Objawy chorób związanych z zaburzeniami pracy tarczycy są wyjątkowo niespecyficzne. Mało kto za pierwszym razem powiąże uczucie znużenia, wahania nastrojów czy wypadanie włosów właśnie z dysfunkcją tego gruczołu. Nadczynności, niedoczynności tarczycy, choroby Gravesa-Basedowa i Hashimoto lekceważyć zdecydowanie nie wolno.
Tarczyca pełni wiele bardzo ważnych funkcji w ustroju. Wytwarza hormony: trójjodotyroninę (T3), tyroksynę (T4) i kalcytoninę regulując metabolizm i gospodarkę fosforowo-wapniową. Szybkie rozpoznanie i podjęcie leczenia zaburzenia funkcjonowania gruczołu ma kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia i dobrego samopoczucia.
Objawy – niespecyficzne, ale powinny dać do myślenia...
Pierwszym sygnałem świadczącym o problemach z tarczycą może być zmiana wagi. Jeśli nasza dieta nie uległa w ostatnim czasie zmianie, a mimo to zauważyliśmy przyrost wagi może to świadczyć o za niskim poziomie jej hormonów (niedoczynność tarczycy). Sytuacja odwrotna, czyli nagły spadek masy ciała może być z kolei manifestacją nadmiernej produkcji T3 i T4 (nadczynność).
To co na pewno powinno zastanowić to wyczuwalny obrzęk w przedniej części szyi. Obecność wola tarczycowego może wiązać się zarówno z nadczynnością jak i niedoczynnością gruczołu. W skrajnych przypadkach wynika także z nowotworów i guzów, które rozwijają się wewnątrz tkanki.
Trójjodotyronina i tyroksyna oddziałują prawie na każdy narząd w organizmie, włączając w to oczywiście serce. Niedoczynność powoduje wolniejsze jego bicie, podczas gdy nadczynność daje efekt odwrotny, co dodatkowo może manifestować się wzrostem ciśnienia krwi.
Zaburzenia pracy tarczycy wpływają również na nasz nastrój, emocje i poziom energii. Niedoczynność sprawia, że towarzyszy nam senność, apatia, ciągłe zmęczenie a nawet depresja. Nadprodukcja hormonów wiąże się z zaburzeniami rytmu sen-czuwanie, drażliwością, odczuciem podenerwowania, lękiem i niepokojem.
Dosyć charakterystycznym objawem choroby może być natomiast wypadanie włosów oraz zaburzenia temperatury ciała. Niski poziom T3 i T4 wiąże się z odczuciem zimna, natomiast wysoki z uderzeniami gorąca i nadmiernym poceniem.
Do mało specyficznych symptomów należy zaliczyć zaparcia, suchość skóry, łamliwość paznokci, nieregularność miesiączkowania u kobiet, osłabienie mięśni. Zwłaszcza problemy z regularnością cyklów miesiączkowych, wahania nastroju czy uderzenia gorąca bywają mylone z początkiem menopauzy. Aby wykluczyć lub potwierdzić taką ewentualność konieczne jest określenie poziomu hormonów we krwi.
- Zaburzenia termoregulacji, czyli uczucie ciepła bądź zimna nieadekwatne do sytuacji i do odczuć innych ludzi; nadmierna potliowość, osłabienie, obniżony nastrój lub labilność emocjonalna, zmiany wagi – to symptomy niewydolnej tarczycy. Warto podkreślić, że wczesne okresy zaburzeń funkcji tego gruczołu mogą pozostać bezobjawowe- stąd konieczność kontroli czynności tego narządu np. przed planowaną ciążą – dodaje dr n. med. Jolanta Dardzińska, endokrynolog z Centrum Zdrowia Lifemedica w Gdańsku ( http://lifemedica.pl) .
Jaka płeć najczęściej choruje w jakim wieku są to pacjenci ?
- Zdecydowanie kobiety- np. choroba Hasimoto dotyczy ich ok. 10 razy częściej niż mężczyzn. W Innym, nieco rzadszym schorzeniu ch. Gravesa-Basedowa ta proporcja jest niższa, ale nadal dominują panie. Choroby tarczycy mogą się ujawnić właściwie w każdym wieku, ale często bywa to okres dojrzewania płciowego, poporodowy oraz czas przekwitania. Z wiekiem istotnie rośnie ryzyko choroby Hashimoto i to zarówno u kobiet jak i u mężczyzn – mówi dr n. med. Jolanta Dardzińska.
Szybka diagnoza kluczem do sukcesu
Podczas wizyty lekarz powinien zbadać pacjenta palpacyjnie i ocenić ewentualne powiększenie gruczołu. Pomocne będzie także zmierzenie ciśnienia tętniczego i ogólna ocena stanu zdrowia pacjenta. Podstawowym badaniem potwierdzającym dysfunkcję tarczycy jest oczywiście badanie poziomu hormonów w próbce krwi. Konkretnie analizuje się poziom TSH – hormony tyreotropowego, który reguluje pracę gruczołu oraz stężenie T3 i T4. Choroby tarczycy nie obejmują tylko nadczynności i niedoczynności. W diagnozowaniu schorzeń o podłożu autoimmunologicznym ( ch. Hashimoto i Gravesa-Basedowa) pomocne będzie oznaczenie miana trzech rodzajów przeciwciał – przeciwko tyreoglobulinie, peroksydazie tarczycowej i receptorom dla TSH. Do innych metod standardowo wykorzystywanych należy ultrasonografia, która pozwala na ujawnienie drobnych guzków oraz daje obraz całej tkanki. Dzięki temu specjalista może dokładnie przyjrzeć się obrazowi tarczycy i wychwycić zaistniałe patologie. Scyntygrafia (SCC) zwana inaczej badaniem radioizotopowym wykorzystuje właściwości promieniotwórczych izotopów (technet lub jod radioaktywny) w wykrywaniu wola i guzków. Indykator radioaktywny pacjent przyjmuje doustnie lub dożylnie. Guzki gromadzące izotop, tzw. gorące mogą sugerować nadczynność; natomiast miejsca niegromadzące izotopu – zimne, są o wiele groźniejsze gdyż mogą zwiastować zmianę nowotworową. Ostatnią, inwazyjną metodą jest biopsja czyli pobranie za pomocą igły fragmentu chorej tkanki. Takie postępowanie pozwala ustalić to, czy mamy do czynienia z rakiem i podjąć decyzję o wdrożeniu odpowiedniego leczenia.
Choroby tarczycy o podłożu autoimmunologicznym
Wymienić tu należy chorobę Hashimoto i Gravesa- Basedowa. Nazwa „choroba Hashimoto” pochodzi od nazwiska japońskiego chirurga dr Hakaru Hashimoto, który w 1912 roku opisał 4 jej przypadki. To inaczej przewlekłe limfocytowe zapalenie tarczycy. W wyniku nieprawidłowego pobudzenia układu immunologicznego dochodzi do powstawania przeciwciał przeciwko własnej tarczycy i w konsekwencji zmniejszenia ilości produkowanych hormonów. Z kolei u patofizjologia choroby Gravesa-Basedowa nie jest do końca wyjaśniona. Wiadomo natomiast, że w jej przebiegu dochodzi do produkcji przeciwciał przeciw receptorom dla TSH, co skutkuje nadprodukcja hormonów i nadczynnością. Około 10 razy częściej diagnozuje się ją u kobiet, stąd też podejrzewa się estrogeny o udział w jej powstaniu.
Rak tarczycy nie jest na szczęście nowotworem powszechnie występującym w populacji. W dodatku tylko 5% guzków tarczycy należy do złośliwych. Leczenie polega na interwencji chirurgicznej, a następnie kuracji jodem radioaktywnym lub włączeniu radioterapii.
Groźne powikłania
Nieleczona niedoczynność może skutkować podwyższeniem poziomu cholesterolu, zwiększonym ryzykiem zawału serca i kruchością kości. Kiedy poziom hormonów osiągnie ekstremalne minimum można mówić o niebezpieczeństwie wystąpienia śpiączki, groźnym obniżeniu temperatury ciała i wreszcie wystąpieniem stanu zagrażenia życia. Najpoważniejszym powikłaniem nadczynności jest z kolei tzw. przełom tarczycowy – czyli nagły wyrzut hormonów tarczycy. Dochodzi do hiperkatabolizmu białka co manifestuje się bardzo wysoką gorączką, przyspieszoną akcją serca, znacznym pobudzeniem psychicznym, majaczeniem, biegunką i zaczerwienieniem skóry. Stan taki wymaga natychmiastowej hospitalizacji.
- Jeżeli mowa o powikłaniach nieleczonych chorób tarczycy to są to na pewno niepowodzenia położnicze- niepłodność, utrata ciąży, poród przedwczesny, powikłania okołoporodowe (w przypadku przełomu tarczycowego z zagrożeniem życia kobiety włącznie). Druga grupa powikłań – kardiologiczne- dotyczy osób starszych- np. zaburzenia rytmu serca, objawy dławicy piersiowej – podkreśla dr Jolanta Dardzińska.
Konieczna równowaga hormonów
Terapia niedoczynności tarczycy wiąże się naturalnie z uzupełnieniem niedoboru poziomu hormonów we krwi w formie tabletek. Istotny jest tu bardzo indywidualny dobór dawek. Objawy ustępują zwykle w przeciągu kilku dni od rozpoczęcia kuracji, ale zdecydowana większość pacjentów będzie zmuszona zażywać preparat do końca życia. Z kolei terapia nadczynności polega na hamowania produkcji hormonów najczęściej poprzez podawanie tzw. tyreostatyków. Często stosuje się również leczenie uzupełniające ß-blokerami, np. propranololem, które same nie obniżają stężenia hormonów tarczycy, ale pomagają opanować niektóre objawy, jak drżenie rąk, czy uczucie szybkiego bicia serca. Leczenie chorób gruczołu tarczowego wymaga przestrzegania zaleceń lekarskich, regularnego przyjmowania leków i regularnych kontrolnych wizyt lekarskich.
Źródło: http://biotechnologia.pl/