środa, 27 listopada 2024
Miło Cię widzieć!

Bundestag zatwierdził Polsko-Niemiecką umowę, dzięki której możliwe będzie zacieśnienie współpracy między policjami Polski i Niemiec.Tylko w 2013 niemiecka policja zarejestrowała w  przygranicznych gminach ponad 22 tys. przestępstw, co oznacza dalszy ich wzrost . w porównaniu z rokiem poprzednim. Od lat przygraniczne gminy skarżą się, na rosnącą przestępczość na ich terenie, wyższą niż w innych regionach Niemiec nawet o 20 do 30 proc..Prawie połowa zgłoszonych przestępstw to kradzieże
Podpisany dokumenty zwiększają uprawnienia do podejmowania szerszego zakresu czynności w celu zwalczania przestępczości w rejonie przygranicznym. Ściganie przestępców nie nie będzie się kończyło na granicy, a np. pościg policyjny radiowozem czy helikopterem będzie mógł być kontynuowany również na terenie sąsiedniego państwa. Ważnym elementem będą wspólne patrole policji po obu stronach granicy oraz wspólne grupy dochodzeniowe kryminologów i prokuratorów z Niemiec i Polski.

Kilkadziesiąt osób z okolic z pow. kościerskiego, gdańskiego, tczewskiego, starogardzkiego i wejherowskiego. Trzy z nich są hospitalizowane. Pozostałe osoby są monitorowane. Zatrucie włośnicą może doprowadzić do śmierci. Pasożyt ten najczęściej występuje w dziczyżnie. Mięso musi być poddane długiej obróbce termicznej. Niestety bardzo często surowiec nie jest badany przez służby weterynaryjne ,bo pochodzi od kłusowników

 

medestetyczny zabiegZabieg łączy w sobie mikronakłuwanie skóry z pielęgnacją aktywnymi preparatami pielęgnującymi skórę naczynkową. Dzięki zastosowaniu mikronakłuwania skóry Mezorollerem DMN™ zwiększa się nawet do 1000 razy penetracja składników aktywnych, które wzmacniają i uelastyczniają ścianki naczyń krwionośnych. W efekcie zabieg bardzo wyraźnie poprawia wygląd i komfort skóry dojrzałej i nadreaktywnej, 
z widoczną kruchością naczynek i tendencją do ich rozszerzania. Wprowadzone po fazie „mezo” składniki aktywne, takie jak: eskulina, hesperydyna, rutyna, ruskogenina, heparynopodobny ekstrakt z alg, kwas hialuronowy i pozostałe preparaty tego zabiegu gwarantują długofalowy efekt zmniejszenia zaczerwienienia skóry, jej rozjaśnienie i wygładzenie. Mikronakłuwanie skóry indukuje również syntezę nowego kolagenu, dzięki uruchomieniu procesu gojenia się mikrouszkodzeń naskórka. Uwolnione po mikronakłuciach czynniki wzrostu stymulują aktywność fibroblastów, które są „fabryką” produkującą kolagen i elastynę. Jest to proces fizjologiczny, całkowicie naturalny, doskonale naukowo zbadany i wyjaśniony.


Zabieg Anti-Redness Mezo polecany jest szczególnie osobom z widocznymi rozszerzonymi naczynkami
i skłonnością do zaczerwienień. Dzięki zastosowaniu mikronakłuwania już od pierwszego zabiegu widoczne są spektakularne efekty działania nieosiągalne przy tradycyjnym stosowaniu kosmetyków.


Producent:YONELLE beauty concept Zwolińska Chełkowska Sp. j., ul. gen. J. Zajączka 9a/24, 01-518 Warszawa

Dystrybutor w Polsce:YONELLE beauty concept Zwolińska Chełkowska Sp. j., ul. gen. J. Zajączka 9a/24, 01-518 Warszawa

www.medesthetic.yonelle.pl

 

Łuszczyca jest przewlekłą dermatozą charakteryzującą się występowaniem stanu zapalnego skóry oraz nadmiernym łuszczeniem się naskórka.Na skutek zaburzeń terminalnego różnicowania się keratynocytów, w naskórku łuszczycowym nie tworzą się w prawidłowy sposób jego warstwy.

Schorzenie ,to dotyka około 2-4% populacji. Badania dowodzą że łuszczyca jest chorobą o podłożu zapalnym, w którego przebiegu aktywowane limfocyty T zapoczątkowują ten stan.Zrozumienie zaburzeń immunologicznych wywołujących łuszczycę przyczyniło się do rozwoju swoistych terapii.

100 plasma

Łuszczyca plackowata występuje w okolicach łokci, kolan, na owłosionej skórze głowy, okolicy krzyżowej. Zmiany jednak mogą wystąpić w dowolnej lokalizacji anatomicznej i są rozmieszczone przeważnie symetrycznie.

Wykorzystanie energii świetlnej było jednym z najwcześniejszych opcji terapeutycznych w leczeniu tego schorzenia. Już od czasów starożytnych wiedziano, że światło słoneczne wpływa korzystnie na łuszczycę

Do chwili obecnej stosowano wiele systemów naświetleń takich jak: promieniowanie UV o długości światła w zakresie 295-365nm. Fotochemioterapię polegającą na wykorzystaniu psoralenów i promieniowania UVA w zakresie 320-400nm(PUVA) oraz pasma ultrafioletu B(BB-UVB) 290-320nm, które wprowadzono w latach 70 XX wieku. Wprowadzono również wąskie pasmo UVB(NB-UVB) charakteryzujące się szczytową emisją w zakresach fal świetlnych 311 nm i 313nm.

200 plasma

Niestety żadne z podanych nie nie jest odpowiednio skuteczne, lub nie jest dostatecznie bezpieczne jak w przypadku stosowania UVB, które w dłuższym okresie czasu może wywoływać nowotwór skóry.

Lampa PlasmaLight - jest pierwszym systemem świetlnym o pełnym spekrum światła, które naświetla w sposób całościowy bez narażania pacjenta. System PlasmaLight nie działa pojedynczą falą jak to było do chwili obecnej ale synergicznie trzema falami świetlnymi w jednym czasie, co powoduje większą skuteczność oraz szybkość w walce ze skutkami łuszczycy.

PlasmaLight - terapia przyszłości o pełnym spektrum światła

carboxytherapyTerapia dwutlenkiem węgla (zwana również terapią „cudownym gazem”) została ogłoszona największym przełomem medycyny estetycznej, od momentu zastosowania botoksu.

Początkowo, terapię dwutlenkiem węgla wykorzystywano do leczenia chorób układu krązenia. Szybko jednak odkryto, że zastosowanie dwutlenku węgla przynosi wymierne efekty w zakresie medycyny i kosmetologii estetycznej.

Jest to bezpieczna, mało inwazyjna i klinicznie sprawdzona metoda, doskonale radząca sobie z odmładzaniem skóry, walką z cellulitem, lokalnymi nadmiarami tkanki tłuszczowej, rozstępami, zwiotczeniem skóry, łysieniem, jak również walką z cieniami pod oczami, czy nawet łuszczycą.

 

Jak to działa ?

Infuzja CO2 prowadzi do zwiększenia przepływu krwi, tlenu oraz składników odżywczych do leczonego obszaru. Poprawia również mikrokrążenie i wpływa na odnowę komórek. Odpowiedzią skóry na iniekcję dwutlenkiem węgla jest reakcja zapalna, prowadząca do zwiększonej stymulacji produkcji kolagenu. Kilka miesięcy później rozpoczyna się „remodeling” skóry, wraz z towarzyszącym kurczeniem się włókien kolagenowych, co skutkuje zwiększoną sprężystością skóry.

Komórki tłuszczowe są wyjątkowo wrażliwe na iniekcje dwutlenku węgla. Wprowadzony do tkanki tłuszczowej gaz, częściowo zamienia się w kwas węglowy, który rozpuszcza komórki tłuszczowe. Zwiększone ukrwienie prowadzi do wzmożonego drenażu limfatycznego obszaru poddanego zabiegowi, poprawy metabolizmu oraz wydalania uwolnionego tłuszczu. Proces ten prowadzi do zmniejszenia liczby komórek tłuszczowych jak i modelowania sylwetki. Zaś odnowienie komórek skóry i stymulacja syntezy kolageu skórnego prowadzi do wygładzenia powierzchni skóry oraz redukcji nieestetycznego efektu „skórki pomarańczowej”.

 

Na czym polega zabieg ?

Terapia polega na podskórnym lub śródskórnym wprowadzeniu gazu medycznego, za pomocą pneumatycznego pistoletu lub metodą ręczną. Oryginalne urządzenie CarboxyTherapy posiada funkcję podgrzewania gazu CO2, dzięki czemu odczucia bólowe są zdecydowanie niższe. Czas zabiegu, w zależności od obszaru wynosi od kilku do kilkudziesięciu minut, a wartość zabiegu oscyluje w granicach między 100 - 500 zł.

 

Dlaczego warto zainwestować w zakup CARBOXYTHERAPY TM ?

  1. Bądź bezkonkurencyjna w swoim mieście!
    Czy wiesz, że CarboxyTherapy TM do tej pory mogli kupić tylko lekarze ?
    Decydując się na zakup, najprawdopodobniej zostaniesz pierwszym kosmetologiem w swoim mieście oferującym zabieg karboksyterapii na oryginalnej aparaturze.
  2. Wymierne efekty terapeutyczne, nie kosmetyczne!
    Badania kliniczne to inaczej „gwarancja skuteczności i bezpieczeństwa zabiegu”.
    Pracując na urządzeniu CarboxyTherapy TM masz pewność, że wykonujesz zabieg na najwyższej klasy aparacie medycznym, posiadającym badania kliniczne, co gwarantuje Twoim Klientom 100% skuteczności i bezpieczeństwa.
  3. Wszechstronność urządzenia – niespotykana liczba wskazań!
    CO2 – nie bez powodu został okrzyknięty „cudownym gazem” przez światowej sławy lekarzy.
    Gaz ten stosujemy z powodzeniem w olbrzymiej ilości wskazań. Nie musisz już inwestować w wiele różnych aparatów aby urozmaicić swoją ofertę. CarboxyTherapy TM rozszerzy Twoją ofertę o najbardziej pożądane przez Klientów zabiegi.
    - redukcja cieni i worków pod oczami (do 90%)
    - zmarszczki wokół oczu (do 56%)
    - odmładzanie szyi i dekoltu
    - blizny trądzikowe (do 97%)
    - wzmacnianie i regeneracja cebulek włosowych (do 77%)
    - zapobieganie wypadaniu włosów (do 77%)
    - redukcja podwójnego podbródka
    - redukcja intensywnego cellulitu (do 89%)
    - usuwanie rozstępów (do 97%)
    - redukcja blizn (również pooperacyjnych) (do 97%)
    - zlokalizowana tkanka tłuszczowa (do 67%)
    - brak elastyczności skóry
    - redukcja pajączków (teleangiektazji) (do 44%)
    - zwiotczenie skóry
    - usuwanie zmarszczek (do 56%)
    - regeneracja dłoni
    - fałdy nosowo wargowe
    - łuszczyca (do 55%)
  4. Mała inwestycja – duży i szybki zwrot!
    Czy wiesz, że otwierają się tzw. „Gabinety Carbo” ? Gabinety, które wykonują zabiegi wykorzystując tylko i wyłącznie CarboxyTherapy TM ?
    Innowacyjna w Polsce metoda, olbrzymia liczba wskazań, skuteczność potwierdzona badaniami klinicznymi, prosta obsługa urządzenia, brak konkurencji – to istotne czynniki mające wpływ na wybór przez kosmetologów właśnie tej formy działalności.
  5. Proste w obsłudze urządzenie dla początkujących.
    Zabiegi z wykorzystaniem CarboxyTherapy TM, mimo użycia igły, nie są zabiegami inwazyjnymi i trudnymi w wykonaniu. Pracę wykonujemy w pełni zautomatyzowanym i pneumatycznym pistoletem, a aparat samodzielnie kontroluje parametry pracy.
    Pneumatyczny pistolet zapewnia błyskawiczną iniekcję pod idealnym kątem 45 st., dzięki czemu przeprowadzenie zabiegu jest wyjątkowo precyzyjne, zaś dzięki opcji podgrzewania gazu CO2 – zabiegi są zdecydowanie mniej odczuwalne przez Klientów gabinetu.
  6. Zaawansowane urządzenie dla profesjonalistów.
    Dla Klientów bardziej doświadczonych, urządzenie posiada:
    -  tryb półautomatyczny, w którym iniekcja jest wykonywana pistoletem, przy dawce określonej przez operatora;
    -  tryb manualny, za pomocą pistoletu lub z wykorzystaniem cewnika i ręcznym ustawieniem parametrów;
    - terapia łączona – możliwość jednoczesnego podania dwutlenku węgla i przeprowadzenia zabiegu mezoterapii igłowej lub iniekcji osocza bogatopytkowego.
    CarboxyTherapy TM jest jedynym aparatem na świecie, który posiada funkcje jednoczesnego podawania dwutlenku węgła i PRP, czyli osocza bogato-płytkowego.
  7. Bezpieczeństwo.
    Zabieg z wykorzystaniem CO2 (medycznego) nie jest szkodliwy dla naszego organizmu, a także nie wywołuje znaczących skutków ubocznych. Dwutlenek węgla jest wydalany z organizmu w sposób naturalny, jako końcowy produkt wymiany gazowej organizmu.
    CarboxyTherapy TM posiada olbrzymią liczbę wskazań, przy jednocześnie bardzo niewielkiej ilości przeciwwskazań. Głównie jest to ciąża oraz zaawansowane lub ciężkie choroby, stanowiące przeciwwskazania do wszelkiego rodzaju zabiegów, nawet kosmetycznych.
    Aparat kontroluje ciśnienie iniekcji wstrzyknięcia preparatu (0-0,5 Mps), precyzyjnie reguluje głębokość iniekcji, automatycznie kontroluje ilość wstrzykiwanych dawek, posiada regulację przepływu i objętości podawanego CO2, a także precyzyjną regulację głębokości iniekcji.
    Wszystkie materiały wykorzystywane przy zabiegu są sterylne i jednorazowego użytku.
  8. Innowacyjność.
    Czy wiesz, że CarboxyTherapy TM jako jedyne urządzenie na rynku, posiada zaświadczenie o innowacyjności, wydane przez Państwową Naczelną Organizację Techniczną ?
    Przedstawienie tego dokumentu z pewnością podniesie prestiż Twojego salonu w oczach Klientów.
    Zapewni Ci również bezkonkurencyjność, względem pozostałych salonów.
    Wydane przez nas zaświadczenie o innowacyjności przyczyni się również do zwiększenia prawdopodobieństwa uzyskania dotacji z Unii Europejskiej, na rozszerzenie działalności.
  9. Kupuj bez pośredników.
    Jesteśmy bezpośrednim importerem i dystrybutorem. Zapewniamy korzystną cenę, najszybszy serwis, urządzenie na czas naprawy i stałe doradztwo wykwalifikowanych szkoleniowców naszej firmy. Zapewniamy również materiały reklamowe marketingowe, min. plakaty i ulotki dla Klientów Twojego salonu. Kupuj z pierwszego i pewnego źródła.
  10. Kup CarboxyTherapy, a otrzymasz ekskluzywny prezent o wartości 3000 zł netto!
    Tylko teraz, przy zakupie aparatu otrzymasz designerski i praktyczny stojak pod urządzenie.
    Stojak ten jest dedykowany pod aparat CarboxyTherapy TM, posiada uchwyt na pistolet, specjalne mocowanie urządzenia oraz miejsce na butlę z medycznym CO2.

Źródło: http://pczk.com.pl/carboxytherapy.html

 

 

 

konflikt salonCzy konflikt jest zjawiskiem z gruntu negatywnym i czy zawsze działa destrukcyjnie? Może lepiej unikać takich starć? A może konflikt sam w sobie nie jest zły, a tylko niechęć do rozwiązania sporu stanowi prawdziwy problem…


W salonie fryzjersko-kosmetycznym, podobnie jak w życiu prywatnym, nie brakuje przyczyn konfliktów. Mogą to być zarówno zderzenia osobowości, jak i niechęć do podporządkowywania się, albo brak jasnych zasad funkcjonowania salonu, czy po prostu zwyczajne nieporozumienie.

Powodów jest wiele, podobnie jak wiele sposobów na pokojowe rozwiązanie.

Czy u Ciebie w salonie pojawiają się sytuacje konfliktowe? Dowiedz się skąd wynikają i jak je rozwiązywać. Szerszą analizę i kilka cennych wskazówek znajdziesz w nowej lekcji Akademii Versum.


Lekcja dostępna pod adresem: http://www.akademiaversum.pl/konflikty-w-salonie/


Materiał opracowała Iwona Marhulets:, coach i doradca biznesowy z ponad 22-letnim doświadczeniem w branży.

top zabiegowPrzychodzi taki dzień, gdy odbicie w lustrze przestaje cieszyć tak, jak dawniej. Skóra pokrywa się siateczką zmarszczek, bruzdami, a owal nie przypomina kształtu sprzed lat. Możemy czekać, aż ten dzień nadejdzie z założonymi rękami, ale możemy też zacząć działać i znacząco jego nadejście opóźnić. Jak? Oto top zabiegów dla skóry dojrzałej.

 

Lifting wolumetryczny, nici liftingujące, zastrzyki z kwasem hialuronowym – bez tych trzech zabiegów świat medycyny estetycznej straciłby wiele ze swej różnorodności. Oferuje je niemal każdy gabinet medycyny estetycznej. Dlaczego?

 

Lifting wolumetryczny

Nasza twarz zmienia się wraz z upływem lat wedle określonego schematu. Najpierw pojawiają się zmarszczki, potem bruzdy, następnie skóra traci objętość, pokrywa się przebarwieniami. Zmiana w obrębie owalu twarzy to jeden z ostatnich etapów procesu starzenia. Dochodzi do niego pod wpływem zaniku objętości tkanki podskórnej – najpierw w okolicy skroni, a później kości łuku jarzmowo-policzkowego. Skóra zaczyna opadać, a w pobliżu brody mogą tworzyć się charakterystyczne „chomiczki”. Lifting wolumetryczny, przeprowadzony z użyciem kwasu hialuronowego o dużym usieciowaniu, pozwala odbudować tkankę, przywracając objętość w miejscach, w których ją z wiekiem tracimy, czyli przede wszystkim w okolicy dołów skroniowych, policzków, doliny łez, ust, brody oraz linii żuchwy. Zabieg polega na odtworzeniu punktów podporowych skóry.
– Wizyta w gabinecie rozpoczyna się od dokładnego obejrzenia pacjenta: z profilu, z góry oraz określenia jego punktów podporowych. Warto na pierwsze spotkanie przyjść ze zdjęciem sprzed kilku lat, aby lekarz mógł zobaczyć uwarunkowania anatomiczne twarzy. Zabieg przeprowadza się igłą lub kaniulą według schematu – najpierw górna część twarzy. Zachowanie odstępu czasowego między zabiegami jest ważne, ponieważ pozwala ocenić, jak skóra zachowuje się po podaniu kwasu i czy lifting w górnych partiach twarzy wpływa pozytywnie również na dolne, czy też potrzebne są dodatkowe ostrzyknięcia. Dobór preparatu to decyzja lekarza. W zależności od skali problemu może on użyć preparatu typowo wolumetrycznego, przeznaczonego do liftingu dużych obszarów, jak na przykład Teosyal Ultimate lub też wypełniacza do mniejszych ubytków – na przykład Deep Lines – wyjaśnia dr Monika Królikowska z Antamed Indywidualna Praktyka Lekarska w Łodzi.

 

Nici liftingujące Silhouette Soft

Gdy zmiany w obrębie owalu są już na tyle znaczące, że kwas hialuronowy nie jest w stanie sam poradzić sobie z problemem, do przywrócenia naturalnego owalu i rysów twarzy można użyć również nici liftingujących Silhouette Soft. Zabieg polega na wprowadzeniu w głąb tkanki biowchłanialnych nici ze stożkami, które od wewnątrz pobudzają fibroblasty – komórki tkanki łącznej – do produkcji nowych włókien kolagenowych. W wyniku zabiegu skóra napręża się, a twarz odzyskuje dawne rysy. Efekt utrzymuje się od 12 do 18 miesięcy. Zabieg z użyciem Silhouette Soft szybko dołączył do kanonu zabiegów estetycznych o najbardziej spektakularnych efektach, dając możliwość chirurgicznego odtworzenia rysów bez użycia skalpela.

 

Wypełniacze

Zastrzyki kwasu hialuronowego w ofertach specjalistycznych gabinetów medycyny estetycznej na dobre zagościły u progu XX wieku – do 1996 roku składnik ten był wykorzystywany głównie do celów medycznych, m.in. leczenia chorób oczu czy stawów. Na potrzeby medycyny estetycznej odkrył go szwedzki naukowiec Bengt Ågerup. Zawarty w ampułkach HA pochodzenia niezwierzęcego, pod względem struktury i właściwości, w 99% odpowiada cząsteczkom kwasu naturalnie występującym w skórze. Dla pacjenta oznacza to, że w każdej chwili może on uzupełnić brakującą ilość kwasu hialuronowego, a dzięki temu wygładzić zmarszczki, odtworzyć utraconą objętość skóry, wyrównać koloryt cery. – Zastrzyk z kwasu to sprawdzone remedium na zmarszczki, nawet w bardzo dojrzałym wieku – przyznaje dr Monika Królikowska. Kwas hialuronowy do korygowania zmarszczek ma postać elastycznego żelu. Iniekcja może zostać wykonana kilkoma technikami. Zabieg nie jest bolesny i nie wyłącza pacjenta z codziennych czynności.

 

 

 

mezo iglo1Dużo się ostatnio pisze o mezoterapii igłowej wykonywanej w gabinetach kosmetycznych przez kosmetyczki i kosmetologów. Przepisy prawne wciąż jasno nie określają czy można te zabiegi wykonywać w gabinecie kosmetycznym z pominięciem lekarza czy nie. Prawda jest taka, że coraz więcej gabinetów kosmetycznych daje sobie prawo do wykonywania mezoterapii igłowej. Jest coraz więcej ofert szkoleniowych i coraz więcej preparatów do mezoterapii igłowej dostępnych w hurtowniach kosmetycznych i u dystrybutorów. Przy wykonywaniu tego typu zabiegów bardzo ważna jest świadomość kosmetyczki jak prawidłowo wykonać zabieg i jaki preparat wolno podać iniekcją.

Dziś napiszę Paniom jakie konieczne warunki musi spełniać preparat, aby mógł być podany dotkankowo. Przede wszystkim musi to być preparat medyczny. Tylko preparat medyczny można podać iniekcją pod lub śródskórnie. Dodam na wstępie - że kosmetyczkom wolno używać tylko tych preparatów, które są dostępne bez recepty. Toksyna botulinowa jest lekiem wydawanym na receptę i może być podawana tylko i wyłącznie przez lekarza. Użycie tego preparatu przez kosmetyczkę do iniekcji jest łamaniem prawa.  W hurtowniach kosmetycznych jest dostępna obszerna gama preparatów w ampułkach przeznaczonych do zabiegów upiększających. Często dochodzi tu do błędnej interpretacji i wszystkie sprzedawane są jako preparaty do mezoterapii igłowej. Preparaty do iniekcji muszą spełniać rygorystyczne wymogi i być dopuszczone do obrotu na terenie Unii Europejskiej jako preparaty medyczne.


Każda kosmetyczka może sprawdzić czy dany preparat może być użyty dotkankowo wg następującego schematu:

  1. mezo igloNa opakowaniu preparatów musi być wyraźne oznakowanie instytucji certyfikującej CE wraz z numerem instytucji, która wydała certyfikat. Na podstawie podanego numeru można sprawdzić, czy firma zapisana pod tym numerem ma uprawnienia do wydawania certyfikatów medycznych. Każdy dystrybutor preparatów do mezoterapii igłowej musi posiadać do wglądu taki certyfikat. Można poprosić sprzedawcę o przesłanie go mailem.
  2. Na certyfikacie musi być wyraźnie napisane, że produkt jest zarejestrowany jako produkt medyczny klasy III . w rubryczce Class of Medical Device musi być wpisane III. Tylko ta klasa świadczy o tym, że produkt jest zarejestrowany jako medyczny, dopuszczony do iniekcji.
  3. Przy zakupie produktu stawka vatu tez świadczy o tym czy preparat jest zarejestrowany jako medyczny. Wszystkie preparaty medyczne mają stawkę vat 8 % i można je stosować w podaniach dotkankowych . Stawka 23% przy zakupie preparatu świadczy o tym, że preparat można stosować jedynie do zabiegów z rollerami, sonoforezy, jonoforezy, masażu itp.
  4. Na opakowaniu produktu, który ma być użyty w mezoterapii igłowej musi być dokładnie napisane, że produkt ten przeznaczony jest do iniekcji. Jeśli preparat spełnia te wszystkie wymogi to oznacza, że można go użyć w mezoterapii igłowej. Jeśli preparat nie spełnia podanych wymogów to nadaje się do zabiegów z rollerami, ultradźwiękami, masażem itp. Wykonując zabiegi inwazyjne należy mieć świadomość zagrożeń jakie wynikają z podania w trakcie zabiegu mezoterapii igłowej niewłaściwych substancji.  Należy pamiętać, że każda kosmetyczka jest odpowiedzialna za sposób wykonania zabiegu i zastosowane w nich preparaty. Warto pamiętać o zasadzie, że jeśli klientkę stać na zabieg wart 1000 - 3000 zł to stać ją także na adwokata i sprawę sądową.


Źródło: www.kosmetyki-prestige.pl

 

antibiotykiAspiryna, witamina C czy może raczej Oscillococcinum na przeziębienie lub grypę? Wielu próbuje odeprzeć atak choroby używając popularnych leków sprzedawanych bez recepty. Tymczasem aspiryna nie może być stosowana u dzieci, witamina C nie stanowi magicznej bariery przed zarazkami, a Oscillococcinum jest tylko bardzo drogo sprzedawanym cukrem.

 

Każdy z nas niejeden raz doświadczył przeziębienia lub grypy. Statystyki podają, że przeciętny człowiek choruje na nie od dwóch do trzech razy w roku. Nieprzyjemne objawy w postaci gorączki, kataru, kaszlu, kichania czy bólu gardła oraz bólu mięśni potrafią położyć do łóżka nawet największych twardzieli.

Symptomy charakterystyczne dla przeziębienia lub grypy mogą być wywoływane przez szereg wirusów. Należą do nich przede wszystkim rhinowirusy, które odpowiedzialne są za połowę infekcji górnych dróg oddechowych, a także koronawirusy, adenowirusy, RSV i wiele innych patogenów. Ogromna różnorodność czynników etiologicznych oznacza, że leczenie ogranicza się w zasadzie tylko do zwalczania objawów, a nie przyczyn choroby. I tak na półkach w aptece możemy znaleźć leki na kaszel, na katar, na ból gardła, obniżające gorączkę, a także preparaty łączące w sobie kilka z tych właściwości. Warto jednak wiedzieć, że skuteczność i bezpieczeństwo tych lekarstw często pozostawia wiele do życzenia. Zatem które leki wybierać gdy dopadnie nas przeziębienie lub grypa?


Leki, które działają

Podstawą wszelkich preparatów mających nas wyleczyć z przeziębienia lub grypy są leki przeciwbólowe, głównie z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ) . Aspiryna, ibuprofen czy paracetamol są znane każdemu pacjentowi. Ich skuteczność w zmniejszaniu gorączki, bólu gardła i mięśni jest znana od wielu lat. Przy wyborze konkretnego leku warto jednak pamiętać o kilku ważnych sprawach.


Aspiryna, czyli kwas acetylosalicylowy ma zdecydowanie najgorszy profil bezpieczeństwa, szczególnie wśród dzieci. Rodzice powinni wiedzieć, żeby nie podawać tego leku dzieciom poniżej 12. roku życia. Jest to spowodowane ryzykiem wystąpienia zespołu Reye'a - potencjalnie śmiertelnej encefalopatii wątrobowej. Z doświadczenia wynika, że to przeciwwskazanie wielokrotnie nie jest przestrzegane i spora część młodych pacjentów otrzymuje aspirynę na grypowe dolegliwości. U osób dorosłych przy długotrwałym stosowaniu aspiryna zwiększa ryzyko wystąpienia wrzodów i krwawień z przewodu pokarmowego.


Ibuprofen jest bardzo rozsądnym wyborem w większości przypadków. Jeśli chodzi o dzieci, kilka badań klinicznych ustaliło jego wyraźną przewagę w zwalczaniu symptomów nad standardowo stosowanym paracetamolem. Co więcej, ibuprofen uchodzi za jeden z najbezpieczniejszych środków przeciwbólowych.

Bardzo często stosowanym lekiem przeciwbólowym nie należącym do grupy NLPZ jest paracetamol. Podobnie jak ibuprofen, paracetamol także wykazuje dobry profil bezpieczeństwa. W zalecanych dawkach nie stwarza żadnego zagrożenia dla dzieci oraz kobiet w ciąży. Jednak przedawkowanie, które często jest wynikiem pomyłki w przeliczaniu dawki dla dziecka, może doprowadzić do poważnego uszkodzenia wątroby. Jest one spowodowane nagromadzeniem toksycznego metabolitu w wątrobie, którego objawy mogą pojawić się nawet po wielu godzinach od zażycia.

Leki przeciwbólowe powinny być stosowane doraźnie, gdy pacjent odczuwa wyraźny dyskomfort związany z symptomami. Objawy przeziębienia i grypy, szczególnie wysoka temperatura ciała, stanowią mechanizm obronny organizmu. Nadmierne i niepotrzebnie podawanie tych leków może więc potencjalnie przedłużyć czas leczenia, na przykład poprzez zmniejszenie wytwarzania przeciwciał.


Drugim skutecznym orężem w walce z przeziębieniem są tzw. leki na katar. Mamy tutaj do dyspozycji lekarstwa w postaci tabletek, sprayu do nosa, przy czym podanie miejscowe jest zdecydowanie efektywniejsze. Najczęściej stosowanymi substancjami leczniczymi są ksylometazolina i fenylefryna, które poprzez zwężenie naczyń krwionośnych w jamie nosowej powodują zmniejszenie objętości wysięku. Należy pamiętać, że aerozole donosowe zawierające wyżej wymienione leki nie mogą być podawane dłużej niż kilka dni, ponieważ mogą powodować silne wysychanie błony śluzowej nosa. W handlu dostępne są także spraye pozbawione jakichkolwiek aktywnych składników, a zawierające za to roztwory soli fizjologicznej lub morskiej. Te preparaty są bezpieczniejszą alternatywą dla najmłodszych pacjentów.

W wielu produktach łączonych możemy znaleźć także dodatkowe substancje lecznicze. Najczęściej należą do nich leki przeciwhistaminowe pierwszej generacji takie jak feniramina, stosowane przede wszystkim w leczeniu różnego rodzaju alergii. Jednak ich efektywność w uśmierzaniu objawów przeziębienia jest niewielka. Substancje tego typu ze względu na ich łagodne działanie nasenne mogą za to pomóc w spokojnym przespaniu nocy gdy męczy nas choroba.

W preparatach wieloskładnikowych głównym aktywnym składnikiem sprawiajacym, że czujemy się lepiej są wcześniej wspomniane leki przeciwbólowe. Pozostałe substancje prawdopodobnie niewiele wnoszą do poprawy samopoczucia, dlatego warto zastanowić się czy ich stosowanie jest konieczne. Dodatkowo większa ilość leków oznacza zwiększenie ryzyka działań niepożądanych lub interakcji, gdy pacjent przyjmuje także inne lekarstwa.

W przeciwieństwie do przeziębienia, w przypadku grypy mamy dwa związki działające stricte przyczynowo. Są nimi oseltamiwir i zanamiwir. Niestety są one dostępne jedynie na receptę. Ponieważ objawy choroby pojawiają się na długo po rozpoczęciu replikacji wirusa, ich skuteczność jest ograniczona. Badania kliniczne wskazują jednak, że potrafią one skrócić o jeden dzień czas trwania grypy i zmniejszyć niektóre jej objawy. Oseltamivir, czyli słynne Tamiflu, jest używany głównie w szpitalach w celu leczenia ciężkich przypadków choroby. Wysoka cena i niewielka korzyść powodują, że nie jest on często przepisywany w codziennej praktyce lekarskiej.
Niektórym osobom w walce z objawami przeziębienia pomagają bardziej tradycyjne sposoby. Należą do nich między innymi maści z olejkami eterycznymi, picie gorących napojów oraz mleka z miodem. Warto te metody wypróbować zanim wytoczymy cięższą artylerię.

 

Leki, które nie działają

Wielu czytelników może zadziwić ilość leków, które znajdują się w tej kategorii. Część może poczuć się wręcz urażona, że ich „sprawdzone lekarstwo” zostało tutaj zaliczone. Jednak biorąc pod uwagę obecny stan wiedzy nie można stwierdzić, że leki te są skuteczniejsze od placebo w leczeniu przeziębień i grypy.

Wśród niezwykle popularnych preparatów zarówno zapobiegających, jak i leczących przeziębienia jedno z pierwszych miejsc należy do witaminy C. Choć niezaprzeczalnie związek ten jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, to jednak wbrew obiegowej opinii nie stanowi on magicznej bariery przed zarazkami. Analiza podsumowująca badania kliniczne z zastosowaniem witaminy C nie znalazła żadnych dowodów na jej skuteczność w leczeniu przeziębienia, jednak może mieć ona pewne niewielkie znaczenie w zapobieganiu jego wystąpieniu. Popularność witaminy C z pewnością należy przypisywać tradycyjnemu stosowaniu, silnej wierze w dobroczynny wpływ suplementacji witaminami na każdą sferę zdrowia oraz błędnym przypisywaniu interwencji medycznej sukcesu, tylko dlatego że poprawa nastąpiła po zażyciu lekarstwa. Jak wiadomo, przeziębienie i tak przechodzi po kilku dniach.

Do nieskutecznych, lecz szeroko reklamowanych leków należą preparaty przeciwkaszlowe. W aptece dostępnych jest wiele syropów rzekomo wykazujących to działanie. Słynny Acodin (dekstrometorfan) znalazł większe zastosowanie jako środek odurzający i halucynogenny wśród uczniów gimnazjów i liceów. Tak zwane Aco-lotnictwo stanowi coraz większy problem społeczny, który mógłby zostać wyeliminowany przez umieszczenie Acodinu na liście leków na receptę. Inne popularne preparaty stosowane na kaszel mokry zawierają gwajafenezynę. Choć jej działanie rozrzedzające śluz w drogach oddechowych jest udowodnione, substancja ta nie obniża częstości odruchu kaszlowego.

Bardzo często spotyka się pacjentów chorych na przeziębienie bądź grypę, którzy proszą farmaceutów o wydanie antybiotyku. Przedstawiciele służby zdrowia powinni cierpliwie wyjaśniać, że ta grupa leków zarezerwowana jest tylko dla infekcji o etiologii bakteryjnej i nie przyniesie ona żadnej korzyści w typowej wirusówce. Niepotrzebne, nieuzasadnione używanie antybiotyków zwiększa ryzyko działań niepożądanych i powoduje powstawanie opornych szczepów bakteryjnych.

Na rynku farmaceutycznym można spotkać wiele produktów z kategorii medycyny alternatywnej, których skuteczność jest albo bardzo słaba albo niedostatecznie udowodniona. Do popularnych remediów (szczególnie na Zachodzie) należy ziele jeżówki. Choć w badaniach in vitro ekstrakt z tej rośliny wykazywał działanie przeciwwirusowe, to próby przeprowadzone na pacjentach nie potwierdziły skuteczności tego środka w zwalczaniu przeziębienia.

Do nieefektywnych, całkowicie pozbawionych sensu metod leczenia należy oczywiście homeopatia na czele z często reklamowanym Oscillococcinum®. Jako, że „lek” ten nie zawiera żadnej substancji czynnej i jest niczym więcej tylko bardzo drogo sprzedawanym cukrem, kupowanie go nie jest rozsądnym pomysłem.

Coraz większe uznanie zdobywa stosowanie probiotyków. Wedle dzisiejszej wiedzy zażywanie liofilizowanych szczepów bakteryjnych może skrócić czas choroby i ograniczyć jej objawy. Jednak skuteczność tej metody może się różnić w zależności od zastosowanych gatunków bakterii - nie jest pewne które i w jakich okolicznościach okażą się efektywne.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Prawda jest taka, że mimo postępów współczesnej medycyny, wciąż nie dysponujemy skutecznym lekiem na przeziębienie. Firmy farmaceutyczne jakiś czas temu pracowały nad substancją potrafiącą działać przyczynowo, tj. interferującą z replikacją rhinowirusów odpowiedzialnych za infekcję górnych dróg oddechowych. Lek ten występujący pod nazwą plekonaril nie został jednak zarejestrowany ze względu na nieprzyjemne działania niepożądane. Na razie pacjenci zdani są na leczenie czysto objawowe. Choć nie skraca ono trwania choroby, czyni ją zdecydowanie łatwiejszą do zniesienia.

W przypadku infekcji górnych dróg oddechowych obowiązuje zatem stara zasada „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Częste mycie rąk, unikanie kontaktu z chorymi, szczepienia na grypę – właśnie na to powinniśmy postawić, chcąc uniknąć tych chorób.

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/

 

reklama kosmetykowreklama kosmreklama kosmrek kosmProdukty kosmetyczne są coraz powszechniej wykorzystywane przez apteki jako towar do zwiększania ich marżowości, wpływania na atrakcyjność placówki w oczach konsumenta, a w rezultacie na jej obroty. Takie wykorzystanie produktów kosmetycznych jest jednym z wielu dostępnych narzędzi trade-marketingowych, które mogą odrobić potencjalne straty spowodowane przepisami Ustawy refundacyjnej i usztywnieniem cen produktów refundowanych, a także wprowadzeniem zakazu reklamy aptek w Prawie farmaceutycznym.


Od niedawna obowiązują nowe przepisy dotyczące produktów kosmetycznych modyfikujące m.in. zasady ich reklamy.Obecnie prowadzenie obrotu produktami kosmetycznymi jest regulowane przez następujące akty prawne:

  • Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 1223/2009 dotyczące produktów kosmetycznych z dnia 11 lipca 2012 r. (Rozporządzenie 1223/2009);
  • Rozporządzenie Komisji (UE) Nr 655/2013 z dnia 10 lipca 2013 r. określające wspólne kryteria dotyczące uzasadniania oświadczeń stosowanych w związku z produktami kosmetycznymi (Rozporządzenie 655/2013);
  • Ustawa z dnia 30 marca 2001 r. o kosmetykach (w ograniczonym zakresie).

Przepisy europejskie objęły m.in. zasady prowadzenia reklamy produktów kosmetycznych, znacząco je modyfikując.
Zgodnie z art. 20 ust. 1 Rozporządzenia 1223/2009 na etykiecie, podczas udostępniania produktu na rynku i reklamowania produktów kosmetycznych, tekst, nazwy, znaki towarowe, obrazy lub inne znaki nie są używane tak, aby przypisać tym produktom cechy lub funkcje, których nie posiadają. Oznacza to, że rzetelność i sprawdzalność przekazu mają być podstawami prowadzenia kampanii marketingowej produktów kosmetycznych. Komisja Europejska dodatkowo wydała Rozporządzenie 655/2013, które w 6 rozbudowanych punktach przedstawia wytyczne w jaki sposób należy budować prawidłowe oświadczenia o produktach kosmetycznych. W rezultacie reklama kosmetyków powinna:

  • być zgodna z przepisami – oznacza to, że przekaz powinien być zgodny z przepisami prawa. Przykładowo działaniem naruszającym tę zasadę może być komunikowanie, że produkt posiada zezwolenie lub został zatwierdzony przez organ UE (w kontekście wyłącznie obowiązków notyfikacyjnych), bądź za zaletę wskazuje się cechę, która jest powszechna dla wszystkich innych podobnych produktów lub spełnia minimalne wymagania;
  • udzielać prawdziwych informacji – czyli przykładowo obowiązek wymieniania w komunikacji tylko prawdziwych składników produktu, lub posługiwanie się prawdziwymi oświadczeniami.
  • być podparta dowodami – jest to najbardziej rozbudowany element Rozporządzenia 655/2013 i oznacza, że przekaz – poza stosowaniem oczywistych hiperbol, powinien mieć swoje podparcie w dowodach. Przykładowo sformułowanie reklamowe badania potwierdziły, że efekty stosowania produktu X są widoczne już po 24h godzinach – powinno znajdować swoje potwierdzenie w odpowiednich badaniach, zgodnie ze standardami Rozporządzenia 655/2013;
  • być zgodna ze stanem faktycznym – oznacza to, że opis produktu nie może wykraczać poza dane potwierdzalne z dostępnymi dowodami, nie wolno przypisywać szczególnych i niepowtarzalnych cech gdy inne produkty mają podobne, uzależnienie działania produktu od szczególnych warunków musi być wyraźnie wskazane;
  • być uczciwa – oświadczenia powinny być obiektywne, niemylące i nie wolno przedstawiać konkurencji w złym świetle;
  • umożliwiać świadome podejmowanie decyzji – oznacza to, że przekaz powinien być jasny i zrozumiały dla przeciętnego konsumenta, który umożliwia podejmowanie świadomego wyboru i jest dostosowany do uwarunkowań językowych, kulturalnych, społecznych i profilu socjologicznego potencjalnych odbiorców.

Powyższe stanowi wyliczenie pewnych norm, którymi trzeba się zawsze kierować oceniając komunikat marketingowy. Poprawne stosowanie tych przepisów jest bardzo ważne zarówno dla producentów jak i dystrybutorów, którzy prowadzą kampanie reklamowe produktów kosmetycznych.

W rezultacie szczególnie wrażliwe stają się przekazy na ogół wykorzystywane do tej pory. Przykładowo:

  • Już po pierwszym zastosowaniu 100% kobiet jest zadowolonych. Skóra jest nawilżona, aksamitna, bardziej miękka i wygładzona: odżywia skórę, zapewnia jej uczucie komfortu i łagodzi przez 24 godziny.
  • Produkt przedostaje się w głąb skóry, gdzie odblokowuje i rozbija złogi lipidowe oraz uwalnia nagromadzoną wodę. W efekcie cellulit ulega „rozpuszczeniu”, a podskórne grudki są znacznie mniej widoczne.
  • Program zainspirowany protokołami mezoterapii wykonywanej w gabinetach lekarskich sprawia że skóra staje się elastyczna, jędrna i pełna blasku.
  • Krem przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka. Działa jak „naturalny plaster ochronny”. Zapobiega nadważeniom uszkodzeń skóry, koi i łagodzi podrażnienia. To prawdziwy „niezbędnik” w każdej domowej apteczce.

Konieczne jest zgromadzenie dokumentacji potwierdzającej rzetelność i wiarygodność haseł reklamowych, dodatkowo ostatnie dwa punkty mogą budzić wątpliwości z uwagi na przypisywanie właściwości leczniczych produktowi kosmetycznemu.
Powyższe oznacza, że przedsiębiorcy działający na rynku kosmetycznym powinni teraz być szczególnie wyczuleni na własną komunikację marketingową, dotyczącą ich produktów. Jednocześnie, nowe przepisy dostarczyły nowe narzędzia prawne pozwalające skutecznie zwalczać niezgodną z przepisami reklamę produktów kosmetycznych.

 

Krzysztof Kumala
    Prawnik, Associate

 

Źródło: http://biotechnologia.pl/