Polska Kosmetologia i Kosmetyka to najszybciej rozwijający się portal branżowy w Polsce. Istniejemy na rynku mediów internetowych już od 10 lat i posiadamy ugruntowaną pozycję w kategoriach związanych z branżą Beauty. W naszym portalu znajdą Państwo tysiące ciekawych artykułów związanych z branżą kosmetyczną, medycyną estetyczną oraz spa. Prezentowane przez nas materiały pełnią funkcje edukacyjną i doradczą. PKIK24.pl to doskonałe miejsce na prezentację Państwa marki a także na reklamowanie oferowanych produktów.
Panią Zimę można scharakteryzować krótko: to kobieta elegancka i wyważona, ale także zdecydowana i wyrazista – zupełnie, jak typ urody, który prezentuje.
Wyznaczniki typu:
WŁOSY
Zima to mocny i wyrazisty typ urody. Charakteryzuje ją przede wszystkim ciemny lub wręcz kruczoczarny kolor włosów. (Czasem zdarza sie jednak, że Zimy nie są naturalnymi brunetkami. Niektóre blade, naturalne blondynki o niebieskich oczach, mogą zdecydowanie lepiej wyglądać w czarnych włosach, stając się w ten sposób Zimami.) Bywają też osoby posiadajace naturalnie "słowiański", czy też "mysi" kolor włosów w zimnym odcieniu. Zdarza się, że są to Zimy, które mogą zmienić ten kolor na czarny, w którym będą wyglądać korzystniej. Trzeba jednak uważać z "diagnozą", bo posiadaczka tekiego "niewydarzonego" koloru może być też niestandardową Jesienią, o której przeczytasz TUTAJ. Prawidłowe określenie typu urody zależy więc nie tylko od koloru włosów, ale w znaczącej mierze również od barwy oczu i odcienia karnacji.
OCZY
Oczy Zimy nie są jednoznacznie określone. Mogą być zarówno błękitne, ciemnozielone i brązowe. Ważny jest kontrast pomiędzy kolorem tęczówki, a wyrazistą bielą gałki ocznej Zimy.
CERA
Karnacja Pani Zimy również nie jest sprawą jednoznaczną. Zimę można bowiem podzielić na dwa typy:
a. „Królewna Śnieżka” – bardzo jasna, mleczna, a niekiedy wręcz porcelanowa, czasem naczynkowa cera
b. Typ południowy – ciepły, oliwkowy odcień karnacji, niekiedy nazywany „latynoskim”
Posiadaczki tego typu urody są szczęściarami. Mogą niemal do woli eksperymentować z nietuzinkowymi dodatkami, ostrym makijażem i mocnymi barwami. To dla nich stworzono kolor czerwony i prawdziwie hollywoodzką, czerwoną szminkę.
Panie Zimy mogą być niezadowolone ze swojego typu urody tylko w jednym wypadku – jeśli lubują się w delikatnych, eterycznych typach urody. Należy bowiem zaznaczyć, że zwiewnymi nimfami Panie Zimy nigdy nie będą, nawet, jeśli zmienią kolor włosów na blond – co w ich przypadku może się sprawdzić jedynie w odcieniu platyny.
Jakie kolory ubrań wybierać?
Przede wszystkim mocne i wyraziste. Zima wspaniale prezentuje się w kontrastujących ubraniach, zarówno w bieli i czerni, jak i np. w czerni i czerwieni. Co więcej, czerwony to jej kolor. Najlepiej Zima wygląda w krwistych odcieniach czerwieni, ale odpowiednim dla niej jest także kolor czerwonego wina, bordo, czy nawet wpadająca w róż fuksja. Wspaniale Zima prezentuje się również w odcieniach granatu i kolorze żywo niebieskim. Oczywistym atrybutem tego zimnego typu urody jest także piękny wygląd w bieli oraz w odcieniach szarości i srebra. Pani Zima może również spokojnie zakładać ubrania w kolorze morskiej i butelkowej zieleni. Trafionym kolorem dla Zimy jest także piękny, głęboki fiolet.
Jaki robić makijaż?
Wyrazisty, oczywiście. Pani Zima może podkreślać zarówno piękne oczy, jak i usta, pamiętając jednak, by nie robić tego naraz. Do makijażu oczu, Zima powinna używać czarnej kredki lub eyelinera oraz czarnej mascary. Cienie do powiek Zimy oscylują od mlecznych – np. perłowych i srebrnych, przez intensywne fiolety, beże, szarości, butelkowe zielenie, do wręcz czarnych. To dla Pani Zimy wymyślono ciemne smoky eyes. Jeśli chodzi o koloryzację brwi, również powinna być utrzymana w ciemniej tonacji – Pani Zima może wybrać czarną lub brązową hennę. Zwykle jednak, Zimy mają naturalnie zaznaczone brwi, których nie trzeba już poprawiać.
Usta Pani Zimy powinny być malowane w odcieniach czerwieni – oczywiście zimnej. W zbyt ciepłych odcieniach Panie Zimy tracą swój urok - nie dla nich łososiowe, koralowe i lekko różowe błyszczyki.
Artykuł udostępniony przez: