niedziela, 22 września 2024
Miło Cię widzieć!

Luksusowy zabieg odmładzający, który natychmiast zapewnia rozświetlenie i komfort.viviean gold1

Kosmetyki zawierają nanocząstki 24 karatowego złota i liposomamy, które przedłużają jego działanie doskonale nawilżają i rewitalizują. Złoto chroni skórę przed starzeniem się, nadaje jej elastyczność oraz gładkość. Kosmetyki Gold regenerują, zwalczają wolne rodniki i wspomagają odnowę komórkową.

 

Dla kogo przeznaczone są kosmetyki Gold?

Kosmetyki ze szlachetnym złotem są polecane dla osób młodych, które pragną „zatrzymać upływ czasu”, oraz kobiet wkraczających w wiek dojrzały. Złoto koloidalne posiada silne właściwości nawilżające i jest odpowiednie dla cer suchych oraz przesuszonych, na przykład po opalaniu się. Zabiegi Gold można wykonywać po około 25 roku życia, w zależności od potrzeb skóry, przeznaczone viviean goldsą dla każdego rodzaju cery. Przeciwwskazaniem są stany zapalne.

 

5 kroków do młodszej, zdrowszej skóry:

  1. Oczyść skórę płynem micelarnym dla cer wrażliwych Pro Defence Micellar cleanser
  2. Nałóż peeling z kwasem migdałowym i laktobionowym - Mandelic Exfoliant 40%. Jest to doskonałe rozpoczęcie zabiegu, gdyż skóra zostaje przygotowana do przyjęcia cennego złota.
    Kwas działa złuszczająco, przeciwstarzeniowo, wygładza skórę oraz poprawia jej strukturę. Zmyj produkt i zastosuj neutralizator.
  3. Nałóż warstwę Gold Mask dłonią lub pędzelkiem. Pozostaw do zastygnięcia na 10-15 minut i zdejmij płat. Maska działa odżywczo, nawilżająco, nadaje skórze elastyczność i ją wygładza. Oprócz złota zawiera masłosz i wyciąg z grzybów Shiitake, które są bogate w witaminy, minerały i oligosacharydy.
  4. Wmasuj ampułkę Gold ze złotem koloidalnym i liposomami. Rozświetla ona skórę i nadaje jej natychmiastowy blask. Woda z lotosa działa kojąco i łagodząco.
  5. Na zakończenie zastosuj Gold cream - odmładzający krem ze złotem, liposomami i kwasem hialuronowym. Nanocząstki złota nawilżają skórę i działają antyoksydacyjnie. Kwas hialuronowy o niskiej wadzie molekularnej doskonale penetruje w skórę ujędrniając ją, nawadniając i wypełniając zmarszczki od wewnątrz.

Krem rozświetla skórę, nadaje jej elastyczność oraz chroni przed przedwczesnym jej starzeniem się.

 

Efekty są widoczne natychmiast, dlatego też Gold to doskonały zabieg ekspresowy także na specjalne okazje i w przypadku poszarzałej, zmęczonej cery.

 

Więcej informacji: http://www.abacosun.pl

 

Rzecznik prokuratury poinformował w specjalnym komunikacie o tym że”nie doszło do przestępstwa polegającego na doprowadzeniu innej osoby do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej, przez nadużycie stosunku zależności „ Na początku lutego tego roku w tygodniku „Wprost” ukazał się artykuł o mobbingu i molestowaniu pracowników Faktów TVN.
Telewizja wszczęła wewnętrzne śledztwo ,które potwierdziło zarzuty tygodnika. Pokrzywdzonym osobom Zarząd Telewizji zaproponował odszkodowanie. Jednocześnie doszło do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym z szefem Faktów Kamilem Durczokiem. Informacje „Wprost” wywołały burzę w mediach. Durczok konsekwentnie zaprzeczał informacjom jakoby to on dopuszczał się molestowania i mobbingu składając jednocześnie do sądu pozew z żądaniem odszkodowania od redakcji za pomówienie.

 

collection country weekNowa kolekcja od Jane Iredale, to subtelny, a zarazem uwodzicielski makijaż inspirowany spokojnymi weekendami poza miastem: wspaniałymi okolicami, zapierającymi dech w piersiach kolorami i dźwiękami dobiegającymi w tle wypoczynku. Kolekcja Country Weekend od Jane Iredale właśnie tam ma swój początek.

 

Kolekcja Country Weekend

Kolekcja wiosenna od Jane Iredale, to wyjątkowe kolory, które nadadzą oczom hipnotyzującego spojrzenia, a ustom i policzkom zachwycającego wykończenia kolorem unikalnym dla każdej kobiety. Kolekcja Country Weekend, to limitowana edycja paletki cieni Getaway Eye Shadow Kit, eyeliner w kremie Espresso Jelly Jar™ oraz nowość - wielofunkcyjna pomadka Forever Peach Just Kissed® Lip and Cheek Stain.

 

Getaway Eye Shadow Kit- Edycja limitowana - Nowość

Limitowana edycja Getaway Eye Shadow Kit to pięć wyjątkowych, wysoko napigmentowanych cieni do powiek PurePressed®. Cienie te mogą być stosowane pojedynczo, łatwo je również łączyć i rozcierać, są trwałe i nie zbierają się w załamaniu powieki. Odpowiednie także dla oczu wrażliwych.W skład paletki wchodzi pięć cieni: Fresh Air, w kolorze lśniącej perły, Silence, w odcieniu lśniącej złotej brzoskwini, Footprints, w kolorzematowej szarej zieleni, Tea on the Porch, w odcieniulśniącej złotej miedzi i Starry Night, lśniący czarny. Cienie mieszczą się w eleganckim, złoto różowym etui z lusterkiem, w którym znajdziemy również poręczny aplikator. Rozmiary poszczególnych cieni w paletce zostały zaprojektowane proporcjonalnie do częstotliwości ich stosowania, dzięki czemu naturalnie przychodzi nam wybór cienia bazowego i cieni uzupełniających.

 

Jelly Jar™ Gel Eyeliner, Espresso - Nowość

Wzmocnij makijaż oczu eyelinerem Jelly Jar™ w kolorze Espresso. Jego delikatna konsystencja pozwala w naturalny sposób podkreślić kontur oczu. Produkt ten nie zawiera substancji chemicznych i czynników drażniących, jego opakowanie stanowi szklany, szczelny słoiczek. Eyeliner Jelly Jar™ zapewnia długotrwały i odporny na działanie wody kolor, a jego kremowa konsystencja pozwala na precyzyjną aplikację jednym pociągnięciem pędzla - Eyeliner rozprowadza się gładko i zostaje dokładnie tam gdzie chcesz. Do produktu zaleca się stosowanie pędzelka Angle Eyeliner dla precyzyjnej aplikacji pigmentu nad linią rzęs.

 

Forever Peach Just Kissed Lip and Cheek Stain - Nowość

Forever Peach Just Kissed, to uniwersalna pomadka, którą można stosować zarówno do ust jak i na policzki. Teraz dostępna w ponętnym kolorze brzoskwini. Pomadka nie wysusza, nadaje długotrwały i naturalny kolor, którego intensywność dostosowuje się do indywidualnego PH skóry, zapewnia unikalny odcień skórze i wzmacnia jej naturalny koloryt. W składzie znajdziemy kojące i łagodzące usta masło z awokado i wosk z dzikiej róży oraz kwiat białej róży i wosk pszczeli, które odżywiają i nawilżają.

 

Kolekcja Country Weekend dostępna w sprzedaży od marca 2015

 

Protea AntiAging Sp. z.o.o. dystrybutor marek Environ, Jane Iredale i Advanced Nutrition Programme. www.proteaantiaging.pl

 

chrom sprzymierzeniecCoraz częściej zmieniamy sposób odżywiania, w zależności od trybu naszego życia. Łatwo wówczas zapomnieć o istotnych dla zdrowia mikroelementach, takich jak chrom. Dowiedz się więcej na temat jego wpływu na ludzki organizm.

Chrom od czasu odkrycia w XVIII w. fascynował naukowców. Jego nazwa pochodzi z języka greckiego i oznacza kolor. Nadano mu taką nazwę, ponieważ w zależności od stopnia utlenienia, zmienia swój kolor.

1. Funkcje chromu
Chrom jest bardzo ważnym mikroelementem w organizmie człowieka. Ponieważ reguluje przemiany tłuszczów i cukrów, powinny o nim pamiętać osoby zmagające się z nadwagą i otyłością.
Ponadto chrom:

  • ułatwia przenikanie glukozy z krwi do komórek,
  • zmniejsza zapotrzebowanie na insulinę – jest więc ważny w zapobieganiu i leczeniu cukrzycy,
  • hamuje łaknienie,
  • zmniejsza ryzyko zawału serca i miażdżycy,
  • zmniejsza ilość tzw. złego cholesterolu, a podwyższa ilość tzw. dobrego cholesterolu.


Osoby odchudzające powinny zwrócić uwagę na poziom chromu w organizmie, jak i w diecie, lecz nie powinny liczyć na to, że przyjmowanie chromu w tabletkach zastąpi rozsądne odżywianie się i ćwiczenia fizyczne. Niemniej jednak powinny zadbać o właściwy poziom tego pierwiastka, gdyż ze względu na swoje właściwości, chrom jest naszym sprzymierzeńcem w procesie odchudzania się.

2. Objawy niedoboru chromu
Zazwyczaj ciało ludzkie sygnalizuje niedobory istotnych substancji i mikroelementów. Podobnie jest w przypadku chromu. Jego niedobór w organizmie można rozpoznać obserwując takie objawy jak:

  • ból głowy i drażliwość,
  • zmęczenie,
  • nieuzasadniony niepokój,
  • stany depresyjne,
  • napady nudności,
  • wzmożona ochota na słodycze,
  • większa chęć na spożywanie alkoholu.


3. Zapotrzebowanie na chrom
Dzienna dawka chromu powinna wynosić od 0,05 do 0,2 mg/dobę (dla dorosłej osoby). Jednak w zależności od stosowanej diety i trybu życia, zapotrzebowanie na ten pierwiastek wzrasta. Na przykład osoby wykonujące pracę fizyczną lub dużo trenujące powinny przyjmować więcej chromu dziennie, podobnie osoby, które spożywają dużo cukru (również w postaci słodyczy, owoców, słodkich napojów). W krajach wysoko rozwiniętych, których mieszkańcy często żywią się mocno przetworzonymi produktami spożywczymi, istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia niedoboru chromu.


4. Źródła chromu
Chrom w produktach spożywczych
Zanim sięgniemy po suplementy diety zawierające chrom, warto włączyć do diety produkty spożywcze, w których go znajdziemy. Jest to najbardziej naturalny sposób suplementacji. Należą do nich: pełnoziarniste pieczywo i kasze, chude mięso (przede wszystkim wołowina), ryby, owoce morza, jaja, drożdże spożywcze, jabłka, brokuły, zielony groszek, kiełki pszenicy.

Chrom w tabletkach
Ze względu na to, jaką rolę pełni chrom w procesie przemiany tłuszczów i cukrów, a zatem jak istotny jest dla osób dbających o prawidłową masę ciała i szczupła sylwetkę, na rynku znajdziemy wiele preparatów zawierających chrom. Przed sięgnięciem po te środki należy sprawdzić, czy rzeczywiście cierpimy na niedobór tego mikroelementu (konsultacja z lekarzem) oraz zapoznać się z informacją od producenta na opakowaniu lub ulotce. Po uzupełnieniu chromu w organizmie, należy odstawić suplementy i pamiętać o zróżnicowanej diecie, by zapobiec ponownym niedoborom.

 

Źródło: http://www.vitalogy.pl/

 

zabieg laserowyLasery to urządzenia stosowane w wielu dziedzinach. Stosunkowo od niedawna wykorzystuje się ja również w kosmetologii i medycynie estetycznej, jednakże cieszą się one bardzo dużą popularnością. Chcąc wybrać odpowiedni laser do swojego gabinetu, należy wiedzieć, w jaki sposób funkcjonują i umieć rozróżniać poszczególne lasery wraz z ich zastosowaniem. Artykuł ten jest pierwszym - wprowadzającym do cyklu artykułów o laserach stosowanych w kosmetologii i medycynie estetycznej. 

 

 

 

Zapraszamy się do zapoznania z pełnym tekstem.

 

 


Więcej na: http://polskiblogkosmetyczny.pl/

 

bedziemy rozmawiac

Naturalny, powstały przypadkowo lub wytworzony materiał zawierający cząstki w stanie swobodnym lub w formie agregatu bądź aglomeratu, w którym co najmniej 50 % lub więcej cząstek w liczbowym rozkładzie wielkości cząstek ma jeden lub więcej wymiarów w zakresie 1 nm – 100 nm O czym mowa? O nanomateriale.

 

Nanomateriały mają wyjątkowe cechy charakterystyczne. Wyróżniają się większą wyrazistością niż materiały niewystępujące w nanoskali. W związku z powyższym właściwości fizykochemiczne nanomateriałów różnią się od dużych substancji lub większych cząstek. Obserwuje się dynamiczny rozwoju nanotechnologii. Wiele produktów zawierających nanomateriały trafiło już na rynek europejski. Nanomateriały zapewniają możliwości techniczne i komercyjne, ale mogą stanowić zagrożenie dla środowiska, a także budzić obawy związane ze zdrowiem i bezpieczeństwem ludzi oraz zwierząt.

Nanomateriały wykorzystuje się w kosmetykach,  produktach spożywczych, jako zabezpieczenie surowców spożywczych, w pasach do zębów, bateriach, a także bardzo  powszechnie do produkcji odzieży np. dla płetwonurków - wyjaśnia dr inż. Marta Pawłowska.

Dokument Komisji Europejskiej MEMO/11/704 z 18 października 2011 r. stwierdza, że NANOMATERIAŁY NIE SĄ Z NATURY NIEBEZPIECZNE, ale nie wyklucza konieczności uwzględnienia szczególnych aspektów ryzyka. Różnorodność otrzymywanych i produkowanych Bardzo ważne jest zatem porozumienie przemysłu z jednostkami badawczymi po to, aby produkty wprowadzane do obrotu były dobrze zdefiniowane, zbadane i przede wszystkim bezpieczne dla zdrowia człowieka.


Nanomateriały są 10 x mniejsze od najmniejszych wirusów i 200 x mniejsze od najmniejszych bakterii. Artykuł  2/k rozp. 1223/2009/WE  uznaje, że nanomateriał oznacza nierozpuszczalny lub biotrwały i celowo wytworzony materiał posiadający co najmniej jeden wymiar zewnętrzny lub strukturę wewnętrzną w skali 1 do 100 nm. Rozporządzenie 1223/2009/WE w art. 19/g reguluje etykietę produktu, która musi zawierać nazwę materiałów, a następnie słowo (nano) w nawiasie.


W procesie rejestracji istotne są wszystkie narzędzia, na które zezwala Komisja Europejska. Jest to ważne, ponieważ wszystkie czynności i informacje należy dostarczyć przy rejestracji. Zbieranie informacji ma zapewnić bezpieczeństwo konsumenta. Wzrost świadomości o nano-bezpieczeństwie jest kluczowe do ochrony zdrowia ludzi i środowiska, dlatego ten temat, podczas Beauty Innovations poruszy dr inż. Marta Pawłowska.


 Zapraszamy do udziału. 

Zapisz się już dzisiaj!  bedziemy rozmawiac

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

wypelnianie zmarszczekZabieg Poring-Method – kuracja oparta jest na wstrzykiwaniu w skórę specjalnie opracowanej formuły kwasu hialuronowego. Zabieg wstrzykiwania jest bezbolesny, wstrzykiwacz PoreJet jest bowiem urządzeniem bezigłowym, a kwas hialuronowy wstrzykiwany jest pod dużym ciśnieniem aż do skóry właściwej. Energia mechaniczna działania sprężyny i specjalnego tłoku wstrzykiwacza umożliwia prowadzenie pod dużym ciśnieniem bardzo cienkiego strumienia substancji przez naskórek, bez nakłuwania igłą.

 

Metoda PORING-METHOD
Idealnie nadaje się do zwalczania i wypełniania zmarszczek wokół ust (tzw. zmarszczki palacza), bruzd nosowo-wargowych, tzw. lwich zmarszczek między brwiami czy zmarszczek mimicznych. Efekt zabiegu jest natychmiastowy – skóra staje się młodzieńczo zaróżowiona i uelastyczniona, a płytkie
zmarszczki przestają być widoczne. Jest to metoda bezinwazyjna i bezbolesna, a jej rezultaty utrzymują się przez długi czas.

 

PORING-METHOD
Nie tylko wypełnia i wygładza zmarszczki, ale przede wszystkim uruchamia mechanizmy odbudowy i regeneracji skóry. Zabieg jest bardzo bezpieczny i nie powoduje efektów ubocznych, a lista przeciwwskazań jest bardzo krótka.

 

Zabiegi PORING-METHOD
Wypełnianie zmarszczek ciśnieniowo – będą najlepszą wizytówką dla każdego profesjonalnego gabinetu kosmetycznego i uczynią jego ofertę wyjątkową.

 

Źródło: http://kosmetologiaestetyczna.com/

 

Cosmoprof w Bolonii to największe targi kosmetyczne na świecie. W tym roku oficjalny Polski Pawilon Narodowy składał się z ponad 100 firm. Był też zarazem ostatnim, organizowanym w ramach właśnie kończącego się rządowego programu promocji polskiej branży kosmetycznej na świecie. To międzynarodowe wydarzenie jest daje możliwość na rozszerzenie kontaktów B2B oraz na pozyskanie nowych klientów.

 

Branżowy Program Promocji, realizowany przez SPC House of Media na zlecenie Ministerstwa Gospodarki, był pierwszym programem promocji polskiej branży kosmetycznej za granicą. Polscy przedsiębiorcy, wspierani finansowo funduszami unijnymi oraz organizacyjnie przez wykonawcę poszczególnych branżowych programów, mieli szansę skupić się na wdrażaniu nowych strategii eksportowych i rozwijaniu sprzedaży.
W branży kosmetycznej Program przyniósł duże zmiany. Polska jest dziś szóstym największym eksporterem kosmetyków w Europie.  W ostatnim czasie, lokalni producenci w znacznym stopniu  przyczynili się do wzrostu sprzedaży zagranicznej.

Targi Cosmoprof  to impreza, która od 48 lat umożliwia spotkania całej branży kosmetycznej. O jej popularności i skali świadczą poniższe fakty:

  • w 2014 roku na targach zaprezentowało się 2450 wystawców z 69 krajów
  • liczba zwiedzających z całego świata przekroczyła 200 tysięcy
  • Niemal 70 tysięcy zwiedzających to handlowcy – importerzy, dystrybutorzy, hurtownicy


Wydarzenie, które cieszy się tak wielkim zainteresowaniem, jest dla producentów doskonałą okazją do pozyskania nowych klientów i wejścia na nowe rynki. Stanowi jednak także spore wyzwanie – przebicie się ze swoją ofertą w tak licznym gronie innych producentów wymaga przemyślanej strategii i nowatorskich rozwiązań.

 

Wspólna promocja polskiej branży kosmetycznej i budowanie pozytywnego wizerunku polskich kosmetyków jest szansą na wyróżnienie się w konkurencyjnej branży. Stąd liczny udział producentów w Branżowym Programie Promocji, a w przypadku bolońskich targów, rosnąca popularność wystawiania się w hali pawilonów narodowych. W tym roku na taką formę prezentacji zdecydowało się już połowa z polskich wystawców. Wśród nich są największe i najbardziej rozpoznawalne firmy:  Bell, Bielenda, Dr Irena Eris, Dax, Delia, Eveline, Farmona, Floslek, Joanna, Laboratorium Kosmetyczne Ava, Miraculum, Oceanic, Świt, Verona czy Ziaja. Oficjalny Pawilon Narodowy, tworzony pod auspicjami Ministerstwa Gospodarki zajmował w 2015 roku 650 m2. W 2012 roku, kiedy Program startował, było to 150 m2.

Nasza firma od wielu lat jest czynnym orędownikiem promocji polskiej branży kosmetycznej. Staramy się podkreślać polskie pochodzenie na każdym międzynarodowym forum branżowym. Z dumą prezentujemy Polskę jako kraj pochodzenia na opakowaniach większości naszych kosmetyków.. Według naszej obserwacji, odwiedzający są pozytywnie zaskoczeni tym, że polski sektor kosmetyczny jest tak licznie reprezentowany. Rośnie też rozpoznawalność Polski jako kraju silnego w branży kosmetycznej – wyjaśnia Wiktoria Brzozowska, Dyrektor Marketingu i Rynków Międzynarodowych w Laboratorium Kosmetycznym Dr Irena Eris.

Na targi w Bolonii producenci przygotowali wiele nowości produktowych. Ich oprawa jest także przedmiotem starannego planowania. Konsekwentne strategie rozwojowe polskich producentów w połączeniu ze wsparciem, które otrzymywali od 2012 roku w ramach Branżowego Programu Promocji Branży Przemysłu Kosmetycznego, przyniosły widoczne, imponujące rezultaty.
Wg Dyrektora ds. Eksportu i Importu w firmie Świt Pharma, w ciągu ostatnich 3 lat osiągnięto spektakularne sukcesy eksportowe. Zanotowano wzrost na poziomie 180%. Obecnie firma eksportuje kosmetyki do ponad 35 krajów. Bardzo dobrze mijające 3 lata ocenia także Daniel Dziduch, Specjalista ds. Eksportu w firmie Bielenda. Kosmetyki tej marki, pojawiły się na wielu nowych rynkach, a na innych umocniły swoją pozycję.

Polscy producenci kosmetyków kończą targami w Bolonii udział w Branżowym Programie Promocji. Zgodnie przyznają, ze liczą na szybkie uruchomienie jego kolejnej edycji, która pomoże im w dalszym, dynamicznym rozwoju.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

zdrowa skoraAtrakcyjny wygląd i piękna cera to marzenie wielu kobiet. Choć należy dbać o całe ciało, najwięcej uwagi poświęcamy twarzy. Sposoby jej oczyszczania i pielęgnacji powinny być uzależnione od wieku i rodzaju cery. Warto też pamiętać, że składniki naszej diety mogą mieć niewyobrażalny wpływ na jej kondycję.

20 lat minęło

Stan skóry o właściwej budowie kolagenowej w wieku 20 lat kojarzy się ze zdrowym wyglądem, blaskiem oraz gładkością i sprężystością. Nieustany proces  zmian morfologicznych i strukturalnych rozpoczyna się już z chwilą przekroczenia tego wieku. Zmiany zachodzą w każdej warstwie skóry, która stopniowo szarzeje ze względu na spowolnioną odnowę komórkową w naskórku. Powierzchnia graniczna naskórek/skóra DEJ (połączenie termalno – epidermalne, ang. dermal – epidermal junction), staje się cieńsza i luźniejsza, traci jędrność i elastyczność. Również  w tym okresie możemy zaobserwować ledwie widoczne zmarszczki  i obwisanie skóry. 

Ważnym elementem w pielęgnacji młodej skóry jest jej ochrona przed szkodliwym działaniem światła dziennego, które może być przyczyną powstawania ogromnej liczby aktywnych biologicznie wolnych rodników – wyjaśnia Anna Bardel z Instytutu Farmaceutycznego w Warszawie. – Promieniowanie UV może również uszkadzać włókna kolagenowe i elastylowe, co staje się późniejszą przyczyną głębokich zmarszczek oraz szorstkiej i pogrubiałej skóry.

 

W  pielęgnacji tak młodej skóry ważna jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna, kremami z odpowiednio dobranym do pory roku  wskaźnikiem SPF (ang. Sun Protection Factor ) oraz preparatami zawierającymi składniki zmniejszające liczbę komórek typu sunburn cell. Taką ochronę zewnętrzną skóry uzyskujemy dzięki filtrom fizycznym (zwane również filtrami mechanicznymi ) i chemicznym oraz związkom wychwytującym wolne rodniki, które powstają w skórze w momencie nadmiernej ekspozycji na światło.   Istotna jest również dieta bogata w naturalne witaminy, antyutleniacze oraz oleje  zwiększające skuteczność naturalnych mechanizmów ochrony komórek skóry przed utlenieniem.

Jednym z często spotykanych problemów młodej  skóry jest trądzik oraz towarzyszące mu zaskórniki powstające w obrębie ujścia mieszka włosowego.  Trądzik jest charakterystyczny dla cery tłustej i mieszanej – tłumaczy Anna Bardel.

Preparaty przeznaczone do pielęgnacji tego typu skóry powinny zawierać fitosfingozynę, która poprzez działanie na receptory PPRAα*  oraz PPARγ ** redukuje reakcje zapalne. Dodatkowo efektywnie hamuje rozwój bakterii, drożdżaków oraz drobnoustrojów tj.: Staphylococcus aureus, Micrococcus luteus, Propionibacterium acnes, Brevibacterium epidermidis, Candida albicans i Malassezia furfu.

 

Cera po „trzydziestce”

W tym wieku większość kobiet zauważa pierwsze poważniejsze oznaki starzenia. Z biegiem lat skóra staje się  cieńsza i delikatniejsza, przez co jest bardziej podatna na powstawanie  zmarszczek mimicznych. Liczne wyniki badań potwierdzają spowolnioną odnowę komórkową  oraz postępującą redukcję kolagenu.

W domowej pielęgnacji  cery po 30. roku życia najważniejsza obok ochrony przed promieniowaniem UV staje się intensywna odbudowa kolagenu oraz rewitalizacja metabolizmu energetycznego komórek – zaznacza Anna Bardel.
Kobiety najczęściej sięgają po kremy z kreatyną i kwasem hialuronowym. Popularne  są również ekstrakty z alg, skuteczne w pobudzaniu do działania komórek macierzystych naskórka, a także odbudowie elastyczności skóry.

Innym problemem z jakim może się zmagać skóra trzydziestolatek są blizny potrądzikowe. W walce z nimi często proponowane  jest bardzo głębokie złuszczanie lub zabiegi laserowe. Obie metody są dobre, ale tylko przy wspomaganiu leczenia, ponieważ blizny potrądzikowe są najczęściej bliznami zanikowymi. Oznacza to tyle, że znajdują się poniżej normalnej grubości skóry. Dlatego najlepsze efekty w leczeniu blizn potrądzikowych uzyskuje się przy zastosowaniu terapii skojarzonej z wykorzystaniem różnych metod i środków, dostosowanej do indywidualnych potrzeb pacjenta.

 

Cera po „40”

Po czterdziestym roku życia oznaki upływającego czasu są już wyraźnie widoczne. Utrwalone zmarszczki mimiczne, bruzdy nosowo-wargowe, plamy pigmentacyjne, sucha skóra to tylko jedne z nielicznych symptomów przekroczenia kolejnego progu naszego życia.  Kobiety borykają się również z dalszą utratą jędrności i elastyczności skóry spowodowaną postępującą utratą kolagenu.

Intensywna pielęgnacja skóry staje się niezbędna. Starzenie się skóry można kontrolować za pomocą skutecznych i właściwie dobranych składników aktywnych – twierdzi Anna Bardel. – Ważnym procesem w redukcji głębokości zmarszczek jest pobudzanie syntezy najpotrzebniejszych składników białkowych  EMC *** poprzez działanie tetrapeptydów.

Zaletą stosowania tetrapeptydów  jest wzrost syntezy kolagenu, kwasu hialuronowego oraz fibronektyny, co  wyraźnie wpływa na optyczne zmniejszenie zmarszczek każdego rodzaju oraz zmniejsza szorstkość skóry. Starzenie skóry można również kontrolować dbając o prawidłowy poziom nawilżenia i wzmocnienia bariery skóry, poprzez stosowanie kremów z mieszaniną kwasów tłuszczowych, cholesterolu oraz ceramidów tworzących tzw. lipidowy cement stanowiący doskonałą ochronę przed nadmierną utratą wilgoci oraz zabezpieczającą przez zanieczyszczeniami zewnętrznymi i promieniowaniem UV.

 

Pół wieku za nami

Skórę po pięćdziesiątym roku życia dotyka wiele problemów m.in.: spowolniona odnowa komórkowa, bardzo sucha i mało elastyczna skóra, głębokie bruzdy i zmarszczki mimiczne, bardziej widoczne pory oraz nasilona hiperpigmentacja i pierwsze plamy wątrobowe.

Bezpiecznym sposobem spowalniania procesu pigmentacji oraz ujednolicenia kolorytu skóry jest stosowanie preparatów zawierających pochodne ketalicydyny, które w łagodny sposób zmniejszą widoczność związanych z wiekiem plam starczych oraz rozjaśnia skórę, nadając jej blasku i młodszego wyglądu – wyjaśnia Anna Bardel.

Warto również podjąć walkę z problemem suchej skóry poprzez zwiększenie dla cery dostępności ekstraktów „odżywczych”. Efektem tego zabiegu jest pobudzenie mikrokrążenia oraz przywrócenie syntezy sebum przez skórę, zatrzymaną po okresie menopauzy. Działanie odżywcze wykazują trójterpeny oraz wiele kwasów, w tym wspomniany wyżej kwas hialuronowy, a także arjunowy oraz asjatowy. Ważna jest również poprawna komunikacja pomiędzy komórkami poszczególnych warstw skóry, porządkująca strukturę skóry i jej właściwą gęstość, a także  zapewniająca odpowiedni kontur twarzy przeciwdziałając „sile grawitacji”. Specjaliści przypisują to działanie krótkołańcuchowym ceramidom (INCI: Caprooyl Phytosphingosine).

 

Czasu nie da się cofnąć podobnie jak oznak starzenia. Skóra po sześćdziesiątce naznaczona jest głębokimi zmarszczkami i bruzdami  -  odzwierciedleniem doświadczenia życiowego. Oczywiście, medycyna estetyczna proponuje wiele nieinwazyjnych metod odmłodzenia skóry, jednakże możemy wyglądać dobrze bez ich pomocy. W tym  wieku najważniejszym czynnikiem jest odpowiednie nawilżenie skóry oraz sprawnie działająca bariera skórna.  Skóra jest słabiej ukrwiona przez co staje się wiotka i szara. Do jej pielęgnacji  w tym wieku zalecane są preparaty dotleniające oraz preparaty z kompleksem witamin A, E i C. Warto też sięgać po kosmetyki z olejami  silnie natłuszczającymi, dbającymi o płaszcz lipidowy. Charakterystyczne dla skóry w tym wieku są również zmiany rozrostowe, w tym włókniaki i brodawki, które są przyczyną nadmiernej ekspozycji promieniowania UV. Zmiany te potwierdzają konieczność stosowanie preparatów z odpowiednio dobranym filtrem UV w każdym wieku.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl

 

cholesterolniewrogMożliwe, że szykuje się niemała rewolucja w dietetyce. Panel amerykańskich ekspertów pracuje nad projektem nowych zaleceń żywieniowych, które mają wejść w życie jeszcze tej jesieni. Najważniejszą zmianą wydaje się być górna granica dla spożycia cholesterolu w diecie dla osób cierpiących na hipercholesterolemię.

Dotychczas mówiono, że cholesterol jest wrogiem numer jeden dla takich pacjentów. Zmieniając pogląd na ten temat należy wziąć pod rozwagę trzy różne koncepcje.

Po pierwsze, cząsteczka cholesterolu jest unikalna dla królestwa zwierząt. U ludzi jest on pochodzenia głównie endogennego – czyli wytwarza go fizjologicznie nasz organizm. Istnieje także cholesterol egzogenny, który dostarczamy z pożywieniem pochodzenia zwierzęcego bogatego w tłuszcz. Druga koncepcja dotyczy cholesterolu przechodzącego do jelita. Jego część jest ponownie absorbowana, a reszta eliminowana z ustroju razem z kałem, co jest bardzo zmienne osobniczo i uwarunkowane genetycznie. Jelitowy, spożywany cholesterol należy rozróżnić więc od tego wytwarzanego endogennie, wydalanego z żółcią.

Trzecia traktuje o lipoproteinach, które cholesterol transportują. W uproszczeniu można mówić tu o złym cholesterolu niskiej gęstości (LDL), który ma spory udział w patofizjologii miażdżycy i tym dobrym – o dużej gęstości (HDL), który zapobiega arteriosklerozie. Tymczasem u osób mających podwyższony poziom cholesterolu ze względu na jego dużą podaż w diecie, można zarejestrować zarówno wzrost frakcji LDL jak i HDL, a ich wzajemny stosunek często nie ulega zmianie.

Większość rozważań nad dobrym lub zgubnym oddziaływaniem na organizm człowieka cholesterolu wynika właśnie z mylenia tych trzech koncepcji. Jaki jest więc jego rzeczywisty wpływ na układ sercowo- naczyniowy, ryzyko miażdżycy tętnic i zawału?

Nie da się jednoznacznie określić uniwersalnych norm dietetycznych spożycia cholesterolu. Wpływ diety na poziom LDL jest zmienny osobniczo. Ludzie różnią się między sobą szybkością wchłaniania, wydzielania żółci lub regulacją syntezy steroidu w ustroju. 

W Europie przeciętne spożycie cholesterolu kształtuje się na poziomie około 300 mg/d, co uznawane jest za spożycie bezpieczne potwierdzone przez ekspertów EFSA. Jednak zalecenia co do spożycia cholesterolu są niejednoznaczne i w raporcie z 2010 roku zespół ekspertów FAO/WHO nie wypowiedział się w tej kwestii – podkreśla Justyna Bylinowska, redaktor naczelna Dietetycy.org.pl.

Wiadome jest jednak, że najważniejsze dla redukcji poziomu jego złego poziomu w osoczu jest ograniczenie spożycia tłuszczów nasyconych na rzecz nienasyconych. Badając zależność między spożyciem żywności cechującej się najwyższą zawartością cholesterolu jak np. jajka, a częstotliwością zdarzeń wieńcowych i udaru mózgu nie potwierdzono istotnych statystycznie zależności. Wyniki wielu badań kohortowych nie potwierdzają zwiększonej zachorowalności na choroby sercowo-naczyniowe, występowanie zawału lub ogólnej śmiertelności u osób spożywających jaja przynajmniej raz dziennie w porównaniu z osobami jedzącymi jaja mniej niż raz na tydzień.

Doświadczenia z wykorzystaniem testów genetycznych potwierdzają, że zwiększone ryzyko sercowo-naczyniowe występuje u tych ludzi, u których wykryto wadę konkretnego transportera cholesterolu do jelit. Inne badanie dowodziło, że powyższe ryzyko zostało istotnie zredukowane u osób stosujących ezytymib – lek hamujący wchłanianie jelitowe egzogennego cholesterolu dostarczanego z pokarmem jak i tego znajdującego się w żółci. Ezetymib łączy się z białkiem odpowiedzialnym za wchłanianie steroidu do wnętrza komórki - Niemann-Pick C1 like 1 (NPC1L1) w nabłonku błony śluzowej jelit. Te fakty zaprzeczają twierdzeniu, że niezdrowa, bogata w tłuszcze nasycone dieta ma kluczowy wpływ na wysoki poziom cholesterolu.

W szkołach i mediach nagminnie straszy się cholesterolem. Do tego stopnia, że wrył się nam w psychikę jako powód wszystkich chorób. Niemal zapomnieliśmy o jego fizjologicznej funkcji. Buduje on przecież błony komórkowe, bierze udział w powstawaniu hormonów męskich i żeńskich, a także witaminy D.

– Na poziom cholesterolu we krwi ma wpływ nie samo jego dostarczanie ze źródeł egzogennych, a prawidłowa praca wątroby, w której związek ten jest w największym stopniu syntetyzowany – zauważa Justyna Bylinowska.
Istotnym czynnikiem jest także odpowiednio skomponowana dieta, bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe, błonnik pokarmowy (zarówno we frakcji rozpuszczalnej jak i nierozpuszczalnej w wodzie) oraz eliminacja źródeł kwasów tłuszczowych o izomeryzacji trans. Niewiele mówi się natomiast o korzystnym wpływie ekspozycji na światło słoneczne w aspekcie obniżania poziomu cholesterolu we krwi. Synteza skórna witaminy D3, której substratem jest cholesterol, wpływa znacząco na redukcję jego poziom we krwi.

Inne spojrzenie na ten problem rzuca książka „Cholesterol – naukowe kłamstwo” autorstwa duńskiego doktora Uffe Ravnskova. Można w niej przeczytać między innymi o ciekawym eksperymencie gdzie badano zmiany miażdżycowe u zmarłych osób po wcześniejszym ustaleniu ich diety:

„Jeśli spożywanie tłuszczów nasyconych prowadzi do wysokiego poziomu cholesterolu, a wysoki poziom cholesterolu prowadzi do zwężenia światła tętnic, to ludzie spożywający duże ilości tłuszczów nasyconych powinni mieć zdecydowanie bardziej zaawansowane zmiany miażdżycowe niż ci, którzy stosują się do oficjalnych zaleceń i tłuszczów zwierzęcych nie jedzą. Żeby się przekonać, czy jest to prawdą, naukowcy zbadali zmiany miażdżycowe u zmarłych osób, a ich dietę przed zgonem uważnie przeanalizowano i porównano spożycie tłuszczów nasyconych z tymi zmianami. Nie znaleziono żadnego związku. Zmiany miażdżycowe u tych, którzy unikali tłuszczów nasyconych jak trucizny były takie same jak u tych, którzy spożywali bardziej smaczne posiłki, objadając się wręcz dobrym tłuszczem zwierzęcym. Odkrycia te są zgodne z wynikami „Międzynarodowego projektu badań nad miażdżycą”. W ramach tego programu patologowie z niezwykłą dokładnością przebadali tętnice 20 000 zmarłych osób z 15 różnych grup ludności. Stopień zmian miażdżycowych u zmarłych w różnych krajach porównano z dietą, jaką stosowali. Ponownie nie stwierdzono żadnego związku”.

Nowe wytyczne mają wejść w życie w tym roku. W pewnym sensie rehabilitują one status cholesterolu. Wytyczne mają eliminować porady ograniczenia tłuszczu w diecie, a cały nacisk kłaść na rodzaj spożywanego tłuszczu. Promowane będą więc tłuszcze roślinne bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe zapobiegające chorobom układu krążenia. Nowe zasady staną się podstawą wielu rządowych programów żywnościowych – np. dla szkół, dzieci, niemowląt, kobiet ciężarnych i osób starszych.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/