Wiosenne stylizacje 2011

Tego roku do łask wszystkich stylistów i kreatorów mody powraca niemalże nieśmiertelny bob. Tak, tak, to nie jest żaden żart. Klasyczny bob będzie stanowił bowiem rodzaj fryzury, która po prostu stanie się niekwestionowanym hitem sezonu wiosna 2011. Ale jak – w praktyce – będzie wyglądał najmodniejszy look wspomnianego już wielokrotnie sezonu? Otóż tegoroczny bob będzie rodzajem tradycyjnego, ponadczasowego cięcia pasm. W praktyce bowiem fryzurę tworzą włosy sięgające swoją długością zaledwie do linii brody. Oczywiście w wersji klasycznej ich końcówki są przycinane zwykłymi, normalnymi nożyczkami, jednakże, jeśli tylko masz ochotę na nutę ekstrawagancji, możesz pokusić się o poproszenie swojego fryzjera, aby kosmyki zostały nieco wycieniowane za pomocą specjalnych nożyczek tzw. degażówek. Ponadto nieodłącznym elementem klasycznego boba jest grzywka, sięgająca swoją długością do linii brwi. Ale i od tej reguły istnieją swego rodzaju wyjątki. Nie od dziś wiadomo bowiem, że grzywka nie jest odpowiednią fryzurą dla każdej, modnej i nowoczesnej kobiety. W związku z powyższym, jeśli nie czujesz się dobrze w roli posiadaczki grzywki bądź też po prostu taki rodzaj cięcia włosów nie będzie pasował do Twojego typu urody, to zawsze możesz pokusić się o zaczesanie kosmyków na bok, lub też po prostu wydzielenie przedziałka na samym środku. W takim wypadku bob zachowa swój styl, natomiast Ty sama nie będziesz zmuszona do noszenia grzywki. Niemniej jednak warto dodać, że niepodważalnym atutem wiosennego, super modnego boba, jest jedno uniwersalność. Ten rodzaj króciutkiej fryzury sprawdzi się bowiem zwłaszcza w przypadku kobiet zabieganych, które po prostu nie mają zbyt wiele czasu na suszenie czy nawet poranne układanie swoich włosów. Ponadto z całą pewnością spełni on oczekiwania kobiet pragnących wygodne oraz praktyczne odsłonięcie karku. W ten sposób nie groźne Ci będą już nawet nadchodzące wielkimi krokami letnie upały.

Drugim wariantem ultra modnej, wiosennej fryzury są natomiast fale i loki, a zwłaszcza te, które swoim stylem nawiązywały będą odważnie do lat ’50. Co istotne, ich wykonanie możliwe będzie zarówno na włosach krótkich, jak i bardzo długich. Wiosną tego roku, styliści proponują bowiem zwłaszcza noszenie jednej, dużej fali, a więc skręt zakładający jednocześnie proste włosy na całej, pozostałej długości pasm. W ten prosty sposób możemy więc uzyskać fryzurę zarówno klasyczną, jak i w stylu retro, a co najważniejsze – niezwykle modną tegorocznej wiosny. A na co nakręcać swoje włosy, aby wręcz olśnić nasze własne otoczenie? Przede wszystkim godnym polecenia urządzeniem będzie dobrej jakości lokówka. To właśnie za jej pomocą wyczarujemy na włosach loki, które – przy dobrych wiatrach – przetrwają nawet przez cały dzień! Jeśli jednak nie posiadasz lokówki, to równie dobrze możesz pokusić się o zastosowanie wałków do włosów. Co jednak najistotniejsze przy tym właśnie rodzaju rozwiązania to fakt, że włosy powinny być nakręcane na „kółka” o stosunkowo dużej średnicy. W innym wypadku zamiast efektywnego looku, otrzymać możesz po prostu jego… zminimalizowaną wersję, a tego byś przecież z całą pewnością nie chciała. Nasza rada? Jeśli to możliwe, to postaraj się zakręcać na wałki zwłaszcza swoją grzywkę. Ta właśnie część włosów będzie stanowiła jeden z najmodniejszych elementów fryzur, jakie wymieniają profesjonalni styliści m.in. kliniki Handsome Men proponując nam trendy na obowiązujący sezon wiosna 2011.

A może niskie koki?

Z myślą o potrzebach kobiet sukcesu, a więc typowych business women, styliści wyszli z propozycją układania włosów w typowe, niskie koki. Jest to trend zarazem niezwykle wręcz modny, uniwersalny jak i efektywny. Niemniej jednak jego –swego rodzaju wadą – jest to, że taka właśnie fryzura może zostać ułożona wyłączenie na włosach sięgających swoją długością co najmniej do połowy pleców. Jeśli jednak jesteś posiadaczką takich właśnie pasm, to nie wahaj się ani chwili i jak najszybciej ułóż swoje włosy w niskiego koczka. Taki rodzaj uczesania jest przecież bardzo uniwersalny i w pięknym, wiosennym koczku możesz pojawić się zarówno na uczelni, w pracy, jak i na uroczystej, biznesowej kolacji ze współpracownikami bądź klientami, oraz naturalnie podczas wieczoru z ukochaną, najbliższą sercu osobą. Nasza rada? Kiedy już ułożysz super modny, wiosenny kok, to z całą pewnością nie powinnaś zapomnieć o jego dodatkowym utrwaleniu. W innym bowiem przypadku istnieje duże prawdopodobieństwo, że fryzura ulegnie szybkiemu zniszczeniu i nie doczeka ona nawet do połowy Twojego, zabieganego przecież dnia! Oczywiście utrwalenie powinno obejmować swoim działaniem wyłącznie kosmetyki, które nie zniszczą naturalnego, delikatnego i dziewczęcego efektu. W żadnym wypadku nie stosuj produktów, których zadaniem będzie zagwarantowanie Ci efektu tak zwanego „sztywnego utrwalenia”. Polecane są więc zwłaszcza lekkie, delikatnie utrwalające spraye czy lakiery do włosów, zaliczane jednakże do tego samego rodzaju kosmetyków. Oczywiście w grę wchodzi także „utrwalenie naturalne”, a więc po prostu wpięcie we włosy odpowiedniej ilości wsuwek.

Agnieszka Obstawska, fryzjer - stylista Kliniki Handsome Men

Materiał przygotowany przez Klinikę Handsome Men