinial jest jednym, który usuwa wszystkie kolory, niezależnie od typu tuszu i materiałów użytych do tatuażu.

 

Mamy jeszcze miejsce dla nowych partnerów. ET

 

Więcej: www.skinial.com/pl

robinwiliamsPopełnił samobójstwo?

Bardzo smutne wieści docierają do nas zza oceanu. Jak poinformowała agencja Reuters, w swoim domu w Tiburon w Północnej Kalifornii, został znaleziony martwy jeden z najbardziej sympatycznych aktorów w Hollywood, Robin Williams.

Gwiazdor prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Przyczyną śmierci jest cały czas badana przez śledczych. Dzisiaj odbędzie się sekcja zwłok, po której wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane.

 

- Robin Williams odszedł dziś rano. Walczył z ciężką depresją. To tragiczna i nagła strata. Pogrążona w żałobie rodzina z szacunkiem prosi o zachowanie ich prywatności – czytamy w komunikacie wydanym przez jego przedstawicieli.

 

Aktor od dawna nie mógł sobie poradzić z uzależnieniami, dlatego miesiąc temu trafił do kliniki odwykowej.

Przez krótki okres nie brał narkotyków i nie pił alkoholu, ale to nie pomogło mu wrócić do równowagi psychicznej.

Williams znany jest szerokiej publiczności głównie z ról w takich filmach jak „Stowarzyszenie Umarłych Poetów”, „Pani Doubtfire”, czy „Good Morning Vietnam”.

Zdobył także Oscara za drugoplanową rolę w dramacie „Buntownik z wyboru”.

buntownik_z_wyboru

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

Zwłoki 38-letniego policjanta znaleziono w lesie z pobliżu Grońska w woj. wielkopolskim. Policjant z komisariatu w Lwówku został znaleziony w lesie dziś ok godz. 16-tej. Funkcjonariusz Grzegorz S., wyjechał rano sam radiowozem w teren. Od o koło godziny 12.00 nie można było z nim nawiązać kontaktu. Nie odpowiadał na wezwania przez radio, nie odbierał telefonu komórkowego. Poszukiwania wszczęli członkowie rodziny, znajomi i sąsiedzi. Radiowóz znaleziony został w lasku przy drodze we wsi Grońsko koło Lwówka w powiecie nowotomyskim. Policjant zginął prawdopodobnie od kuli

Zwłoki chłopca z poważnym urazem głowy odnalazł rano robotnik leśny Nie znana jest przyczyna powstania urazu..Zmarły nie miał przy sobie dokumentów. Zwłoki leżały około 200 metrów od drogi do Łysej Polany, przy składzie drewna w pobliżu miejscowości Brzeziny. Policja ustala czy było to morderstwo czy chłopak padł ofiarą wypadku samochodowego.