Pojawiające się w mediach informacje o tym, że Polacy udają się na zasłużony wypoczynek brzmią jak farsa. Należałoby dodać za bohaterem serialu "Kiepscy": "Odpoczywać by każdy chciał, a robić nima komu". Ten naczelny „nierób” przemawia za pracodawcami, którzy są zmuszani do przestojów w swoich firmach, bo nam obywatelom się należy WYPOCZYNEK. Tylko od czego?

 

77 osób zabitych, 949 rannych, 4500 nietrzeżwych kierowców. To skłania do głębszych refleksji. Jak do tej pory na zmniejszenie rozmiaru tragedii na drogach nie mają wpływu gęsto rozstawione radary ani policyjne posterunki kontrolne. Nadal nie potrafimy sobie odpowiedzieć na pytanie - dlaczego? W ciągu jednej dekady ginie na drogach populacja wielkości średniego polskiego miasta. Ranni to już liczba odpowiadająca liczbie mieszkańców dużego miasta. Pieniądze na likwidacje skutków wypadków idą w miliardy, a na poprawę statystyk nie mamy co liczyć. Wszechobecna brawura kierowców szczególnie tych młodych i niedoświadczonych, zły stan dróg, przydrożne drzewa i jazda po alkoholu. To są główne przyczyny najcięższych wypadków. Nie pojawił się nadal konkretny projekt, który mógłby wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa użytkowników dróg. Rządy walcząc o przetrwanie starają się nie dostrzegać problemu w szerszej skali. Dorażne działania w postaci wzmożonej kontroli na drogach czy ustawiania coraz większej ilości fotoradarów, nie są rozwiązaniem. Dowodem tego są przerażające statystyki ostatniego weekendu.

Lekarze biją na alarm. Dwa lata temu stwierdzono u japońskiej prostytutki nowy zjadliwy szczep rzeżączki, który wywołuje szok septyczny. Jest odporny na dotychczas stosowane antybiotyki, zabijając w ciągu kilku dni od zarażenia. Ze względu na agresywność bakterii i jej błyskawiczne rozprzestrzenianie się, zachodzi obawa, że stanie się ona dużo grożniejszą od AIDS.

Osoby, które uważają, że opalamy się pod wpływem wysokiej temperatury, są w błędzie. Opalają nas promienie ultrafioletowe. Wyróżnia się trzy rodzaje UV (A, B, C). Promienie UVC są dla ludzi obojętne, ponieważ pochłania je warstwa ozonowa. UVB docierają tylko do naszego naskórka, ale mają dużą siłę rażenia. To one są odpowiedzialne za poparzenia. UVA to przyczyna przyśpieszonego starzenia się naszej skóry. Promieniowanie to sieje spustoszenie w skórze właściwej. Niszczy kolagen i elastynę, powoduje powstawanie plam i przebarwień oraz przyczynia się do zmian nowotworowych.

Skóra stóp ma niezwykle specyficzną budowę – od bardzo grubej (na piętach) do bardzo cienkiej (między palcami). Często jest ona przesuszona, spękana, z obrzękami, nierzadko objęta problemem nadmiernej potliwości. Wymaga specjalistycznej pielęgnacji zarówno w domu, jak i w gabinecie kosmetycznym, zwłaszcza latem, w okresie szczególnym dla stóp. Prężny rozwój podologii pozwala zaradzić większości problemów występujących na stopach.

Kąpiele piwne staja się coraz modniejsze, znajdziemy je np. w czeskich łaźniach. Piwo zawiera naturalne składniki, m.in. chmiel, który działa uspakajająco oraz drożdże piwne. Drożdże oczyszczają skórę, regulują pracę gruczołów łojowych, zapobiegają powstawaniu wyprysków, pomagają przy infekcjach grzybicznych, w łuszczycy czy egzemie.

Kawa spożywana w nadmiernych ilościach może szkodzić, jednak picie jej w umiarkowanych dawkach może przynieść nam wiele korzyści. Latem, gdy odkrywamy ciało, dużo mówi się o znamionach, pieprzykach i groźnych nowotworach skóry. Tym razem mamy dobrą informację. Być może jest sposób na uniknięcie najpopularniejszego raka skóry. Według badaczy - wystarczy pić kawę. Spożycie kawy zmniejsza ryzyko raka podstawnokomórkowego skóry, zwanego basaliomą. Lokalizuje się on zwykle na twarzy i prawie zawsze rozwija się u osób po 50. roku życia, lecz może też powstać w każdym innym miejscu, także u młodszych dorosłych.

NANO MEDIC TO NOWY WYMIAR PIELĘGNACJI SKÓRY. Linia produktów opartych na nanotechnologii, pozwalająca cieszyć się zdrowym i pięknym wyglądem na dłużej.

Jak Polska długa i szeroka straszą lokalowe pustostany. Nie zasiedlone mieszkania, lokale do wynajęcia oto obrazek każdego naszego miasta. W rozmowach z deweloperami, kupcami czy właścicielami firm, wyłania się ponury obraz beznadziei i niewiary. Polscy biznesmeni z coraz większym rozczarowaniem i głębokim niepokojem patrzą w przyszłość. Nie znamy dokładnej liczby osób, które wyemigrowały z Polski w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Można przypuszczać, że jest to liczba oscylująca w okolicach trzech milionów. Wśród nich są ci, którzy nigdy już nie kupią mieszkania w Polsce, nie wynajmą lokalu na prowadzenie działalności, nie stworzą nowych miejsc pracy. Powód jest zawsze ten sam .Brak perspektyw, chory system podatkowy, pazerność państwa i jego kolejnych ekip rządzących, nie mających jakiegokolwiek pojęcia o prowadzeniu biznesu.

 

 

 

Rzecznik sądu w Lublinie odniósł się do pisma jakie skierował szef CBA do ministra sprawiedliwości w sprawie sędzi, która podjęła decyzję umożliwiającą uchylenie areszty marszałkowi województwa podkarpackiemu, Mirosławowi Karapycie (opuścił areszt za kaucją w wys. 60 tysięcy zł). Rzecznik sądu Artur Ozimek stwierdził, że pismo skierowane do ministra sprawiedliwości, jest próbą wpływania na wyroki niezawisłego sądu. Rzecznik CBA stwierdził, że Biuro ma wątpliwości co do decyzji sądu oraz sposoby podejścia przez sędzię do tej sprawy.