wtorek, 01 października 2024
Miło Cię widzieć!
Redakcja Portalu - PKIK24.PL

Polskie kosmetyki trafiają do ponad 130 krajów świata m.in. do odległych miejsc, takich jak Trinidad i Tobago, Nowa Zelandia czy Chile. W ciągu ostatnich dziesięciu lat eksport kosmetyków wzrósł pięciokrotnie. W 2013 roku rynek przemysłu kosmetycznego odnotował wzrost o 2% i osiągnął wartość niemal 20 miliardów zł. Analitycy prognozują, że do 2016 roku wartość ta wzrośnie do 23 miliardów złotych, czyli około 4% rocznie.

 

Wzrost planują nie tylko producenci wyrobów kosmetycznych lecz także sieci drogeryjne. Co ciekawe, największe zyski liczą także dyskonty spożywcze, które coraz częściej zaopatrywane są w kosmetyki. Polski rynek zmonopolizowało kilku polskich i zagranicznych gigantów kosmetycznych. Blisko 80% firm tej branży to mikroprzedsiębiorstwa, które upatrują możliwości przetrwania dzięki konsolidacjom. Producenci łączą swoje siły i tworzą wspólną ofertę dla swoich odbiorców.

 

p1Debata Ekspertów branży kosmetycznej zorganizowana przez firmę doradczą Business Penetration & Consulting (BPC) miała miejsce w Businessman Institute w Warszawie. Najważniejszym tematem dyskusji była informatyzacja przedsiębiorstw produkcyjnych sektora kosmetycznego. W rozmowach wzięli udział dostawcy rozwiązań informatycznych klasy ERP i MES oraz osoby nadzorujące procesy informatyzacji w przedsiębiorstwach.

 

Główne tematy omawiane przez Ekspertów na debacie:

  • Duże rozdrobnienie rynku przedsiębiorstw produkcyjnych sektora kosmetycznego.

    Zgodnie z danymi zawartymi w rejestrze REGON w marcu ubiegłego roku na terenie Polski działały 734 aktywne podmioty, z czego przeważająca część to rodzime firmy. Mikroprzedsiębiorstwa mogąbyć zainteresowane wprowadzaniem mniejszych systemów wspierających zarządzanie klasy ERP, nie potrzebują jednak drogich i zaawansowanych systemów wspierających procesy produkcyjne klasy MES – twierdzili dostawcy.

  • Mała ilość skutecznych narzędzi informatycznych dedykowanych pracom laboratoryjnym.

    Zdaniem przedsiębiorców działy sprzedaży mogą swobodnie wybierać pomiędzy różnymi systemami, natomiast w laboratoriach potrzeba specjalistycznych funkcjonalności, które obejmują m.in. historię receptur, notatki wprowadzane "na boku" oraz pełne dzienniki laboratoryjne z zapisami na temat know how, postępem realizacji badań etc. Eksperci stwierdzili, że laboratoria cechuje wysublimowana i specyficzna dla każdego przedsiębiorstwa działalność, a tymczasem dostępne na rynku polskim systemy informatyczne nie realizują tych zadań w stopniu wystarczającym.

  • Konieczność spełniania norm GPM w obszarze produkcji.

    Zdaniem przedsiębiorców moduły produkcyjne systemów ERP powinny usystematyzować procesy biznesowe w przedsiębiorstwie takie jak: kontrola zleceń produkcyjnych, łatwiejsze planowanie w oparciu o dane zgromadzone w systemie, kontrola jakości na każdym etapie produkcji, traceability, planowanie zakupów. Aplikacje powinny skrócić czas potrzebny pracownikom na wykonywanie swoich obowiązków, a także wyeliminować pomyłki jakie mogą powstać na każdym z tych etapów. Tymczasem wiele systemów ERP nie realizuje tych zadań w praktyce, choć teoretycznie powinny. W trakcie rozmowy Eksperci podkreślali, że należy większą wagę przykładać do analizy funkcjonalności rozwiązań na etapie ich wyboru, zamiast zawierzać słowom dostawców.

 

Według analityków, udział przemysłu kosmetycznego w Polsce stale rośnie. Powodem tego jest przystąpienie do Unii Europejskiej, co otworzyło nowe kierunki zbytu dla polskich eksporterów. Za granicą ceniona jest wysoka jakość wytwarzanych w Polsce produktów. Eksperci obecni na spotkaniu zwrócili uwagę na fakt, że Polska jest jednym z nielicznych w Europie krajów kształcących kosmetologów na poziomie uniwersyteckim. Działają w Polsce 54 placówki naukowe w tym dziewięć państwowych. Liczne laboratoria, ośrodki badawcze wspomagają biznes i innowacje.

 

Poniżej prezentujemy wybrane fragmenty wypowiedzi uczestników:

p2Jacek Badowski, Kierownik Działu Informatyki, Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris

„W czasie kryzysu wdrożyliśmy system WMS, przenieśliśmy przetwarzanie do chmury prywatnej, podnieśliśmy wersje systemu operacyjnego, MS Office’a oraz back- office’a do najnowszej wersji. Tak więc  wszystkie inwestycje, które były zaplanowane przed kryzysem, zostały zrealizowane zgodnie z założeniami.”

 

Łukasz Wilczyński, Zastępca Dyrektora Działu Zarządzania Produktami, Sage Sp. Z o.o.

„Jako dostawca, wyczuwamy ze strony przedsiębiorstw wzmożone zainteresowanie tematem zwiększenia efektywności  firm produkcyjnych. Lata kryzysu, które mamy  za sobą, spowodowały, że rynek w sposób naturalny oczyścił się z tych firm, które były zarządzane niewłaściwie i miały źle stargetowane swoje cele”.

 

Maciej Ramlo, Dyrektor ds. Rozwoju, APISystems Sp. Z o.o.

„Z jednej strony są przedsiębiorstwa o zatrudnieniu ponad 250 pracowników, które kwalifikują się na wdrożenie systemu klasy MES. NZ naszych obserwacji wynika, że przedsiębiorstwa o zatrudnieniu 50-250 pracowników, a nawet 10-49 wdrażają systemy kontroli jakości. Jest to bardzo mała część, mała składowa całego systemu klasy MES. Pozwala jednak pracować nad poprawą jakości poprzez odpowiednie badanie próbek laboratoryjnych w przedsiębiorstwach kosmetycznych”.

 

Piotr Bistroń, Prezes Zarządu, Abis Sp. Z o.o. S.K

„Wykwalifikowany dostawca kosmetyków musi wykazać  się całą serią audytów i certyfikatów.  Historia produkcji jest jednym z nich”.

 

Maciej Żuber, Główny Tep3chnolog, Pollena-Aroma Sp. Z o.o.

„Jako jedyny polski producent kompozycji zapachowych i aromatów spożywczych posiadamy automatyczne linie dozujące, które współpracują z oprogramowaniem klasy ERP. Zaletą takich systemów jest uproszczenie procedur, ścisła ewidencja receptur, rozchodu surowców i nadzór nad stanami magazynowymi (…). Realizacja receptur na liniach automatycznych powoduje idealną powtarzalność oraz dokładność odważania surowców, które wysoce przewyższają możliwości ludzkie”.

 

Paweł Tumanowicz, Prezes Zarządu, Bell Sp. Z o.o.

„System klasy ERP, który obecnie wykorzystujemy w naszym przedsiębiorstwie, poprawnie wspiera przede wszystkim obszar towarowy, w tym automatyzację zamówień od odbiorców przez stronę internetową, zakupy i sprzedaż. (…) Nie realizują jednak nadzoru, planowania i harmonogramowania produkcji. I to stanowi dla nas problem.”


Piotr Łabęda, Dyrektor Oddziału, Merinosoft Sp. Z o.o.

„Możliwości integracyjne wszystkich innych systemów są na tyle szerokie, że z punktu widzenia klienta nie ma znaczenia, jaki system klasy ERP będzie funkcjonował.  Ofert wdrożenia systemu klasy ERP jest tak wiele, że gdy przyjdzie do Państwa kilku dostawców, to tak naprawdę konia z rzędem temu, kto jest w stanie wskazać najlepszego z nich”.


Paweł Sitkowski, IT Manager, Nuco E. I G. Kosyl S.J

„Jako producent kosmetyków jesteśmy zobligowani do przestrzegania norm GMP. Niestety obecnie robimy wszystko „ręcznie”, w arkuszach kalkulacyjnych. Od systemu produkcyjnego oczekujemy przede wszystkim usystematyzowania procesów biznesowych. Chcielibyśmy „zaszyć” w systemie procedury, według których obecnie pracujemy”.


Andrzej Jarosz, Prezes Zarządu ANT Sp. Z o.o.

„Zdarza się, że firmy kosmetyczne produkują pojedyncze serie.  Jednorazowo wytworzą krem w 10 tysiącach sztuk. By ten krem prawidłowo przeszedł przez ścieżkę ERP, należy zdefiniować produkt i wykonać recepturę.  Następnie należy ją oprogramować i wprowadzić dziesiątki, setki, a czasami tysiące zmiennych do systemu ERP. Jeżeli ten produkt „żyje tylko chwilę”, nie będzie na to czasu”


Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami dyskusji oraz fotorelacją dostępnymi na stronie internetowej:

http://synergia-it.pl/2014-05-28/warszawa-debata/

 


Business Penetration & Consulting Sp. z o.o.
40-158 Katowice, ul.
Jesionowa 22/27,
tel./fax (32) 777-15-01 tel.
kom. 795-123-293
www.it-penetration.pl

nietrzymanie_moczuStatystyki mówią, że nietrzymanie moczu to problem, z którym zmaga się 25% kobiet. Lekarze zwracają jednak uwagę, że w rzeczywistości ta liczba może być wyższa, bo wiele pań otwarcie o tym nie mówi. Zauważyłaś u siebie tę dolegliwość? Nie ma się czego wstydzić – po prostu skonsultuj się z lekarzem. Tę chorobę można leczyć na wiele sposobów. Jedna z najnowszych metod wykorzystuje w tym celu na przykład… botoks!

 

Nietrzymanie moczu to dla wielu osób temat tabu. Ta dolegliwość jest nie tylko uciążliwa, ale też znacząco obniża komfort życia. Nie oznacza jednak, że już zawsze będziesz skazana na ograniczanie życia towarzyskiego, zrezygnowanie z aktywności fizycznej czy stosowanie reklamowanych w telewizji wkładek. To schorzenie można bowiem skutecznie leczyć. Jednak by było to możliwe, najpierw trzeba poznać jego przyczynę.

 

Po wysiłku lub nagle

Specjaliści wyróżniają dwa rodzaje nietrzymania moczu – wysiłkowe i naglące. – W pierwszym przypadku brak kontroli nad moczem jest spowodowany osłabieniem zwieraczy cewki moczowej i mięśni dna miednicy. W takiej sytuacji by doszło do niekontrolowanego wycieku moczu wystarczy niewielki wzrost ciśnienia w jamie brzusznej, na przykład w efekcie nawet niewielkiego wysiłku fizycznego czy tak prozaicznych czynności, jak kaszel, kichnięcie lub śmiech – tłumaczy dr Piotr Dzigowski, urolog ze szpitala Medicover. Z kolei nadreaktywność pęcherza moczowego i nietrzymanie moczu z parć naglących jest spowodowane niezależnymi od naszej woli skurczami pęcherza. Osoba cierpiąca na tę dolegliwość odczuwa wówczas silną, nieodpartą potrzebę natychmiastowego udania się do toalety. Takie sytuacje często przytrafiają się osobom zmagającym się z infekcjami dróg moczowych, cukrzycą czy zaburzeniami hormonalnymi. Mogą być również efektem przyjmowania niektórych leków, konsekwencją niektórych chorób neurologicznych czy przebytych urazów.

 

Nietrzymanie moczu zwykle kojarzy nam się z dolegliwością, która występuje u dojrzałych kobiet – dotyka ona przede wszystkim pań w wieku okołomenopauzalnym i starszych. – Warto jednak pamiętać, że czynników sprzyjających wystąpieniu tego problemu jest wiele. Wśród nich są na przykład ciąża i poród, operacje w obrębie miednicy czy niektóre choroby neurologiczne, a także otyłość i zaparcia – wymienia dr Ewa Kurowska, ginekolog ze szpitala Medicover. Nietrzymanie moczu to też problem niektórych mężczyzn, choć u przedstawicieli tej płci występuje on zdecydowanie rzadziej.

 

Znaleźć przyczynę

Wiele osób nietrzymanie moczu traktuje jak chorobę, która jest „wyrokiem” na całe życie. Tymczasem dziś można ją skutecznie leczyć. – Proces leczenia rozpoczynamy od ustalenia przyczyn tego schorzenia – mówi urolog dr Piotr Dzigowski. – Podczas wizyty lekarskiej najpierw zbiera się wywiad, przy użyciu odpowiednich kwestionariuszy ocenia mikcję i kontynencję, czyli oddawanie i utrzymywanie moczu. Niejednokrotnie wykonuje się badanie ogólne i bakteriologiczne moczu. W zależności od wskazań medycznych przeprowadza się również badanie USG układu moczowego czy badanie urodynamiczne – dodaje.

 

Od wyników tych testów jest uzależnione dalsze postępowanie. Bardzo ważna jest przede wszystkim zmiana stylu życia. Istotne jest wyrobienie nowych, prozdrowotnych nawyków, w tym między innymi opróżnianie pęcherza zaraz po odczuciu parcia i ograniczenie substancji moczopędnych oraz tych osłabiających działanie zwieraczy, czyli m.in. alkoholu, nikotyny, napojów gazowanych i zawierających kofeinę. Trzeba też pamiętać o unikaniu spożywania napojów w czasie krótszym niż dwie godziny przed snem i utrzymywaniu właściwej wagi. Poprawę sytuacji u części kobiet przynoszą także ćwiczenia mięśni Kegla, czyli mięśni dna miednicy. Dzięki postępowi medycyny dziś mamy również dostęp do wielu nieinwazyjnych metod leczenia.

 

Leczenie nie musi być inwazyjne

Z problemem wysiłkowego nietrzymania moczu można rozprawić się na przykład dzięki preparatowi Urolastic. – Ten przypominający konsystencją silikon materiał wstrzykuje się w okolice cewki moczowej, poprawiając w ten sposób jej mechanizm zamykający i zwiększając kontrolę pacjenta nad pęcherzem. Taki zabieg trwa zwykle kilkanaście minut – mówi ginekolog dr Ewa Kurowska. Urolastic to preparat stały i niewchłanialny, dzięki czemu jego działanie jest długotrwałe.

 

Lekarstwem na nietrzymanie moczu może być również kojarzony przede wszystkim z wygładzaniem zmarszczek botoks. – To jedna z najnowszych metod leczenia, stosowana przede wszystkim u osób zmagających się z nadreaktywnością pęcherza i nietrzymaniem moczu z parć naglących – mówi dr Piotr Dzigowski ze szpitala Medicover. Jeszcze do niedawna jedyną szansą dla nich było leczenie preparatami farmaceutycznymi, które redukowały kurczliwość pęcherza. Nie u wszystkich były one jednak skuteczne, w dodatku u wielu osób powodowały nieprzyjemne skutki uboczne, jak zawroty głowy, suchość w ustach czy zaparcia. – Teraz zbyt częstym skurczom pęcherza moczowego można zapobiegać wstrzykując bezpośrednio do niego właśnie botoks. W ten sposób eliminujemy problem nawet na sześć-dziewięć miesięcy, nie obserwując jednocześnie uciążliwych efektów ubocznych – dodaje dr Dzigowski.

 

W ramach leczenia można także skorzystać z terapii polegającej na ćwiczeniu pęcherza i mięśni dna miednicy poprzez elektrostymulację nerwowomięśniową (EMS). – Przeprowadza się ją korzystając ze specjalnej elektrody dopochwowej. Podczas elektrostymulacji pobudzamy mięśnie do skurczów za pomocą sztucznych bodźców – zewnętrznych impulsów elektrycznych. To zmusza je do intensywniejszej pracy niż w przypadku bodźców fizjologicznych pochodzących z mózgu – mówi dr Piotr Dzigowski, urolog ze szpitala Medicover. – Mózg ich od siebie nie odróżnia, dzięki czemu możemy świadomie powodować skurcz oraz rozkurcz odpowiedniej grupy mięśni i na bieżąco śledzić postępy terapii dzięki wizualizacji na ekranie, czyli tak zwanemu biofeedbackowi. Wyraźne wzmocnienie mięśni następuje nawet po dwóch-trzech tygodniach leczenia – dodaje.

 

Nietrzymanie moczu to krępująca przypadłość, która komplikuje codzienne życie. Szacuje się, że do lekarza z tym problemem zgłasza się mniej niż połowa zmagających się z nim pań. Tymczasem dziś medycyna daje nam wiele możliwości leczenia, dzięki którym można rozprawić się z tym problemem, odzyskując swobodę i komfort życia.

Chłopca znalazła matka i natychmiast wezwała pomoc. Lekarze zdecydowali o przewiezieniu go do szpitala w Białymstoku. Niestety nie udało się uratować jego życia Jak wynika ze nieoficjalnych informacji, chłopiec popełnił samobójstwo. Nie wiadomo, co spowodowało tak desperacki krok.

kobieta_plazyPrzygotuj się do lata. Polecane zabiegi

Ekspozycja na słońce – z jednej strony jest zbawienna, z drugiej szkodliwa dla naszego organizmu. Jeśli chcemy wyglądać pięknie latem, powinniśmy pamiętać o kilku zasadach. Dotyczy to również wizyt w gabinecie medycyny estetycznej. Część zabiegów wykonamy bez przeszkód nawet w upalne dni, ale z innymi lepiej wstrzymać się do września.

 

Dr Marcin Repetowski z kliniki CM Wodna 25 w Łodzi wyjaśnia, którym zabiegom możemy poddać się nawet przy wysokiej temperaturze za oknem, a z których lepiej zrezygnować i poczekać do jesieni.

 

Co mi wolno, a czego nie?

– Latem bez przeszkód można poddawać się zabiegom, które nie podrażniają zewnętrznych warstw skóry oraz po których wykonaniu skóra nie jest narażona na poparzenie i powstanie przebarwień – wyjaśnia dr Marcin Repetowski z łódzkiej kliniki. – W tym okresie śmiało możemy zatem pomyśleć o zabiegu mezoterapii, niwelowaniu zmarszczek, bruzd i blizn kwasem hialuronowym, powiększeniu ust czy botoksie, szczególnie pomocnym w walce z potliwością pach, dłoni czy stóp. Latem rzadziej przeprowadza się natomiast pilingi z użyciem kwasów, zabiegi laserowe i wykorzystujące światło, np. IPL – dodaje lekarz. Przeciwwskazaniem do ich wykonania jest ryzyko wystąpienia na skórze plam i przebarwień.

– Podrażniona w wyniku zabiegu skóra może po ekspozycji na słońce nierównomiernie produkować swój barwnik, melaninę, a to z kolei prowadzi do powstawania nieestetycznych plam – wyjaśnia ekspert.

 

Odżywczy koktajl

Pod wpływem promieni słonecznych skóra ulega również przesuszeniu. Wówczas z powodzeniem można zastosować mezoterapię igłową. – Pacjentkom, które zgłaszają się do gabinetu z problemem nieodżywionej, suchej skóry, polecam mezoterapię preparatem Redensity I. Zabieg polega na wstrzyknięciu w głąb skóry, techniką mikronakłuć, odżywczego koktajlu bogatego w minerały, aminokwasy, antyoksydanty i witaminę B6. Efekt utrzymuje się przez kilka miesięcy, czyli w sam raz na to, by latem zachwycać promienną cerą i atrakcyjnym dekoltem – wyjaśnia lekarz. Mezoterapia nie wyklucza nas z codziennych czynności oraz ekspozycji na słońce.

 

Zwróć uwagę, że...

W doborze zabiegu do potrzeb skóry, liczą się również zastosowane składniki. Piling można przeprowadzić z użyciem środków o silnym, złuszczającym działaniu, ale też delikatnym, regenerującym. Mocny kwas glikolowy korzystniej zatem zastąpić np. kwasem migdałowym, który nie zawiera substancji fotouczulających i z tego względu nie narazi nas na powstanie przebarwień. Myśli o laserowym lub świetlnym zamykaniu naczynek również lepiej skierować na inny tor i zamiast nich rozważyć raczej wykonanie zabiegu wzmacniającego naczynia – z użyciem jonoforezy. Pamiętajmy także, że latem należy unikać zabiegów z użyciem tretinoiny – na trądzik, chirurgicznych (blizny są widoczne w słońcu), a z wypełniaczy wybierać te, które wstrzykuje się w głębsze warstwy skóry.

 

Konsultacja merytoryczna: dr Marcin Repetowski, klinika CM Wodna 25 w Łodzi.

 


Do końca życia będzie poruszał się na wózku. Tomasz „Kowal” Kowalski trzy tygodnie temu uległ poważnemu wypadkowy, po którym przez dłuższy czas znajdował się w śpiączce farmakologicznej. 

Rodzina i fani cały czas wierzyli w pomyślne zakończenie, ale niestety, nie do końca będzie to możliwe.


Na jego profilu pojawiło się kolejne oświadczenie najbliższych muzyka, którzy poinformowali, że wokalistka jest sparaliżowany od pasa w dół i do końca życia będzie poruszał się na wózku!


Liczne złamania i poważne uszkodzenie rdzenia kręgowego powodują, że zwycięzca czwartej edycji Must Be The Music będzie wymagał intensywnej rehabilitacji i, która będzie bardzo kosztowna.


Tym samym rodzina zwróciła się do fanów o finansową pomoc dla „Kowala”.

Fundacja Polsat uruchomiła specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze, dzięki którym powrót do zdrowia piosenkarza będzie zdecydowanie łatwiejszy.

 

Źródło: http://www.celebryci.com.pl/

pietruszkaPietruszka jest pełna najróżniejszych witamin i substancji odżywczych o wiele bardziej zdrowsza niż żywność na talerzu, którą zdobi. Do tego ma do zaoferowania dwie decydujące zalety: w przeciwieństwie do wielu syntetycznych witamin i suplementów diety dostarcza nam prawie wszystkie potrzebne składniki w naturalnej, łatwo przyswajalnej formie, a po drugie jest tania. Zielona pietruszka jest czymś więcej niż tylko zieleniną do ozdoby na talerzu, pod warunkiem, że jest (bio) jakości ekologicznej.


Pietruszka oczyszcza krew i usuwa nieświeży oddech

Natka pietruszki jest bogata w chlorofil. Przydatna jest więc w procesie oczyszczania naszej krwi, bierze udział w tworzeniu nowej, a dodatkowo pomaga w detoksykacji nerek i wątroby. Chlorofil występuje w pietruszce wspólnie z olejkami eterycznymi, odpowiedzialnymi za jej aromat. Już w dawnych czasach wiadomo było, że jeśli ktoś regularnie żuł pietruszkę, mógł poszczycić się przyjemnym zapachem ciała i świeżym oddechem.

Zielona pietruszka – pełna składników odżywczych

 

W pietruszce można znaleźć niemal całą gamę witamin: Jest tam witamina A, witaminy B1 i B6, witamina C, beta karoten, kwas foliowy, witamina K, a ostatnio nawet pojawiły się informacje o witaminie B12. Pietruszka jest również doskonałym źródłem przeróżnych minerałów i pierwiastków śladowych. Zawiera wapń, magnez, fosfor, żelazo, mangan, potas, siarkę. I to wszystko w najlepszej, bo organicznej i łatwo przyswajalnej jakości.

 

Pietruszka – żywność, przyprawa czy lecznicze zioło?

Dzięki bogactwu składników mineralnych i witamin pietruszka powinna stać się ważnym elementem przy interweniowaniu w różnych problemach zdrowotnych i ułatwić nam trochę życie na Ziemi. Pomaga przy zgadze i cofaniu się pokarmów, podnosi sprawność umysłową i fizyczną, zwalcza stany wyczerpania, wzmacnia serce, rozpuszcza cholesterol w żyłach, wspiera pracę nadnerczy, utwardza zęby, buduje kości, zapobiega powstawaniu wad wrodzonych, poprawia wchłanianie składników, likwiduje uczucie pełności w żołądku, zmniejsza stan zapalny, motywuje system odpornościowy organizmu oraz reguluje pracę układu hormonalnego.

 

Pietruszka pomaga zapobiegać powstawaniu kamieni w nerkach i pęcherzu

W medycynie naturalnej pietruszka wykorzystywana jest jako tzw. Aquaretic roślinny, dobrze znany w terapii nawadniania w leczeniu pęcherza i zaburzeniach czynności nerek. Po wypiciu dużej ilości wody lub herbaty ziołowej wspomaga wydalanie moczu. Dzięki temu wszelkie patogeny są wypłukiwane z organizmu oraz zostaje zahamowany wzrost kamieni nerkowych.

Leki syntetyczne standardowo przepisywane na problemy nerkowe odwadniają organizm nawet przy niewielkiej ilości wypijanych płynów. A przecież z wodą również dostarczamy organizmowi wielu cennych składników, takich jak np. potas. W ten sposób mogą być one wymywane, a w następstwie zostaje zakłócona gospodarka wodno – mineralna.

Ze wszystkich dostępnych roślin pietruszka jest jedną z niewielu o tak wysokiej zawartości potasu. Pomaga również naszemu organizmowi w usuwaniu odpadów i wszelkich zbędnych substancji, które inaczej gromadzą się i kumulują w postaci kamieni, które prędzej czy później powodują dyskomfort i znacznie utrudniają nam życie. Jednocześnie odpady te wymienia na niezbędne minerały.

Jednak w skrajnych przypadkach i ciężkiej niewydolności nerek taka podaż potasu i samo działanie pietruszki jest niewystarczające. Należy więc korzystać z dobrodziejstw natury, objadać się zieloną pietruszką i nie dopuszczać do takich sytuacji.

 

Pietruszka chroni płuca przed substancjami rakotwórczymi

Pietruszka bez swoich cennych olejków eterycznych nie byłaby tak smaczna i aromatyczna. Olejki te nie tylko nadają tej roślinie charakterystyczny smak, ale również mają bardzo szczególne zdolności.

Rakotwórcze substancje wdychane do płuc wraz z powietrzem (np. dym papierosowy lub dym z węgla drzewnego) są neutralizowane dzięki olejkom eterycznym pietruszki. Dzięki takiemu efektowi warzywo to jest polecane często w profilaktyce raka płuc.

 

Pietruszka ożywia osoby zmęczone

Mówi się o pietruszce, że ma stymulujący wpływ na narządy rozrodcze, zarówno mężczyzn jak i kobiet. Z tego powodu kobiety będące w ciąży są ostrzegane przed spożyciem dużej ilości tej rośliny. Pietruszka bowiem może wywołać miesiączkę, ale również przyczynić się do przedwczesnego porodu. Jest to jednak ekstremalny przykład, bardziej można by się tu obawiać korzenia pietruszki, a nie jej naci.

Tylko w nasionach pietruszki jest tak wysokie stężenie olejków, które mogą spowodować przedawkowanie lub przedwczesne skurcze macicy.

 

Pietruszka jest zawsze właściwa – na śniadanie, obiad i kolację

Nawet jeśli zazwyczaj nie jemy elementów dekoracyjnych naszych potraw, pietruszka powinna stać się wyjątkiem. Jeśli chcemy wykorzystać jej wszystkie zbawienne właściwości, powinniśmy spożywać jej dużo więcej niż zazwyczaj, żuć ją zamiast gumy do żucia lub wyciskać z niej sok.

W tym przypadku można ją wymieszać z łagodnym sokiem z warzyw lub owoców, takich jak marchew,

burak, jabłko czy ananas. Jeszcze lepiej, jeśli wyczaruje się z pietruszki i innych warzyw pyszny koktajl za pomocą Blendera. Poniżej znajdują się trzy przepisy, które mogą zastąpić nam w ciągu dnia jeden z posiłków. Są one znacznie bardziej cenne i bogatsze w substancje witalne, niż zwykły posiłek.

 

Pietruszkowe napoje jako zdrowa porcja pietruszki

 

pietruszka1Śniadaniowe Smoothie (Koktajl):

Zmiksuj: 1 ½ szklanki arbuza (z pestkami), ¼ szklanki pietruszki, ½ szklanki wody i odrobinę stewii. Powstanie pyszny i pożywny napój, który zachwyci nawet twoje dzieci. Nie musisz im przecież mówić, że jest to pietruszkowy napój. Niech będzie to jakiś magiczny drink czy zaczarowany eliksir – możesz wymyślić dla niego własną nazwę, którą twoje dzieci z łatwością zaakceptują.

 

Południowe Smoothie:

Zmiksuj: jedną szklankę owoców jagodowych (jagody lub truskawki), jednego banana, ¼ szklanki pietruszki, ½ szklanki wody i trochę stewii dla osłodzenia.

 

Drink wieczorny:

Wyciśnij sok z: trzech jabłek i ½ szklanki pietruszki lub z czterech marchewek, ½ jabłka i ½ szklanki pietruszki. Jeśli dodasz trochę soku z cytryny, otrzymasz świeży i pobudzający napój.

 

Oczywiście można łączyć wiele innych owoców i warzyw z pietruszką, a zamiast stewii można użyć innych naturalnych substancji słodzących (surowy miód, organiczny syrop klonowy).

 

 

Źródło: http://zdrowieinatura.com.pl/

tvpPolscy lekarze odkrywają dietę wegańską jako skuteczną metodę leczenia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oficjalnie propaguje leczenie żywieniem! Koszt operacji bajpasu to 20.000 dolarów, a koszt dietetyka i programu dietetycznego to jedynie 2.000 dolarów w USA. Ciekawe dlaczego tak długo trwało oficjalne uznanie diety wegańskiej przez placówki zdrowia???

 

Postępy w medycynie kojarzą się zwykle z nowymi lekami, skomplikowanymi technikami chirurgicznymi, czy kosztownymi testami laboratoryjnymi. Jednak przełomem w medycynie ostatnich lat jest odkrycie, że to styl życia, w tym w szczególności dieta, mają największy wpływ na nasze zdrowie, dobre samopoczucie i długowieczność.

 

Najnowsze badania wykazują, że kompleksowe zmiany w żywieniu mogą nie tylko zapobiec wielu dolegliwościom, ale również zatrzymać, a nawet odwrócić niektóre procesy chorobowe w stopniu porównywalnym z interwencją farmakologiczną a nawet chirurgiczną.

 

Medycyna żywienia jest częścią tzw. medycyny stylu życia (ang. lifestyle medicine) - kierunku medycyny, który jest coraz częściej określany jako Medycyna XXI wieku. Zajmuje się ona prewencją oraz terapią chorób poprzez interwencje terapeutyczne elementami stylu życia, takimi jak m.in. żywienie czy aktywność fizyczna.

 

Wg Amerykańskiej Akademii Medycyny Prewencyjnej (American College of Preventive Medicine), ta nowa gałąź medycyny powinna być podstawowym elementem zapobiegania większości chorób, które nękają społeczeństwa uprzemysłowione. Co więcej, liczne badania wykazują, że może być stosowana skutecznie w terapii przewlekłych chorób, takich jak choroby krążenia.

 

Powyższy film ukazuje możliwości terapeutyczne medycyny żywienia, która obecnie stosowana jest w Polsce w Centrum Medycyny Żywienia (CMŻ), Carolina Medical Center.

 

  

 

Leczenie „Przez żołądek do zdrowego serca”‚ pod kontrolą specjalisty medycyny żywienia, psychologa zdrowia oraz kardiologa przyniosło znaczne efekty terapeutyczne: istotne obniżenie stężenia cholesterolu całkowitego i LDL, ciśnienia tętniczego oraz normalizację stężeń glukozy. Niskotłuszczowa dieta wegańska oparta wyłącznie o mało przetworzone produkty jest podstawą tego leczenia. Wyższa skuteczność takiej interwencji w porównaniu z tradycyjnie zalecanymi dietami w chorobach krążenia, została zweryfikowana w wielu badaniach klinicznych. Badania z randomizacją wykazały, że dieta taka jest skuteczniejsza niż tradycyjnie zalecana dieta w przywracaniu wrażliwości na insulinę, może obniżyć stężenie cholesterolu w stopniu porównywalnym do terapii farmakologicznej, a nawet cofnąć zmiany miażdżycowe.

 

Od grudnia 2010 r. tego typu interwencja została zaaprobowana przez Departament Zdrowia USA jako Intenstive Cardiac Rehabilitation Program i jest obecnie refundowaną opcją terapeutyczną dla wszystkich ubezpieczonych Amerykanów z chorobami krążenia (w tym pacjentów kwalifikujących się do operacji wszczepienia bypassów oraz angioplastyki) , nadciśnieniem, cukrzycą typu 2 oraz otyłością.

 

Źródło: http://zdrowieinatura.com.pl/

Kto może się takim pochwalić?

Scarlett Johansson jest uważana za jedną z najpiękniejszych i najseksowniejszych kobiet na świecie.

Co w niej jest takiego wyjątkowego?
 

Okazuje się, że duży wpływ na to, może mieć idealny nos. Chirurdzy przeanalizowali mnóstwo nosów i uznali, że ten najbardziej zgrabny powinien być trochę zadarty.

„Jestem niezwykle poruszona…”

Małgorzata Braunek odeszła od nas kilka dni temu, ale jej chęć życia i walka o nie poruszyła z pewnością nie jednego.

Aktorka przegrała walkę z nowotworem, ale pieniądze, które zebrano na jej leczenie, pomogą komuś innemu, który również zmaga się z taką chorobą.

gorczyca_uprawa4Olej musztardowy ( pozyskiwany z nasion gorczycy) jest jednym z najczęściej używanych olei w Indiach, ale nie w kuchni, a jako kosmetyk do pielęgnacji włosów i ciała.

 

Jest on doskonałym źródłem witamin: PP, H, B1, a także żelaza, fosforu i wapnia. Posiada właściwości rozgrzewające i pobudzające dzięki czemu poprawia krążenie. Doskonale odżywia i nawilża suchą skórę. Działa również jako izolator chroniąc ciało przed zimowym chłodem. Bardzo dobrze się wchłania nie pozostawiając na ciele mocno tłustego filmu. Nie należy go jednak stosować w przypadku skóry popękanej i ze stanami zapalnymi.

 

Olej musztardowy wmasowany w skórę głowy stymuluje krążenie, tym samym zwiększa on przepływ krwi do mieszków włosowych, co sprzyja wzrostowi włosów. Dostarcza on również cennych składników odżywczych np. takich jak kwasy Omega 3, dzięki czemu włosy są nawilżone i szybciej się regenerują. Z wiekiem włosy stają się słabsze i zaczyna ich coraz więcej wypadać przy myciu czy czesaniu. Olej musztardowy jest w stanie zatrzymać ten proces. Efektem jego regularnego stosowania są mocniejsze, pełne blasku i witalności włosy.

 

Najlepiej delikatnie wmasować olej w samą skórę głowy na kilkanaście minut przed myciem. Po wykonaniu masażu może pojawić się uczucie mrowienia, które jest wynikiem właściwego działania specyfiku. Wrażliwsze osoby narzekają również na zapach oleju musztardowego, ale takie poświęcenie to nic przy wizji gęstych, pięknych włosów.

 

Red. Port.