sobota, 27 kwietnia 2024
Miło Cię widzieć!
Redakcja Portalu - PKIK24.PL

Zbliża się kolejny karnawałowy weekend. Na imprezy mamy czas do 8 marca, warto więc przygotować się na miesiąc szaleństwa. Przede wszystkim zadbajmy o stopy, które w tym czasie potrzebują szczególnej uwagi. W końcu dzięki nim będziemy mogli szaleć na parkiecie do białego rana.


Odchudzanie jest tematem,który doczekał się bardzo wielu naukowych opracowań.Codziennie czytamy,oglądamy,rozmawiamy o tym jak pozbyć się nadwyzki kilogramów.


Macadamia Natural Oil

 

Odkryj Profesjonalną Pielęgnację Włosów


Każda kobieta pragnie mieć piękne, zdrowe włosy, które swoim blaskiem podkreślą jej urodę, dlatego tak ważna jest prawidłowa i odpowiednio dobrana pielęgnacja.

Ta filozofia towarzyszyła twórcą profesjonalnej marki Macadamia Natural Oil.


Stworzona linia profesjonalnych amerykańskich produktów do pielęgnacji włosów Macadamia Natural Oil łączy dwa niezwykle wartościowe i dobroczynne naturalne olejki: Macadamia i Argan, aby zapewnić głębokie odżywianie i nawilżanie.

Dzięki olejkom z orzechów Macadamia znalezionym w południowej części Pacyfiku i wyjątkowo rzadkim nasionom argan znalezionym w Maroku, natura zaopatruje nas w najbardziej dobroczynne składniki, które pomagają w uzyskaniu zdrowej skóry i włosów.

Produkty Macadamia Natural Oil łączą olejki tych wysoce odżywczych orzechów ze specjalną mieszanką naturalnych, najbardziej odżywczych botanicznych składników, aby uzyskać głębokie odżywianie i nawilżanie.

Dzięki badaniom naukowym wiemy, że Macadamia Oil bogaty jest w nienasycone kwasy tłuszczowe. Olejek ten ma charakterystyczną cechę przypominającą serum. To powielenie naturalnych olejków naszej skóry głowy ochrania, wzbogaca i zaopatruje substancje odżywcze.

Natomiast Argan Oil bogaty jest w Omega 9, Linoleic, Oleic i nienasycone kwasy tłuszczowe – dzięki czemu mają bardzo dobroczynny w poprawie wytrzymałości włosów i zdrowia.

Razem Macadamia Oil i Argan Oil uzupełniają naturalne substancje zmiękczające wraz z wysoką zawartością nienasyconych kwasów tłuszczowych, które znajdują się w obu tych wyjątkowych olejkach. Połączone korzyści pomagają odżywić i chronić włosy przed szkodliwymi promieniami UV, dzięki nim zniszczone włosy nabierają elastyczności, wytrzymałości i połysku.

POZNAJ ŚWIAT MACADAMIA NATURAL OIL

OPIS PRODUKTÓW

healing_oil_1

Macadamia Healing Oil Treatment

- to leczniczy olejek, który jest stworzony dla wszystkich typów włosów, a w szczególności korzystnie wpływa na suche, zniszczone włosy. Healing Oil Treatment jest natychmiast wchłaniany w głąb włosa, pozostawia włosy nawilżone i odżywione, nadając im jedwabistą gładkość i zdrowy wygląd. Ponadto zapewnia włosom naturalną ochronę przed promieniami UV i słońcem. Suche, łamliwe włosy są cudownie ożywione i mają większy połysk.

spray_oil_large

Macadamia Healing Oil Spray

to olejek w sprayu, który dzięki ultra drobnej mgiełce natychmiast wchłania się we włosy, nawilżając je i nadając im perfekcyjny połysk

  • zapewnia intensywne odżywienie
  • ułatwia rozczesywanie
  • daje niesamowity połysk
  • szybko się wchłania
  • jest lekki i nie przetłuszcza włosów
  • wydłuża żywotność koloru
  • naturalna ochrania przed UV
  • skraca czas suszenia o 40 - 50%

Produkt można stosować również jako element wykończenia fryzury dla nadania połysku.

masque

Macadamia Deep Repair Masque

Macadamia Deep Repair Masque to odżywczy, odbudowujący suche i zniszczone włosy produkt. Połączenie olejków macadamia i olejku argan wraz z olejkiem z drzewa herbacianego, olejkiem rumiankowym oraz ekstraktami z aloesu i alg odżywia i odbudowuje zniszczone włosy pozostawiając je głęboko nawilżone. Włosy są sprężyste i lśniące przez długi czas.

shampoo_1

Macadamia Rejuvenating Shampoo

Jest nawilżającym szamponem przeznaczonym dla każdego typu włosów, wspaniały dla suchych i zniszczonych włosów. Szampon delikatnie oczyszcza włosy uzupełniając ich wilgotność oraz chroniąc je przed szkodliwymi elementami środowiska

SZAMPON WOLNY OD PARABENÓW I SULFATÓW.

Zawiera formułę chroniącą kolor.

Rinse

Macadamia Moisturizing Rinse

To codzienna odżywka do wypłukiwania przeznaczona do włosów wszystkich typów. Doskonale nawilżająca, chroniąca włosy przed czynnikami zewnętrznymi, nadająca im miękkość oraz łatwy do stylizacji.

Nie zawiera szkodliwych parabenów i sulfatów.

cream-large

Macadamia Nourishing Leave-In Cream

Jest odżywką bez spłukiwania zawierająca specjalne olejki odżywcze oswoi najbardziej niesforne loki dodając włosom jedwabistą gładkość, blask i ochronę przed szkodliwym promieniami UV

Znakomita dla włosów kręconych

mac_asset_comb_web

Healing oil Infused Comb

To wykonany przy użyciu innowacyjnego procesu, który pozwala połączyć Macadamia Healing Oil Treatment bezpośrednio ze specjalnie opracowaną żywicą. Końcowy rezultat to jedyny w swoim rodzaju grzebień, który zaopatruje włosy przez cały czas w nasz specjalny olejek.

THOSO

90-360 Łódź

ul. Piotrkowska 224/226

tel. 662 891 309

email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

NIP 771 228 68 06

Króluje zima, karnawał trwa. Skóra nasza jest blada, poszarzała brakiem słońca. Nie przejmujmy się tym. Wystarczy poświęcić jej trochę czasu, a odrobiną makijażu zdziałamy cuda.

 

Wizaż to makijaż, zabiegi pielęgnacyjne i stylizacja włosów, pielęgnacja dłoni, stóp i twarzy. Wizaż rozwijał się w początkach XX w., kiedy produkty kosmetyczne stały się szeroko dostępne. Początkowo związany był ze światem mody i show biznesu. Dziś wizaż stał się nie tylko elementem pokazów mody, ale i powszechną metodą upiększania.


Galeria wizażu została zbudowana dzięki współpracy z:


- ATELIER Anna Nowaczewska

- Akademia Wizażu Ewy Filipeckiej

- BEAUTY ART Beata Małachowska

Aby wypielęgnować cerę, skorygować sylwetkę, czy zyskać piękną opaleniznę potrzeba tygodni, a ostateczny efekt może być uzależniony nie tylko od naszej motywacji, ale również od uwarunkowań klimatycznych. Doświadczeni kosmetolodzy i lekarze dermatolodzy polecają wykonanie części bardziej inwazyjnych zabiegów kosmetycznych w okresie zimy. Znikoma ilość promieni słonecznych, które mogłyby urazić podrażnioną skórę zapewnia nam w tym okresie najlepsze warunki rekonwalescencji, a nasza skóra najczęściej jest pozbawiona opalenizny. W okresie wiosenno-jesiennym uroku nam dodaje mniej lub bardziej intensywna opalenizna, która przy wykonywaniu niektórych zabiegów może ściągnąć na nas powikłania w postaci, bąbli, przebarwień, czy szpetnych strupów. Jeśli przez nasze myśli przebiegł pomysł na zaaplikowanie sobie nowoczesnej mikrodermabrazji, likwidacji żylaków, tatuaży, pajączków, czy przebarwień, a nawet laserowej depilacji – zróbmy to zimą.

Na współczesną kosmetykę składa duża wiedza teoretyczna, umiejętności praktyczne, cała gama kosmetyków jak również sprzęt do wykonywania zabiegów.

 

Typ urody Zima przeważa na kuli ziemskiej – zalicza się do niego wszystkie osoby o urodzie śródziemnomorskiej, latynoskiej, azjatyckiej, afro-amerykańskiej i arabskiej. 

 

Witamina D odgrywa decydującą rolę w kierowaniu systemem odpornościowym. Utrzymuje mechanizmy obronne w ciągłej gotowości, przygotowane do ataku przeciw infekcjom, jak również przeciw namnażaniu się komórek rakowych”.

 

 

Powyższe stwierdzenia pochodzą od profesora Michaela Holicka z Bostońskiej Akademii Medycznej, specjalisty fotobiologa i dermatologa, który od ponad 30 lat prowadzi badania nad witaminą D, będąc jednocześnie jednym z najbardziej znanych specjalistów zajmujących się tym zagadnieniem na świecie.

 

Witamina D powstaje pod wpływem ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe. Oznacza to, że jeden z ważnych czynników wspomagających odporność jest wprost zależny od otrzymywanej dawki promieniowania, czyli przebywania na słońcu. Nie od dziś wiadomo, że na naszej szerokości geograficznej panuje dość długi okres, w którym to promienie słoneczne padają pod takim kątem, że synteza tej witaminy już nie zachodzi.

 

Jakie są skutki niedoboru tej witaminy? Jest ich wiele, obok krzywicy u dzieci i osteoporozy u dorosłych, zmniejszenia odporności i powstawania stanów zapalnych skóry, warto wspomnieć o zwiększeniu ryzyka chorób autoimmunologicznych.

 

W problem braku naturalnego światła w niektórych częściach globu wspaniale wpisuje się wynalazek Friedricha Wolffa, który w 1975 roku wyprodukował pierwszą świetlówkę UV i zaobserwował, że promienie UVB syntetyzują witaminę D3 i aktywują proces produkcji pigmentu. Kolejnym krokiem było umieszczenie lamp pod akrylową powłoką, która przepuszczała promienie ultrafioletowe, tak oto powstało pierwsze urządzenie zwane dziś solarium. Wprawdzie celem Wolffa nie było opalanie, a leczenie chorób skóry za pomocą promieni ultrafioletowych, jednak „sztuczne słońce” nie tylko leczyło, ale i dawało piękną opaleniznę.

 

Znalazło to potwierdzenie w badaniach przeprowadzonych przez profesora Holicka, który komentuje wyniki w następujący sposób: „Odkryliśmy, że zdrowi młodzi dorośli, którzy zimą raz w tygodniu odwiedzali solarium, mieli we krwi odpowiednią dawkę witaminy D. Ponadto wykazywali większą gęstość kości. W odróżnieniu od porównywalnej grupy ludzi, którzy nie odwiedzali solarium. Dlaczego to takie ważne? Zimą zarówno w Europie Środkowej jak i w części USA nie istnieje możliwość produkcji witaminy D przy udziale naturalnego słońca.”

 

Widzimy więc, że warto promować usługę solaryjną nie tylko przez pryzmat pięknie opalonego ciała, ale przede wszystkim jako źródła drogocennej witaminy D3, poprawy samopoczucia, relaksu, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. To wiele pozytywnych czynników, które jak można zaobserwować w ostatnim czasie, coraz częściej przebijają się pomiędzy złośliwymi i bezpodstawnymi atakami, które dosięgają naszą branżę. Co więcej, zapominając o kwestii opalania się na plaży pod niekontrolowanym źródłem światła, a przecież jedynie w solarium mamy możliwość kontrolowania dawki promieniowania UV.

 

Należy jednak pamiętać, że wszystko winno być dozowane z umiarem, bowiem choć brak słońca i promieniowania UV prowadzi do różnych schorzeń, to przy jego przedawkowaniu również jesteśmy narażeni na choroby. Tutaj ogromną rolę odgrywa edukacja prowadzona w mediach, w tym także ogólnodostępnych, a nie tylko branżowych, oraz praca wszystkich ludzi na co dzień stykających się z miłośnikami opalania w solarium. Należy pamiętać, że usługa solaryjna to nie tylko biznes, to dbałość o zdrowie i bezpieczeństwo naszych klientów.

 

Niezawodne, sprawne technicznie urządzenia i dobre, spełniające normy lampy to absolutna konieczność w nowoczesnych salonach solaryjnych. Salonach, które będą kształtowały ten rynek przez najbliższe lata. Promujmy zdrowe i bezpieczne opalanie, promujmy radosną i jasną przyszłość naszej branży.

 

Branża solaryjna już dziś zmienia swój obraz, dostosowując się do nowych przepisów. Co za tym idzie, jakość i bezpieczeństwo samej usługi ulegnie poprawie, coraz częściej w drzwiach salonów będą pojawiać się osoby, które nie oczekują jedynie pozyskania świetnej opalenizny. Pamiętajcie, możecie zaproponować im coś znacznie ciekawszego i lepszego.

 

Red.

 

 

Źródło: www.solarium.net.pl

"SOLARIUM & Fitness" nr 4/2010 ss. 34-35

Kąpiele słoneczne w samo południe bez kremu z filtrem chroniącym przed nadmiernym promieniowaniem? Tak!

 

To wręcz recepta na wyrównanie niedoborów witaminy D, ale... cieszyć się mogą jedynie mieszkańcy Wielkiej Brytanii. Bo tam właśnie przeprowadzono badania, które dowiodły, że 10-15 minut dziennie w południowych promieniach słonecznych w letnie miesiące pozwala zgromadzić wystarczający zapas tak ważnej przecież dla organizmu witaminy.

 

Oczywiście te doniesienia są sprzeczne z ostrzeżeniami ostatniej dekady, żeby unikać przebywania na słońcu między godziną 10 a 14., a jeśli już to koniecznie, zabezpieczać skórę kremem z silnym filtrem. Kampanie zdrowotne na rzecz walki z rakiem namawiały dotąd do pełnej ochrony przed słońcem, by zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka skóry (w tym śmiertelnego czerniaka). Weryfikacja stanowiska wynikła z niepokoju o konsekwencje w postaci niedostatecznego poziomu witaminy D, bo aż 90% zapotrzebowania na nią pochodzi z oddziaływania promieniowania słonecznego na skórę. Pojawiły się doniesienia o rosnącej liczbie dzieci z krzywicą na skutek braku witaminy D. Dlatego najnowsze zalecenie to: „krótko a często”.

 

Niezbyt długie, ale systematyczne ekspozycje na słońce działają prozdrowotnie. Latem należy nasłoneczniać twarz, ramiona i nogi przez 10-15 minut trzy razy w tygodniu, i to zanim nałożymy kremy ochronne, najlepiej w godzinach południowych, gdy syntezujące witaminę D promieniowanie UV-B jest najbardziej intensywne. Zimą zapasy z letnich kąpieli słonecznych stopniowo kurczą się, zaś promieniowanie UV-B nad Wielką Brytanią jest minimalne. Należy wtedy jeść tłuste ryby, tak bogate w potrzebną witaminę, albo zażyć zimowego słońca gdzieś w cieplejszych krajach.

 

Profesor Rona Mackie z Brytyjskiego Stowarzyszenia Dermatologicznego, wykładowca Wydziału Medycyny na Uniwersytecie w Glasgow zwraca uwagę na konieczność zweryfikowania i uzupełnienia dotychczasowej wiedzy o wpływie promieniowania słonecznego na zdrowie. Bo chociaż nadmierne korzystanie ze słońca to wciąż główna przyczyna raka skóry, to jednak opalanie się z umiarem jest wręcz niezbędne, aby utrzymać prawidłowy poziom witaminy D w organizmie. Surowe zasady korzystania ze słońca, zakazy i nakazy, narodziły się w Australii.

 

Promieniowanie słoneczne jest tam wyjątkowo silne, stąd nie sprawdzają się w Wielkiej Brytanii, bo tu warunki klimatyczne są zupełnie inne. Nowa wiedza stopniowo przeciera szlaki, ale według profesor Mackie, należy znaleźć złoty środek między bezkarnym korzystaniem ze słońca i takim z użyciem kosmetyków blokujących dostęp promieniowania do skóry; minimalizować ryzyko raka skóry, ale uzupełniać poziom witaminy D.

 

Po zimową dawkę witaminy D najlepiej udać się na Wyspy Kanaryjskie, bo już szusowanie po słonecznych górskich ośnieżonych stokach może być niewystarczające. Po pierwsze u narciarza zbyt mała część ciała odkryta jest na tyle, by chłonąć promieniowanie, po drugie wychłodzenie skóry nie sprzyja wytwarzaniu witaminy D.

 

Pod takimi stwierdzeniami podpisują się: Brytyjskie Stowarzyszenie Dermatologiczne, Brytyjski Instytut Badań nad Rakiem, Brytyjskie Stowarzyszenie Diabetyków, Brytyjskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego, Centrum Chorób Serca, Stowarzyszenie Leczenia Osteoporozy. Oliver Gillie, którego raport wykazał, że podwyższenie poziomu witaminy D w organizmie może chronić przed 25 chronicznymi dolegliwościami, rozwiązanie odnalazł w odpowiednim dawkowaniu nasłonecznienia. Według niego konsekwentne zalecanie ludziom przez ostatnie 10 lat, by zupełnie unikali słońca, ugruntowało ich adekwatne zachowania. Tymczasem niedobory witaminy D, powstałe jako skutek ochrony przed rakiem skóry, paradoksalnie mogą otwierać drogę innym nowotworom, a także innym schorzeniom przewlekłym.

 

Profesor Peter Johnson, prezes Brytyjskiego Instytutu Badań nad Rakiem, uważa wciąż, że zalecenia stowarzyszeń lekarskich nie wpłynęły na poziom witaminy D u ludzi i że przede wszystkim nie należy mówić o takim zjawisku, jak szerzenie się niedoborów tejże witaminy; zaś wciąż trzeba podkreślać wpływ nadmiernej ekspozycji na słońce na powstawanie raka skóry.

 

Departament Zdrowia podaje, że zimą dobrym sposobem na uzupełnienie witamy D jest jedzenie tłustych ryb, jajek, płatków zbożowych i chleba wzbogaconych o witaminy. Suplementy witaminy D dostępne są w dwóch postaciach: D2 i D3 (forma D3 jest lepiej przyswajalna i ma lepsze działanie) i dodaje się je do niektórych produktów żywnościowych, np. do margaryny. Z dużą uwagą powinni podejść do tematu cierpiący na choroby układu krążenia, cukrzycę typu drugiego, chorzy na raka i choroby wynikające z obniżenia odporności, osteomalację, czyli rozmiękczanie kości u dorosłych.

 

Doktor Carrie Ruxton podkreśla, że witaminę D o wiele łatwiej zmagazynować w czasie opalania, niż pobierając ją z pożywienia, ale w krajach leżących bardziej na północ promieniowanie słoneczne jest słabe, stąd na początku wiosny u ludzi można rozpoznać duże niedobory tejże witaminy.

 

Witamina D spełnia wiele funkcji. Jest niezbędna do wchłaniania wapnia, a co za tym idzie, utrzymuje w dobrym stanie kości i zęby; spełnia znaczącą rolę w pracy układu immunologicznego. Zwiększa produkcję peptydów, które zabijają drobnoustroje lub hamują ich wzrost. Niski jej poziom naraża na częstsze choroby górnych dróg oddechowych.

 

Skoro ta cudowna witamina pełni tak kluczową rolę w funkcjonowaniu układu immunologicznego, trzeba zadbać o właściwy jej poziom. Zimowe słońce to za mało, w ten mroźny czas warto sięgnąć po suplementy.

 

 

 

Źródło: Jenny Hope, Daily Mail, 17 grudnia 2010 r.

www.solarium.net.pl

"SOLARIUM & Fitness" nr 4/2010 ss. 12-13