czwartek, 28 listopada 2024
Miło Cię widzieć!

maska_tretinoinowaOstatnie 50 lat w bardzo znaczący sposób wpłynęło na rozwój medycyny estetycznej. Terapie odmładzające i przeciwstarzeniowe zostały ulepszone, a ich działanie potwierdzone w licznych badaniach i testach. To samo dotyczy maski tretinoinowej SkinFit. Uzyskała ona międzynarodową nagrodę na XV Światowym Kongresie Medycyny Estetycznej w Rzymie, w 2005 roku. Dodatkowo, Stowarzyszenie Lekarzy Dermatologów Estetycznych przyznało jej także nagrodę Perły Dermatologii Estetycznej trzy lata później.

Tretinoina zaliczana jest do grupy retinoidów, czyli najistotniejszej grupy związków, stosowanych w przeprowadzaniu terapii odmładzających. Dermatologiczna maska tretinoinowa SkinFit to wyjątkowy produkt, przeznaczony do walki z niedoskonałościami skóry. Poprzez wysokie skoncentrowanie tretinoiny (od 5 do 10%, co jest stokrotnie wyższym stężeniem niż w preparatach stosowanych do tej pory w medycynie), maska SkinFit umożliwia większą penetrację substancji aktywnej, jednocześnie umożliwiając pozyskanie szybkiego efektu poprawy kondycji i wyglądu skóry. Właściwości złuszczające terapii powodują spłycenie warstw naskórka, co prowadzi do oczyszczenia, rozświetlenia, wygładzenia oraz poprawy napięcia skóry. Dodatkowo, zastosowanie zabiegu na skórze bardzo pomaga w walce z trądzikiem pospolitym, procesem fotostarzenia oraz hiperpigmentacją.

Dzięki użyciu maski SkinFit dochodzi do ujednolicenia faktury skóry, poprawy jej elastyczności, nawilżenia, redukcji płytkich oraz głębokich zmarszczek, przebarwień, cieni pod oczami i nadwrażliwości skóry.

Najlepsze efekty otrzymujemy stosując tego typu zabieg na odpowiednio przygotowaną skórę, przykładowo po mikrodermabrazji diamentowej albo w połączeniu z peelingiem. Zastosowania takich technik łączonych umożliwia osiągnięcie rezultatów terapeutycznych, których nie moglibyśmy uzyskać przy stosowaniu jedynie pojedynczej techniki rewitalizacji skóry.

Optymalne dobranie technik odnowy skóry reguluje keratynizację, pobudza fibroblasty, wpływa na podniesienie nawilżenia skóry oraz na pogrubienie warstwy podstawnej naskórka.

W zależności od przyjętej taktyki, w danym gabinecie proces nałożenia maski może być poprzedzony wspomnianą już mikrodermabrazją diamentową lub innych zabiegiem oczyszczającym. Wstępne oczyszczenie skóry przyczynia się do lepszej penetracji składników aktywnych zawartych w później nakładanej masce.

Kolejnym krokiem jest nałożenie na skórę maski tretinoinowej. Preparat po kilkunastu minutach zastyga na twarzy i zostaje ściągnięta przez lekarza. Efekty zabiegu są widoczne natychmiast: skórka jest znacznie gładsza i jaśniejsza.

Zabieg można wykonywać w formie jednorazowej kuracji, jednak najlepsze efekty uzyskuje się powtarzając go od 3 do 5 razy w odstępach 7 do 14 dni.

 

Przeciwwskazania do zabiegu:

  • alergie skórne;
  • aktywna opryszczka;
  • skłonność do powstawania bliznowców;
  • ciąża i laktacja;
  • stan po zabiegu chirurgicznym w okolicy twarzy (do 2 miesięcy);
  • stan po krioterapii (do 2 miesięcy);
  • choroby autoimmunologiczne ( np. kolagenoza, pęcherzyca);
  • skóra podrażniona, uszkodzona ( otarcia, przeczosy, nadżerki);
  • doustna terapia pochodnymi witaminy A ( 6 miesięcy po zakończeniu leczenia).

Bezpośrednio po zabiegu, na skórze może pojawić się rumień, zwykle znikający po jednym lub dwóch dniach. Może dojść do uaktywnienia opryszczki oraz wystąpić mogą przejściowe przebarwienia.

Dodatkowo kilka dni po zabiegu należy zacząć stosować kremy z filtrem o faktorze minimum 30. Nie należy opalać się przez cztery kolejne tygodnie, tak samo nie wolno zdrapywać złuszczającego się naskórka. Wskazane jest natomiast intensywne nawilżanie skóry i delikatne oczyszczanie skóry neutralnym mydłem.

 

Paulina Bednarczyk, dziennikarz z dziedziny kosmetologii z Instytutu Medycyny Estetycznej i Kosmetologii Dermedik w Krakowie.

 

Źródło: www.dermedik.pl

peeling_kawitUltradźwięki w ostatnim czasie stały się bardzo popularnym zabiegiem. Na czym właściwie polega ten zabieg?

Ultradźwięki to fale akustyczne o częstotliwości przekraczającej granicę słyszalności ucha ludzkiego, ale wyczuwalne na skórze jako delikatny masaż. Zabieg polega na wykorzystaniu specjalnie skonstruowanejszpatułki, która zostaje wprowadzona w drgania i którą wykonywany jest masaż. Podczas zabiegu na miejsca podlegające zabiegowi nakłada się specjalny żel, tonik lub ampułkę, dzięki którym fala bez problemu przenika w głąb skóry. Zabieg działa głęboko na wewnętrzne struktury naskórka, co powoduje wzmożoną produkcję kolagenu i elastyny. Obecnie ultradźwięki wykorzystuje się na szeroką skalę w kosmetyce jako peeling kawitacyjny i sonoforeza.

 

Co zyskuje twoja skóra dzięki zastosowaniu ultradźwięków?

  • usuwają obumarłe komórki naskórka i zanieczyszczenia oraz stymulują odnowę komórkową;
  • głęboko oczyszczają pory;
  • zmiękczają naskórek, poprawiając krążenie i metabolizm skóry;
  • znacznie odmładzają skórę w wyniku aktywizacji krążenia; 
  • skóra jest bardziej podatna na przyjmowanie substancji odżywczych zawartych w kosmetykach;
  • redukują zmarszczki i popękane naczynka;
  • usuwają przebarwienia lub blizny potrądzikowe.

 

Do jakiej cery?

Ogromną zaletą ultradźwięków jest to, że można stosować ją do wszystkich typów cer, z małymi wyjątkami. Ultradźwięki poleca się do zwalczania problemów skórnych takich jak: zmarszczki, trądzik, trądzik różowaty, blizny, cellulit, depilacja, zastoje. Oprócz działania na skórę twarzy, ultradźwięki stosuje się również do zwalczania cellulitu. Zniwelują one pomarańczową skórkę, wymodelują i ujędrnią skórę.

 

Przeciwwskazania:

  • ostre procesy zapalne i stany gorączkowe;
  • ciąża;
  • nowotwory i stany po ich operacyjnym usunięciu;
  • gruźlica;
  • implanty, rozrusznik serca;
  • choroba wieńcowa;
  • stany zapalne, ropne skóry;
  • ciężki stan ogólny organizmu;
  • zakrzepowe zapalenie żył.

 

Agnieszka Sosenko-Zalaszewska
asosenko
Wyszukiwarka salonów, zabiegów
i promocji SPA w Trójmieście i okolicach
www.SPAfanki.pl

 

Źródło: NAJWSPANIALSZE, nr 3/2014 http://najwspanialsze.pl/

pielegnacja_cerNajwiększy narząd ludzkiego organizmu pełniący bardzo ważną funkcję.

Skóra. Funkcjonuje jednak skutecznie tylko wtedy, gdy jest zdrowa. U dorosłego człowieka zajmuje powierzchnię około 2,5 m i stanowi ok. 15% całej masy ciała, a razem z tkanką podskórną waży około 20 kg. Jej grubość waha się od 0,1 mm na powiekach do 6-7 mm na plecach. Na szczególne uznanie zasługuje naskórek, gdyż tej części skóry dotykamy, pielęgnujemy.

Najczęstszym powodem problemów ze skórą jest jej nadmierna suchość. Skóra staje się wtedy szorstka, jej powierzchnia często pęka i się złuszcza. Pokrywający ją naskórek staje się bardzo cienki, łatwo reaguje podrażnieniem. Skóra sucha dotyczy nie tylko twarzy, ale także całego ciała. Suchość skóry nasila się z wiekiem.

 

Skóra staje się sucha jeśli:

  • nieprawidłowo funkcjonuje płaszcz wodno-tłuszczowy na jej powierzchni;
  • tłuszcze powierzchniowe i międzykomórkowe mają nieprawidłowy skład;
  • w naskórku jest zbyt mało substancji zdolnych zatrzymać wodę.

Najczęściej wszystkie te przyczyny łączą się ze sobą. Problemy z suchością skóry są bardzo częste, przede wszystkim dlatego, że może je wywołać wiele czynników wewnętrznych i zewnętrznych. Przyczyny wewnętrzne są związane m. in. z nieprawidłowym procesem złuszczania komórek warstwy rogowej
naskórka. Czynniki zewnętrzne to m.in. klimatyzacja, centralne ogrzewanie, zbyt długie kąpiele.

 

Schorzenia związane z suchością skóry

Atopowe zapalenie skóry (AZS) – jest schorzeniem alergicznym, które dotyka zarówno dzieci jak i dorosłych. To zaburzenie prawidłowej budowy i funkcji bariery naskórkowej, związane z niedoborem nienasyconych kwasów tłuszczowych. W pielęgnacji powinno się stosować preparaty, które przyczynią się  do odbudowy płaszcza wodno-tłuszczowego. Środki pielęgnacyjne powinny występować w formie emulsji. Pielęgnacja gabinetowa wymaga niezwykłej troski, zabiegi powinny być starannie dobierane, a nowości aplikowane po wykonaniu próby uczuleniowej.

Rybia łuska (ichthyosis) – oznacza skórę bardzo suchą, złuszczającą się na dużych powierzchniach, to trudna do leczenia dermatoza. Najczęściej pojawia się po urodzeniu lub w okresie niemowlęcym. Niektóre dermatozy wywołane są przez leki, bądź inne czynniki drażniące.

Łuszczyca – dermatoza charakteryzująca się wysuszeniem skóry, któremu towarzyszy pogrubienie warstwy rogowej, przy zaburzonym procesie keratynizacji.

W leczeniu oraz pielęgnacji tych zmian zalecane są substancje złuszczające, regulujące keratynizację naskórka, a także nawilżenie. Najczęściej stosuje się kwas salicylowy, mocznik, witaminę A, siarkę. Leczenie miejscowe, ogólne, wspomagające powinno współistnieć z wyjątkową pielęgnacją skóry.

 

Skóra wrażliwa

Problem skóry wrażliwej może dotyczyć zarówno cery tłustej, jak i suchej, młodej, dojrzałej. Dolegliwość ta dotyka około 50% kobiet i 38% mężczyzn. Występuje w każdym wieku, przede wszystkim w obrębie skóry twarzy, przy czym najczęściej u kobiet w średnim wieku i nierzadko powoduje przyśpieszone starzenie się skóry. Skórę wrażliwą określa się mianem „niewidocznej dermatozy”. Około połowy kobiet uważa, że ich skóra jest wrażliwa lub nadwrażliwa na produkty kosmetyczne.

Skóra wrażliwa cechuje się obniżoną tolerancją na wybrane składniki kosmetyków, leków, zabiegi pielęgnacyjne oraz różne czynniki zewnętrzne (promieniowanie słoneczne, wiatr, mróz, klimatyzację, dym tytoniowy, alkohol, błędy dietetyczne). Wrażliwość skóry łączy się z objawami podrażnienia oraz subiektywnymi objawami dyskomfortu, które mogą mieć różny stopień nasilenia, od ledwie odczuwalnych, aż do bardzo silnych.

Do objawów podrażnienia możemy zaliczyć: rumień, suchość skóry, złuszczenie naskórka, świąd, uczucie pieczenia, ściągnięcia, napięcia, kłucia, niekiedy bólu.

 

W zależności od nasilenia objawów, możemy wyróżnić cztery rodzaje skóry wrażliwej:

  • skórę wrażliwą skłonną do zaczerwienień;
  • skórę wrażliwą alergiczną;
  • skórę wrażliwą suchą lub bardzo suchą;
  • skórę wrażliwą odwodnioną.

Wszystkie te rodzaje skóry wrażliwej mogą współistnieć lub występować w różnym okresie. Do czynników sprzyjających powstawaniu skóry wrażliwej należy wymienić: wpływ środowiska, styl życia, emocje, stres, mocno przyprawione potrawy, alkohol, środki chemiczne, detergenty, wiek, płeć, czynniki hormonalne. Z badań naukowych wynika, że typ skóry oraz karnacja nie są czynnikami predysponującymi do nadwrażliwości skóry.

Stosowanie nieodpowiednich, a zwłaszcza zbyt agresywnych kosmetyków powoduje dodatkowo uszkodzenie bariery naskórkowej, zmiany w warstwie rogowej, wzmożone przenikanie substancji drażniących, a w konsekwencji doprowadza do wytwarzania czynników zapalnych, pobudzenia zakończeń czuciowych i powstawania stanu zapalnego. Taka sytuacja może uniemożliwić dobranie odpowiednich kosmetyków pielęgnujących, zarówno myjących, jak i kremów.

Kosmetyki do pielęgnacji skóry wrażliwej powinny działać kojąco, zmniejszać stan zapalny, przywracać prawidłowe nawilżenie, poprawiać barierę naskórkową i dawać długotrwały efekt zmniejszenia nadwrażliwościskóry. Skóra wrażliwa ma skłonność do podrażnień i uczuleń oraz pojawiania się zaczerwienienia, co powoduje stały dyskomfort.

 

Skóra wrażliwa cechuje się:

  • uczuciem gorąca, pieczenia i ściągnięcia;
  • podrażnieniami i zaczerwienieniem;
  • wysuszeniem;
  • nieprzyjemnym uczuciem mrowienia.

Starzenie się skóry jest naturalnym procesem, postępującym wraz z upływem czasu, w wyniku którego staje się sucha, poszarzała z pojawiającymi się zmarszczkami. Dodatkowo stres, promieniowanie słoneczne, zła dieta, papierosy i zanieczyszczenia przyśpieszają ten proces.

 

Jak pielęgnować

Zalecając pielęgnację zarówno dla skóry suchej, jak i wrażliwej musimy pamiętać o ogólnych zaleceniach. Zapoznanie się z dokładnym spisem wszystkich składników zawartych w preparacie, którego używamy, pozwala na wyeliminowanie źle tolerowanego składnika. W pielęgnacji nie używamy mydeł zasadowych i twardej wody, nie stosujemy toników i żeli wodno-alkoholowych, detergentów oraz preparatów silnie odtłuszczających, nie stosujemy olejków zapachowych oraz barwników, eliminujemy wyciągi roślinne i biologiczne, unikamy wszelkich produktów złożonych.
Zalecane do pielęgnacji skór suchych i wrażliwych są środki o prostym składzie typu emulsje o pH 6-6,5, dermo-kosmetyki, emolienty (od emolliere – zmiękczać), wody o małej zawartości jonów, wody termalne.
Aby zapobiegać problemom ze skórą, a także łagodzić te, które już się pojawiły, niezbędna jest pielęgnacja skóry specjalnymi środkami nawilżającymi i natłuszczającymi, które przeznaczone do skór suchych, wrażliwych dzieci i dorosłych, uzupełniają naturalne obecne w skórze lipidy międzykomórkowe oraz substancje wiążące wodę w skórze, długotrwale natłuszczają i nawilżają, przyczyniając się do regeneracji jej płaszcza hydrolipidowego.
W prawidłowej pielęgnacji skóry nadmiernie suchej i podrażnionej bardzo ważne jest stosowanie preparatów, które głęboko wnikają w skórę. W trakcie kąpieli nie powinno się używać mydła. Woda stosowana do mycia i kąpieli nie powinna przekraczać temperatury 37-37,5°C, zbyt wysoka temperatura wody wysusza i podrażnia skórę, a zbyt niska może wywołać przeziębienie. Czas trwania kąpieli nie powinien być dłuższy niż 10-15 minut, a optymalna
temperatura w łazience to 22-23°C.

 

Do skór suchych, wrażliwych, bardzo suchych, podrażnionych i swędzących do mycia i kąpieli można stosować:

  • kremowe żele, które nie naruszają bariery hydro-lipidowej naskórka;
  • emulsje – działanie lipidowej okluzji, która natłuszcza i regeneruje uszkodzony naskórek;
  • olejki do kąpieli – działanie odżywcze i regenerujące.

 

pielegnacja_cer1Higiena włosów oraz skóry głowy

Proponowanych jest kilka rozwiązań w zależności od potrzeby skóry głowy oraz przydatków skóry. Szampon nawilżający sprawdzi się w sytuacji suchej skóry głowy, emulsja do mycia głowy przeznaczona jest kiedy mamy do czynienia z bardzo suchą skórą głowy. Obydwa emolienty nie powodują przetłuszczania włosów i skóry głowy. Zaletą szamponu oprócz właściwości pielęgnacyjnych (nawilżających, uzupełniających niedobory składników odżywczych, odbudowy struktury włosa) jest utrzymanie fizjologicznego pH skóry, a także brak działania drażniącego oczy. Szampon nawilżający może być stosowany w zależności od potrzeby, z różna częstotliwością mycia głowy, nawet do codziennego stosowania.
Po kąpieli – do osuszenia ciała stosujemy ręczniki frotte wykonane z miękkiej bawełny, które delikatnie przykładamy do ciała. Energiczne pocieranie (masujące) stanowi przeciwwskazanie dla skóry wrażliwej. Następną czynnością jest smarowanie: twarzy – kremem, ciała – emulsją. Obydwa preparaty pełnią funkcję ochronną. Chronią nawilżoną podczas kąpieli skórę przed ponownym wysuszeniem oraz hamują swędzenie.
Do skór bardzo suchych, szorstkich i swędzących – zalecane są preparaty „specjalne”, które powodują długotrwałe natłuszczenie, odżywienie oraz regenerację skóry poza tym łagodzą świąd. Do skór nadwrażliwych, podrażnionych, popękanych, zniszczonych przeznaczone są kremy „barierowe”, ochronne przed kontaktem ze środkami drażniącymi i uczulającymi, jak również przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych (detergenty, chemikalia, mróz, wiatr, przesuszone powietrze).
Pielęgnacja cer suchych polega na demakijażu twarzy – preparatami natłuszczającymi, tonizowaniu cery tonikiem przeznaczonym do cery suchej, stosowaniu kremów tłustych i półtłustych ze składnikami aktywnymi takimi jak: gliceryna, parafina, kwas hialuronowy, mocznik, olej awokado, olej z pszenicy, kolagen, substancje pozyskiwane z ziół (śluzy, pektyny) używaniu preparatów z filtrami UVA, UVB, stosowaniu peelingów enzymatycznych lub gommage.

 

Proponowany zabieg dla cery suchej:

  • demakijaż delikatny bez rozciągania skóry twarzy;
  • tonik nawilżający;
  • peeling enzymatyczny;
  • delikatny masaż twarzy na preparatach tłustych (emulsja);
  • wprowadzenie serum, ampułki aktywnej (np. kwas hialuronowy) z wykorzystaniem aparatury (jonoforeza, sonoforeza, mezoterapia bezigłowa);
  • nałożenie maseczki łagodzącej (nawilżającej – kawior, kwas hialuronowy, o konsystencji półtłustej, tłustej np. z ceramidami, skwalenem);
  • aplikacja kremu na okolice oczu (zgodnie z przebiegiem mięśni);
  • aplikacja kremu końcowego na twarz (tłusty, ochronny).

 

Niewłaściwa pielęgnacja cery suchej może doprowadzić do powstawania nadwrażliwości skóry

  • cera wrażliwa, pojawiania się naczynek, utrzymującego się rumienia
  • cera naczyniowa oraz skóry charakteryzującej się nadwrażliwością, liczną pigmentacją, atrofią 
  • cera dojrzała. Każdą z tych cer należy traktować wyjątkowo, starannie dobierając preparaty pielęgnacyjne.

 

Proponowany zabieg dla cery wrażliwej:

  • demakijaż twarzy łagodzącymi preparatami (allantoina, azuleny);
  • tonizacja twarzy nawilżającymi środkami (NMF, mocznik, glukoza, aminokwasy hydrofilowe, gliceryna, sorbitol);
  • peelingowanie twarzy (raz na dwa tygodnie) – peeling enzymatyczny z wyciągiem z papai – zmiękcza naskórek i delikatnie złuszcza;
  • sonoforeza (kolagen elastyna, kwas hialuronowy) – działanie nawilżające;
  • maseczka o działaniu łagodzącym (allantoina, azuleny, d-pantenol),przeciwzapalnym (garbniki,skwalen);
  • maseczka regenerująca – natłuszczająca uzupełniająca strukturylipidowe skóry (ceramidy, skwalen,cholesterol, WKT);
  • krem na okolice oczu (kolagen,bławatek);
  • krem do twarzy na zakończenie zabiegu (ceramidy, skwalen).


Cera naczyniowa

Charakteryzuje się rumieniem na twarzy, kruchymi i rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi, uczuciem pieczenia, skóra wykazuje wrażliwość na zmiany temperatur. Zalecane jest stosowanie preparatów wpływających na uszczelnienie naczyń krwionośnych za pomocą witaminy C, E, K ruty, arniki, hamamelisu i kasztanowca. Należy chronić skórę przed czynnikami atmosferycznymi, unikać sauny, mocnej kawy, alkoholu, papierosów, gorących i pikantnych potraw.

 

Proponowany zabieg dla cery naczyniowej:

  • demakijaż mleczkiem kosmetycznym z allantoiną, pantenolem, olejem awokado (działanie kojące, łagodzące);
  • tonizowanie skóry – tonik z witaminą P – uszczelnia naczynia;
  • peeling oczyszczający z glinką mineralną – delikatnie złuszcza, usuwa zanieczyszczenia;
  • maseczki – multiwitaminowa z witaminami A, E, C i PP – wzmacnia naczynia krwionośne, nawilża, uelastycznia (zaleca się wspomaganie maseczek działaniem lampy „solux” z niebieskim filtrem);
  • algi morskie – nawilżają, wzmacniają, łagodzą podrażnienia;
  • ampułki na naczynka z witaminą P – działanie uszczelniające (sonoforeza, jonoforeza);
  • krem przeciw podrażnieniom na twarz i okolice oczu z aloesem, olejem z nasion pszenicy, witaminami A, E, C i PP, ekstraktem dzikiego ryżu – wzmacnia naczynia krwionośne, nawilża, uelastycznia.


Cera atroficzna
Ulega ścienieniu, traci rozciągliwość, elastyczność. Związana jest ze starzeniem się organizmu, którego tempo zależy przede wszystkim od czynników genetycznych, zaburzających jej normalne funkcjonowanie (palenie papierosów, nadmierna ekspozycja na promienie słoneczne, UV). Następuje zanik przydatków skórnych, powstają głębokie zmarszczki, występują zwyrodnienia tkanki łącznej, dochodzi do zaniku włókien kolagenowych i sprężystych.
Cera dojrzała wymaga silnego nawilżenia, ochrony przed wolnymi rodnikami, rozjaśnienia przebarwień, uszczelnienia naczyń krwionośnych, odżywienia i dotlenienia.

 

Przykład pielęgnacji cery dojrzałej:

  • demakijaż – płyn micelarny z płatkami róż – działanie nawilżające i tonizujące lub śmietanka do demakijażu z proteinami jedwabiu, miodu – czyni skórę miękkąi gładką;
  • tonizowanie – na bazie alfa-hydroksykwasów – delikatnie złuszczająi wygładzają skórę;
  • peelingowanie – peelingenzymatyczny z ekstraktem papai i ananasa – delikatnie złuszcza i usuwa zanieczyszczenia;
  • maska – peeling z estrogenami– zatrzymuje wodę w naskórku,uelastycznia, nawilża, ujędrnia;
  • serum – ekstrakt z żeń-szenia (stymuluje odnowę naskórka), fitohormony (uzupełniają niedobory hormonów w skórze, wpływają na wzrost kolagenu), koenzym Q10 (dotlenia, regeneruje);
  • maseczki przeciwzmarszczkowe, termomodelujące i gipsowe (z proteinami, witaminami młodości A, E, C), koncentrat komórek macierzystych (opóźnia procesy starzenia,redukuje zmarszczki);
  • kremy z kwasem hialuronowym, allantoiną, olejem arganowym (wygładzają, nawilżają, zatrzymują wodę w naskórku).

Do najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych w przypadku cersuchych, wrażliwych, starzejących, a także pielęgnacji skór dziecięcych należy właściwa ochrona przed słońcem. Wykorzystanie w kosmetykach różnych filtrów (absorbujących i fizycznych) daje skórze odpowiednią ochronę przed słonecznym starzeniem się skóry i jego konsekwencjami.

 

Podstawowe zasady ochrony skóry, których należy bezwzględnie przestrzegać:

  • Preparaty z filtrami ochronnymi powinny być minimum ze współczynnikiem ochronnym SPF 30, dotyczy to promieniowania zarówno UVB, jak również UVA.
  • Preparat z filtrem powinien być aplikowany około 20 minut przed wyjściem z domu, nakładamy go co 2 godziny, po każdej kąpieli i spoceniu się.
  • Przed ekspozycją słoneczną nie stosujemy perfum, wód toaletowych, również należy sprawdzić skład stosowanych na co dzień leków istnieje obawa przed związkami fotouczulającymi.
  • Zażywajmy kąpieli słonecznych w godzinach późnopopołudniowych (od godz.15), dzieci oraz ludzie starsi w godzinach największego nasłonecznienia (godz. 11-15) powinni przebywać w cieniu, wskazane jest noszenie kapeluszy z szerokim rondem, czapek oraz przewiewnej, jasnej odzieży.
  • Fragmenty ciała szczególnie wrażliwe jak czerwień wargowa, uszy, nos, znamiona powinny podlegać szczególnej ochronie.

 

mgr Alicja Palacz
apalacz
Kosmetyczka, kosmetolog z wieloletnim
stażem praktycznym i teoretycznym
jako wykładowca i instruktor zawodu,
pasjonatka kosmetologii
w różnych dziedzinach.
Doktorantka Wydziału Nauk o Zdrowiu
poznańskiego Uniwersytetu Medycznego,
kierunek kosmetologia.

 

Źródło: NAJWSPANIALSZE, nr 3/2014 http://najwspanialsze.pl/

Na szczęście alarm w sprawie zarażenia się wirusem ebola przez mężczyznę ,który wrócił z Niemiec okazał się fałszywy. Badanie laboratoryjne wykluczyło obecność wirusa. Szacunkowy koszt akcji podjętej przez służby ratownicze wyniósł ok. 6-tysięcy złotych. Na tą kwotę złożyło się m.in. wymiana filtrów w komorze, w której przewożono pacjenta, kombinezony, hełmy i rękawice dla ratowników z karetki oraz dla chorego. Wszystko to po użyciu, musiało być zniszczone .

swiadome_zak1Toksyczne kosmetyki, czyli kilka słów o etykietach.
Producenci kosmetyków prześcigają się w tworzeniu oryginalnych receptur, które mają przynosić zadziwiające efekty. Te najbardziej popularne produkty często nie są skuteczne, a co najgorsze – mogą również zagrażać naszemu zdrowiu.

 

Każdemu z nas zdarzyło się kupić kosmetyk, który podrażnił czy przesuszył skórę lub był przyczyną uczulenia. Jego efekt, według zapewnień producenta, miał być odwrotny. My natomiast zostaliśmy z problemem, nie wiedząc który składnik mógł spowodować negatywne skutki uboczne. Co gorsza, zdarzają się również sytuacje, kiedy kupujemy kosmetyk zastępczy, w nadziei, że tym razem nic złego się nie wydarzy. Najważniejsze to być świadomym, jakie składniki zawarte są w preparacie oraz jaki wpływ mają na nasze zdrowie. Dzięki tej wiedzy unikniemy nie tylko podrażnień, ale możemy także uchronić się przed poważniejszymi schorzeniami, takimi jak nowotwór czy zaburzenia neurologiczne.

Składniki kancerogenne

Niestety, kosmetyki, które są sprzedawane w marketach lub sklepikach osiedlowych często nie przechodzą weryfikacji pod względem zawartości szkodliwych substancji. Wśród rakotwórczych składników znajdują się: FDC-n, Methyl Chloroisothiazolinine, Fragrances (pod tą nazwą określającą dodatki zapachowe kryją się również silne alergeny), Polyethylene Glycol (PEG), czy Disodium EDTA. Wymienione składniki spełniają również funkcję rozpuszczalnika, konserwantu, czy emulgatora, aby preparat miał odpowiednią konsystencję. Stąd tak istotne jest sprawdzanie etykiet nie tylko na opakowaniach kupowanej żywności, ale również kosmetyków. Każda substancja wprowadzanado naszego organizmu pozostawia ślady, które na pierwszy rzut oka są nie do wykrycia.

 

Kosmetyki zakazane w ciąży

Ciąża to wyjątkowy okres dla kobiety. Niezwykle istotna jest ochrona zdrowia nie tylko samej ciężarnej, ale przede wszystkim rozwijającego się płodu. Z tego też powodu kobiety spodziewające się dziecka nie powinny stosować kosmetyków zawierających kwasy owocowe AHA, kwas salicylowy, olejek bergamotowy, retinoidy, retinol, triklosan (zawarty w kosmetykach przeciwtrądzikowych), tetracykliny oraz dioksan, który przenika do mleka matki i płodu, działając embriotoksycznie. Równie niebezpieczne jest stosowanie Diethanolamine DEA, który podrażnia błony śluzowe i wywołuje świąd. W połączeniu z innymi związkami azotowymi, występującymi w tym samym preparacie, tworzy substancję rakotwórczą. Niszczycielski wpływ na płód mają również popularne środki owadobójcze. Ich składnik – DEET, czyli N,N-dietylo-m-toluamid, oprócz podrażnienia śluzówki, zaczerwienienia skóry czy łzawienia oczu, może powodować uszkodzenia płodu. U małych dzieci (poniżej 12. roku życia) może również uszkodzić układ nerwowy, porażając mięśnie
oddechowe. Dzięki dyrektywie Komisji Europejskiej (2010/51/UE z dnia 11.08.2010 r.) preparaty z zawartością DEET wycofano z aptek.

 

Efekty stosowania kosmetyków

Producenci nierzadko tłumaczą, że pozytywne efekty stosowania kosmetyków pojawiają się dopiero po dłuższym ich stosowaniu. Co za tym idzie, negatywne skutki uboczne mogą mieć zdwojoną siłę. Parafina, parabeny, glikol propylenowy, czy sztuczne barwniki wygładzają skórę, jednak ich działanie to głównie tworzenie nieprzepuszczalnej warstwy zatykającej pory, prowadzącej do tworzenia się zaskórników, utrudniającej regenerację naskórka, co w konsekwencji przyspiesza procesy starzenia. Oprócz wpływu na skórę, kosmetyki ze sztucznymi składnikami przenikają do krwi i wpływają na ogólny stan organizmu. Powodują zatem choroby określane jako „cywilizacyjne”. Pamiętajmy zatem, że to my sami decydujemy o tym, co wprowadzamy do organizmu i mamy realny wpływ na jego kondycję. Czytanie etykiet może ochronić nas przed poważnymi schorzeniami. Nie warto zatem ulegać wpływom reklam, w których producenci przekonują o bezpieczeństwie preparatów. Nie wszyscy bowiem stosują się do zasad etyki i często ukrywają przed konsumentami to, co tak naprawdę niesie ze sobą ich wyrób.

 

Agnieszka Mikołajczyk
amikolajczyk
HealthThink public relations,
specjalistka w branży healthcare.

 

Źródło: NAJWSPANIALSZE, nr 3/2014 http://najwspanialsze.pl/

drugAspiryna, witamina C czy może raczej Oscillococcinum na przeziębienie lub grypę? Wielu próbuje odeprzeć atak choroby używając popularnych leków sprzedawanych bez recepty. Tymczasem aspiryna nie może być stosowana u dzieci, witamina C nie stanowi magicznej bariery przed zarazkami, a Oscillococcinum jest tylko bardzo drogo sprzedawanym cukrem.


Każdy z nas niejeden raz doświadczył przeziębienia lub grypy. Statystyki podają, że przeciętny człowiek choruje na nie od dwóch do trzech razy w roku. Nieprzyjemne objawy w postaci gorączki, kataru, kaszlu, kichania czy bólu gardła oraz bólu mięśni potrafią położyć do łóżka nawet największych twardzieli.


Symptomy charakterystyczne dla przeziębienia lub grypy mogą być wywoływane przez szereg wirusów. Należą do nich przede wszystkim rhinowirusy, które odpowiedzialne są za połowę infekcji górnych dróg oddechowych, a także koronawirusy, adenowirusy, RSV i wiele innych patogenów. Ogromna różnorodność czynników etiologicznych oznacza, że leczenie ogranicza się w zasadzie tylko do zwalczania objawów, a nie przyczyn choroby. I tak na półkach w aptece możemy znaleźć leki na kaszel, na katar, na ból gardła, obniżające gorączkę, a także preparaty łączące w sobie kilka z tych właściwości. Warto jednak wiedzieć, że skuteczność i bezpieczeństwo tych lekarstw często pozostawia wiele do życzenia. Zatem które leki wybierać gdy dopadnie nas przeziębienie lub grypa?

 

Leki, które działają

Podstawą wszelkich preparatów mających nas wyleczyć z przeziębienia lub grypy są specyfiki z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ). Aspiryna, ibuprofen czy paracetamol są znane każdemu pacjentowi. Ich skuteczność w zmniejszaniu gorączki, bólu gardła i mięśni jest znana od wielu lat. Przy wyborze konkretnego leku warto jednak pamiętać o kilku ważnych sprawach.


Aspiryna, czyli kwas acetylosalicylowy ma zdecydowanie najgorszy profil bezpieczeństwa, szczególnie wśród dzieci. Rodzice powinni wiedzieć, żeby nie podawać tego leku dzieciom poniżej 12. roku życia. Jest to spowodowane ryzykiem wystąpienia zespołu Reye'a - potencjalnie śmiertelnej encefalopatii wątrobowej. Z doświadczenia wynika, że to przeciwwskazanie wielokrotnie nie jest przestrzegane i spora część młodych pacjentów otrzymuje aspirynę na grypowe dolegliwości. U osób dorosłych przy długotrwałym stosowaniu aspiryna zwiększa ryzyko wystąpienia wrzodów i krwawień z przewodu pokarmowego.


Ibuprofen jest bardzo rozsądnym wyborem w większości przypadków. Jeśli chodzi o dzieci, kilka badań klinicznych ustaliło jego wyraźną przewagę w zwalczaniu symptomów nad standardowo stosowanym paracetamolem. Co więcej, ibuprofen uchodzi za jeden z najbezpieczniejszych środków przeciwbólowych.


Podobnie jak ibuprofen, paracetamol także wykazuje dobry profil bezpieczeństwa. W zalecanych dawkach nie stwarza żadnego zagrożenia dla dzieci oraz kobiet w ciąży. Jednak przedawkowanie, które często jest wynikiem pomyłki w przeliczaniu dawki dla dziecka, może doprowadzić do poważnego uszkodzenia wątroby. Jest one spowodowane nagromadzeniem toksycznego metabolitu w wątrobie, którego objawy mogą pojawić się nawet po wielu godzinach od zażycia.


Leki z grupy NLPZ powinny być stosowane doraźnie, gdy pacjent odczuwa wyraźny dyskomfort związany z symptomami. Objawy przeziębienia i grypy, szczególnie wysoka temperatura ciała, stanowią mechanizm obronny organizmu. Nadmierne i niepotrzebnie podawanie tych leków może więc potencjalnie przedłużyć czas leczenia, na przykład poprzez zmniejszenie wytwarzania przeciwciał.


Drugim skutecznym orężem w walce z przeziębieniem są tzw. leki na katar. Mamy tutaj do dyspozycji lekarstwa w postaci tabletek, sprayu do nosa, przy czym podanie miejscowe jest zdecydowanie efektywniejsze. Najczęściej stosowanymi substancjami leczniczymi są ksylometazolina i fenylefryna, które poprzez zwężenie naczyń krwionośnych w jamie nosowej powodują zmniejszenie objętości wysięku. Należy pamiętać, że aerozole donosowe zawierające wyżej wymienione leki nie mogą być podawane dłużej niż kilka dni, ponieważ mogą powodować silne wysychanie błony śluzowej nosa. W handlu dostępne są także spraye pozbawione jakichkolwiek aktywnych składników, a zawierające za to roztwory soli fizjologicznej lub morskiej. Te preparaty są bezpieczniejszą alternatywą dla najmłodszych pacjentów.


W wielu produktach łączonych możemy znaleźć także dodatkowe substancje lecznicze. Najczęściej należą do nich leki przeciwhistaminowe pierwszej generacji takie jak feniramina, stosowane przede wszystkim w leczeniu różnego rodzaju alergii. Jednak ich efektywność w uśmierzaniu objawów przeziębienia jest niewielka. Substancje tego typu ze względu na ich łagodne działanie nasenne mogą za to pomóc w spokojnym przespaniu nocy gdy męczy nas choroba.


W preparatach wieloskładnikowych głównym aktywnym składnikiem sprawiajacym, że czujemy się lepiej są wcześniej wspomniane NLPZ-y. Pozostałe substancje prawdopodobnie niewiele wnoszą do poprawy samopoczucia, dlatego warto zastanowić się czy ich stosowanie jest konieczne. Dodatkowo większa ilość leków oznacza zwiększenie ryzyka działań niepożądanych lub interakcji, gdy pacjent przyjmuje także inne lekarstwa.


W przeciwieństwie do przeziębienia, w przypadku grypy mamy dwa związki działające stricte przyczynowo. Są nimi oseltamiwir i zanamiwir. Niestety są one dostępne jedynie na receptę. Ponieważ objawy choroby pojawiają się na długo po rozpoczęciu replikacji wirusa, ich skuteczność jest ograniczona. Badania kliniczne wskazują jednak, że potrafią one skrócić o jeden dzień czas trwania grypy i zmniejszyć niektóre jej objawy. Oseltamivir, czyli słynne Tamiflu, jest używany głównie w szpitalach w celu leczenia ciężkich przypadków choroby. Wysoka cena i niewielka korzyść powodują, że nie jest on często przepisywany w codziennej praktyce lekarskiej.


Niektórym osobom w walce z objawami przeziębienia pomagają bardziej tradycyjne sposoby. Należą do nich między innymi maści z olejkami eterycznymi, picie gorących napojów oraz mleka z miodem. Warto te metody wypróbować zanim wytoczymy cięższą artylerię


Leki, które nie działają

Wielu czytelników może zadziwić ilość leków, które znajdują się w tej kategorii. Część może poczuć się wręcz urażona, że ich „sprawdzone lekarstwo” zostało tutaj zaliczone. Jednak biorąc pod uwagę obecny stan wiedzy nie można stwierdzić, że leki te są skuteczniejsze od placebo w leczeniu przeziębień i grypy.


Wśród niezwykle popularnych preparatów zarówno zapobiegających, jak i leczących przeziębienia jedno z pierwszych miejsc należy do witaminy C. Choć niezaprzeczalnie związek ten jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, to jednak wbrew obiegowej opinii nie stanowi on magicznej bariery przed zarazkami. Analiza podsumowująca badania kliniczne z zastosowaniem witaminy C nie znalazła żadnych dowodów na jej skuteczność w leczeniu przeziębienia, jednak może mieć ona pewne niewielkie znaczenie w zapobieganiu jego wystąpieniu. Popularność witaminy C z pewnością należy przypisywać tradycyjnemu stosowaniu, silnej wierze w dobroczynny wpływ suplementacji witaminami na każdą sferę zdrowia oraz błędnym przypisywaniu interwencji medycznej sukcesu, tylko dlatego że poprawa nastąpiła po zażyciu lekarstwa. Jak wiadomo, przeziębienie i tak przechodzi po kilku dniach.


Do nieskutecznych, lecz szeroko reklamowanych leków należą preparaty przeciwkaszlowe. W aptece dostępnych jest wiele syropów rzekomo wykazujących to działanie. Słynny Acodin (dekstrometorfan) znalazł większe zastosowanie jako środek odurzający i halucynogenny wśród uczniów gimnazjów i liceów. Tak zwane Aco-lotnictwo stanowi coraz większy problem społeczny, który mógłby zostać wyeliminowany przez umieszczenie Acodinu na liście leków na receptę. Inne popularne preparaty stosowane na kaszel mokry zawierają gwajafenezynę. Choć jej działanie rozrzedzające śluz w drogach oddechowych jest udowodnione, substancja ta nie obniża częstości odruchu kaszlowego.


Bardzo często spotyka się pacjentów chorych na przeziębienie bądź grypę, którzy proszą farmaceutów o wydanie antybiotyku. Przedstawiciele służby zdrowia powinni cierpliwie wyjaśniać, że ta grupa leków zarezerwowana jest tylko dla infekcji o etiologii bakteryjnej i nie przyniesie ona żadnej korzyści w typowej wirusówce. Niepotrzebne, nieuzasadnione używanie antybiotyków zwiększa ryzyko działań niepożądanych i powoduje powstawanie opornych szczepów bakteryjnych.


Na rynku farmaceutycznym można spotkać wiele produktów z kategorii medycyny alternatywnej, których skuteczność jest albo bardzo słaba albo niedostatecznie udowodniona. Do popularnych remediów (szczególnie na Zachodzie) należy ziele jeżówki. Choć w badaniach in vitro ekstrakt z tej rośliny wykazywał działanie przeciwwirusowe, to próby przeprowadzone na pacjentach nie potwierdziły skuteczności tego środka w zwalczaniu przeziębienia.


Do nieefektywnych, całkowicie pozbawionych sensu metod leczenia należy oczywiście homeopatia na czele z często reklamowanym Oscillococcinum. Jako, że „lek” ten nie zawiera żadnej substancji czynnej i jest niczym więcej tylko bardzo drogo sprzedawanym cukrem, kupowanie go nie jest rozsądnym pomysłem.


Coraz większe uznanie zdobywa stosowanie probiotyków. Wedle dzisiejszej wiedzy zażywanie liofilizowanych szczepów bakteryjnych może skrócić czas choroby i ograniczyć jej objawy. Jednak skuteczność tej metody może się różnić w zależności od zastosowanych gatunków bakterii - nie jest pewne które i w jakich okolicznościach okażą się efektywne.


Lepiej zapobiegać niż leczyć

Prawda jest taka, że mimo postępów współczesnej medycyny, wciąż nie dysponujemy skutecznym lekiem na przeziębienie. Firmy farmaceutyczne jakiś czas temu pracowały nad substancją potrafiącą działać przyczynowo, tj. interferującą z replikacją rhinowirusów odpowiedzialnych za infekcję górnych dróg oddechowych. Lek ten występujący pod nazwą plekonaril nie został jednak zarejestrowany ze względu na nieprzyjemne działania niepożądane. Na razie pacjenci zdani są na leczenie czysto objawowe. Choć nie skraca ono trwania choroby, czyni ją zdecydowanie łatwiejszą do zniesienia.

W przypadku infekcji górnych dróg oddechowych obowiązuje zatem stara zasada „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Częste mycie rąk, unikanie kontaktu z chorymi, szczepienia na grypę – właśnie na to powinniśmy postawić, chcąc uniknąć tych chorób.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

karboksyterapia_tajZabieg karboksyterapii jest zbiegiem mało inwazyjnym, popularnym i mającym szereg zastosowań w medycynie estetycznej. Zastosowanie dwutlenku węgla zostało nazwane największym przełomem w medycynie upiększającej od czasów botoksu. O tym szczególnym zabiegu opowiedział lek. med. Gabriel Ruciński – specjalista medycyny estetycznej i anti-aging, kardiolog, specjalista chorób wewnętrznych, specjalista dietetyk oraz założyciel kliniki BellaMed.

 

Czym jest karboksyterapia?
Karboksyterapia to terapia medyczna znana od ponad 80 lat. Od tamtej pory udokumentowano skuteczność tej terapii pod względem mechanizmów działania, efektów terapeutycznych i skutków ubocznych w wielu badaniach na całym świecie. Zabieg polega na kontrolowanym podawaniu dwutlenku węgla w sposób śródskórny i podskórny, przy pomocy urządzenia dawkującego ilość gazu.
W jakim celu stosuje się zabieg karboksyterapii?
Wskazania do zabiegu karboksyterapii są bardzo zróżnicowane i dotyczą niemal całej powierzchni ciała. Karboksyterapię stosuje się w medycynie estetycznej, dla poprawy wyglądu skóry i włosów oraz w odchudzaniu jak i w lecznictwie, gdyż metoda ta pierwotnie wykorzystywana była w leczeniu zaburzeń krążenia żylnego.

 

Jaki jest mechanizm działania CO2 na skórę?
CO2 po podskórnym podaniu rozbija mechanicznie złogi tłuszczowe i silnie rozszerza naczynia krwionośne zwiększając przepływ krwi do obszaru, który stymuluje metabolizm tłuszcz. Następuje stymulacja produkcji kolagenu i elastyny, które odpowiadają za jędrność skóry oraz zwiększa drenaż limfatyczny. Mikrokrążenie zostaje przywrócone i pobudzone, co oznacza więcej tlenu i substancji odżywczych dla skóry.

 

karboksyterapia_taj1W jaki sposób przeprowadza się zabieg i czy jest on bolesny?
Aplikacja dwutlenku węgla jest wykonywana śródskórnie i podskórnie medycznymi urządzeniami do karboksyterapii. Przy pomocy pneumatycznego pistoletu lekarz podaje określoną dawkę CO2 .Dzięki specjalnym programom zabiegowym oraz stosowaniu znieczulenia, iniekcja CO2 jest praktycznie bezbolesna. Najnowsze urządzenia do karboksyterapii zapewniają pełną kontrolę i bezpieczeństwo zabiegu dzięki ściśle określonych dawkom dwutlenku węgla przy każdej iniekcji

 

Jakie są efekty działania zabiegu i jak szybko są widoczne. Czy zabieg trzeba powtarzać?
Regularnie stosowana karboksyterapia zdecydowanie poprawia krążenie w obrębie skóry i tkanki podskórnej a co za tym idzie rozjaśniają się cienie pod oczami, zmniejszają się zmarszczki, rozstępy, cellulit a także blizny, skóra odzyskuje swoją elastyczność, włosy stają się zdrowsze i mocniejsze. Zabiegi  karboksyterapii mają olbrzymi wpływ na likwidację lokalnej tkanki tłuszczowej.

 

Czy istnieją przeciwwskazania do karboksyterapii?
Do przeciwwskazań należą jedynie zmiany zapalne w obrębie rejonów skóry, które mają być poddane terapii.

 

Czy w Państwa Klinice zabieg jest popularny? Jakie partie ciała są najczęściej poddawane zabiegowi?
W Klinice Bellamed zabiegi  karboksyterapii  wykonujemy  już od ponad 2 lat. Są one bardzo popularne i lubiane przez naszych pacjentów. Do najczęściej „ostrzykiwanych”  rejonów należą  skóra twarzy i głowy, szyja, brzuch i boki  oraz uda.

 

Cena zabiegu.
Karboksyterapia jednego rejonu ciała kosztuje 250 zł.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

peeling_mig2Kwas migdałowy jest szeroko stosowany w przemyśle kosmetycznym, m.in. do produkcji kremów, toników oraz jako peeling chemiczny. Ma właściwości przeciwbakteryjne, nawilżające oraz depigmentacyjne. Posiada także silne właściwości ochronne, zapobiegając fotostarzeniu się skóry. Nie uwrażliwia skóry na działanie promieni słonecznych, w związku z tym może być stosowany w okresie letnim.  

 

Peelingi znane były już w XIX wieku. Pierwszy zabieg złuszczania przeprowadził P.G. Unna, niemiecki dermatolog, używając 50% pasty rezorcynowej i kwasu trójchlorooctowego (TCA). Peeling wykonuje się aby pozbyć się powierzchownych zmian chorobowych bądź defektów kosmetycznych. Dochodzi do częściowego lub całkowitego usunięcia warstwy rogowej naskórka. Po wykonaniu peelingu skóra jest gładka, miękka i wrażliwsza na oddziaływanie zewnętrznych czynników mechanicznych, termicznych i chemicznych. Obecnie dermatolodzy oraz kosmetolodzy mają do dyspozycji szeroki asortyment preparatów przeznaczonych do złuszczania chemicznego.
peeling_mig1Kwas migdałowy należy do α-hydroksykwasów (AHA). Cząsteczka kwasu migdałowego posiada 8 atomów węgla i jest większa od cząsteczki kwasu glikolowego. Jej pKa wynosi 3,41 a właściwości są bardzo podobne do kwasu glikolowego. Ma większą moc,  ale  znacznie  trudniej wnika do  skóry,  co powoduje,  że działa  łagodniej  i wolniej niż  kwas glikolowy i jest całkowicie pozbawiony działania drażniącego. Łatwo rozpuszcza się w alkoholach (etylowym, izopropylowym),  tłuszczach  i wodzie. Naturalnymi  źródłami  kwasu migdałowego  są wiśnie, morele oraz migdały. Jest on otrzymywany przez hydrolizę wyciągu z gorzkich migdałów. Pośród alfa hydroksykwasów wykazuje najsilniejsze właściwości przeciwbakteryjne, ponieważ budową  jest  zbliżony do wielu antybiotyków. W środowisku kwaśnym kwas migdałowy działa bakteriostatycznie  i bakteriobójczo na  szczepy bakterii  Staphylococcus aureus, Bacillus proteus, Escherichia coli  i Aerobacter aerogenes. Jest ceniony w dermatologii i kosmetologii. Hamuje  łojotok  oraz  łagodnie  złuszcza  naskórek. Może być stosowany praktycznie u każdego, zwłaszcza w przypadku cer problematycznych: mieszanej, wrażliwej, naczyniowej i łojotokowej. Wykorzystywany jest do peelingów w przypadkach trądziku pospolitego,  skóry  tłustej  z  licznymi  zaskórnikami. Wchodzi w  skład wielu  preparatów  pielęgnacyjnych i peelingów likwidujących objawy starzenia, fotostarzenia oraz zmiany barwnikowe.
peeling_migNajczęściej stosowany jest 50% kwas migdałowy. Stężenia 2-10%  tego kwasu zawierają preparaty przygotowujące do właściwego zabiegu w gabinecie  lekarskim  lub kosmetycznym. Zaletą kwasu  jest stopniowe złuszczanie po zabiegu, niewyłączające pacjenta z codziennej aktywności. Po zabiegu  powierzchnia skóry jest wygładzona, pory zwężone a łojotok wyraźnie zmniejszony. Przemijający rumień pojawia się tylko u około 20% pacjentów. Zabieg nie powoduje pieczenia, bólu czy swędzenia. W Argentynie peeling ten określany jest mianem „peelingu letniego” ze względu na to, że nie powoduje nadwrażliwości na promienie UV. Może być stosowany u osób z wysokim  fototypem bez wystąpienia  ryzyka przebarwień. Zaleca się stosowanie peelingu migdałowego z  innymi, bardziej  inwazyjnymi peelingami chemicznymi bądź mikrodermabrazją. Zabiegi można powtarzać w odstępach kilkutygodniowych.
Skuteczność działania kwasu migdałowego potwierdziły badania Kanii i Pierzchały, w których dokonano oceny efektu zastosowania peelingu migdałowego w leczeniu nadmiernego łojotoku i trądziku pospolitego skóry twarzy. Badanie zostało przeprowadzone na grupie 30 osób, w tym 8 mężczyzn i 22 kobiet. Zabieg wykonano 3 razy w odstępie 2-tygodniowym. Podsumowując obserwacje  efektów  leczenia  całej  grupy  pacjentów  stwierdzono znaczny spadek ilości zmian zapalnych oraz zmniejszenie wydzielania  łoju, w  szczególności  u  osób  dotkniętych  niewielkim  łojotokiem. W pierwszym okresie było to najprawdopodobniej spowodowane przeciwzapalnym działaniem kwasu migdałowego. W zależności od  liczby kolejnych zabiegów, a niezależnie od płci,  stwierdzono dalsze cofanie się ilości zmian zapalnych oraz ograniczenie łojotoku.

W dniu dzisiejszym do łódzkiego szpitala trafił pacjent ,który wcześniej telefonicznie poinformował pogotowie o tym że ma objawy choroby mogące sugerować zakażenie wirusem ebola . Został dowieziony transportem specjalistycznym bezpośrednio z domu do szpitala Trwają badania ,które dadzą pełny obraz choroby i przede wszystkim odpowiedzą czy jest to ebola. Wyniki będą znane we wtorek.31- letni mężczyzna wrócił kilka dni temu z pracy z Niemiec gdzie miał kontakt z ludżmi z Gwinei.

Sąd bez wahania przychylił się do wniosku prokuratury.

 

Dariusz K. po spowodowaniu wypadku śmiertelnego wypadku został aresztowany na trzy miesiące, gdyż istniały obawy, że będzie próbował zacierać ślady i mataczył w sprawie swojego powiązania z narkotykowym światem.

Upadły celebryta próbował wyjść z aresztu i na wolności oczekiwać na rozprawę.

Niestety dla niego tym razem wymiar sprawiedliwości był nieugięty.

Jak informuje „Twoje imperium”, sąd przychylił się do prośby prokuratury i K. kolejne miesiące spędzi za kratami.

Do końca października ma także zakończyć się śledztwo, po którym zostanie skierowany akt oskarżenia.

Obrona zyskała kolejny argument, dzięki któremu Dariusz będzie mógł liczyć na niższy wymiar kary.

Policjanci po wypadku pobrali tylko próbkę moczu, zapominając o krwi, dlatego badania nie były pełne.

Adwokaci K. będą chcieli udowodnić, że ich klientbył „po spożyciu”, a nie „pod wpływem” kokainy

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/