poniedziałek, 06 maja 2024
Miło Cię widzieć!

Wątroba jest nie tyko głównym laboratorium, ale i największym narządem naszego organizmu. Mimo swojej odpowiedzialnej roli i ciężkiej pracy jaką wykonuje, najczęściej nie jest przez nas traktowana z szacunkiem i należytą powagą.

Pierwsze na świecie kolarium nosi wdzięczną nazwę mon amie. To jedyne w swoim rodzaju połączenie kolagenowej terapii świetlnej i naświetlania światłem ultrafioletowym, dodatkowo wzmocnione działaniem unikatowego rozwiązania Collagen Rubin Baster!

Hasło „opalanie” od pewnego czasu pojawia się w kontekście informacji, których celem jest zniechęcenie potencjalnych miłośników promieniowania UV do korzystania z salonów solaryjnych.

Chociaż branża kosmetyczna przeszła na przestrzeni ostatnich lat sporą ewolucję, to ciężko jednoznacznie stwierdzić czy zawody związane z kosmetyką i medycyną estetyczną są obecnie uznawane za zawody prestiżowe.

Rynek kosmetyków naturalnych niemal każdego roku odnotowuje kilkunastoprocentowe wzrosty sprzedaży. W czym tkwi tajemnica produktów, które podbijają europejskie drogerie i gabinety? Specjaliści twierdzą, że duże znaczenie dla nagłego zainteresowania kosmetykami ekologicznymi miało stworzenie jednolitych reguł wytwarzania, dzięki którym produkty naturalne stały się wiarygodną i bezpieczną metodą pielęgnacji skóry.

Kosmetyki naturalne biją ostatnio rekordy popularności. Chociaż każdy z nas ma oczywiste skojarzenia ze słowami „naturalny” czy „ekologiczny”, to tak naprawdę niewiele osób wie, czym charakteryzują się wspomniane produkty i na czym polega ich przewaga nad tradycyjnymi kosmetykami.

Kiedy kupujemy kosmetyki i suplementy diety w aptece, często wydaje nam się, że przechodzą one podobne badania jak przepisywane przez lekarza środki farmaceutyczne. Niewielu z nas zdaje sobie jednak sprawę, że np. magnez będący suplementem diety, przechodzi zupełnie inne procedury rejestracyjne niż podobny preparat sklasyfikowany jako lek. Podobnie dzieje się w przypadku dermokosmetyków.


Nowe gabinety pojawiają się jak grzyby po deszczu i konkurencja w branży każdego dnia jest coraz większa. Taka sytuacja skłania wielu właścicieli salonów kosmetycznych do poszukiwania oryginalnych zabiegów, które pomogą przyciągnąć i zatrzymać dużą grupę oddanych klientów.

 

Często porównuję włosy moich klientek do łodygi. Podobnie jak ona, włosy składają się z części wewnętrznej – włókien oraz zewnętrznej – naskórka.  Ten drugi, złożony z różnych warstw łusek keratynowych,  chroni wnętrze, sam jednak w pierwszej kolejności narażony jest na zniszczenie przez światło, chlorowaną wodę, chemię kosmetyczną czy zanieczyszczenia powietrza. Szczególnie, kiedy są to włosy cienkie.

Od kilku lat modnym jest być eko – oszczędzać prąd, zrezygnować z plastikowych toreb, poruszać się komunikacją miejską, ba, nawet  jeść, ubierać się i leczyć zgodnie z naturą.  Sam do zagadnienia ekologii podchodzę zdroworozsądkowo. W pracy w moim salonie używam kosmetyków opartych na  składnikach naturalnych w pierwszej kolejności dlatego, że znakomicie pielęgnują włosy, dopiero potem z powodu ich ekologiczności.