poniedziałek, 23 września 2024
Miło Cię widzieć!

rozstepyNa początku są sinoczerwone, obrzękowe, zapalne. Z czasem przeistaczają się w perłowobiałe kreski utkwione głęboko w skórze. Rozstępy! Mitem jest, że pojawiają się tylko u kobiet w ciąży. Przeciwnie – to zmora również młodszych kobiet oraz dorastających mężczyzn. Atakują po cichu, ale walka z nimi wymaga naprawdę silnych sprzymierzeńców.

 

Im później, tym trudniej

Można wskazać kilka przyczyn powstawania rozstępów. – Do najczęstszych należą nadmierny przyrost masy ciała, szybki wzrost w okresie dojrzewania, ciąża, a także nagły przyrost masy mięśniowej, jak u kulturystów – wyjaśnia specjalista dermatolog Julita Wołowiec z Centrum Medycyny Estetycznej „Estime”. – Ale są również inne powody: uwarunkowana genetycznie obniżona jakość włókien sprężystych, czynniki hormonalne – powodujące upośledzenie funkcji fibroblastów, a także niedobory pokarmowe, a wraz z nimi utrudniona przebudowa białek występujących w skórze – dopowiada ekspert. Rozstępy zaczynają pojawiać się na skórze wskutek uszkodzenia włókien sprężystych w jej głębokich warstwach, co jest związane z dysfunkcją fibroblastów lub nadmiernym rozciąganiem skóry. Proces ten czasem zaczyna się niepostrzeżenie, ale zwykle wiąże się z długotrwałymi i powolnie postępującymi zmianami, które obserwujemy na własnych oczach. Im później zaczniemy aktywnie mu przeciwdziałać, tym gorzej dla nas.

 

Od obrzęku do blizny

– Powstawanie rozstępów to proces składający się z dwóch faz:

pierwszej – zapalnej, gdy w skórze właściwej pojawiają się obrzęk, stan zapalny, a naczynia krwionośne ulegają rozszerzeniu
oraz drugiej – zanikowej, związanej z degradacją tkanki łącznej oraz pojawieniem się rozstępów. Na tym etapie stają się one zapadnięte, atroficzne i perłowobiałe – wyjaśnia specjalista dermatolog Julita Wołowiec.
Pamiętajmy, że całkowite usunięcie rozstępów nie jest możliwe. – Przy wykorzystaniu nowoczesnych zabiegów medycyny estetycznej można natomiast poprawić ich wygląd w zakresie kolorytu, napięcia, elastyczności i zmniejszenia zapadnięcia skóry w ich obrębie. Najlepiej poddają się leczeniu świeże rozstępy w fazie zapalnej. Zabiegi usuwania zmian mają na celu pobudzenie aktywności skóry i wytworzenie włókien sprężystych – komentuje specjalista medycyny estetycznej.

 

Sprawdzone metody

Do usuwania rozstępów ekspert poleca:

  • laser frakcyjny nieablacyjny – w leczeniu świeżych rozstępów metoda pozwala uzyskać 95% poprawy przy niepowikłanym gojeniu. Polega na stymulacji naturalnej regeneracji skóry i wytworzeniu kolagenu poprzez wywołanie licznych kolumnowych mikrouszkodzeń skóry,
  • karboksyterapia – ujędrnianie skóry za pomocą CO2 podawanego drogą iniekcji wzdłuż rozstępu,
  • naświetlanie lampami LED,
  • osocze bogatopłytkowe uzyskiwane z krwi pacjenta – dzięki czynnikom wzrostu i komórkom macierzystym silnie stymuluje skórę do regeneracji,
  • mezoterapia kwasem hialuronowym, który odpowiada za sprężystość i nawilżenie skóry – 1 cząsteczka kwasu wiąże ok. 250 cząsteczek wody. Mezoterapię można przeprowadzać samym kwasem hialuronowym (np. Teosyal Meso) lub preparatmi zawierającymi aminokwasy, witaminy, minerały, koenzymy, antyoksydanty i inne składniki – np. Redensity I,
  • metody złuszczające naskórek – peelingi (np. TCA, glikolowe), mikrodermabrazja,
  • nici PDO zaimplantowane w obrębie rozstępów.

Poszczególne zabiegi mogą być stosowane w monoterapii lub terapii łączonej wykorzystującej kilka metod działających synergistycznie.

 

Materiał prasowy Teosyal www.newderm.pl

CEFALYPacjenci cierpiący na uporczywe bóle głowy mają alternatywę. Zamiast farmakologii powodującej liczne efekty uboczne, mogą skorzystać z bezpiecznej, nowatorskiej metody – opaski przeciwmigrenowej CEFALY. W marcu br. amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) dopuściła urządzenie do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Teraz można je kupić również w Polsce.

Napad migreny może trwać nawet 3 dni bez przerwy i powtarzać się kilka razy w miesiącu. Można go przerwać stosując popularne leki przeciwbólowe: aspirynę, ibuprofen, paracetamol albo naproksen. Ale co czwartemu pacjentowi taka terapia nie pomaga. Najczęściej leki łagodzą ból, ale nie likwidują go całkowicie. Po krótkim czasie atak powraca, a organizm coraz słabiej reaguje na kolejne dawki.

Lepsze efekty przynosi leczenie preparatami o dedykowanym działaniu przeciwmigrenowym z grupy tzw. tryptanów. Jednak i one, podobnie jak leki przeciwbólowe, nawet u połowy pacjentów wywołują poważne skutki uboczne: od spadków ciśnienia, poprzez nietolerancje pokarmową i wzrost wagi, po zaburzenia koncentracji i pamięci.

Impuls elektryczny na ból głowy

Takiego zagrożenia nie niesie ze sobą technologia pod nazwą Cefaly opracowana przez belgijskich naukowców. Wykorzystuje ona stymulację nerwu trójdzielnego za pomocą impulsu elektrycznego. Urządzenie CEFALY podłączone do umieszczonej na czole elektrody wysyła impuls elektryczny do gałęzi czołowych nerwu trójdzielnego, co skutkuje zmniejszeniem bólu, a nawet przerwaniem ataku migreny. Regularne stosowanie urządzenia działa również prewencyjnie - zmniejsza częstotliwość ataków, skraca czas ich trwania i sprawia, że są mniej bolesne.

Wystarczy usiąść wygodnie na ok. 20 minut, złożyć na głowę urządzenie CEFALY i nacisnąć przycisk. W przeciwieństwie do alternatywnych terapii leczenia migreny takich jak zastrzyki z toksyny botulinowej czy inwazyjne formy elektrostymulacji z wykorzystaniem elektrod wszczepionych do mózgu, metoda może być stosowana samodzielnie, w domu, bez konieczności przeprowadzania zabiegu przez lekarza.


Bezpieczniejsza niż telewizja

Jednocześnie, jak dowiodły badania kliniczne przeprowadzone przez prof. Jeana Schoenena z Uniwersytetu w Liege, terapia jest bardzo bezpieczna. Przede wszystkim nie obciąża ani układu pokarmowego, jak tradycyjne leki, ani układu krwionośnego. Nie wpływa też niekorzystnie na inne organy wewnętrzne takie jak wątroba czy nerki, które w przypadku farmakoterapii odpowiadają za wchłanianie i transport substancji chemicznych w organizmie.

Dawka pola elektromagnetycznego generowanego przez CEFALY jest mniejsza niż podczas oglądania telewizji. Jedyne na co skarżyli się migrenicy biorący udział w badaniach, to nieprzyjemne uczucie związane z impulsem elektrycznym wysyłanym przez urządzenie lub podrażnienia naskórka. Takiego dyskomfortu doświadczyło jednak zaledwie 4 % pacjentów.

 

Ulga głównie dla Pań

Co ciekawe opaska antymigrenowa CEFALY, która trafiła na Polski rynek, różni się od wersji amerykańskiej. Udostępnia aż 3 programy terapeutyczne: hamujący ból w trakcie ataku, prewencyjny i relaksacyjny. Daje to możliwość zastosowania urządzenia podczas ataku migreny oraz w celach relaksacyjnych.

W Polsce z powodu migreny cierpi ponad 4 mln osób. Na jej postać przewlekłą, w której ataki bólu występują przez ponad 15 dni w miesiącu, choruje ok. 800 tys. osób. 3/4 ofiar migreny to kobiety. Wśród pań w wieku 25-35 lat skarży się na nią co trzecia. Wielu z nich uniemożliwia to normalne funkcjonowanie w pracy i rodzinie.

 

Zestawienie współczesnych metod leczenia migreny                 

 

Leki przeciwbólowe

Tryptany

(sumatryptan, zolmitryptan, ryza tryptan i In.)

Toksyna botulinowa (botox)

Elektrostymulacja Cefaly

Skuteczność w napadach bólu (zmniejszenie lub wyeliminowanie bólu)

Ok. 75%

Po godzinie od przyjęcia leku 49-58%

Po 2 godzinach – 81-84%

Nie ma zastosowania

77%

Skuteczność w prewencji migreny

Ok. 50%

Ok. 50 %

Ok. 80% zmniejszenie bólu, u ok. 50% - do całkowitego ustąpienie bólu

Efekt odczuwalny po 3-7 dniach

75%

Ograniczenia

- Dostępne bez recepty

- Działają tylko w słabych napadach migrenowych

- Osłabiają ból, ale go nie likwidują

- Możliwy nawrót bólu

- Częstszy nawrót bólu migrenowego lub jego ponowne wzmożenie

- Słaby efekt przy ponownych dawkach w nawrotach

- Nie działają na objawy towarzyszące bólowi głowy takie jak nudności/wymioty

- Sumaryczna dawka dobowa może być szkodliwa

- Działają w słabych, średnich i silnych napadach bólu

- Przeciwdziałają dodatkowym dolegliwościom migrenowym – wymiotom, nudnościom

- Dostępne tylko na receptę

- Możliwa trudność w dopasowaniu odpowiedniej dawki

- Wykorzystanie toksyny botulinowej jest ograniczone ze względu na jej toksyczne właściwości.

- Możliwość aplikacji tylko w gabinecie lekarskim przez lekarza.

- Należy podać właściwy preparat, we właściwej dawce, w ściśle określone punkty szyi i głowy

- Zabieg trzeba powtarzać co 3 -6 miesięcy

- Działa w słabych, średnich i silnych napadach bólu

- Coraz lepszy efekt przy ponownym stosowaniu w nawrotach

Przeciwwskazania

- Niektóre z nich np. kwas acetylosalicylowy są niewskazane dla dzieci poniżej 16 r.ż.

- Niewskazane w przypadku kobiet w ciąży

- Zakaz u osób nadwrażliwych na kwas scetolosalicylowy

- ciąża i laktacja

- choroba wieńcowa, także ryzyko jej wystąpienia,

- zaburzenia rytmu serca

- nadciśnienie tętnicze

- zaburzenia przewodnictwa nerwowo-mięśniowego

- stany zapalne w miejscu iniekcji

- uczulenie na jakikolwiek składnik botoksu

- przypadki problemów z połykaniem lub oddychaniem

- ciąża i laktacja

- Może być z powodzeniem stosowana u dzieci powyżej 8 roku życia

- Może być stosowana przez kobiety w ciąży i w czasie laktacji

Skutki uboczne

- nietolerancja ze strony układu pokarmowego

- bóle brzucha

- nudności i wymioty

- ryzyko powstania/zaostrzenia choroby wrzodowej żołądka i jelit

- toksyczny wpływ na wątrobę i nerki

- mogą zaburzać krzepniecie krwi

- łatwo wywołują kolejne bóle głowy powodowane nadużywaniem leków.

Występują u ok. 50% pacjentów

- spadki ciśnienia tętniczego,

- bradykardia (znaczne zwolnienie akcji serca),

- nadmierna senność, w tym także senność dzienna,

- znaczący przybór wagi,

- zaburzenia koncentracji i pamięci,

- pogorszenie funkcji wątroby,

- wypadanie włosów, łamliwość paznokci,

- zmiany skórne

- działanie na płód zwiększające ryzyko wad rozwojowych

Występują u ok. 50% pacjentów

- nieznaczny ból podczas iniekcji,

- zaczerwienienia lub małe krwiaki w miejscu wstrzyknięcia

- nieznaczny przejściowy obrzęk tych okolic

- bólu głowy kilka dni po wstrzyknięciu

Występują u ok. 5% pacjentów

- nietolerancja na impuls elektryczny

- uczucie dyskomfortu

- alergiczna reakcja skóry

- zaczerwienienie skóry

Występują u ok. 4% pacjentów

 

 

Prawdopodobnie 18-letni syn i jego przyjaciółka będąca w tym samym wieku dopuścili się w nocy z piątku na sobotę brutalnej zbrodni Zamordowani rodzice chłopaka, to 48-letni funkcjonariusz straży granicznej i 42-letnia nauczycielka. Podłożem zbrodni była nieakceptowanie przez rodziców związku syna. W ramach śledztwa zatrzymano w Krakowie 18-letniego syna małżonków, oraz jego 18-letnią znajomą

eenglanderTrądzik - postrach wśród nastolatków, ale również uciążliwy problem osób dorosłych. Czym jest ta choroba, jak sobie z nią radzić i czy istnieje szansa na całkowite wyleczenie, opowiedziała nam dr Edyta Engländer z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm we Wrocławiu.

 

Czy mogłaby Pani krótko scharakteryzować etiopatogenezę trądziku pospolitego?

- Trądzik pospolity jest chorobą skóry obfitującej w gruczoły łojowe. Jego przyczyny są złożone i mają związek z łojotokiem, zaburzeniami rogowacenia ujść mieszków włosowych, aktywnością gruczołów łojowych, czy zakażeniem bakterią Propionibacterium acnes, żyjącą u każdego na skórze oraz zmianami hormonalnymi. W okresie dojrzewania androgeny, czyli męskie hormony płciowe w niewielkim stopniu występujące również u kobiet, powodują powiększenie gruczołów łojowych i nasilenie wydzielania łoju. Mówimy oczywiście o tzw. acne vulgaris, typowym dla nastolatków. W przypadku dorosłych (acne tarda) trądzik jest spowodowany głównie zmianami hormonalnymi lub stresem. Choć i tu hormony mogą odgrywać znaczącą rolę.

 

Jakie są objawy i przebieg tej choroby?

- Trądzik rozpoczyna się nasilonym wydzielaniem łoju oraz zmianą jego składu. W efekcie następuje nadmierne i nieprawidłowe rogowacenie ujścia mieszka włosowego i tworzy się w ten sposób czop rogowy. Wypełnia on mieszek i wypycha go ku górze. Zablokowane wydzielanie łoju prowadzi do powstania zaskórnika, czyli woreczka wypełnionego tłuszczami i keratyną. Wraz z zaskórnikami gwałtownie namnażają się bakterie Propionibacterium acnes, których pożywką staje się zgromadzony łój. Liczba zakażonych komórek rośnie w szybkim tempie, woreczek wypełnia się wydzieliną, przez co zwiększa się nacisk na ścianki mieszka włosowego zablokowanego czopem rogowym i w efekcie ściany pękają. Tak powstaje ostry stan zapalny i tworzą się krosty. Przebieg choroby może być bardzo różny – od pojedynczych krost, po kliniczne przypadki obfitujące w grudki, guzy, cysty i torbiele ropne.

 

Jak wygląda leczenie trądziku? Jakie są mechanizmy działania poszczególnych substancji?

- Trądzik to przewlekłe schorzenie, które wymaga stosowania równocześnie kilku metod. To jedyny sposób, by zwiększyć skuteczność leczenia. W terapii stosuje się najczęściej leki zewnętrzne zawierające kwas witaminy A i kwasy owocowe (AHA), które powodują silne złuszczanie naskórka i udrażniają ujścia mieszka włosowego. Zmniejszenie wytwarzania łoju zapewnią retinoidy – pochodne witaminy A. Natomiast suplementy diety i kosmetyki w ostrzejszych przypadkach są jedynie wsparciem dla antybiotyków, czy środków hormonalnych. Antybiotyki nie tylko redukcją bakterie Propionibacterium acnes, ale dodatkowo działają przeciwzapalnie.

 

Jakie kosmetyki do pielęgnacji skóry powinno się stosować?

- Najważniejsze jest używanie kosmetyków bez mydła. Nie wolno skóry przesuszać i odtłuszczać alkoholem. Trądzik może dotyczyć nie tylko skór tłustych, rozwija się także na skórze alergicznej czy atopowej. Dlatego pielęgnacja powinna być dobrana indywidualnie do rodzaju cery. Skora trądzikowa zawsze wymaga nawilżania, a przy cerze wrażliwej także „uspokojenia”. Dlatego należy stosować linie apteczne kosmetyków do skór wrażliwych i alergicznych. Warto jednak pamiętać, że działanie na własną rękę często może nam tylko zaszkodzić. Dlatego przy wyborze kosmetyków zawsze należy skonsultować się z lekarzem.

 

Czy istnieje szansa na całkowite wyleczenie?

- Tak, ale pod warunkiem, że leczenie będzie przebiegało pod okiem lekarza-dermatologa. Samemu bardzo ciężko pozbyć się całkowicie trądziku, bo to niezwykle złożona choroba.

 

Jakie zabiegi kosmetyczne polecane są dla osób z trądzikiem?

- Możliwości jest kilka, ale tu także podstawą jest konsultacja dermatologiczna. Lekarz może zalecić np. peelingi chemiczne, które pomogą odblokować i zwęzić pory. Najczęściej stosuje się np. kwas TCA, roztwór Jessnera wskazany w leczeniu trądziku zaskórnikowego i łojotoku, a także kwas pirogronowy, które regulują wydzielanie sebum, zmniejszają tłustość skóry, działają antybakteryjnie i rozjaśniają skórę. Alternatywą dla peelingów chemicznych mogą być zabiegi hydroabrazji, np. delikatnie oczyszczający Jet Peel, który pozwala pozbyć się starych i zrogowaciałych warstw naskórka oraz pobudzić jej procesy regeneracyjne. W gabinetach medycyny estetycznej nie brakuje również zabiegów dla osób, które poradziły sobie z trądzikiem, ale walczą ze śladami pozostałymi na skórze. Blizny potrądzikowe najlepiej zmniejszy laser frakcyjny Palomar Lux 1540.

 

Przeczytałam w zagranicznym artykule, że Dr Huang i jego zespół z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, opracowali szczepionkę na trądzik. Jest ona oparta na białku znajdującym się w Propionibacterium acnes. Mogłaby być stosowana zarówno profilaktycznie u dzieci, jak i u osób już dotkniętych schorzeniem. Czy uważa Pani, że szczepionka może stać się przełomem w leczeniu trądziku? Jakie są szanse na jej wprowadzenie na rynek?

 

Szczepionka Dra Huanga jest obecnie na etapie badań na modelu zwierzęcym, dlatego trudno dziś wyrokować o jej skuteczności w leczeniu trądziku u ludzi. 

 

Jakiś czas temu próbowano tzw. autoszczepionek na trądzik.  Na czym polegały i w jaki sposób działały? Dlaczego się nie przyjęły? Czy były mało skuteczne?

Autoszczepionka w trądziku należy już raczej do historii medycyny. Była bardzo popularna w latach 70. i 80. Dziś konsensus lekarzy w sprawie leczenia trądziku nie przewiduje jej wykorzystywania. Autoszczepionki nie przyjęły się, ponieważ ich stosowanie wiąże się z ryzykiem przestrojenia immunologicznego organizmu i zaostrzenia przebiegu trądziku. Poza tym obecnie jest wiele nowoczesnych i skutecznych leków na trądzik, dlatego tym bardziej nie ma potrzeby stosowania autoszczepionek.

 

Portal biotechnologia.pl bardzo serdecznie dziękuje za udzielenie wywiadu

Red. Agata Lebiedowska

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

 

Trądzik - postrach wśród nastolatków, ale również uciążliwy problem osób dorosłych. Czym jest ta choroba, jak sobie z nią radzić i czy istnieje szansa na całkowite wyleczenie, opowiedziała nam dr Edyta Engländer z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm we Wrocławiu.

Czy mogłaby Pani krótko scharakteryzować etiopatogenezę trądziku pospolitego?

- Trądzik pospolity jest chorobą skóry obfitującej w gruczoły łojowe. Jego przyczyny są złożone i mają związek z łojotokiem, zaburzeniami rogowacenia ujść mieszków włosowych, aktywnością gruczołów łojowych, czy zakażeniem bakterią Propionibacterium acnes, żyjącą u każdego na skórze oraz zmianami hormonalnymi. W okresie dojrzewania androgeny, czyli męskie hormony płciowe w niewielkim stopniu występujące również u kobiet, powodują powiększenie gruczołów łojowych i nasilenie wydzielania łoju. Mówimy oczywiście o tzw. acne vulgaris, typowym dla nastolatków. W przypadku dorosłych (acne tarda) trądzik jest spowodowany głównie zmianami hormonalnymi lub stresem. Choć i tu hormony mogą odgrywać znaczącą rolę.

Jakie są objawy i przebieg tej choroby?

- Trądzik rozpoczyna się nasilonym wydzielaniem łoju oraz zmianą jego składu. W efekcie następuje nadmierne i nieprawidłowe rogowacenie ujścia mieszka włosowego i tworzy się w ten sposób czop rogowy. Wypełnia on mieszek i wypycha go ku górze. Zablokowane wydzielanie łoju prowadzi do powstania zaskórnika, czyli woreczka wypełnionego tłuszczami i keratyną. Wraz z zaskórnikami gwałtownie namnażają się bakterie Propionibacterium acnes, których pożywką staje się zgromadzony łój. Liczba zakażonych komórek rośnie w szybkim tempie, woreczek wypełnia się wydzieliną, przez co zwiększa się nacisk na ścianki mieszka włosowego zablokowanego czopem rogowym i w efekcie ściany pękają. Tak powstaje ostry stan zapalny i tworzą się krosty. Przebieg choroby może być bardzo różny – od pojedynczych krost, po kliniczne przypadki obfitujące w grudki, guzy, cysty i torbiele ropne.

Jak wygląda leczenie trądziku? Jakie są mechanizmy działania poszczególnych substancji?

- Trądzik to przewlekłe schorzenie, które wymaga stosowania równocześnie kilku metod. To jedyny sposób, by zwiększyć skuteczność leczenia. W terapii stosuje się najczęściej leki zewnętrzne zawierające kwas witaminy A i kwasy owocowe (AHA), które powodują silne złuszczanie naskórka i udrażniają ujścia mieszka włosowego. Zmniejszenie wytwarzania łoju zapewnią retinoidy – pochodne witaminy A. Natomiast suplementy diety i kosmetyki w ostrzejszych przypadkach są jedynie wsparciem dla antybiotyków, czy środków hormonalnych. Antybiotyki nie tylko redukcją bakterie Propionibacterium acnes, ale dodatkowo działają przeciwzapalnie.

Jakie kosmetyki do pielęgnacji skóry powinno się stosować?

- Najważniejsze jest używanie kosmetyków bez mydła. Nie wolno skóry przesuszać i odtłuszczać alkoholem. Trądzik może dotyczyć nie tylko skór tłustych, rozwija się także na skórze alergicznej czy atopowej. Dlatego pielęgnacja powinna być dobrana indywidualnie do rodzaju cery. Skora trądzikowa zawsze wymaga nawilżania, a przy cerze wrażliwej także „uspokojenia”. Dlatego należy stosować linie apteczne kosmetyków do skór wrażliwych i alergicznych. Warto jednak pamiętać, że działanie na własną rękę często może nam tylko zaszkodzić. Dlatego przy wyborze kosmetyków zawsze należy skonsultować się z lekarzem.

Czy istnieje szansa na całkowite wyleczenie?

- Tak, ale pod warunkiem, że leczenie będzie przebiegało pod okiem lekarza-dermatologa. Samemu bardzo ciężko pozbyć się całkowicie trądziku, bo to niezwykle złożona choroba.

Jakie zabiegi kosmetyczne polecane są dla osób z trądzikiem?

- Możliwości jest kilka, ale tu także podstawą jest konsultacja dermatologiczna. Lekarz może zalecić np. peelingi chemiczne, które pomogą odblokować i zwęzić pory. Najczęściej stosuje się np. kwas TCA, roztwór Jessnera wskazany w leczeniu trądziku zaskórnikowego i łojotoku, a także kwas pirogronowy, które regulują wydzielanie sebum, zmniejszają tłustość skóry, działają antybakteryjnie i rozjaśniają skórę. Alternatywą dla peelingów chemicznych mogą być zabiegi hydroabrazji, np. delikatnie oczyszczający Jet Peel, który pozwala pozbyć się starych i zrogowaciałych warstw naskórka oraz pobudzić jej procesy regeneracyjne. W gabinetach medycyny estetycznej nie brakuje również zabiegów dla osób, które poradziły sobie z trądzikiem, ale walczą ze śladami pozostałymi na skórze. Blizny potrądzikowe najlepiej zmniejszy laser frakcyjny Palomar Lux 1540.

Przeczytałam w zagranicznym artykule, że Dr Huang i jego zespół z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, opracowali szczepionkę na trądzik. Jest ona oparta na białku znajdującym się w Propionibacterium acnes. Mogłaby być stosowana zarówno profilaktycznie u dzieci, jak i u osób już dotkniętych schorzeniem. Czy uważa Pani, że szczepionka może stać się przełomem w leczeniu trądziku? Jakie są szanse na jej wprowadzenie na rynek?

Szczepionka Dra Huanga jest obecnie na etapie badań na modelu zwierzęcym, dlatego trudno dziś wyrokować o jej skuteczności w leczeniu trądziku u ludzi.

Jakiś czas temu próbowano tzw. autoszczepionek na trądzik.  Na czym polegały i w jaki sposób działały? Dlaczego się nie przyjęły? Czy były mało skuteczne?

Autoszczepionka w trądziku należy już raczej do historii medycyny. Była bardzo popularna w latach 70. i 80. Dziś konsensus lekarzy w sprawie leczenia trądziku nie przewiduje jej wykorzystywania. Autoszczepionki nie przyjęły się, ponieważ ich stosowanie wiąże się z ryzykiem przestrojenia immunologicznego organizmu i zaostrzenia przebiegu trądziku. Poza tym obecnie jest wiele nowoczesnych i skutecznych leków na trądzik, dlatego tym bardziej nie ma potrzeby stosowania autoszczepionek.

Portal biotechnologia.pl bardzo serdecznie dziękuje za udzielenie wywiadu

Red. Agata Lebiedowska

pocalunekDzień pocałunku obchodzony corocznie 6 czerwca przynosi wszystkim wiele przyjemności. Jak się okazuje, obdarowywanie innych czułością niesie ze sobą wiele prozdrowotnych korzyści.

Podczas pocałunku wydziela się hormon, który nazwano kisspeptyna. Białko to stymuluje oś podwzgórzowo-przysadkowo-gonadalną. Pobudzenie tej drogi odpowiada za wydzielenie hormonów płciowych, zwiększone uwalnianie hormonu folikulotropowego i luteotropowego u kobiet oraz testosteronu u mężczyzn. Duże znaczenie kisspeptyna dogrywa w okresie dojrzewania, w końcowym etapie życia płodowego i we wczesnym okresie noworodkowym następuje pulsacyjne uwalnianie hormonów gonadotropowych. W dalszym etapie wzrostu osobniczego następuje wyciszenie uwalniania hormonów z podwzgórza. W okresie dojrzewania cały mechanizm za sprawą kisspeptyny  zostaje reaktywowany.

Kisspeptyna nazywana jest również metastatyną, gdyż hamuje migrację komórek melanoma. Podczas rozwoju nowotworu zostaje zahamowana transkrypcja genu Kiss-1, kodującego to białko.

Całowanie pociąga za sobą lawinę serotoniny i endrofin. Głównym źródłem serotoniny w naszym organizmie jest układ nerwowy, płytki krwi oraz błona śluzowa jelita. Hormon ten działając poprzez receptory seroteninowe powoduje skurcz mięśni gładkich, wspomaga perystaltykę jelit oraz hamuje wydzielanie kwasu solnego w żołądku na rzecz zwiększonego wydzielania śluzu i węglowodanów, co zapobiega powstawaniu choroby wrzodowej.

Serotonina jako neuroprzekaźnik uczestniczy w przewodzeniu impulsów nerwowych. Pobudzenie obejmuje głównie komórki związane z nastrojem, apetytem, snem, pamięcią i uczeniem się. To także dzięki serotoninie dobrze śpimy. W nocy przekształca się ona w melatoninę, co umożliwia zasypianie. Brak tego hormonu, poza złym samopoczuciem, często wiąże się z długimi nieprzespanymi nocami.

Obszary w mózgu wpływające na uczucia i odczuwanie oraz rdzeń kręgowy, w mniejszym stopniu przysadka mózgowa, odpowiedzialne są za wytwarzanie endorfin. Hormony te oprócz „dawania szczęścia” łagodzą ból. Podczas pobudzenia receptorów opioidowych bodźcem bólowym czy stresem zwiększa się wydzielanie endrofin. Substancje te są naturalnymi związkami opioidowymi. Niestety duże stężenie tego hormonu może być szkodliwe. Endorfiny często nazywane są „wewnętrzną morfiną”, a organizm przyzwyczaja się do wysokiego poziomu tego hormonu. W przypadku obniżenia jego poziomu człowiek traci dobry nastrój, a do złagodzenia bólu potrzeba większej dawki hormonu.
Ważnym, z punktu widzenia kobiety, efektem ubocznym pocałunków jest likwidacja zmarszczek. Podczas tego aktu pracuje wiele mięśni twarzy, a co za tym idzie są one wzmacniane. Podczas pocałunku przepływa wiele impulsów elektrycznych z mózgu do mięśni twarzy, które pobudzone staja się bardziej elastyczne.

Podczas pocałunków pracują również intensywnie gruczoły ślinowe. Zwiększona produkcja śliny, mającej właściwości bakteriobójcze, mogą wpływać również pozytywnie na stan naszego uzębienia. Zawarty w wydzielinie gruczołów lizozym atakuje i perforuje ściany komórek bakterii, a w końcu powoduje ich zniszczenie. Także system immunologiczny bierze udział w obronie jamy ustnej. Przeciwciała  wydzielają się do śliny zaraz po osiedleniu bakterii na błonach śluzowych. Poprzez pocałunek dochodzi do wymiany różnego rodzaju patogenów – wirusów i bakterii. Kontakt ten prowadzi do aktywacji naszego układu immunologicznego i uodpornienie. Jednak nie zawsze dochodzi do obrony i zniszczenia wrogiego patogenu. Każdy powinien unikać pocałunków z osobami zarażonymi wirusem opryszczki wargowej. Do zarażenia może dojść na kilka dni przed pojawieniem się zmian wirusowych. Innym wrogiem pocałunków jest wirus Epsteina-Barr wywołujący mononukleozę.

Zamiast stosować suplementację diety w naturalny sposób dbajmy o prawidłowe funkcjonowanie organizmu.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

stresBadania naukowców z San Francisco wskazują, że krótkotrwały stres psychiczny stymuluje gojenie się podrażnień skóry. Za zjawisko to mają być odpowiedzialne glikokortykosteroidy wydzielane przez korę nadnerczy w odpowiedzi na stres.

 

Glikokortykosteroidy są hormonami naturalnie wytwarzanymi przez korę nadnerczy w odpowiedzi na poziom innego hormonu – adrenokortykotropiny. Ten szlak sygnałowy reguluje m.in. przemiany białek, węglowodanów i tłuszczów. Glikokortykosteriody pomagają również przetrwać organizmowi sytuacje stresowe. Co ciekawe, np. poziom jednego z glikokortykosteroidów  - kortyzolu, w normalnym trybie dobowym jest najwyższy we krwi wczesnym rankiem. W ten sposób organizm przygotowuje się do stresu jakim jest pobudka.


Na wzór naturalnych hormonów opracowano również syntetyczne leki glikokortykosteroidowe (GSK) o działaniu przeciwzapalnym, przeciwalergicznym i immunosupresyjnym. Stosowane są one m.in. w leczeniu astmy oskrzelowej oraz problemów dermatologicznych.

Najnowsze badania wskazują jednak, że możemy podnieść poziom dobroczynnych glikokortykosteroidów w naszym organizmie bez przyjmowania leków. I z reguły robimy to nieświadomie, a w zasadzie inni robią to za nas. Doświadczenia przeprowadzone na myszach wykazały bowiem, że krótkotrwały stres psychiczny powoduje wydzielanie glikokortykosteroidów o działaniu przeciwzapalnym. A kogo z nas czasem nie zdenerwuje współpracownik czy ktoś z rodziny?


Rolę hormonów wydzielanych pod wpływem stresu badano pod kątem stymulacji procesów regeneracji powierzchni skóry. Testy przeprowadzono na mysich modelach atopowego zapalenia skóry, egzemy oraz podrażnień wywołanych ekspozycją na alergen lub trującą roślinę. Na działanie substancji drażniących eksponowano niewielki fragment skóry na uchu gryzonia. Po powstaniu zmian skórnych myszy podzielono na dwie grupy – jedna z nich została ulokowana w zwykłych klatkach, natomiast gryzonie z drugiej grupy zamknięto w bardzo małych klatkach na 18 godzin. Po tym czasie wszyscy mysi uczestnicy badania przebywali jeszcze trzy dni w klatkach zwykłych rozmiarów. 


Obserwacje gryzoni wykazały, że organizmy myszy poddawanych sytuacji stresowej szybciej przeprowadzały proces gojenia ran niezależnie od typu podrażnienia skóry.  Jednocześnie podanie tym gryzoniom substancji blokującej działanie glikokortykosteroidów spowodowało zanik stymulacji gojenia się ran pod wpływem stresu. Wynik ten sugeruje kluczową rolę sterydów w tym procesie.


Opublikowane badanie dostarcza odpowiedzi na pytanie dlaczego na przestrzeni wieków ludzie zachowali zdolność wytwarzania hormonów sterydowych w odpowiedzi na stres. Wcześniejsze badania wskazywały bowiem, że długotrwała ekspozycja na te substancje wywiera szkodliwy wpływ na strukturę i funkcje nie tylko skóry, ale również innych narządów. Teraz okazuje się, że wszystko zależy od czasu wydzielania sterydów przez organizm. Odkrycie to może również pomóc w ulepszeniu terapii schorzeń lekami steroidowymi. Często bowiem obserwujemy negatywny wpływ tych substancji na ludzki organizm. Teraz wydaje się, że wynika on ze zbyt agresywnego podejścia – może skuteczne byłoby skrócenie czasu leczenia albo zmniejszenie dawek?

Dodatkowo autorzy badania sugerują, że ograniczone zwiększenie wydzielania przez organizm glikokortykosteroidów może mieć pozytywny wpływ również na leczenie innych urazów, nie tylko uszkodzeń powłoki skórnej. Ewolucja zatem i tym razem nie zawiodła!

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

baner ib1Kwas migdałowy otrzymywany jest na drodze hydrolizy wyciągu z gorzkich migdałów. Jego antybakteryjne i depigmentujące działanie już od lat wykorzystywane jest w medycynie w leczeniu takich problemów skórnych jak trądzik, fotostarzenie czy nieregularne przebarwienia. Jest substancją nietoksyczną. Zainteresowanie ze strony naukowców wzbudził fakt podwójnej natury kwasu tj. tak jak kwasy AHA posiada on znaczące działanie eksfolujące oraz udokumentowane działanie bakteriobójcze.

Peeling kwasem migdałowym daje efekt widocznej poprawy płytkich zmarszczek u pacjentów od I do IV fototypu, rozjaśnienia nieregularnych przebarwień pozapalnych, redukcji melazmy, a ze względu na bakteriobójcze właściwości kwasu migdałowego możliwa jest znaczna poprawa stanu skóry z trądzikiem pospolitym z obecności zaskórników i krost zapalnych.

 

Kiedy poddawać się zabiegowi?

Najczęstszymi wskazaniami do zabiegu na kwasie 20% i 30% są: fotostarzenie, dyschromie: melazma, trądzik, skóra łojotokowa.

Peeling Słoneczny może być wykonywany przez cały rok, również w lecie, bez ryzyka wystąpienia hiperpigmentacji.

Schematyczny protokół zastosowania kwasem migdałowym  20 % lub 30% kwas mlekowy 7 % kwas cytrynowy 7 %

  • Oczyścić skórę mleczkiem kosmetycznym
  • Wykonać pre-peeling SKIN PREPARE z kwasem migdałowym oraz bromeliną otrzymywana z ananasa.
  • Zmyć wodą, a następnie dokładnie osuszyć skórę
  • Nałożyć FACE PEEL 30% na 10-20 min, neutralizujemy kwas neutralizatorem

LUB/I

  • Nałożyć maseczkę GEL MASK 20% i odczekać do zaschnięcia produktu (około 20 minut), następnie zerwać maseczkę palcami.
  • Pozostałości zmyć wodą
  • Nałożyć krem regenerujący POST-PEEL CREAM zawierający m.in. olejek ze słodkich migdałów, wyciąg z pszenicy, wyciąg z kokosa, kwas stearynowy, składniki N.M.F, kompleks 4 olejków ( m.in. olejek z orzechów)
  • Domowa kuracja: po zabiegu należy stosować krem na bazie kwasu migdałowego i antyoksydantów ACTIVE CREAM

Zalety

  • Powolne działanie – pewna i łatwa aplikacja
  • Brak efektów ubocznych takich jak: pieczenie, zaczerwienienie, podrażnienie, uczulenie
  • Natychmiastowe efekt świetlistości i oczyszczenia skóry
  • Złuszczanie skóry stopniowe, łuskowate, łatwe do ukrycia , praktycznie nie widoczne
  • Brak fotouczulenia –możliwość przeprowadzenia zabiegu o każdej porze roku
  • Brak ograniczenia co do fototypów
  • Zabieg nie wywołuje dyskomfortu pacjentów

Nowy bezpieczny i prosty w użyciu produkt dający łączyć się z innymi dostępnymi technikami w celu rozszerzenia możliwości leczenia defektów estetycznych skóry.

 

Źródło: http://www.italianbeauty.pl/

 

Czym jest peeling SCULPTURA PEEL?

Sculptura to zabieg na bazie kwasu glikolowego, salicylowego, migdałowego i mlekowego. Jest nowym osiągnięciem naukowym w dziedzinie ewolucji peelingu powierzchniowego. Zabieg opiera się na dwufazowym, synergicznym działaniu, co zwiększa skuteczność i pozwala na wywołanie łagodnego złuszczania bez podrażnienia Pierwsza faza to mieszanina á- i â-hydroksykwasów, druga zaś, to mieszanka składników aktywnych odpowiednio dobranych dla różnych patologii. Sculptura Peel oferuje 5 formuł, aby dokładniej przeciwdziałać rozmaitym defektom estetycznym.

sculptura

Jak działa SCULPTURA PEEL?

  • spłyca drobne zmarszczki
  • usuwa oznaki zmęczenia i widocznie odświeża skórę
  • ujędrnia poprzez stymulację fibroblastów i syntezę właściwego kolagenu
  • rozjaśnia nieregularne przebarwienia
  • poprawia stan skóry trądzikowej z obecnością zaskórników, zmian ropnych i zapalnych

 

Opisy preparatów potrzebnych do zabiegu

  • Pre peel  áâ 5% (pH 3,5 – 4,5) – preparat odtłuszczający i oczyszczający, zmniejszając napięcie powierzchniowe ułatwia wprowadzanie kwasów. Preparat na bazie kwasu glikolowego, salicylowego, migdałowego i mlekowego.
  • Formuła Sculptura Peel – innowacyjna mieszanina kwasu glikolowego, salicylowego, mlekowego i migdałowego dostępne w postaci 5 dwufazowych formuł
  • Normali (pH 2,0 – 2,4) – do skór normalnych
  • Sensibili (pH 3- 4) – do skór wrażliwych
  • Forte (pH 1,8 – 2,0) – do skór dojrzałych
  • Acne (pH 2,0 – 2,5) – do skór tłustych i trądzikowych
  • Discromy (pH 2,0 – 2,2) – do skóry z przebarwieniami
  • Maska po peelingu do skóry tłustej i trądzikowej ( pH 7-8) – maska łagodząca, po za biegu eksfoliacji skóry kwasami chemicznymi do skór tłustych i trądzikowych
  • Maska po peelingu do skóry normalnej i wrażliwej  ( pH 7-8) – maska łagodząca, po za biegu eksfoliacji skóry kwasami chemicznymi do skór wrażliwych i normalnych
  • Krem z kwasem hialuronowym 0,2% (pH 5-6) – krem nawilżająco- łagodzący po zabiegu eksfoliacji kwasami chemicznymi z kwasem hialuronowym.

 

Formuły SCULPTURA PEEL

 

- Scuptura Peel Sensibili –  moc porównywalna z 25% kwasem glikolowym

Wskazania: skóra wrażliwa, alergiczna, rozszerzone naczynka

Działanie: szczelniające naczynka, zmniejszające ich rozszerzenie, łagodzące podrażnienia, przeciwzapalne, antyoksydacyjne

Faza I składniki aktywne: kwas glikolowy, salicylowy, migdałowy, mlekowy (pH 3- 4)

Faza II składniki aktywne: pantenol, niehydrolizowany kolagen , róża stulistna

witaminy: A, C i E, alatoina, kwas hialuronowy, hamamelis, ekstrakt z czarnej borówki, gingo biloba, ruszczyk kolczysty, nagietek lekarski

 

- Scuptura Peel Normali – moc porównywalna z 50% kwasem glikolowym

Wskazania: skóra normalna, pierwsze oznaki starzenia się

Działanie: antyoksydacyjne, pobudzające syntezę fibroblastów i glikozaminoglikanów oraz proces odnowy komórkowej

Faza I składniki aktywne: kwas glikolowy, salicylowy, migdałowy, mlekowy (pH 2,0 – 2,4)

Faza II składniki aktywne: pantenol, niehydrolizowany kolagen , róża stulistna, witaminy: A, C i E, bisabolol, kwas hialuronowy, alantoina, ginkgo biloba, zielona herbata

 

- Scuptura Peel Forte  – moc porównywalna z 70% kwasem glikolowym

Wskazania: skóra dojrzała, gruba z zaawansowanym foto-ageing

Działanie: antyoksydacyjne, pobudzające syntezę fibroblastów i glikozaminoglikanów oraz proces odnowy komórkowej

Faza I składniki aktywne: kwas glikolowy, salicylowy, migdałowy, mlekowy (pH 2,0 – 2,4)

Faza II składniki aktywne: pantenol, niehydrolizowany kolagen , róża stulistna, witaminy: A, C i E, bisabolol, kwas hialuronowy, alantoina, ginkgo biloba, zielona herbata
 

- Scuptura Peel Discromy – moc porównywalna z 50% kwasem glikolowym

Wskazania:  przebarwienia o różnorodnej etiologii, skóra z tendencją do powstawania przebarwień

Działanie: rozjaśniające, depigmentujące

Faza I składniki aktywne: kwas glikolowy, salicylowy, migdałowy, mlekowy (pH 2,0 – 2,2)

Faza II składniki aktywne: pantenol, niehydrolizowany kolagen , róża stulistna, witaminy: A, E, witamina C, arbutyna, wyciąg z korzenia lukrecji, kwas hialuronowy, alantoina

 

- Scuptura Peel Acne – moc porównywalna z 40% kwasem glikolowym

Wskazania: skóra tłusta i trądzikowa

Działanie: przeciwzapalne, przeciwbakteryjny, zmniejszające nadmierny łojotok

Faza I składniki aktywne: kwas glikolowy, salicylowy, migdałowy, mlekowy (pH 2,0 – 2,5)

Faza II składniki aktywne: pantenol, niehydrolizowany kolagen , róża stulistna, witaminy: A, C i E, kwas hialuronowy, alantoina, łopian, szałwia, NDGA + kwas oleinowy

 

Źródło: http://www.italianbeauty.pl/

 

Będzie zmiana wyroku?

 

Oscar Pistorius został kilka tygodni temu skazany na 5 lat więzienia za nieumyślnie zabójstwo swojej narzeczonej, Reevy Steenkamp.

Po 10 miesiącach pobytu w więzieniu mógłby starać się o to, by resztę kary spędzić w areszcie domowym, ale nie będzie to możliwe ze względu na brak nóg, na których miałaby być umieszczona elektroniczna opaska.

Wydawałoby się, że sprawa jest już zakończona i niepełnosprawny sportowiec może w spokoju pokutować za swoje czyny.

Prokuratura złożyła wniosek do sądu o odwołanie się od wyroku.

Będzie on jednak dotyczył tylko uniewinnienia Pistoriusa od zarzutu celowego morderstwa.

Nie będą mogli zakwestionować wyroku 5 lat pozbawienia wolności, jaki nałożył sąd.

Jak powiedziała sędzia Thokozile Masipa, perspektywa sukcesu w Sądzie Apelacyjnym jest znikoma.

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

 

cera naczynkowaZima to szczególny okres dla naszej skóry. Cera naczynkowa wymaga w tym czasie wyjątkowego traktowania. Potrzebuje ona przede wszystkim witamin, dlatego zimą ważna jest odpowiednia dieta. Niezbędne składniki , które wspomogą naszą skórę i w naturalny sposób uszczelnią naczynia krwionośne znajdziemy w porzeczkach, szpinaku, dzikiej róży, cytrusach, brokułach czy ziemniakach. Natomiast to, co powinniśmy bezwzględnie wykluczyć z jadłospisu to pikantne przyprawy i alkohol. Należy również unikać picia gorących napoi tuż po wejściu z zimnego do ciepłego pomieszczenia, co jest dość często stosowane np. gorąca herbata po zimowym spacerze.

Aby dodatkowo wspomóc naszą skórę w walce z pękającymi naczynkami można zastosować kurację preparatami na bazie wyciągu z kasztanowca, kwiatów dzikiego mirtu lub miłorzębu japońskiego. Warto też sięgnąć po takie witaminy jak: C, K, PP

Cera naczynkowa nie lubi nagłych zmian temperatur i gorących kąpieli, kosmetyków z alkoholem, mentolem, olejków miętowych czy eukaliptusowych. Szkodzą jej również peelingi mechaniczne, ponieważ pobudzają krążenie krwi i rozszerzają naczynka. To samo dotyczy solarium i sauny. Jeśli nasza skóra jednak wymaga odświeżenia, sięgajmy po peelingi enzymatyczne.

W zimie pamiętajmy o dodatkowej ochronie twarzy i nie bójmy się wielowarstwowego makijażu, który posłuży za izolację przed mrozem i wiatrem. Kremy na zimę dobierajmy starannie. Skorzystajmy z kosmetyków wysoko lipidowych, natłuszczających oraz takich, które w swoim składzie mają flawonoidy, pantenol, witaminy C i E oraz masło karite. Nie zapominajmy o filtrach UV. Zimą promieniowanie słoneczne również ma negatywny wpływ na naszą skórę, szczególnie naczynkową. Warto też sięgnąć po metody naturalne, które wzmocnią barierę ochronną i ukoją podrażnioną skórę ( maseczki z siemienia lnianego, przemywania naparem z arniki górskiej lub rumianku).

 

Red. Port.