środa, 27 listopada 2024
Miło Cię widzieć!
Redakcja Portalu - PKIK24.PL

dzien luszczŁuszczyca jest jedną z najczęściej występujących chorób skóry. Szacuje się, że dotyka ona ok. 5% populacji europejskiej, w równym stopniu kobiet i mężczyzn. Nie oszczędza również dzieci – najczęściej uaktywnia się w wieku 8-12 lat. Pacjenci, u których zdiagnozowano tę chorobę, poza długotrwałym leczeniem, borykać się muszą z problemami natury społecznej, ponieważ bardzo często zmiany widoczne na skórze wywołują negatywne skojarzenia i odrzucenie ze strony osób znajdujących się w otoczeniu chorego.

 

29 października obchodzony jest Światowy Dzień Chorego na Łuszczycę. Ta globalna inicjatywama na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na problemy pacjentów cierpiących na tę niezakaźną chorobę dermatologiczną. W Polsce wydarzeniu temu towarzyszą liczne konferencje z udziałem ekspertów oraz przedstawicieli organizacji pacjenckich. Również w ramach obchodów Światowego Dnia Chorego na Łuszczycę,odbywają się szkolenia„Derma Friendly – W trosce o skórę”, skierowane do pracowników zakładów kosmetycznych i fryzjerskich.

 

Przyczyny łuszczycy wciąż pozostają nieznane, a na jej ujawnienie mają wpływ czynniki immunologiczne, genetyczne i środowiskowe (m.in. palenie papierosów, picie alkoholu, przewlekły stres). Jej „znakiem rozpoznawczym” są czerwone grudki, pokryte srebrzystą łuską. Po ich zdrapaniu, na skórze, powstają cienkie płatki przypominające zeskrobiny ze świecy, co określane jest objawem świecy stearynowej. Zmiany łuszczycowe pojawiają się na łokciach, dłoniach, kolanach, stopach, w fałdach skórnych i okolicach o wzmożonej potliwości (pachy, pachwiny, pępek). Jednak u większości pacjentów pierwszą występującą lokalizacją choroby jest owłosiona skóra głowy (50-80%). Rzadziej objawy widoczne są na paznokciach – 30-50% chorych, twarzy lubw okolicach narządów płciowych – pook. 30% chorych.

 

Całkowite i trwałe wyleczenie łuszczycy nie jest możliwe, a regułą są nawroty choroby,które mają bardzo różny przebieg. Czasem poszczególne wykwity utrzymują się latami, czasem nowe wykwity zastępują stare. W okresie zaostrzenia zmian 67-95% chorych odczuwa świąd. Ponieważ łuszczyca jest chorobą układową,pacjenci narażeni są na zwiększone ryzyko wystąpienia, np. cukrzycy, czy nadciśnienia tętniczego. Wszystko to powoduje, że choroba w znaczący sposób obniża jakość życia, zaburza codzienne funkcjonowanie i stosunki międzyludzkie u ponad 80% chorych. Zmieniona chorobowo skóra wywołuje wśród pacjentów silne negatywne emocje,między innymipoczucie winy, odrzuceniai wstydu, które w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do depresji.

 

Ze względu na zróżnicowany przebieg choroby i mnogość dostępnych metod leczenia, należy każdego pacjenta traktować indywidualnie. Postępowanie w łuszczycy obejmuje leczenie miejscowe i ogólne. Z całej gamy leków stosowanych miejscowo, najczęściej przepisywanymi w Europie są analogi witaminy D, kortykosteroidy, kwas salicylowy i retinoidy. W terapii ogólnej stosuje się, m.in. balneoterapię, fototerapię, klasyczne leki systemowe (metotreksat i cyklosporyna) i leki biologiczne. Pomocne są także psychoterapia, leczenie sanatoryjne i klimatyczne. Celem tych wszystkich działań jestutrwalenie remisji,ustąpienie zmian klinicznych oraz zapobieganie powikłaniom, prowadzącym do rozwoju ciężkich postaci choroby.

 

Edukacja przede wszystkim

W Polsce upowszechnianiem wiedzy na temat łuszczycy i kompleksowym wsparciem chorych zajmują się organizacje pacjentów, skupiające osoby dotknięte tą stygmatyzującą chorobą. Z okazji Światowego Dnia Chorego na Łuszczycę w tym roku organizowanych jest kilka konferencji – wZamościu (29 października), w Warszawie (31 października)oraz Szczecinie (20 listopada). W ramach Ogólnopolskiego Programu „Derma Friendly – w trosce o skórę” przeprowadzone zostanie szkolenie9 listopada w Warszawie, którego celem jest przeciwdziałanie dyskryminacji chorych dermatologicznie w salonach pielęgnacji urody. Szczegóły na www.dermafriendly.pl.

 

Razem staramy się budować lepszy świat dla pacjentów z łuszczycą.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: www.dermafriendly.pl

 

wzgodzieDroga do zdrowia to profilaktyka. To wiedza na temat sposobów utrzymania dobrego zdrowia, to wymiana doświadczeń z tymi, którzy stosują profilaktyczne rozwiązania.

Szanowni czytelnicy będziemy rozmawiać o zdrowiu, a właściwie o profilaktyce zdrowia, bo nie wszyscy przecież wiedzą co to właściwie znaczy. Dzisiaj wstęp do cyklu artykułów. Statystyki mówią, że jednej piątej czytających ten artykuł się nie
spodoba.

 

Pewnego popołudnia siedząc sobie na pięknym placu Szczepańskim w Krakowie, obserwowałam zachowania ludzi w czasie przepięknego słonecznego popołudnia. Światło z nieba oślepiające, fontanny dają koncert na placu, jest tak pięknie... obok przysiada na marmurowej ławce matka z córką, czyli babcia i młoda matka, która chwilę wcześniej oddała swoje bliźniaczki pod opiekę dziadka, aby poszli sobie razem z ojcem dziewczynek pochlapać się w fontannie.

 

Córka opowiada matce bieżące wiadomości na temat zdrowia dziewczynek, uroczych dwulatek, o ślicznych buziach, w których połyskują białe ząbki, okolonych jasnymi blond włoskami. Cudne dziewczynki. Matka to bardzo ładna kobieta. Babcia też niczego sobie.

– Pani pediatra powiedziała, że nie należy się przejmować zmianą na policzku jednej z dziewczynek, to się zmienia, raz jest bardziej wyraźna, raz mniej – zdaje relację z wizyty u lekarza matka bliźniaczek.

– Wiesz, ale to nie wygląda ładnie, zwłaszcza w taki upał – mówi babcia.

– Tak, ale dr pediatra powiedziała, że przy atopowym zapaleniu skóry takie zmiany są normalne i nie jest źle – przypomina córka.

– Kazała też eliminować różne produkty żywieniowe z jadłospisu małej, ale dziecko już dawno nie jadło tych produktów, a zmiany się nasiliły – podkreśliła wyraźnie matka dziewczynek.

– W razie większego nasilenia zmian na skórze dostanie następne lekarstwa. – A poza tym wszystko jest w najlepszym porządku, dziewczynki są zdrowe – zakończyła, i temat rozmowy przeniósł się na to co słychać w domu.

 

W dzisiejszych czasach każde spotkanie schodzi na tematy o zdrowiu, bo stan zdrowia dotyczy wszystkich i zawsze, bo jest ono dla nas najważniejsze. A my ludzie, ogólnie rzecz biorąc, tak niewiele wiedzy mamy na temat zdrowia, bo kiedyś tam, w przeszłości, zdaliśmy się na specjalistów od naszych organów i to sprawiło, że przenieśliśmy naszą odpowiedzialność za własny stan zdrowia na tych specjalistów i... pojawiło się tysiące nowych chorób, wysypały się nowe nazwy jak grzyby po deszczu, a my staliśmy się ludźmi chorymi. Dlatego ta informacja powinna otworzyć nam drodzy czytelnicy oczy, bo co Wy na to, że mamy dzisiaj 23.000 diagnoz, a tylko 12 układów…? Jak to dzisiaj jest, że tak duży procent ludzi starszych, w wieku emerytalnym na coś choruje? Jak to jest, że dzisiaj rodzą się dzieci z takimi chorobami, że lekarze sami się dziwią? Bo jak to jest, że tak dużo dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym ma przewlekłe kłopoty ze zdrowiem? Dlaczego młodzież dzisiaj ma 5-10 lat stażu w leczeniu swoich schorzeń? Dlaczego tak jest?

 

Tutaj wypada przybliżyć obraz galopującej cywilizacji i nowoczesności w naszym życiu, no i może w życiu naszych rodziców, bo nasi dziadkowie jeszcze pamiętają czasy kiedy wszystko co jedli urodziła ich ziemia. Dla nich. Czyli, była dobrej jakości czysta woda, świeże i prawdziwe produkty żywnościowe... i to co uchowało się w zagrodzie. Dodajmy do tego w miarę spokojne życie. Przełom wieków natomiast stworzył i dał nam zwariowaną cywilizację, cyfrowy świat, wszechobecną nowoczesność, wielkie pieniądze na badania naukowe, mnóstwo chemicznych produktów spożywczych, czyli jedzonko wyprodukowane w fabryce, tanie dobra materialne, codzienny stres... i co kto tu jeszcze ma na myśli to proszę sobie dopisać... Ta zamiana sprawiła, że jako ludzkość giniemy jak muchy, albo jak pszczoły, ale cywilizacja się rozwija i to jest myślą przewodnią na którą dajemy się każdego dnia nabierać w różny sposób.

 

Cyfry są miażdżące! Dzisiaj przemysł spożywczy ma możliwość imitowania 7000 smaków. Ludzie będą zajadać tekturę o smaku zapiekanki, hamburgera, tortilli... Tylko w krajach UE zużywa się rocznie 2,5 miliona ton chemicznych składników spożywczych. Na każdego Europejczyka przypada ich średnio 5 kg! Bardzo  często stosowaną substancją jest glutaminian sodu E621 – hydrolizowane białko roślinne. Jest odpowiedzialne za wszystkie choroby układu pokarmowego, wiele poważnych i przewlekłych chorób typu neurodegeneracyjnego, autoimmunologiczne, nowotwory. Każda potrawa przyprawiona E621 smakuje wyśmienicie, ale prowadzi do łakomstwa i nadwagi! Tylko wspomnę o fosforanach, które dają nam wrażenie „wiecznie świeżego produktu”, a odpowiedzialne są za choroby serca, nerek, zwapnienie naczyń krwionośnych, osteoporozę, przyspieszają proces starzenia organizmu. Są jeszcze słodziki, aspartam który powoduje, że każdy kęs jest taki przyjemnie słodki! To jest silne toksyczny związek a dodaje się go do wszystkich produktów „light”, nawet do żywności dla dzieci

 

Uwaga! Dodaje się go do leków dla dzieci! Naszą żywność poddaje się napromieniowaniu jonizującemu, co powoduje, że żywność traci składniki odżywcze i staje się źródłem wolnych rodników! W trybie pilnym w 2011 roku wydano w UE rozporządzenie o podwyższeniu dopuszczalnej normy radioaktywności w żywności z 600 do 12.500 bekereli/kg! Co to oznacza? Znaczne uszkodzenia w tkance biologicznej oraz jeszcze jedną przyczynę nowotworów! Mamy jeszcze GMO, przemysłowy chów zwierząt i ptactwa. I zakaz, tylko w Polsce, z którego wynika, że polski rolnik nie może sprzedawać soków, dżemów, własnych wypieków lub innych przetworów, które są wytwarzane z produktów jego gospodarstwa. Mam nadzieje, że wreszcie w Sejmie przejdą proponowane zmiany, o szczegółach jeszcze za wcześnie pisać.

 

Drodzy czytelnicy, marzy mi się czas kiedy w wielu domach i środowiskach zaistnieją jasne i sprawdzone sposoby dbania o dobre zdrowie, kiedy będziemy mieli w szerokim zakresie dostępną normalną i zdrową żywność, kiedy rzeczowo będziemy sobie podpowiadać co robić dla zdrowia, zamiast polecać sobie tabletki „Goździkowej”.

 

Moje felietony przedstawią Wam inną, zdrową drogę do zdrowia. Drogę bez lekarstw, bez chemii, bez strzykawek... bez lęku i strachu o siebie, o swoich bliskich! Dzisiaj boimy się wszelkich zmian w zdrowiu, chorób, bo zostaliśmy przestraszeni. I uwierzyliśmy, że sami nie damy sobie rady, a specjaliści z gabinetów potwierdzają to słowami „Proszę się przyzwyczaić, bo to już tak dożywotnio te lekarstwa...”.

 

A tymczasem: „Nie taki diabeł straszny jak go malują”. Bo droga do zdrowia to profilaktyka. To wiedza o tym na czym polega utrzymanie dobrego zdrowia, to wymiana doświadczeń z tymi, którzy stosują profilaktyczne rozwiązania.

 

Droga do zdrowia to równowaga, to harmonia, to życie w zgodzie z naturą i otaczającym nas światem, to również życie w zgodzie z samym sobą i z innymi ludźmi. To styl życia. Pozwól sobie, drogi czytelniku, iść tą drogą...

 

Istnieje 12 powodów złego stanu zdrowia, słyszeliście już o nich? Nie? No to zapraszam po szczegóły do następnego wydania.

 

hzareba

 

Halina Zaremba
Zajmuje się profilaktyką,
doradza każdej zainteresowanej osobie
co i jak ma robić aby wrócić do zdrowia
lub utrzymać dobry stan zdrowia.
Organizuje szkolenia, spotkania, wykłady
w Polsce, Austrii, Wielkiej Brytanii.
www.zdrowiepomistrzowsku.pl

 

 Źródło: NAJWSPANIALSZE, nr 3/2015 http://najwspanialsze.pl/

 

logo switpharmaŚWIT Pharma, jedna z najstarszych w Polsce firm kosmetycznych, powiększyła kadrę o cztery nowe osoby z bogatym doświadczeniem w branży kosmetycznej.

Dwa kluczowe działy firmy – marketing oraz sprzedaż, zyskały nowe kierownictwo, utworzono również zupełnie nowe stanowisko PR Managera.

 

Dyrektorem marketingu ŚWIT Pharmy została Agnieszka Stankiewicz, która będzie odpowiadać za opracowywanie i realizację strategii marketingowych marek CleanHands, Abra oraz Exclusive Cosmetics. Stankiewicz z branżą kosmetyczną jest związana od kilkunastu lat. Pracowała w takich firmach jak Avon, Procter & Gamble Prestige Products, Siroscan, a ostatnio w Baltic Company, gdzie jako Marketing Manager zarządzała marką Revlon. Jest absolwentką Zarządzania i Marketingu na SGH.

 

Do zespołu marketingowego dołączyła też Marta Majewska, która objęła stanowisko Product Managera. Majewska zdobywała doświadczenie w Pachnącej Szafie, Avonie, Laboratorium Kosmetycznym AS oraz w firmach produkujących komponenty kosmetyczne. Jej zadaniem będzie wdrażanie nowych produktów oraz prowadzenie działań trade marketingowych.

 

Działem sprzedaży pokieruje Jerzy Tyszkowski. Jako Dyrektor sprzedaży będzie odpowiedzialny za realizację strategii i polityki sprzedażowej ŚWIT Pharmy. Poprzednio pracował m.in. dla firm: Omega Pharma, Reckitt Benckiser, Delko S.A., Danone oraz Coca-Cola. Jest absolwentem Politechniki Poznańskiej oraz studiów MBA na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu.

 

Zarząd ŚWIT Pharmy podjął decyzję o utworzeniu stanowiska PR managera. Została nim Magdalena Czajkowska, która wcześniej pełniła funkcję PR managera w firmie kosmetycznej FM Group. Czajkowska ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Swoją karierę rozpoczynała jako dziennikarka Polski The Times, zaś pijarowe szlify zdobywała w agencjach PR we Wrocławiu i w Warszawie.

 

 

 

Źródło: www.swit.com.pl

 

 

skin needling1Skin Needling to technika nakłuwania skóry za pomocą igły akupunkturycznej, używana w celu:

  • reaktywowania, pobudzania produkcji melanocytów na obszarach przebarwionych, co pomaga tym samym wrócić skórze do jej naturalnego zabarwienia;
  • redukcji zmarszczek poprzez pobudzenie organizmu do wytwarzania większej ilości kolagenu w miejscach intensywnie nakłutych;
  • usuwania twardych włókien kolagenu u osób z bliznami, w celu ich rozluźnienia i wygładzenia.

 

Zalety zabiegów:

  • Są bezpieczne, szybkie i łatwe do wykonania w krótkim czasie. Dzięki uzyskanym efektom oraz szybkiej regeneracji klienci bardzo chętnie z nich korzystają. Jedna 30-minutowa sesja jest wystarczająca na przeprowadzenie terapii na pojedynczym obszarze dla każdego z tych trzech powyżej wymienionych rodzajów terapii (przykładowo twarz lub dekolt).
  • Są rentowne – bardzo niski koszt zabiegu, krótki czas pracy.
  • Gwarantowane efekty – klienci prawie zawsze widzą poprawę.

 

Redukcja zmarszczek
Nakłuwanie skóry twarzy (leczenie indukcyjne kolagenem) jest unikalnym procesem, który wspomaga wydobycie naturalnego kolagenu skóry w obszarach, gdzie nastąpił jego zanik. Procedura ta okazała się skuteczna w niwelowaniu zmarszczek na twarzy, zmniejszaniu „kurzych łapek” i zmarszczek na twarzy. W rezultacie zabiegu elastyczność skóry, wszelkiego rodzaju bruzdy lub głębokie blizny ulegają zauważalnej poprawie. Ten prosty sposób pomaga w przywracaniu integralności skóry, terapia stymuluje kolagen w naskórku i skin needling2warstwie skóry właściwej. To z kolei znacznie poprawia kondycję leczonych obszarów. Nakłuwanie skóry twarzy jest często porównywane z zabiegami wykonywanymi za pomocą dermarollera. Niektóre z nich są reklamowane jako służące do użytku domowego. Jednak zabiegi przeprowadzane przez specjalistę są bardziej skuteczne, ponieważ urządzenie może kierować igłę bezpośrednio w poszczególne szczeliny zmarszczki czy blizny po trądziku.

 

Skin Needling, poprzez precyzyjne nakłucia sterylnej igły w odpowiednią warstwę naskórka, wytwarza miniurazy. Zaalarmowany mózg wysyła uszkodzonej tkance kolagen, potrzebny do odnowy uszkodzonego miejsca. Bogactwo kolagenu, które dociera do nakłutych tkanek, odnawia uszkodzone komórki, tworząc miękką, subtelną warstwę, wygładzającą zmarszczki i blizny.

 

Nakłuwanie skóry stało się bezpiecznym i skutecznym sposobem pobudzania naturalnej produkcji kolagenu.

 

Po zabiegu skóra może mieć różowo-czerwone zadrapania, przypominające zadrapania kota, utrzymujące się do kilku dni – w zależności od trudności czy głębokości leczonego obszaru. Na drugi dzień po zabiegu można zastosować makijaż mineralny na twarz. W dzień zabiegu tylko i wyłącznie preparaty z zawartością witaminy A i D, maści gojące. Codzienne korzystanie z produktów, zawierających kolagen, witaminę C, ceramidy lub kwas hialuronowy, przyspiesza leczenie po każdej sesji zabiegowej. Do codziennego użytku jest zalecany krem z filtrem przeciwsłonecznym minimum SPF 30+.

 

Odbudowa melanocytów
Odbudowa melanocytów to proces regeneracji skóry poprzez produkcję melaniny. Stymulowanie melanocytów w naskórku wspomaga usuwanie białych plam skórnych, plam starczych, jak również obszarów zabarwionych na ciemniejsze odcienie. Po zastosowaniu zabiegu przebarwione obszary powracają do naturalnego odcienia skóry pacjenta. W praktyce zabiegi osiągają 90% skuteczności w przywracaniu skórze odpowiedniej produkcji melatoniny. Zabieg polega na nakłuciu sterylną igłą warstwy skóry właściwej – ta terapia jest najgłębszą spośród trzech omawianych. Poprzez nakłucie do mózgu jest wysyłany sygnał o braku pigmentu w skórze. Mózg wysyła do nakłutej tkanki melaninę, w celu uzupełnienia pigmentu.

 

Blizny
Scar Relaxation to proces uwalniania twardych, włóknistych pasm kolagenowych z tkanek przykurczonych lub pokrytych bliznami. Blizny poparzeniowe, chirurgiczne i inne tkanki, które zostały wypaczone przez nadmiar produkcji kolagenu, zostaną zmiękczone, wygładzone i spłaszczone dzięki temu zabiegowi. Scar Relaxation polega na nakłuciu sterylną igłą warstwy naskórka – blizny i tym samym wysłaniu do mózgu sygnału o rozbicie włóknistych pasm w bliźnie.

 

Rezultaty tego zabiegu to: zmiękczenie twardości i konsystencji blizny, jak również zwiększenie zakresu ruchu obszaru skóry pokrytego blizną. W większości przypadków, klienci odzyskują całkowity zakres ruchu. Skuteczność zależy również od liczby zabiegów, jak i od ciężkości przykurczu tkanek. Rezultaty tego zabiegu są często zdumiewające.

 

Skin Needling jest wspaniałym zabiegiem, dzięki któremu uzyskujemy bardzo dobre efekty. Możemy go stosować jako zabieg uzupełniający do innych zabiegów pielęgnacyjnych. Świetnie sprawdza się w terapii przeciw rozstępom i wiotkiej skórze na brzuchu po ciąży, gdy połączymy go z działaniem lasera. Zabieg jest stosunkowo prosty, a jednocześnie daje olbrzymie możliwości poszerzenia oferty o nowe zabiegi. Można go wykorzystywać samodzielnie, jak również w połączeniu z innymi terapiami.

 

Źródło: http://kosmetologiaestetyczna.com/

 

wakacyjna bez2Jeszcze 100 lat temu żadna szanująca się kobieta nie wyszłaby z domu bez parasolki, kapelusza, długiej sukni i rękawiczek chroniących skórę przed słońcem. Opalenizna była zarezerwowana tylko dla osób pracujących w polu. Modę na opaleniznę wykreowała w latach 20-tych XX wieku Coco Chanel - zaprojektowała nie tak odległe współczesnym kostiumy kąpielowe i ta moda trwa.

 

Pielęgnacji skóry po lecie poświęcone było spotkanie zorganizowane przez Polskie Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków i Środków Czystości 8 września 2015 roku w restauracji „Pod Gigantami”. Wykład o tym jak pielęgnować osłabioną słońcem i wiatrem cerę wygłosiła dr Anna Oborska – Dyrektor Generalny Stowarzyszenia.

 

Z udanego urlopu wracamy wypoczęci, uśmiechnięci i… obowiązkowo opaleni! Nasza psychika kwitnie, a ciało? Jeśli nie jęczy od poparzenia, to i tak potrzebuje gwałtownej regeneracji. W przypadku nie stosowania preparatów z filtrem szczególnie ucierpiały na osoby o jasnej karnacji, których skóra wykazuje mniejszą zdolność do wytwarzania melaniny. Melanina to naturalny filtr chroniący skórę przed działaniem promieniowania UV.

 

Jak zatem zadbać o osłabioną skórę po lecie?

wakacyjna bez1- Trzeba przede wszystkim pamiętać, że przyjmując spore dawki promieniowania UVA i UVB dostarczyliśmy naszej skórze dużą dozę czynników przyspieszających jej starzenie. Zadbajmy zatem o intensywną regenerację. Tu z pomocą idą nam preparaty zawierające witaminy E, A i C, flawonoidy i ekstrakty roślinne. Pielęgnując skórę po lecie pamiętajmy także o potrzebie intensywnego nawilżenia. Przesuszonej skórze towarzyszy szereg niekorzystnych zmian. Te szkody ograniczymy stosując odpowiednio dobrane kremy – mówi dr Anna Oborska.

 

Przemysł kosmetyczny nie ustaje w poszukiwaniu innowacyjnych receptur pozwalających cieszyć się słońcem, ograniczając szkodliwe skutki promieniowania – mamy na rynku szeroką gamę preparatów z filtrem.

 

O czym trzeba pamiętać szczególnie?

- Choć lato za nami, nie zapominajmy, że promieniowanie dociera do nas przez cały rok i we wszystkich miesiącach może być naprawdę szkodliwe. Nie rezygnujmy z właściwej ochrony skóry także poza sezonem urlopowym. Czytajmy etykiety produktów pielęgnacyjnych i wybierajmy te, które w swojej formule zawierają filtry UV - mówi dr Anna Oborska.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

gerneticGernetic International to jedna z najbardziej skutecznych i niekonwencjonalnych marek na całym świecie. Sekret działania produktów tej marki tkwi w biotechnologii ich tworzenia i naturalnie dobranych substancjach aktywnych. Gdy twórca marki, Dr Laporte, ok. 40 lat temu przedstawiał markę GERnetic na światowych kongresach kosmetycznych, spotykał się jedynie z niedowierzaniem i negowaniem skuteczności tych produktów. Lata doświadczeń i badań udowodniły efektywność ich działania, a sceptyczne podejście kosmetologów stopniowo przerodziło się w zachwyt.

 

Do dziś jedyny problem współpracy kosmetyczek z marką GERnetic tkwi w niestandardowej filozofii i metodyce stosowania tych preparatów. Stąd firma TRI STAR Cosmetics - generalny przedstawiciel marki w Polsce - kładzie tak wielki nacisk na profesjonalne szkolenia, które są niezbędne do prawidłowego używania produktów w zabiegach kosmetycznych oraz do odpowiedniego dobierania kuracji kontynuowanych przez klientki w warunkach domowych. Uczestnicy szkoleń poznają na nich nie tylko produkty i markę, ale przede wszystkim zostają zaznajomieni z funkcjonowaniem ludzkiego organizmu i wpływem działania na niego produktów GERnetic (kosmetyki tej marki działają nie tylko na poziomie skóry, ale penetrują znacznie głębiej – do tkanki mięśnowej, krwi i limfy, oddziaływując w ten sposób na całą gospodarkę wewnętrzną organizmu).

 

W ostatnim czasie firma TRI STAR Cosmetics zorganizowała dla grupy kosmetyczek z całej Polski wyjazd szkoleniowy do siedziby firmy GERnetic we Francji. Uczestnicy szkolenia mieli dzięki temu możliwość poszerzenia swojej wiedzy i umiejętności bezpośrednio u źródła. Wyjazd odbył się w dniach 27.09-01.10.2015r., a uczestniczyło w nim 27 osób (kosmetyczek, kosmetologów i szkoleniowców współpracujących z marką). Siedziba marki GERnetic mieści się w jednym z najbardziej ekologicznych i malowniczych rejonów Francji, a składniki produktów dobierane są z najwyższą dokładnością i skutecznością, popartą licznymi badaniami laboratoryjnymi. Poza szkoleniem uczestnicy mieli okazję zobaczenia pięknych okolic i atrakcji Gaskonii (historycznej krainy południowo-zachodniej Francji).

 

Podczas 3-dniowego szkolenia poszerzono wiedzę z zakresu stosowania kosmetyków GERnetic na twarz, biust i ciało oraz przedstawione zostały nowości, najbliższe plany i kierunki, w których marka zmierza. Efektywność prezentowanych zabiegów spotkała się z dużym zachwytem, niedowierzaniem i wieloma pytaniami, np. podczas 1 zabiegu na biust piersi uniosły się aż ok. 2cm! Jednak każdy z uczestników miał szansę rozwiania wszelkich wątpliwości odnośnie stosowania produktów i wymienić się doświadczeniami z innymi osobami biorącymi udział w szkoleniu. Zajęcia prowadziła wykwalifikowana grupa profesjonalistów marki GERnetic wsparta technologami z zakresu produkcji i wdrażania produktów. Specjaliści z cierpliwością i dokładnością odpowiadali na wszelkie pytania zadawane przez polską grupę, a wręcz byli mile zaskoczeni tak profesjonalnym podejściem do marki i stosowania produktów. Nie obyło się także bez licznych lokalnych atrakcji, pysznego jedzenia i wina, z którego ten rejon Francji słynie.

 

W niedalekiej przyszłości (wiosna 2016) firma TRI STAR Cosmetics zamierza wraz z francuskimi przedstawicielami firmy GERnetic zorganizować w Polsce kongres i warsztaty praktyczne dla osób współpracujących z marką. Zaprezentowany zostanie wówczas kierunek, w którym marka zmierza, a mianowicie współpraca z segmentem medycyny i chirurgii estetycznej. Już na szkoleniu we Francji zostały zaprezentowane procedury zabiegowe po zabiegach chirurgicznych i estetycznych, takich jak plastyka piersi, liposukcja i lifting twarzy, które cieszą się szerokim zainteresowaniem nie tylko w Europie, ale i na całym świecie.

 

W zawiązku z licznymi zapytaniami odnośnie szkolenia we Francji oraz organizacji kongresu i warsztatów w Polsce, gorąco zachęcamy do śledzenia marki GERnetic w Internecie, na Facebooku i łamach branżowych czasopism. Jest nam niezmiernie miło, że ten wyjazd wzbudził duży entuzjazm uczestników, a wspomnienia, zdobyte doświadczenia i zawarte przyjaźnie pozostaną na długo w pamięci i zaowocują wieloma sukcesami w dalszej pracy. W celu uzyskania dokładniejszych informacji na temat marki GERnetic i szkoleń zapraszamy do kontaktu z firmą TRI STAR Cosmetics lub dystrybutorami i szkoleniowcami w Polsce.

 

Źródło: www.tristarcos.pl

 

lysienie4Włosy są naturalną barierą przed czynnikami chemicznymi, fizycznymi i mechanicznymi oraz w mniejszym stopniu pełnią funkcję regulatora temperatury. Są ozdobą człowieka, dlatego posiadają znaczenie psychospołeczne. Ich prawidłowa kondycja jest istotna dla zachowania dobrego samopoczucia. Przyczyn łysienia i możliwych terapii jest wiele jednakże leczenie łysienia przysparza często wiele problemów, ze względu na brak rezultatów lub powrót objawów po zaprzestaniu stosowania leków.

 

Przyczyny wypadania włosów

Istnieje kilka podziałów przyczyn łysienia. Poniższy schemat przedstawia podział na przyczyny łysienia wrodzone i nabyte.

lysienie1

lysienie2Wtórne przyczyny łysienia

  • Łysienie na skutek przebytej choroby: zaburzenia hormonalne (pomenopauzalne lub polekowe, nadczynność i niedoczynność tarczycy), cukrzyca, nowotwory narządów wewnętrznych, choroby owłosionej skóry głowy jak: łojotokowe zapalenie skóry głowy, łuszczyca, grzybica oraz ciężkie uszkodzenia wątroby.
  • Stresy i nerwice
  • Palenie papierosów
  • Nieprawidłowa dieta: niedobór białka, deficyt kaloryczny, anemia
  • Przyjmowanie niektórych leków m.in. cytostatyków, leków immunosupresyj
  • nych, witaminy A i jej pochodnych, retinoidów, środków hipolipemizujacych, przeciwzakrzepowych i β-blokerów.
  • Zatrucie metalami ciężkimi, niektórymi pestycydami
  • Nieprawidłowa pielęgnacja i zabiegi upiększające, trwała ondulacja, prostowanie, lokowanie, rozjaśnianie i farbowanie włosów, uszkodzenie struktury włosów poprzez nadmierne czesanie, nadmierna ekspozycja na promieniowanie słoneczne.

 

Łysienie bliznowaciejące

Ten typ charakteryzuje się nieodwracalnym uszkodzeniem mieszków włosowych. Może być spowodowany dermatozami owłosionej skóry głowy, genodermatozami i wrodzonymi zespołami skórnymi. Do przyczyn tej choroby zalicza się także urazy np. oparzenia i odmrożenia oraz infekcje grzybicze i bakteryjne. Rozmiary blizn uzależnione są od czasu trwania i przebiegu choroby. Początkowo na skórze głowy występują małe ogniska zapalne, które z czasem poszerzają się tworząc wyłysiałe place. Leczeniem z wyboru w tym typie łysienia jest leczenie chirurgiczne.

 

lysienie3Łysienie plackowate

Łysienie plackowate jest chorobą dotykającą mieszki włosowe o podłożu autoimmunologicznym. Według praktyków liczba wyleczeń po zastosowaniu środków terapeutycznych jest zbliżona do odsetka samoistnych remisji, dlatego często jako metodę leczenia wymienia się „brak leczenia”.

W terapii łysienia plackowatego wykorzystuje się:

  • Kortykosteroidy, gł. dezoksymetazon i propionian klobetazonu są najczęściej wykorzystywanymi lekami w leczeniu łysienia plackowatego. Ich skuteczność nie jest jednak jednoznacznie udowodniona. Kortykosteroidy mogą być stosowane miejscowo lub systemowo. Podanie systemowe powoduje znacznie bardziej nasilone działania niepożądane.
  • Aplikacja na skórę alergenów kontaktowych, gł. difenylocyklopropofenon (DPCP), wywołuje wyprysk kontaktowy. Pierwsze rezultaty obserwuje się po ok. 3 miesiacach. Doniesienia literaturowe wskazują na dużą skuteczność terapii. Stosowanie leku może prowadzać do stanu zapalnego w miejscu podania oraz skórnych przebarwień.
  • Cyklosporyna jest lekiem immunosupresyjnym o dodatkowym działaniu pobudzającym porost włosów. Podawanie doustne tego leku naraża chorych na liczne, niebezpieczne działanie niepożądane, w tym uszkodzenie nerek.
  • Wykorzystywane są również inne leki immunosupresyjne, jak metotreksat. W terapii wspomagającej można zastosować leki antyhistaminowe, o potwierdzonej skuteczności na zwierzętach i ludziach.
  • Fotochemioterapia: UV A+ psoralen, polega na podawaniu doustnym lub miejscowym psoralenu wraz z naświetlaniem miejsc zmienionych chorobowo lub całego ciała promieniowaniem UVA. W celu utrzymania rezultatów leczenia wymagane jest powtarzanie terapii, wiążące się z częstą ekspozycją na duże dawki promieniowania ultrafioletowego.
  • Cygnolina-lek o działaniu drażniącym, wykorzystywany w terapii łuszczycy. Przynosi rezultaty w leczeniu łysienia plackowatego, gdy krem aplikowany jest często i w stosunkowo wysokich stężeniach substancji aktywnej. Leczenie kontynuuje się przez 3-6 miesięcy.

lysienie4Łysienie androgenowe

Najczęstsza przyczyna utraty włosów to łysienie androgenowe (AGA). Występuje u mężczyzn w wieku między 20 a 40 rokiem życia oraz u kobiet najczęściej powyżej 30 roku życia. Wypadanie włosów często poprzedzone jest zmniejszeniem ich gęstości i grubości a także łojotokiem lub łupieżem tłustym.

W patogenezie łysienia androgenowego u mężczyzn odgrywają czynniki genetyczne i hormonalne. Testosteron z jednej strony pobudza porost włosów m.in. na brodzie i tułowiu, natomiast z drugiej, powoduje utratę włosów na głowie.

U kobiet przyczyną łysienia androgenowego jest podwyższony poziom androgenów lub nieprawidłowy stosunek testosteronu do estradiolu.

 

 

Terapia łysienia

Skuteczność terapii w dużej mierze zależy od prawidłowego zdiagnozowania choroby. W terapii łysienia unika się ryzykownych, o niepotwierdzonej skuteczności metod terapeutycznych, ponieważ choroba nie jest zagrażająca życiu.

  • Minoksydyl, początkowo stosowany jako lak na nadciśnienie tętnicze, obecnie jest wykorzystywany w terapii łysienia androgenowego w roztworach 2 i 5% do użytku zewnętrznego. Mechanizm działania opiera się na pobudzeniu przepływu krwi przez naczynia krwionośne skóry a także na stymulacji mitotycznej. Nie posiada działania androgenowego. Może podrażniać skórę głowy, powodować nadmierne owłosienie a także objawy niepożądane ze strony układu krążenia, takie jak: tachykardia, niedociśnienie i bóle wieńcowe. Pierwsze rezultaty leczenia pojawiają się po upływie minimum 2 miesięcy.

lysienie5

  • Mechanizm działania finasterydu opiera się hamowaniu enzymu 5-α-reduktazy steroidowej typu II, metabolizującego testosteron do silniejszego w działaniu 5-α-dihydrotestosteronu (DHT). Obniżenie stężenia DHT w skórze głowy hamuje proces łysienia. Zmniejszenie miniaturyzacji mieszków włosowych, powoduje zwiększenie liczby włosów oraz korzystnie wpływa na ich wygląd. Wskazaniem do stosowania finasterydu jest leczenie łagodnego przerostu gruczołu krokowego oraz łysienie typu męskiego. Lek jest skuteczny i dobrze tolerowany. Rzadko pojawiają się zaburzenia wzwodu, osłabienie libido, ból jąder oraz reakcje nadwrażliwości.
  • Dutasteryd jest inhibitorem obu typów 5-α-reduktazy steroidowej. Obniża stężenie dihydrotestosteronu w surowicy. Działania niepożądane dutasrerydu są zbliżone (jednakże bardziej nasilone) do finasterydu, co wynika z analogicznego mechanizmu działania.
  • Amineksyl jest analogiem minoksysylu i wchodzi w skład preparatów kosmetycznych. Zapobiega utracie włosów ale nie powoduje odrastania już utraconych. Mechanizm działania opiera się na hamowaniu włóknienia okolic mieszków włosowych i wydłużenie ich przeżywalności.
  • 2% izopropanolowy roztwór fluridilu jest składnikiem kosmetyków przeznaczonych do aplikacji na skórę. Działa poprzez hamowanie receptorów androgenowych występujących w mieszkach włosowych, dlatego jest wykorzystywany w terapii łysienia androgenowego. Z uwagi na swój lipofilowy charakter, rozpuszcza się w sebum docierając do miejsca działania.
  • U kobiet w terapii łysienia androgenowego, po wykluczeniu przeciwskazań internistycznych i ginekologicznych,  stosuje się terapię z wykorzystaniem blokerów receptorów androgenowych. Podaje się spironolakton lub octan cyproteronu w polaczeniu z estrogenami. Leki te hamują wypadanie włosów lecz nie powodują odrostu. Mimo, iż cyproteron wykazuje wiele działań niepożądanych, zwykle jest dobrze tolerowany przez pacjentki.
  • W terapii wspomagającej łysienia androgenowego wykorzystywane są pochodne kwasu nikotynowego oraz ekstrakt z ruszczyka
  • kolczastego, zwiększające przepływ krwi w naczyniach skórnych. Można zastosować wyciąg z palmy sabalowej, zawierający substancje o aktywności 5-α-reduktazy.
  • U mężczyzn z łysieniem androgenowym codzienne stosowanie 2% ketokonazolu w formie szamponu przyniosło pozytywne rezultaty, szczególnie gdy łysieniu towarzyszy łojotokowe zaburzenia skóry głowy.

 

Wyżej wymienione środki często nie przynoszą oczekiwanego rezultatu. Zdarza się, że po ich odstawieniu problem łysienia powraca. Lekarze pokładają nadzieje w substancjach otrzymywanych metodami biotechnologicznymi, w tym komórkach macierzystych oraz w terapii genowej. Metody te z pewnością będą odgrywały dużą rolę w leczeniu łysienia w przyszłości. Coraz większe znaczenie mają ingerencje chirurgiczne, przeszczepy włosów i leczenie laserem.

Preparat oparty o białko gp120 wirusa HIV to unikalna szczepionka mająca zapewnić 15-letnią ochronę przed infekcją. Unikalna także z tego względu, że wdraża ją zespół prof. Roberta Gallo – pioniera w dziedzinie badań nad AIDS oraz dotychczasowego krytyka koncepcji szczepionki na tę chorobę.

 

Prof. Robert Gallo, dyrektor Instytutu Wirusologii Człowieka (IHV, MA USA) jest autorem pionierskich prac opisujących związek epidemii z odkrytym w 1984 r. retrowirusem HIV. W poszukiwaniu szczepionki był dotychczas sceptykiem i raczej obserwatorem prac innych zespołów. Dziś okazuje się jednak, że nie próżnował. We współpracy z firmą Profectus BioSciences, spin off-em wywodzącym się z IHV, otwierana jest obecnie I faza badań klinicznych z użyciem preparatu nazwanego roboczo „pojedynczy łańcuch pełnej długości”. Chodzi o formę białka wirusa HIV gp120. W trakcie infekcji białko gp120 łączy się z receptorem CD4 limfocytów T. W wyniku tego wiązania następuje tranzycja cząstki wirusa, w której wyeksponowane zostają osłonięte dotąd elementy otoczki, co z kolei pozwala na związanie wirusa z kolejnym receptorem na powierzchni limfocytu – CCR5. Na skutek obu interakcji dochodzi do fuzji wirusa HIV i limfocytu oraz rozpoczęcia infekcji.

 

Nowa szczepionka naśladuje gp120 prowadząc do wytworzenia w organizmie przeciwciał. Mają one wiązać glikoproteinę wirusa, gdy jest on w fazie tranzycji, i uniemożliwić dalsze wiązanie do receptora CCR5, uniemożliwiając infekcję. Szczepionka została opracowana bezpośrednio przez grupę George’a Lewis’a z IHV. Do tej pory przeszła pozytywnie testy na małpach. W I fazie badań klinicznych przebadanych zostanie 60 osób, u których określone zostanie bezpieczeństwo stosowania preparatu i ogólna odpowiedź immunologiczna.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

otwarcieZaskakująco często mieszkańcy danej okolicy długo nie wiedzą o tym, że w pobliżu otwarto nowy salon fryzjerski czy kosmetyczny. Doskonale wyposażony lokal świeci więc pustkami, a właściciele zastanawiają się, gdzie popełnili błąd i jak teraz przyciągnąć klientów.

 

Być może powodem jest to, że przy uruchamianiu firmy właściciele koncentrują się na kwestiach formalno-organizacyjnych, odsuwając na drugi plan dokładnie te działania, które pomagają zdobywać klientów i zarabiać na nowym biznesie. Mowa o marketingu, czyli wszystkich akcjach promocyjno-reklamowych, dzięki którym firmy działają i się rozwijają.

 

W nowej lekcji Akademii Versum Aleksandra Lechwar-Szwarc – praktyk marketingu z kilkunastoletnim doświadczeniem, prezentuje 10 praktycznych sposobów na przyciągnięcie klientów już od pierwszego dnia funkcjonowania salonu.

 

Sprawdź, których z tych działań jeszcze nie zrealizowałeś.

 

 

Lekcja dostępna pod adresem:http://www.akademiaversum.pl/10-sposobow-na-przyciagniecie-klientow/

 

derma friendlyBezpłatne szkolenia są dostępne dla każdego pracownika salonu pielęgnacji urody, który zechce przystąpić do Ogólnopolskiego Programu Edukacyjnego „Derma Friendly – W trosce o skórę”. W 19 szkoleniach zorganizowanych od czerwca 2013 roku wzięło udział 685 specjalistów z 392 salonów urody mieszczących się w 148 miejscowościach! Najbliższe szkolenie odbędzie się 19 października w Siedlcach. ZAPISY przyjmowane są pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Czym jest Derma Friendly i dlaczego warto wziąć udział w szkoleniu

Program „Derma Friendly – W trosce o skórę” skierowany jest do pracowników salonów pielęgnacji urody m.in.: kosmetyczek i fryzjerów. Udział w jednodniowym szkoleniu to szansa na podniesienie ważnych w branży kwalifikacji. Uczestnicy otrzymują szeroką wiedzę na temat najczęściej występujących schorzeń dermatologicznych (alergie kontaktowe, atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, trądzik czy grzybice skóry) oraz dowiadują się, w jaki sposób rozmawiać z klientami, którzy mają widoczne objawy chorobowe na skórze.

 

Wykłady prowadzone są przez wykwalifikowanych specjalistów: dermatologów i psychologów. Proponowana tematyka warsztatów obejmuje następujące obszary: prawdy i mity na temat chorób skóry, właściwa pielęgnacja skóry zmienionej dermatologicznie, aspekt psychologiczny chorób skóry oraz warsztaty dotyczące komunikacji z klientami. O wysoki poziom merytoryczny szkoleń dba Polskie Towarzystwo Dermatologiczne, które jest partnerem programu.

 

Salony, których pracownicy wezmą udział w szkoleniu, otrzymają Certyfikat „Derma Friendly – W trosce o skórę” oraz specjalne oznaczenie z logo programu. Każdy uczestnik szkolenia uzyska także imienny certyfikat potwierdzający zdobytą wiedzę i umiejętności. Dodatkowo adres salonu zostanie umieszczony na platformie edukacyjnej http://dermafriendly.pl/.

 

Tworzymy mapę miejsc Derma Friendly

Celem, który przyświeca idei ogólnopolskiego programu „Derma Friendly - W trosce o skórę” jest budowanie społeczeństwa przyjaznego osobom cierpiącym na łuszczycę, walka ze stereotypami dotyczącymi chorób skóry oraz poprawianie dostępu do usług pielęgnacji urody dla osób chorych dermatologicznie. Dlatego w ramach programu podejmowana jest stała współpraca z organizacjami pacjentów reprezentowanymi przez Unię Stowarzyszeń Chorych na Łuszczycę – także partnera programu.

 

– Osoby chore, pomimo tego, że łuszczyca nie jest zaraźliwa, bywają odtrącone i czują się pozostawione same sobie. Niejednokrotnie zdarzało się, że łuszczycy byli źle potraktowani, a wręcz wypraszani z salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Tej niesprawiedliwej dyskryminacji przeciwdziała utworzona sieć miejsc, gdzie osoby chore mogą otrzymać fachową pomoc – wyjaśnia Dagmara Samselska, przewodnicząca Unii.

 

Wszystkie salony, których pracownicy wzięli udział w szkoleniu, znalazły się na wirtualnej mapie salonów urody przyjaznych osobom chorym dermatologicznie. Jest to jeden z najważniejszych elementów platformy edukacyjnej http://dermafriendly.pl/ będącej kompendium wiedzy na temat schorzeń skóry, zawierającej bazę poradni dermatologicznych i stowarzyszeń pacjentów. To właśnie tutaj za pomocą wyszukiwarki po wpisaniu nazwy miejscowości można odnaleźć szczegółowe dane dotyczące salonu wraz z imieniem  i nazwiskiem osoby przeszkolonej.

 

Program został doceniony przez branżę kosmetyczną i fryzjerską. Patronat medialny objęły portale internetowe: Kosmetologia.com.pl, Polska Kosmetyka i Kosmetologia, Fryzjerzy.com, eKosmetyczki.pl, Wyczesany LOOK, Ambasada Kosmetyczna, Twoja Podologia oraz Trusted Cosmetics.

 

Dbamy o komfort uczestników szkolenia i wysoką jakość programu, dlatego liczba miejsc na szkoleniach jest ograniczona. O zakwalifikowaniu decyduje kolejność zgłoszeń, więc nie należy czekać, bo… warto być Derma Friendly!

 

Zapisy na szkolenie w Siedlcach przyjmowane są pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. W treści maila prosimy o podanie imienia i nazwiska oraz telefonu kontaktowego zgłaszającej się na szkolenie osoby oraz nazwy i adresu salonu, który uczestnik będzie reprezentować podczas szkolenia.

 

Więcej informacji:

Anna Redel – Koordynator Programu „Derma Friendly – w trosce o skórę” tel. 795 520 923

 

derma friendly siedlce

 

 

Strona 88 z 347