Polska Kosmetologia i Kosmetyka to najszybciej rozwijający się portal branżowy w Polsce. Istniejemy na rynku mediów internetowych już od 10 lat i posiadamy ugruntowaną pozycję w kategoriach związanych z branżą Beauty. W naszym portalu znajdą Państwo tysiące ciekawych artykułów związanych z branżą kosmetyczną, medycyną estetyczną oraz spa. Prezentowane przez nas materiały pełnią funkcje edukacyjną i doradczą. PKIK24.pl to doskonałe miejsce na prezentację Państwa marki a także na reklamowanie oferowanych produktów.
Ponad miesiąc temu do naszej redakcji dotarły dermokosmetyki marki Lynia.
Zanim to nastąpiło producent dostał od nas informację o osobach które będą testowały ich preparaty.
Każda z osób otrzymała indywidualnie skomponowaną pielęgnację, dobraną do wieku i potrzeb skóry.
W tym wpisie podzielimy się z wami opinią kobiety w wieku 50+, posiadaczki cery naczynkowej, suchej, wręcz łuszczącej się i wrażliwej. Pani również narzekała na worki i obrzęki pod oczami.
Producent uwzględniając wszystkie problemy przyszłej testerki przygotował dla niej zestaw składający się z czterech produktów:
- Lynia tonik żelowy dla cery wrażliwej, naczynkowej z kwasem laktobionowym (5%)
- Krem PLUM – ujędrniająco-odżywczy, intensywnie regenerujący – skóra sucha, atopowa, wrażliwa, dojrzała
- Lynia Pro Ampułka z Ceramidami i Komórkami Macierzystymi
- Lynia Multi Hydration Eye Cream - nawilżający krem pod oczy z ceramidami
Zanim przejdziemy do opinii naszej testerki chciałabym zamieścić kilka słów o twórcy i producencie dermokosmetyków LYNIA.
Lynia to polska marka dermokosmetyków opartych na surowcach naturalnych.
Słynie z innowacyjnego zastosowania substancji aktywnych pozyskiwaniach w laboratoriach biotechnologicznych, wykorzystujących najnowocześniejsze technologie oraz szeroki zakres możliwości badawczych. Proponowane produkty kosmetyczne są bogate w substancje aktywne oraz ekstrakty standaryzowane pod kątem uzyskania oczekiwanych efektów w działaniu, a kwasy kosmetyczne to specjalność marki.
Lynia specjalizuje się w tworzeniu rozwiązań skupionych na konkretnych potrzebach skóry nie tylko zdrowej, ale także borykającej się z problemami. Produkty są tworzone z zastosowaniem najwyższej jakości surowców, których skuteczność została potwierdzona w badaniach laboratoryjnych (in-vivo i in-vitro).
Kosmetyki marki Lynia nie są testowane na zwierzętach.
A teraz opinia naszej testerki która sumiennie przez miesiąc wedle wskazań producenta stosowała dobraną dla niej pielęgnację.
„Jestem kobietą delikatnie po pięćdziesiątce która stara się akceptować siebie mimo upływającego czasu. Niestety niektóre mankamenty urody bardzo mi doskwierają.
Jakieś 20 lat temu na mojej twarzy i dekolcie zaczęły pojawiać się naczynka. Najpierw były prawie niewidoczne a dziś to gęsta siatka która miejscami się zlewa i wygląda to marnie. Jedynie mocny makijaż trochę kamufluje ten problem. Ale sam makijaż też jest problemem. Dodatkowo moja skóra jest bardzo sucha i łuszczy się. Nałożenie podkładu sprawia że każda zmarszczka i przesuszenie są bardzo widoczne, twarz wygląda na starszą, zmęczoną. Make-up w moim przypadku jedno ukrywa, drugie uwidacznia. Skóra po oczami również nie jest wolna od przesuszenia, pojawiły się worki. Wiem że wiele kobiet na moim miejscu szukało by pomocy u kosmetyczki czy lekarza medycyny estetycznej. Ale mnie po ludzku na to nie stać. Szukam jakiś rozwiązań dla siebie w granicach mojego portfela. Zazwyczaj kosmetyki do pielęgnacji kupuję w drogeriach. Jedne są lepsze inne gorsze ale żadne nie przyniosły mi efektów dłuższych niż na parę godzin. Wstajesz rano,oczyszczasz twarz,wklepujesz serum, wklepujesz krem ,robisz makijaż, wychodzisz do pracy i po paru godzinach cała wilgoć z kosmetyków znika a twoje policzki, czoło,nos wyglądają jak jeż z mapą ciemniejszych od pudru przesuszonych miejsc. Podkład wlazł w zmarszczki i cóż musisz tak dotrwać do końca pracy. Taka ta moja dola ….była! Mówię była bo po miesiącu stosowania zestawu do pielęgnacji Lynia, który otrzymałam do testowania sporo się zmieniło.
Zacznę od tego że naczynka nie zniknęły ale też nie pojawiły się nowe, a skupiska żyłek które tworzyły czerwone placki jakby się wyciszyły, zdecydowanie zblakły. Nie przebijają już spod makijażu a i bez niego teraz wychodzę na ulicę. Ale nie liczyłam na wyleczenie. I tak jestem bardzo zadowolona zwłaszcza że to tylko jeden miesiąc stosowania tych kosmetyków. Za to moja sucha skóra nareszcie jest normalna! Kiedy przystępowałam do testu nawet nie marzyłam o takiej poprawie. Po prostu wzięłam kosmetyki i zaczęłam je stosować bez wygórowanych oczekiwań. Zadziałały i to jak! Już po tygodniu zaobserwowałam że moja skóra stała się bardziej elastyczna, milsza w dotyku, taka bez napięcia. Po trzech tygodniach przestała się całkowicie łuszczyć, poczułam że jest dobrze nawilżona i odżywiona. Tonik idealnie ją zmiękczał i pozwolił pozbyć się martwego naskórka, no i chyba zadziałał na te moje naczynka. Producent zalecił mi stosowanie toniku codziennie wieczorem. Ja używałam go również rano. Wieczorem natomiast po toniku wklepywałam parę kropelek ampułki z ceramidami a po jej wchłonięciu nakładałam krem Plum, który był również wykończeniem porannej pielęgnacji. Ten krem jest niesamowity! Cudownie wygładza moja skórę. Ma wspaniałą konsystencję jakby delikatnie oleistą ale nie zostawia tłustego filmu i idealnie nadaje się pod makijaż. Po jego użyciu czuję dosłownie świeżość, nawilżenie, komfort. Do tego oczywiście krem pod oczy który również był ze mną przez ten miesiąc rano i wieczorem. On też zrobił wiele dobrego dla okolicy wokół moich oczu. Skóra już się nie przesusza a zmarszczki są zdecydowanie mniejsze i worki poszły precz. Myślę ze te moje worki były wynikiem wiotkości i suchości a kiedy ten problem się zredukował to one też. Co najbardziej mnie cieszy z tej mojej kuracji to to że efekty nie są chwilowe. Nie budzę się rano z suchą powłoką na twarzy i z takową nie wracam z pracy. Moja skóra trzyma formę nawet w przerwach stosowania kosmetyków. Ostatnio źle się czułam i wieczorem poszłam spać z niezmytym make-up. Wcześniej była by to katastrofa wizualna. Dziś już nie. Zmyłam makijaż rano a moja twarz była mięciutka bez żadnych oznak przesuszenia.
Dziękuję redakcji i właścicielowi marki Lynia za możliwość poznania i doznania tych kosmetyków. Moja skóra i moje samopoczucie mają się doskonale, są nie do poznania.”
Wszystkie informacje o składzie, przeznaczeniu i działaniu kosmetyków użytych w tym teście znajdziecie w poniższych linkach :
Tonik żelowy dla cery wrażliwej, naczynkowej z kwasem laktobionowym (5%) e-naturalne.pl
Lynia Pro Ampułka z Ceramidami i Komórkami Macierzystymi e-naturalne.pl
Multi Hydration Eye Cream - nawilżający krem pod oczy z ceramidami e-naturalne.pl
Link do strony producenta:
Naturalne dermokosmetyki Lynia | Oficjalna strona marki : Lynia – Odmładzanie na poziomie komórkowym
Red.Port.